Mecz drużyn z górnej części tabeli 1.Ligi Siódemek Altus- Chemik Bemowo sprostał oczekiwaniom jakie ze sobą niósł. Był niezwykle zacięty przez każdą minutę. Strzelanie zaczęło się od 9 minuty kiedy to Krystian Lewandowski wykorzystał podanie od Piotra Urbańskiego. Emocje po bramce szybko nie opadły gdy po minucie padła kolejna bramka dla Chemika Bemowo. Tym razem w 10 minucie Urbański trafił z rzutu karnego. Po wielu próbach drużynie Altus udało się strzelić bramkę. W 19 minucie po rajdzie i pewnym strzale gola zdobył Karol Żak. Wynik meczu do przerwy 1-2. Po zmianie stron poziom nie opadł, a walka toczyła się na każdym centymetrze murawy. Po kilku próbach zdobycia bramki drużynie Chemik udało się podwyższyć prowadzenie w spotkaniu na 3-1 dzięki trafieniu Michała Matyni. Mimo straty kolejnej bramki drużyna Altusa nie złożyła broni i konsekwentnie dążyła do zdobycia gola, co udało się w 45 minucie po trafieniu Piotra Jaczewskiego i asyście Piotra Osieckiego. Gospodarze poszli za ciosem i szybko, bo w 46 minucie wywalczyła 3 bramkę. Jeden punkt Altusowi uratował Osiecki, wykorzystując zagranie Jakuba Pikulskiego. Wynik spotkania to 3-3, a Najlepszym Zawodnikiem wybrany został Piotr Urbański. Taki wynik nie zadowolił żadnej ze stron. Chemik wprawdzie ma pewny medal, ale może stracić drugie miejsca na rzecz Gladiatorów, przed którymi jeszcze jedno starcie.