Ciekawie zapowiadało się spotkanie w 4 lidze pomiędzy Zielonym Stolikiem, a Ukraine United. Obie ekipy w tym sezonie trzymają poziom. Gospodarze raz ulegli w ostatnich sekundach spotkania z Teamem Ivullin. Goście nie polegli jeszcze na jesień. W pierwszych minutach gracze z Ukrainy przejęli inicjatywę, a Stolik się wycofał. Skończyło się to bardzo źle dla gospodarzy. Stracili dwie bramki w ciągu 10 minut, a na listę strzelców wpisali się: Yura Tkachuk i Ruslan Kucher. Cztery minuty później gospodarze wypracowali rzut wolny, który mocnym strzałem na bramkę zamienił Filip Szewczyk. Po graczach w zielonych trykotach widać było braki fizyczne, w przeciwieństwie go gości, którzy latali po boisku co dawało im ogromną przewagę. Do przerwy trafili jednak tylko raz. Drugą część spotkania zaczynaliśmy, więc od wyniku 1:3. Bardzo szybko po zmianie stron goście zaatakowali i dwukrotnie trafili do siatki. Po stronie zawodników w pomarańczowych trykotach było widać fenomenalną grę zespołowa. W przeciwieństwie do gospodarzy, którzy liczyli na pojedyncze przebłyski. Bartek Goździewski  po indywidualnym rajdzie wciął delikatnie piłkę nad bramkarzem i mieliśmy 2:5. Do końca spotkania goście nie oddali już inicjatywy. Strzelili w tym czasie 2 bramki, kończąc mecz zasłużonym zwycięstwem 2:7.