To było typowe spotkanie "o 6 punktów", bowiem w szranki stanęły drużyny okupujące strefę spadkową. O ile Młodzi Perspektywiczni to beniaminek, który w pierwszej lidze pierwszy raz przechodzi tak poważną weryfikację, o tyle słabsza forma  OMS - tu spora niespodzianka. Wszakże to aktualny mistrz jesiennej edycji naszych rozgrywek. To spotkanie nie mogło się lepiej zacząć dla zawodników  czarnych trykotach. Szybko strzelone dwie bramki ustawiły to spotkanie, pomimo że zawodnicy beniaminka bezustannie starali się gonić wynik. OMS na spokojnie kontrolował jednak przegieg gry, nie pozwalając gościom na całkowite zniwelowanie straty bramkowej. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Mateusz Sieciechowicz który aż ośmiokrotnie (!!!) pokonywał bramkarza rywali i tradycyjnie był motorem napędowym swojego zespołu. Dzięki temu, ekipa Cezarego Andrzejczyka zasłużenie zgarnęła trzy punkty i mocno podskoczyła w ligowej stawce. MP wciąż pozostają w strefie spadkowej.