Hity w obu ligach już na inaugurację!

LIGA SIÓDEMEK

1 Liga:

Zielona Polana – AnonyMMous  2

Moszna Squad – Old United  1

Sezon jesienny Ligi Bemowskiej przy Obrońców Tobruku zaczynamy pełną parą. Mimo że w pierwszej kolejce zaplanowaliśmy tylko dwa mecze i w obu można pokusić się o wskazanie faworytów, to i tak spodziewamy się, że może zapachnieć sensacją. W meczu otwierającym zmagania na najwyższym froncie bemowskich siódemek, debiutująca w pierwszej lidze Zielona Polana zmierzy się z AnonyMMous. Ekipa Macieja Miękiny będzie miała szansę na szybki rewanż za sensacyjną porażkę z zimowej kampanii, która w znacznym stopniu „wyleczyła” ich z szans na mistrzostwo. Mateusz Piziorski zapowiada, że na inaugurację jego ekipa stawi się w galowym składzie, ale czy to wystarczy na trzecią drużynę Jesieni? Na pewno nie są bez szans, co pokazał już ostatni pojedynek tych drużyn w lidze zimowej. Zdecydowanym faworytem są jednak „Anonimowi” i to na nich właśnie stawiamy. W drugim meczu, Moszna Squad zmierzy się Old United. Ekipa Pawła Maula wciąż szuka formy sprzed kilku sezonów, ale w tej edycji mają jej w tym pomóc wzmocnienia. Na dobre do zespołu mają dołączyć Michał Gąska i Eryk Stoch, a kilku zawodników wraca po przerwie zimowej i kontuzjach. Najpierw jednak muszą pokonać Mariusza Kurczyńskiego i spółkę, którzy po nieudanej jesieni zagrali niezłą zimę, gdzie w drugiej lidze otarli się o podium. Kapitan OU, zapowiada, że tym razem, również wiosną będą dysponować szeroką kadrą i solidniej powalczą z ligową czołówką. Zapowiada się interesujące spotkanie, ale my z racji na dotychczasowe wyniki pomiędzy tymi drużynami i wzmocnienia, jakie poczyniły stawiamy, że komplet punktów zgarnie MS.

2 Liga:

St. Varsovia – Wariaty Kuchara  X

BKS 04 Górki – FC Warsaw United  X

Orły Leszka – Argentina FC  X

