Jednym z najciekawszych meczów trzeciej kolejki ZINA Ligi Naturalnej było spotkanie pomiędzy KS Kierownicy, a Lepiej Nie Pytaj. Zwycięstwo gwarantowało samodzielne prowadzenie w lidze, więc gra toczyła się o najwyższą stawkę. Pomimo, że to Kierowników stawiało się w roli faworyta meczu, to LNP pierwsze wyszło na prowadzenie po golu niezawodnego Michała Araźnego. Podjudzeni tym faktem Kierownicy zaczęli zdecydowanie mocniej naciskać na bramkę rywala, jednak akcje nie przynosiły pożądanego efektu. Gra weszła w krótką fazę szybkich wymiany ciosów, bo akcje podbramkowe przenosiły się z jednej połowy na drugą. Obie drużyny nie wytrzymały jednak takiego tempa. Do końca pierwszej części spotkania drużyna Michała Burzyńskiego próbowała wyrównać, jednak ponownie dobrze ustawiony blok defensywny nie dawał szans na strzelenie gola. Po zmianie stron to gracze w granatowych strojach wyszli ofensywniej nastawieni i próbowali podwyższyć prowadzenie. Kierownikom udało się przetrwać napór bez straty gola i rozgorzała się walka o piłkę w środku pola. W końcu po wielu próbach "Zielonym" udaje się doprowadzić do remisu. Po akcji prawym skrzydłem piłkę do bramki wbił Karol Tajak. Niedługo potem ten sam zawodnik otrzymuje podanie od Damiana Metryki i po przyjęciu piłki z obrońcą na plecach odwraca się i daje prowadzenie swojej drużynie. Do końca meczu emocji nie zabrakło, bo zawodnicy Lepiej Nie Pytaj bardzo chcieli urwać choćby punkt, jednak pomimo usilnych starań nie potrafili doprowadzić do wyrównania i trzecie zwycięstwo odnieśli KS Kierownicy.