Moszna Squad w uprzywilejowanej sytuacji przystępował do tej rywalizacji, bowiem ich rywale nie zdołali zebrać pełnego składu i cały mecz musieli grać jednego mniej. Nie przeszkodziło im to jednak w zaprezentowaniu się z dobrej strony mimo wysokiej porażki. Goście utrudniali życie rywalom jak tylko mogli, za co należy im się wielki szacunek. Dominacja zawodników Pawła Maula jednak nie podlegała dyskusji. Mimo to bardzo długo nie potrafili jej przełożyć na bramki. Do przerwy prowadzili zaledwie 2:0. W drugiej części gry, wyraźniej opadająca z sił ekipa TBD pozwalała na coraz więcej przeciwnikom. Ci z zimną krwią wykorzystali to i dobili rywala aplikując im w całym meczu 7 bramek. Najwięcej bo aż 3 zdobył będący w tym sezonie w znakomitej formie Michał Głębocki. W ostatniej kolejce Moszna Squad czeka najważniejszy mecz tej rundy, spotkanie o mistrzostwo!