Wiosenną edycję Ligi Bemowskiej siedmioosobowej na drugim szczeblu rozpoczniemy z przytupem. Już na starcie rywalizacji los skojarzył mistrza z wicemistrzem jesiennych zmagań, a zatem St. Varsovia zmierzy się z Wariatami Kuchara. Wszyscy pamiętamy ich jesienną rywalizację o złote medale, która rozstrzygnęła się dopiero w ostatniej kolejce. Obie ekipy rywalizowały ze sobą ponadto tej zimy również w drugiej lidze, gdzie zdecydowanie lepiej radziła sobie drużyna Michała Witkowskiego (osiem punktów przewagi), ale ani jedni ani drudzy za wiele nie ugrali. Gospodarzy cieszy na pewno forma Kamila Małża, który zdominował klasyfikacje indywidualne, a do tego zgarnął tytuł MVP całego sezonu. Czy to wystarczy na ekipę Stasia Kędzierskiego, która również nie zapomniał jak się strzela bramki i był drugim snajperem ligi? Nie wiemy też jakie transfery przygotował popularny „Witek”. Wariaty zapowiadają z kolei kilka powrotów. Michał Politowski, czy Grzegorz Lewandowski z pewnością powinni wzmocnić środek pola WK. Biorąc to wszystko pod uwagę, spodziewamy się emocji sięgających zenitu i dyplomatycznie stawiamy na remis. Drugie starcie również zapowiada się bardzo ciekawie. W szranki staną bowiem BKS- 04 Górki oraz FC Warsaw United. Obie drużyny spotkały się ze sobą na tym samym szczeblu jesienią, a wtedy minimalnie górą byli nominalni goście, którzy zresztą w całych rozgrywkach finiszowali na piątej pozycji, czyli lokatę wyżej od swojego niedzielnego oponenta. W naszym odczuciu wynik jest sprawą jak najbardziej otwartą. Jedni i drudzy mają kim postraszyć i wiele będzie zależeć od tego, jakim zestawieniem personalnym stawią się na to spotkanie. Na zakończenie pierwszej serii będzie jeszcze ciekawiej. Do boju staną bardzo doświadczeni i będący ewidentnie na fali wznoszącej gracze Orłów Leszka oraz Argentina FC, dla której będzie to drugi sezon w LB. Naprzeciw siebie staną dwa niezwykle nieustępliwe zespoły, które na murawie zawsze zostawiają mnóstwo serducha. Ekipa Pawła Przyborskiego ma za sobą świetne dwa sezony, w których zdobywała srebrne medale zarówno zimowej edycji czwartej ligi jak i jesiennej kampanii na trzecim szczeblu bemowskich siódemek. AFC z kolei w swoim jedynym sezonie zeszłej jesieni na tym poziomie zajęła siódme miejsce, ale trzeba przyznać, że we wszystkich meczach jej gracze zostawili mnóstwo zdrowia. Będzie się działo, a my ponownie, nie pokusimy się o wskazanie faworyta.    

