W samo południe, na boisko przy Obrońców Tobruku 11 wybiegły drużyny FC Zaborów, oraz Sportivo Warszawa. Gospodarze po dobrym starcie na początku sezonu, zgubili gdzieś formę i zaczęli tracić cenne punkty. SW zaś, wygrali dwa z pięciu dotychczasowych meczy. Resztę niestety oddali walkowerem. Od początku tego meczu przewagę mieli goście, którzy wyszli na prowadzenie w 10 min po bramce Alexa Bomby. Dwie minuty później, podwyższył ten sam zawodnik. W 20 min, Bomba kompletuje hattrika. W 23 Dominik Turos trafił na 1:3 i wydawało się że FC Z odrobią straty. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza odsłona. Po zmianie stron, SW wciąż napierali i zdobywali bramki, lecz nie bez odzewu. Ostatecznie Sportivo wygrali 3:6. Szkoda że gracze SW nie zebrali się w poprzednich meczach, bo widać że byli by solidną pąka. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.