W ostatnim meczu ligi naturalnej Lepiej Nie Pytaj podejmowali Blockers Boys. Już remis gwarantował gospodarzom pozycje wicelidera przed ostatnią kolejką lecz granatowi nawet nie myśleli o remisie gdyż dla nich liczyło się tylko zwycięstwo. To wlaśnie oni przejeli inicjatywę od pierwszego gwizdka. Trochę ciężko i opornie się rozkręcali ale konsekwentna gra w końcu przyniosła rezultaty. Najpierw Tomasz Piotrowski świetnie obsłużył Mariana Hazu i było 1:0. Drugą bramkę po błędzie obrony zdobył Krzysztof Lubański i gdy wydawało się że gospodarze dowiozą dwubramkowe prowadzenie do przerwy goście wykorzystali chwilę nieuwagi i za sprawą Łukasza Ciesielskiego zdobyli gola do szatni. Po przerwie nic się nie zmieniło LNP prowadzili grę, a bramki wydawały się kwestią czasu. Najpierw Łukasz Bimek strzelił swoją dwudziestą bramkę w sezonie, a dwie następne zdobył Michał Araźny, który wykorzystał dwie ze swoich chyba sześciu świetnych okazji i Lepiej Nie Pytaj pewnie wygrali 5:1, wskakując na drugą lokatę i wyprzedzając Abi Squad (pauzowali) dwoma punktami.