3 Liga:

Agil at Agord – Kasztany  1

Chłopcy Do Bicia – KS Banderola  X

Pohybel – PRE Wwa 2

Defenders – KP Kozia  2

Anteniarze – Drink Men  1

Ciekawie zapowiada się też pierwsza kolejka w trzeciej lidze siódemek gdzie obejrzymy pięć spotkań. Dwa z nich rozegramy w sobotę, natomiast pozostałe trzy już w niedziele. Na inaugurację sezonu wiosennego Agil at Agord, podejmie Kasztany. Obie nazwy niewiele Wam mówią? Służymy pomocą J Ci pierwsi, to tak naprawdę doskonale znana z naszych rozgrywek ekipa funkcjonująca w poprzednich sezonach pod szyldem BaguviXu, czy SSiJ. Kasztany to z kolei absolutni debiutanci, których trzon stanowi kilku zawodników reprezentujących wcześniej barwy Defenders. Damian Metryka i spółka w jesiennej kampanii ugrali piąte miejsce, ale trzeba zaznaczyć, że borykali się z dużymi problemami kadrowymi. Te nie ominęły ich też zimą, gdzie delikatnie rzecz ujmując, nie imponowali formą. Naszym zdaniem, to wciąż jednak drużyna z potencjałem i jeżeli tylko ten problem rozwiążą, będą jednymi z pretendentów nawet do głównego trofeum. Stawiamy, że Agil od zwycięstwa rozpocznie przygodą pod nowym szyldem. W drugim sobotnim meczu Chłopcy do Bicia zmierzą się z KS Banderolą, a zatem spadkowicz z drugiej ligi podejmie debiutanta w siedmioosobowej formie naszych rozgrywek. Nominalni goście mają za sobą bowiem debiut w bemowskich szóstkach pod balonem, gdzie minionej zimy, na czwartym szczeblu ugrali siódme miejsce. To również ekipa, której trzon tworzą byli zawodnicy Defenders, którzy postanowili kontynuować swoją przygodę z naszą ligą w nowych barwach. Ekipa Jarka Grzywacza to z kolei starzy ligowi wyjadacze, którzy jesienią przenieśli się do ligi szóstek na Irzykowskiego, gdzie specjalnie im nie poszło, ale boisko na Ob. Tobruku znają od podszewki. Rywalizują na nim od lat i to będzie kolejna próba odrestaurowania drużyny, która potrafiła grać o najwyższe laury, ale od kilku sezonów znajduje się wyraźnie pod formą. Nie wiemy do końca jakie składy zaserwują nam obydwie drużyny na to spotkanie, dlatego ponownie zasłonimy się dyplomacją, typując podział punktów. W pierwszym niedzielnym starciu na murawę wybiegną Pohybel oraz PRE Wwa. Obie ekipy spotkały się ze sobą jesienią, gdzie na tym samym poziomie zajęły odpowiednio ósme oraz siódme miejsce, a w ich jedynym dotąd starciu górą było PRE. Co więcej, Piłkarska Reaktywacja Emerytów rywalizowała również w zimowej edycji, gdzie na szóstym szczeblu wywalczyli świetne drugie miejsce. Pohybel zimą ładował akumulatory, a kapitan, Radek Janecki zapowiada większą stabilizację kadrową. Czy to pozwoli na sięgnięcie po punkty? Naszym zdaniem „w gazie” są „Emeryci” i to na ich zwycięstwo stawiamy. Chwilę później wicemistrz poprzedniej edycji czwartej ligi bemowskich siódemek, podejmie szóstą drużynę trzeciej ligi podczas jesiennej kampanii. Defenders zmierzą się z KP Kozią. Obie ekipy rywalizowały również w zimowej wersji LB, gdzie z kolei to Konrad Dobrowolski i spółka rywalizowali szczebel wyżej, ale ani jedni ani drudzy nic znaczącego nie ugrali. Stawialibyśmy na podział punktów, ale dochodzą do nas słuchy, że „Obrońcy” przystąpią do tego meczu nieco osłabieni, a w barwach Koziej formą imponował zimą Antoni Pieńkos, dlatego typujemy, że trzy oczka powędrują na konto Koziej.  Na zakończenie pierwszego wiosennego weekendu z Ligą Bemowską, Anteniarze skrzyżują rękawice z Drink Men. Spotkają się zatem dwaj dobrzy znajomi z jesiennej kampanii trzeciej ligi siódemek, gdzie dużo lepiej poradziła sobie ekipa Macieja Kuklewskiego (czwarte miejsce, podczas gdy DM – dziewiąte). Obie ekipy zimą imponowały formą. Zespół Mirka Wyszczelskiego wygrał piątą ligę, a kapitaną dyspozycję prezentował Tomasz Sienkiewicz. W barwach popularnych „Antenek” szalał Bartłomiej Adamiak, a cała drużyna wywalczyła srebrne krążki na trzecim szczeblu rozgrywek. Będzie ciekawie, każdy wynik jest możliwy, ale naszym zdaniem, jeśli Anteniarze będą dysponować podobną kadra, jak zimą, to będą faworytem nie tylko tego spotkania, ale i całego sezonu.

