W konfrontacji drużyn zainteresowanych brązowym medalem w ramach rozgrywek Czwartej Ligi Szóstek, czyli Wariatami Kuchara i W1nners, lepiej rozpoczęli nominalni goście. Już w 2 minucie piękną asystą piętą popisał się Kamil Zagaja, a podanie wykorzystał Maciej Jurczak. WK szybko się otrząsnęli. W 9 minucie wyrównał Maciej Wójcik, w 10 poprawił Bartłomiej Kochman i było 2:1. Następnie W1 obili słupek i niewykorzystana sytuacja szybko się na nich zemściła, gdyż po kwadransie było 4:1 dla gospodarzy (do siatki trafił ponownie Kochman oraz Michał Głazowski). W 19 minucie Szymon Lewczuk wykorzystał błąd obrony rywali, ale ostatnie słowo w pierwszej części należało do Wariatów. Tuż przed gwizdkiem zapraszającym obie ekipy na przerwę gola na 5:2 strzelił Przemek Kaczor. W drugiej odsłonie szybko na 6:2 podwyższył Tomek Sienkiewicz (bardzo aktywny tego dnia), a potem jego drużyna spokojnie kontrolowała przebieg tych zawodów. Co prawda w końcówce uaktywnili się goście, którzy zdobyli trzy bramki, ale WK w odpowiedzi też trzykrotnie znajdywali drogę do siatki i finalnie było zasłużenie wygrali 9:5. MVP tego spotkania został Bartek Kochman, autor hat-tricka. Wariaty Kuchara zrobili duży krok w kierunku trzeciego stopnia podium i w następnej kolejce wystarczy im remis, by stanąć na pudle. W1nners zaś muszą liczyć na potknięcie oponentów i sami zwyciężyć swoją potyczkę, by myśleć o miejscu na pudle.