O 19:00 na boiskach przy ul. Obrońców Tobruku 11 Guadalajara podejmowała KTS Chimerę. W tym sezonie gospodarze zasiadają na fotelu lidera, gdy Chimera toczy walkę w środku tabeli. W drugiej minucie Filip Brus trafił dla gości i stało się jasne, że nie będzie to łatwa przeprawa dla gospodarzy. Mimo tego gospodarze wyrównali na 1:1, a autorem Jurek Strzegocki. Rozwścieczyło to jednak gości, którzy rzucili się do ataku i szybko objęli prowadzenie. Po 5 minutach wynik wskazywał już 2:3,a jeszcze przed przerwą goście wyprowadzili dwa skuteczne ciosy na drugą połowę z pewną zaliczką wychodzili gości. W drugiej odsłonię zobaczyliśmy próbę powrotu gospodarzy, ale nie wyszło im to, gdyż Chimera pokazała swoje doświadczenie i dała lekcję pokory młodym zawodnikom z Guadalajary kończąc mecz 6:9.