Papadensy od samego początku zaczęli dyktować All4One warunki tego spotkania. Bezlitośnie wyprowadzali akcję za akcją, nie dając przeciwnikom chwili wytchnienia. Rozegrali świetne 25 minut jako drużyna. Było widać ich genialne zgranie i pomysł na kolejne rozmaite ataki. Po strzeleniu pięciu goli przeciwnikom, w Papadensach zaczęło być widać lekkie zmęczenie, co momentalnie wykorzystali gospodarze i zmniejszyli stratę do rywali o dwie bramki. Drugą część spotkania została rozpoczęta kolejną bramką dla przyjezdnych, lecz było to ich ostatnie trafienie w tym meczu. W spotkaniu nareszcie zaczęło się robić gorąco, a emocje rosły z każdą chwilą. All4One wzięli się w garść i zaczęli odrabiać straty. Udało im się doprowadzić do wyniku 6 – 5 i brakowało im jednego trafienia, aby wywalczyć jedno oczko. Największą przeszkodą okazał się być bramkarz Papadensów – Dominik Podlewski. Bronił jak natchniony i mimo wpuszczonych pięciu bramek został wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu. Niejednokrotnie uchronił swój zespół od straty gola i w świetny sposób pomagał swoim kolegom, krzycząc i doradzając im z własnego pola karnego.