Środowe zmagania zakończyliśmy meczem pomiędzy Impuls FC a FC Warszaw Utd. Gospodarze chcieli udowodnić, że pierwsza porażka to przypadek, a goście chcieli podtrzymać zwycięską passe z przed tygodnia. Jako pierwsi w 10 min na prowadzenie wyszli gracze FCWU. Strzelcem bramki był Kuba Filutowski, a asystował mu Tomasz Chlebowski. W 18 minucie goście wywalczyli rzut wolny. Do piłki podszedł Tomasz Lipiński i pięknym strzałem pod murem podwyższył prowadzenie na 0:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron IFC wzięło się za odrabianie strat i już w 21 minucie padła bramka kontaktowa. Autorem był Vladyslav Radionov, a podającym był Edward Berezny. Pięć minut później Lipiński podał do Mateusza Lis, a ten pięknym strzałem z daleka umieścił piłkę tuż przy słupku. Minutę później Impuls znów zmniejsza stratę do rywala. Po samodzielnej akcji strzelcem bramki był Berezny. Ostatnia bramka padła w 32 minucie. Damian Irzyk długim podaniem obsłużył świetnie grającego Lipińskiego, który nie marnuje sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:4. Dzięki temu zwycięstwu FCWU utrzymało prowadzenie w tabeli, a ich rywal zamyka stawkę 1 Ligi Letniej.