OU_MS W trzecim spotkaniu szóstej kolejki pierwszej ligi siódemek beniaminek Old United podejmował Mistrza- Mosznę Squad. Stawka tego meczu była bardzo wysoka, bo wobec czterech punktów jakie w ten weekend zdobył FC WU i zwycięstwa AnonyMMous, przegrany tego spotkania żegnał się z walką o medale. Mecz od początku był bardzo zacięty i wyrównany. Oglądaliśmy mnóstwo walki ale i sporo sytuacji pod bramkowych. Z jednaj strony kapitalnie bronił MVP tego spotkania Tomasz Iwan, a z drugiej goście zmarnowali kilka naprawdę klarownych sytuacji. W końcu w polu karnym faulował jeden z obrońców OU i sędzia pokazał na „wapno”. Do piłki podbiegł Rafał Szkamruk i Moszna od dziewiętnastej minuty prowadziła 1:0. Goście poszli za ciosem i pięć minut później najprzytomniej w zamieszaniu w polu karnym gospodarzy zachowali się Mariusz Popek oraz Damian Metryka, przy czym pierwszy podawał, a drugi trochę szczęśliwie między nogami bramkarza, ustalił wynik pierwszej połowy na 2:0 dla Moszny. Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić gracze Old United, którzy z każdą minutą coraz częściej eksploatowali bramkarza gości, który jednak radził sobie znakomicie. Dopiero w trzydziestej piątej minucie gola kontaktowego zdobył Paweł Grzela i było już tylko 2:1. Do końca spotkania byliśmy świadkami heroicznej walki: jednych o zmianę niekorzystnego wyniku i drugich, dla których liczyły się tylko trzy punkty. Było nerwowo, ostro, a emocje sięgały zenitu. Ostatecznie Moszna Squad dowiózł jedno bramkową przewagę i wygrał swój bilet do Grupy Mistrzowskiej.