W ostatnim środowym starciu tej serii trzeciego szczebla Letniej Ligi Bemowskiej starły się ze sobą dwie ostatnie drużyny w tabeli, a dokładnie dziewiąty w stawce FC Devs podejmował dziesiątych Defenders. Stawką tego meczu było opuszczenie strefy spadkowej, a my spodziewaliśmy się zaciętej rywalizacji i taką też obejrzeliśmy. W pierwszej połowie ciut więcej z gry mieli gracze w czerwonych trykotach i to oni już w piątej minucie za sprawą Wojtka Woźniaka objęli prowadzenie 1:0, które notabene utrzymało się do przerwy. Tuż po zmianie stron śmielej zaatakowali gospodarze i już po czterech minutach skutecznie wykorzystali rzut karny, a dokładnie do remisu doprowadził Robert Brzeziński. Wydawało się że „Diabły” pójdą za ciosem tym bardziej, że mieli ku temu okazje. Tymczasem „Defendersi” momentalnie doszli do wniosku, że najlepszą obroną jest atak i błyskawicznie, w ósmej i dziewiątej minucie po przerwie skontrowali rywala wychodząc na prowadzenie 3:1. Na listę strzelców wpisali się: Paweł Abramczyk, oraz Mateusz Gajda. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale bardzo ciężko było im się przebić przez bardzo szczelną defensywę rywala, która do końca spotkania pozostała nieugięta. Ostatecznie po bardzo dobrych zawodach Defenders pokonali FC Devs 3:1, zdobywając swój czwarty punkt w sezonie i przesuwając się w tabeli na ósme miejsce.