4 Liga:

FC Running Team – Izba Wytrzeźwień  1

Czupakabry Warszawa – Bemovia  2

Złotopolscy Warszawa – Nie Ma Mocnych  X

TSP Szatańskie Pęto – Walec  X

Chyże Rosomaki – TN Pocisk  2

Na czwartym szczeblu bemowskich siódemek również zaplanowaliśmy pięć spotkań, z tym że w tym przypadku wszystkie mecze rozegramy w niedziele. W meczu otwierającym sezon wiosenny na tym poziomie zmierzą się dwie bardzo doświadczone i świetnie znające się drużyny FC Running Teamu oraz Izby Wytrzeźwień. Aż dwunastokrotnie stawały one naprzeciw siebie i co ciekawe bilans tych pojedynków jest remisowy, tylko w bramkach minimalnie prowadzi ekipa Bartosza Dębowego, którą zresztą widzimy w roli cichego faworyta tego starcia. Wprawdzie oba zespoły sezon jesienny zagrały bardzo podobnie (odpowiednio siódme i szóste miejsce), ale FC RT ma za sobą kapitalną zimę, w której to wygrał rywalizację na szóstym szczeblu i właśnie ten aspekt w naszym mniemaniu uskrzydli ich na tyle, by pokazać swoją siłę na większym placu. W meczu numer dwa faworyta wskazać dużo łatwiej.  Notujące w ostatnich sezonach same „doły” tabeli Czupakabry Warszawa podejmą trzecią drużynę jesiennej kampanii, Bemovię. Młoda drużyna z Bemowa we wspomnianej edycji była bardzo blisko awansu, podczas gdy ich niedzielny oponent zakończył ją na ostatnim  miejscu. Faworyt może być tylko jeden – stawiamy na mocną „dwójkę”, choć Bemovia na pewno będzie musiała uważać na będącego w dobrej formie Giovanniego Calabrese. Chwilę potem na murawę wybiegną zespoły Złotopolskich Warszawa oraz Nie Ma Mocnych i w tym przypadku pewniaka do zgarnięcia trzech punktów wskazać już dużo trudniej. Nominalni gospodarze poprzednią kampanię zakończyli tuż za podium, natomiast ekipa Piotra Burdacha okazała się najlepsza na czwartym froncie i tej wiosny będzie bronić złotych medali. Ponadto NMM mają za sobą niezłą zimę, gdzie na czwartym froncie finiszowali na czwartej pozycji. Liczby wskazują na gości, ale my pamiętamy, że Złotopolscy w swoim debiutanckim sezonie dopiero się ze sobą zgrywali, a już ugrali czwarte miejsce. W tej edycji celują w awans, dlatego też postawimy na podział punktów. Mecz numer cztery to starcie TSP Szatańskie Pęto – Walec, a zatem konfrontacja odpowiednio ósmej oraz piątej drużyny jesiennej edycji bemowskich siódemek. Obie drużyny spotkały się ze sobą dwukrotnie, wygrywając po jednym meczu. To kolejne spotkanie, w którym zadecydować może liczebność kadr i dyspozycja dnia, więc postawimy na remis. Na zakończenie pierwszej kolejki bardzo doświadczona drużyna Chyżych Rosomaków podejmie TN Pocisk. Ta ostatnia nazwa może się wydawać znajoma i… to nie przypadek. To faktycznie ekipa złożona z graczy Pocisku Legionowo, który zajął trzecie miejsce w trzeciej lidze ubiegłej jesieni. Tym razem chłopaki zapowiadają, że zagrają składem bardziej „oldschoolowym”, bez specjalnych wzmocnień i napinki – stąd ich obecność na czwartym szczeblu. Chyże tymczasem jesienią na tym poziomie zajęli dopiero dziewiąte miejsce. I mimo wszystko, być może nieco na wyrost, postawimy na drużynę z Legionowa, która ma większe doświadczenie w grze na wyższym poziomie.

