Grający w kratkę Haratacze nie mogli zgubić punktów w spotkaniu z El Barrio Mexa, jeśli na koniec sezonu chcą się znaleźć na podium. I już w 18. minucie wszystko było jasne. Na 0:5 świetnym trafieniem, wolejem z dystansu, popisał się Cezary Uziębło. Wynik 1:5 do przerwy i tak nie był największym wymiarem kary dla Meksykanów, ponieważ dobrze w bramce spisywał się Juan Bravo. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie, a goście wyraźnie chcieli poprawić bilans bramkowy w tabeli, czego efektem było zwycięstwo 3:14. Indywidualnie prym wiodło trio Cezary Uziębło – Mateusz Repczyński – Eugenii Mogielnicki, którzy zdobyli odpowiednio 3,4 oraz 3 bramki. U gospodarzy sytuację próbował ratować Holkan Jimenez, autor trzech trafień, ale tego dnia jego drużyna była pozbawiona szans na wyrównaną rywalizację.