Pojedynek FC Żyrardów z TS Kopernik był istotny w kontekście walki o ligowe podium. Przegrany tego spotkania praktycznie zamykał sobie drogę do medali. Minimalnie wyżej stawialiśmy szanse gospodarzy, a w tabeli to faktycznie oni byli w lepszej sytuacji. Wbrew temu mecz rozpoczął się zdecydowanie lepiej dla TS Kopernik, który prowadzenie objął już po upływie trzech minut, a do siatki trafił Jan Fotek. Gospodarze szybko zareagowali na utratę gola i ruszyli do ataku. Wprawdzie nie od razu udało się wyrównać, niemniej pod bramką przeciwnika było groźnie. Tak jak w 10. minucie gdy obrońca TSK dwukrotnie blokował strzały zmierzające w światło bramki. Znakomicie odgryźć się mogli goście w 14. minucie, gdy ruszyli do kontry. W efekcie strzał oddał Krzysztof Kowalczyk, lecz bramkarz zdołał go odbić. Piłka spadła pod nogi Piotra Urbańskiego, który jednak uderzył bardzo słabo i wprost w ręce golkipera. A jako, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, to już chwilę po upływie kwadransa mieliśmy remis 1:1. Wzdłuż linii pola karnego piłkę podawał Aliko Gartskia, a do siatki trafił Ivan Khomytniskyi. W kolejnych minutach nadal przeważał FC Żyrardów, lecz więcej bramek nie obejrzeliśmy. Arbiter wznowił grę po przerwie i już po kilkunastu sekundach z akcją bramkową ruszył Nika Jgarkava. Lepszego początku nie sposób sobie wymarzyć. Kolejny kwadrans upłynął bez goli, lecz ze znaczną przewagą FC Żyrardów, który miał kilka dogodnych okazji. W 37. minucie dobrze interweniował bramkarz TS Kopernik, a sekundy później w słupek trafił napastnik. Odbitą piłkę przejęli gospodarze i sprzed pola karnego sił spróbował Giorgi Chichian, ale nie trafił do siatki. W 40. minucie podwójną interwencją popisał się Grzegorz Jędryka, który najpierw obronił uderzenie Ivana Khomytniskyiego, a po chwili próbę Niki Jgarkavy. Napór FC Żyrardów przyniósł efekt w 43. minucie, gdy po indywidualnej akcji bramkarza pokonał Aliko Gartskia. Niespodziewanie odpowiedź TS Kopernik przyszła natychmiast i tuż po wznowieniu gry bramkę kontaktową zdobył Jannis Konstantopulos. Więcej goli nie oglądaliśmy, a w ostatniej minucie meczu kolejną dobrą obroną wykazał się bramkarz gości, który w tym spotkaniu był wyróżniającą się postacią. Zatem finalnie FC Żyrardów wygrał 3:2 i pozostaje w walce o medale.