Niedzielne zmagania Drugiej Ligi Siódemek Defenders podejmowali Pohybla. Nominalni gospodarze rozpoczęli sezon od pokonania mocnych LL, natomiast goście zremisowali z jeszcze mocniejszą Varsovią. W naszych oczach faworyta nie było, tymczasem to ekipa Konrada Dobrowolskiego okazała się zdecydowanie lepsza. Defenders po spadku z elity wyglądają bardzo pewnie w każdej formacji, a w tym meczu tylko to potwierdzili. Strzelanie już w piątej minucie rozpoczął Illia Dehoda. Na 2:0 sześć minut potem podwyższył Wojtek Woźniak, a wynik pierwszej połowy na 3:0 ustalił Jarosław Jachna. Gładkie 3:0 do przerwy i świetna perspektywa zwycięstwa przed drugą połową. Cztery minuty po zmianie stron było praktycznie po meczu. Zabójczy w tym meczu duet Dehoda – Woźniak podwyższył na 4:0. Cztery minuty potem jak się okazało padł gol honorowy, autorstwa Cezarego Rumniaka. Do końca spotkania gracze w czerwonych trykotach kontrolowali przebieg wydarzeń, stawiając kropkę nad w trzydziestej ósmej minucie. Wynik spotkania na 5:1 ustalił Maciej Milczarek. Defenders ostatecznie bez większych problemów ograli Pohybla, a do zwycięstwa poprowadził ich wspomniany duet Dehoda – Woźniak.