Kolejnym tego dnia spotkaniem Trzeciej Ligi Siódemek była rywalizacja KS Energetyk z Drink Men'ami. Zdecydowanym faworytem tego meczu była o wiele bardziej doświadczona i zorganizowana drużyna nominalnych gości, którzy już w czwartej minucie otworzyli wynik za sprawą trafienia Łukasza Skwarko. Niecałe trzy minuty później mieliśmy już 2:0 po trafieniu Tomasza Sienkiewicza. Obrona Energetyka była dziurawa niczym szwajcarski ser, a zawodnicy w granatowo-pomarańczowych trykotach grali prostą skuteczną piłkę. Do końca pierwszej odsłony zmusili bramkarza gospodarzy do wyciągania piłki z siatki jeszcze trzykrotnie. Po zmianie stron obraz gry nieco się odmieniła. Zawodnicy w niebieskich trykotach ruszyli do ataku z nową siłą i zaskoczyli przeciwników. Już w dwudziestej siódmej minucie Rafał Stefanek pewnie umieścił piłkę w siatce po świetnym przechwycie Norberta Strachoty. Już dwie minuty później mieli kolejną okazję do odrobienia strat, lecz mocne uderzenie kapitana Energetyka z rzutu karnego wylądowało na słupku. Po chwili przebłysku Drink Meni ponownie przejęli kontrolę nad rozgrywką. Do końca meczu trafili jeszcze trzykrotnie, a bramki zdobywali Sienkiewicz, Jakub Stępień oraz Skwarko. Końcowy rezultat to 2:8 dla Drink Men'ów.