W pierwszym niedzielnym spotkaniu czwartej kolejki trzeciej ligi bemowskich siódemek piąte w tabeli Odwróć Tabelę podejmował ósme w stawce PRE Wwa. Mecz ten zapowiadał się bardzo interesująco, gdyż jakby nie było w szranki stanęli odpowiednio mistrz oraz wicemistrz czwartej ligi wiosennej edycji LB. Obie ekipy w tej edycji zgromadziły po trzy punkty i tylko lepszy bilans bramek sprawia że OT jest wyżej w tabeli. To były bardzo zacięte zawody. Żadna z drużyn nie "odstawiała nogi", stąd więcej było walki niż samego piłkarskiego rzemiosła. W tym wszystkim jednak ciut lepiej prezentowali się gospodarze, którzy z resztą udowodnili to tuż przed przerwą, kiedy to jedynego gola w pierwszej połowie strzelił Jakub Szcześniak. Tuz po zmianie stron szczęście znów uśmiechnęło się do OT, które w szóstej minucie wyszło na dwubramkowe prowadzenie, ale tym razem gola goście strzelili sobie sami. Wydawało się że gospodarze pójdą za ciosem tymczasem z biegiem czasu to PRE zaczęło coraz groźniej atakować. W końcu dopięło swego. Pięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego Artur Igras zdobył gola kontaktowego. Goście uwierzyli, że tego meczu nie muszą wcale przegrać i ruszyli całą siła na oponenta. Upór się opłacił. Tuż przed końcem meczu wyrównał bowiem Artur Perekitko, ratując gościom jeden punkt. Ostatecznie po wielkiej dramaturgii Odwróć Tabelę zremisowało z PRE Wwa 2:2.