Już na samym początku spotkania KP Kozia objęła prowadzenie dzięki strzałowi najlepszego na boisku Kacpra Kubickiego. Zawodnicy FCK 97/98 bardzo szybko odpowiedzieli kontrą i wyrównali spotkanie. Przez całą pierwszą połowę toczyła się zażarta walka o piłkę i zdobycie bramki dającej prowadzenie w pojedynku. Mimo wielu ataków z obu stron, remis utrzymał się do końca pierwszej połowy. Niedługo po rozpoczęciu drugiej części meczu Kacper Kubicki i chwile później Tadeusz Chruściel dali dwubramkową przewagę beniaminkowi. Niestety debiutujący w tym spotkaniu w naszych rozgrywkach zawodnicy FC Kaiserslautern 97/98 nie dali rady dogonić przeciwników i przegrali swój pierwszy mecz w sezonie. Kozia po niezbyt udanej zimie, wiosnę zaczęła od mocnego uderzenia i z taką grą może się pokusić o awans do drugiej ligi.