W  pierwszym meczu siódmej kolejki wicelider Reprezentanci podejmował Kierowników, którzy liczyli się jeszcze się w walce o brązowe krążki. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej odsłonie, którą gracze Marcina Rumińskiego wygrali 4:0. Wynik już w drugiej minucie otworzył Piotr Świstak. Goście próbowali ale jeszcze w tej części niewiele im wychodziło. Z kolei nominalni gospodarze byli tego dnia bardzo skuteczni. Na 2:0 podwyższył Mateusz Manart, a w dwudziestej minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Świstak. Wynik pierwszej połowy ustalił w swoim stylu Michał Głębocki. W drugiej odsłonie obejrzeliśmy zupełnie inny mecz. Michał Burzyński i spółka wyszli na tę część ewidentnie zmotywowani i przede wszystkim z podniesionymi głowami. Kto wie jakby ten mecz się potoczył gdyby Stasiu Kędzierski wykorzystał dwie kapitalne sytuację bo Kierownicy grali już naprawdę dobrze. Tak wpadł tylko gol kontaktowy zdobyty przez Kacpra Czyżyka, a chwilę później popularny „Świrek” skompletował hattricka, podcinając całkowicie skrzydła Kierownikom. Do końca było jeszcze mnóstwo czasu ale wynik nie uległ już zmianie i Reprezentanci powrócili na fotel lidera. Najlepszy na placu był autor dwóch asyst Michał Szymborski. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce w której liderzy zagrają z FC Running Team, natomiast ich bezpośredni rywal w walce o mistrzostwo LGB zagra z LNP.