Na boisku przy ulicy Obrońców Tobruku w szranki stanęły drużyny KTS Chimera oraz Lyreco. Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli nominalni goście plasujący się na czwartym miejscu w tabeli Trzeciej Ligi Letniej. Wynik spotkania dopiero w czternastej minucie otworzył Jacek Daniszewski po podaniu od Rafała Jochemskiego. Chwilę później na 2:0 podwyższył Marcin Lipski po prostopadłym podaniu Damiana Blechowskiego. Na kilka sekund przed gwizdkiem kończącym pierwszą cześć spotkania Piotr Mądrawski zdobył bramkę kontaktową po świetnej dwójkowej akcji z Karolem Zaorskim. Po zmianie stron do ataku ruszyła Chimera, która raz za razem napierała na bramkę rywali, starając się odrobić straty. Na ich nieszczęście bramkarz gości spisywał się tego dnia fenomenalnie, nie puszczając już ani jednej bramki do końca spotkania. Tego samego nie możemy powiedzieć o formacji defensywnej gospodarzy, którzy musieli pogodzić się z utratą kolejnych dwóch goli. Strzelcami byli Jochemski oraz Maciej Szpakowski. Końcowy rezultat 1:4 pozwala Lyreco wskoczyć na piąte miejsce w tabeli Trzeciej Ligi Letniej.