To było bardzo ciekawie zapowiadające się stracie dwóch tegorocznych debiutantów i trzeba przyznać, że nie zawiodło oczekiwań. KS Na Pełnej, zgodnie z nazwą, wjechał w premierowy sezon bardzo mocno i od pierwszych kolejek okupuje pozycję lidera. En Avant Warsaw po okrzepnięciu, ewidentnie notuje tendencję zwyżkową, czego dwa ostatnie zwycięstwa najlepszym dowodem. Nie inaczej było i tym razem, bo trzeba przyznać, że Francuzi postawili liderowi bardzo mocne warunki. To był typowy mecz walki, w którym nikt nie odstawał nogi, ani głowy, ale ostatecznie, to KS NP w kluczowym momencie zachował więcej zimnej krwi. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 34 minucie Michał Zalewski. EAW mimo ambitnej postawy, tym razem musięli się obejść smakiem, również dlatego, że bardzo dobrze, ze swojej roboty między słupkami wywiązał się Cezary Kubalski. Jednak wydaje się, że kolejne zdobycze na ich koncie to kwestia czasu, bo z meczu na mecz wyglądają coraz lepiej. Nie możemy też zapomnieć o liderze, który zanotował kolejne ważne zwycięstwo i nie wydaje się, by ktokolwiek mógł stanąc na ich drodze do awansu szczebel wyżej.