FC Devs mieli przed ostatnią kolejką pewne ostatnie miejsce, zaś Marchewki Zagłady był nowo koronowanym mistrzem. Jednak jak się okazało, od pierwszego gwizdka na placu dominowali ci pierwsi i już po pierwszych siedmiu minutach prowadzili 3:0 po dublecie Artura Stachurskiego i jednym trafieniu Władysława Dudzica. Po nieco ponad kwadransie było już 4:0, gdy Stachurski po raz trzeci wpisał się na listę strzelców, ale w 22’ minucie w końcu odpowiedzieli goście uderzeniem na 4:1 Mateusza Nyśka. Lecz tuż przed przerwą swojego czwartego gola zdobył Stachurski i po pierwszej połowie było 5:1. W drugiej połowie działo się znacznie mniej. Na początku drugiej odsłony Stachurski po raz piąty tego dnia znalazł drogę do siatki, ale następną bramkę musieliśmy czekać aż do 47 minuty. Wtedy to rezultat na 7:1 ustalił Dudzic. FC Devs po dobrym występie wygrali zdobyli pierwsze trzy punkty tej zimy. Z kolei Marchewki Zagłady mimo porażki kończą sezon z mistrzowskim wazonem, a to najważniejsze!