Przed pierwszym gwizdkiem sędziego sytuacja w tabeli stała się jasna. Gospodarze na gali zakończenia sezonu odbiorą medale za zajęcie drugie miejsca w Totalbet SuperLiga6, a goście muszą się zadowolić czwartym miejscem. Spodziewaliśmy się „luźnego” meczu, w którym obejrzymy sporo goli. Niestety GTT, do czego w bieżącym sezonie przywykliśmy, stawiła się w bardzo wąskim składzie, w którym brakowało ławki rezerwowych. Niespodziewanie, już w 1. minucie Mateusz Szarpak wykorzystał nieobecność w bramce golkipera i uderzeniem z własnej połowy dał prowadzenie swojej drużynie. KS B nieco zaskoczony nic nie zrobił sobie ze straty bramki i grał tak, jak nas przyzwyczaił. Ofensywnie i z pomysłem. Nie minął kwadrans, a wynik brzmiał 3:1. Ostatecznie pierwszą połowę Browarek wygrał 5:2. Druga część to niemalże kopia pierwszej – gospodarze atakowali, a goście próbowali kontratakować. Wynik był identyczny, jak w pierwszych 25-ciu minutach, co oznaczało wygraną 10:4. Browarkowi należy pogratulować dobrego zakończenia udanego sezonu, a GTT docenić za walkę na boisku mimo trudnej sytuacji kadrowej. W imponującym stylu klasyfikację strzelców wygrał Patryk Modzelewski, który zgromadził aż 31 goli, blisko 2x więcej, niż następny zawodnik.