W tym spotkaniu od samego początku obyło się bez większych niespodzianek -  inicjatywę w pierwszej połowie spotkania przejął  fawryzowany FX Hawks. Drużynie Przemysława Lika udało się wyjść na czterobramkowe prowadzenie. Rywalom odrobienie strat szło bardzo opornie. Podczas gdy Hawksi sumiennie zdobywali kolejne bramki,  Wariatom z Jelonek do końca pierwszej połowy udało się zdobyć tylko jedną bramkę.  Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 7:1. Druga odsłona widowiska była dużo bardziej wyrównana. Drużyny skupiły się na bardziej przemyślanej grze i celnych podaniach oraz strzale w wypracowanych pozycji. "Jastrzębie", głównie dzięki współpracy braci Stasików oraz Michałowi Wlazlikowi zdobywali kolejne bramki. Ekipa z Jelonek  dopiero w ostatnich, decydujących minutach spotkania przejęła  inicjatywę.  Za zasługą Marcina Lubańskiego oraz Jarosława Grzywacza, a po asystach Szymona Milczarka - Wariaci mozolnie zdobywali bramkę po bramce. O dogonieniu rozluźnionych już jieco rywali nie było jednak mowy i zasłużony komplet punktów powędrował na konto FX Hawks, którzy tym samym, już oficjalnie "przyklepali" awans do pierwszej ligi. Gratulujemy!