Cel dla Grand UA był w tym meczu jeden – zwycięstwo. Potrzebowali go oni , aby utrzymać się w Pierwszej Lidze Szóstek. Początek spotkania nie zwiastował jednak dla nich nic dobrego. Yelonkersi zaczęli z kopyta wychodząc szybko na prowadzenie i podwyższając je następnie na 2 – 0. Ukraińcy nie wyglądali na tych, którzy mieliby dać za wygraną i za sprawą Bogdana Pshechuka zdobyli bramkę kontaktową, a chwilę po tym ten sam zawodnik posłał niesamowitą bombę z własnej połowy, która odbijając się jeszcze od poprzeczki znalazła drogę między słupki rywali. Walka po tym stała się jeszcze bardziej zacięta, a atmosfera na boisku wzrosła. Obie strony zdołały trafić jeszcze raz do bramek przeciwników i przy wyniku 3 – 3 zeszli na przerwę. W drugiej połowie Grand UA grali jak z nut. Tworzyli dużo sytuacji, które potrafili wykorzystywać, w obronie grali również bardzo zorganizowanie, dzięki czemu widać było w ich grze duży spokój oraz opanowanie. Zdołali czterokrotnie trafić do bramki rywali, tracąc przy tym zaledwie jednego gola. Dzięki zwycięstwu  4 – 7 goście z Ukrainy utrzymali się w Pierwszej Lidze Szóstek, wskakując na ósmą lokatę. Zawodnikiem meczu wybrany został wspomniany Bogdan Pshechuk, który rozegrał tego dnia bardzo dobre 50 minut oraz skompletował hattricka.