Najciekawszym spotkaniem tej kolejki w I Lidze Halowej było starcie FC NaNkacu oraz AnonyMMous. W pierwszej połowie obie drużyny grały zdecydowanie defensywniej i starały się nie dopuszczać do groźnych sytuacji dla przeciwników. Najczęściej piłka była rozgrywana w środku pola. Niewielką przewagę udało się zdobyć drużynie "Anonimowych", którzy zeszli na przerwę z prowadzeniem 1:2. Po zmianie stron lepiej zaczęli się prezentować zawodnicy NaNkacu, zwłaszcza Rafał Szewczyk, który ciągnął wynik swojej drużyny trzykrotnie dając jej prowadzenie. Zawodnicy Anonymmous w drugiej połowie mieli wyraźny problem z koncentracją w obronie i ciągle musieli gonić wynik. W końcu przy stanie 6:5 efektownym strzałem z dystansu popisał się Grzegorz Dryka wyrównując wynik ostatni raz. Dwa ostatnie ciosy wykonał niezawodny Kamil Tarapacz i po niezwykle zaciętym i pełnym emocji spotkaniu to zawodnicy w czarnych strojach mogli cieszyć się ze zwycięstwa.