O 19:45 na boisko przy Obrońców Tobruku 11 wybiegły drużyny El Barrio Mexa i Agil at Agord. Zawodnicy rodem z Meksyku chcieliby podtrzymać swoją zwycięską serię, za to AaA czekali na premierowe punkty w tej rundzie. W mecz jednak lepiej weszli gospodarze, którzy już w 3 min obieli prowadzenie. Strzelcem bramki był Eduardo Langoria który wykorzystał błąd obrońców i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Trzy minuty później Langoria podał do Horacio Floresa i mieliśmy już 2:0. W 13 minucie goście się przebudzili i Damian Metryka po podaniu od Macieja Kurmana strzelił bramkę kontaktową. Minutę przed końcem pierwszej połowy zawodnicy Agila przeprowadzili składną akcję i Paweł Maul strzelił wyrównującego gola, a dogrywał mu Arek Gromada. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 2:2. Po zmianie stron znów “Meksykanie” wychodzą na prowadzenie. Flores zagrał piłkę do Fabiana Rivery i mieliśmy 3:2. W 30 minucie Daniel Grynczel popełnił błąd i sądząc, że jest w polu karnym obronił piłkę ręką uderzaną przez rywala. Sędzia ukarał bramkarza AaA czeroną kartką. Sytuację tą wykorzystał kapitan gospodarzy, Fabian Rivera, który strzelił bezpośrednio z rzutu wolnego i mieliśmy 4:2. W 34 minucie Saul Green podał do świetnie spisującego się tego wieczoru Floresa i było 5:2. Trzy minuty później znów ten sam piłkarz umieścił piłkę w bramce, a tym razem podającym był Juanma Garcia. W 39 minucie Oskar Chrzanowski podał do Janka Śmigielskiego i mieliśmy 6:3. Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie, dzięki czemu gospodarze pozostali na pozycji wicelidera, a goście zamykają tabelę 2 Ligi Letniej.