Wczesnym sobotnim porankiem mieliśmy przyjemność oglądać zmagania w ramach 2 ligi siódemek, gdzie na placu rywalizację podejmowały zespoły Los Aspirantos vs Sportivo Warszawa. Już od samego początku  meczu można było zauważać spore zaangażowanie obu ekip które starannie walczyły o zdobycie pierwszego gola w tym spotkaniu. Cały czas naszym oczom ukazywały się ciekawe rozwiązania, które mogły zakończyć się pierwszym trafieniem, lecz za każdym razem brakowało po prostu szczęścia, bowiem piłka minimalnie miała stalową część bramki. Na pierwsze trefienie musieliśmy czekać aż do drugiej częściej spotkania. Wtedy to okazje dopiero w 31 minucie meczu wykorzystał Kenan, który pewnym uderzeniem dał swojej drużynie prowadzenie. Od tego momentu Sportivo z każdą kolejną minutą czuło się coraz lepiej, a ich akcje były coraz groźniejsze, dzięki czemu stopniowo podwyższali wynik. Los Aspirantos rownież miało swoje okazje, jednak nie można tu powiedzieć, że grali o wiele gorzej, kluczowym momentem był brak sił oraz brak szczęścia by na równi rywalizować z drużyna przeciwną. W dalszym ciągu meczu Goście pewnie zaczęli wykorzystywać wolne przestrzenie a to znacznie wpłynęło na wynik spotkania który do 46 minuty brzmiał az 0:5. W końcówce spotkania mogliśmy liczyć na trafienie po drugiej stronie, jednak piłkę do siatki znów skierowali Goście, sęk w tym że było to trafienie samobójcze, a mecz finalnie po tym trefieniu zakończył się wynikiem 1:5. Na słowa uznania w tym spotkaniu zasłużył Isnael, który pewnie poprowadził drużynę do zwycięstwa zaliczając na swoim koncie dwa gole oraz jedną asystę.