LIGA SZÓSTEK

1 Liga:

Drink Team – Bonum Guys  1

All4One – Papadensy  X

Rycerze Świtu – Młodzi Perspektywiczni  1

OMS – Young Boys Legionowo  2

Po kilku miesiącach przerwy wracamy do rywalizacji na obiekt przy Irzykowskiego 1a. W pierwszej serii najwyższego szczebla bemowskich szóstek zaplanowaliśmy cztery starcia, z których wszystkie zapowiadają się bardzo ciekawie, a dwa z nich możemy awizować jako hity tej serii. Na start wiosennej edycji, weterani w naszych rozgrywkach, Drink Team podejmą świeżą krew, Bonum Guys. Ekipa Darka Grabackiego w ostatnim sezonie na Irzyku ugrała tylko siódme miejsce, ale już tej zimy było znacznie lepiej. Na drugim froncie DT wywalczył świetne drugie miejsce i to właśnie w nich widzimy faworytów tego starcia. Bonum Guys to debiutanci i coś nam się wydaje, że może to być ekipa, która namiesza nieco w pierwszoligowej stawce. Jest to zespół dotychczasowego lidera FC Ochoty, Przemka Sawickiego, który postanowił zgłosić do rozgrywek swoją drużynę, która dzięki wzmocnieniom, ma się włączyć do walki o najwyższe cele. Naszym zdaniem, jak na debiutantów przystało, przyjdzie im zapłacić „frycowe” i w pojedynku doświadczenia z młodością, stawiamy na to pierwsze. Równocześnie na drugim placu do boju staną All4One z Papadensami i ten mecz zapowiada się na hit. Obie drużyny znają się bardzo dobrze i śmiało można napisać, że prezentują podobny potencjał. Maciej Rataj i spółka mają za sobą słabą zimę (ósme miejsce w pierwszej lidze), ale za to bronią srebrnych krążków z jesiennej edycji bemowskich szóstek. Z kolei ekipa Dominika Podlewskiego zupełnie odwrotnie. Zimą zagrała bardzo dobrze, tracąc medal w ostatniej kolejce, natomiast jesienią finiszowała daleko, na ósmej pozycji. Zdarzyć może się dosłownie wszystko, a my dyplomatycznie postawimy na podział punktów. Mecz numer trzy to konfrontacja Rycerzy Świtu z beniaminkiem pierwszej ligi, Młodymi Perspektywicznymi. Nominalni gospodarze jesienią jako beniaminek osiągnęli bardzo dobre czwarte miejsce, natomiast goście awansowali do elity jako wicemistrz drugiej ligi. MP przeprowadzili kilka wzmocnień przed wiosną, ale Kacper Czyżyk zapowiada walkę o „pudło” i to właśnie jego bandę widzimy jako minimalnych faworytów tego starcia. Na koniec zostawiliśmy absolutny szlagier pierwszej kolejki, w którym OMS zmierzy swoje siły z Young Boys Legionowo, a zatem odpowiednio obrońcy tytułu zawalczą z trzecią drużyną jesiennej kampanii. Obie ekipy rywalizowały też na najwyższym szczeblu zimą, a tutaj z kolei lepiej wypadła ekipa z Legionowa, która zakończyła rozgrywki tuż za podium, podczas gdy OMS finiszował na siódmej pozycji. W naszym odczuciu ciut większy potencjał drzemie w YBL, którzy w każdym sezonie są w gronie faworytów do mistrzowskiego tytułu. Pytanie jednak, czy ekipa z Legionowa poradziła sobie już z problemami kadrowymi, które mocno dały im się we znaki w drugiej połowie sezonu zimowego. Jesteśmy przekonani, że Czarek Andrzejczyk zbierze mocną paczkę i z pewnością ma w planach obronę tytułu. My stawiamy na przebudzenie YBL, ale na pewno, po ciężkim i zaciętym boju.

2 Liga:

Bad Boys Zielonki – FC Ochota  X

ASPN Bemowo – Gramy Czasami  2

Fast Trans – Yelonkersi  1

Kindybały FC – Tank Team  X

Yelonki – Lantra  X

Na drugim szczeblu zmagania rozpoczniemy od pięciu meczów, które, aż najeżone są hitami. Generalnie rywalizacja tej wiosny na tym szczeblu zapowiada się bardzo interesująco. Już pierwsze niedzielne starcie to absolutny hit tej serii. W szranki staną dobrzy znajomi z Irzyka, Bad Boys Zielonki oraz FC Ochota, czyli w ubiegłym roku jeszcze pierwszoligowcy. Zapowiada się bardzo zacięte spotkanie. BBZ po fatalnym w ich wykonaniu sezonie jesiennym odbudowali formę zimą, gdzie na dobrze obsadzonym trzecim szczeblu rozgrywek zdobyli brązowe medale. Zespół z Ochoty, mimo, że uniknął spadku zagra w drugiej lidze, bo ich miejsce zajęli Bonum Guys. Sama Ochota, w doświadczonym składzie i bez wzmocnień podejmie rękawice na drugim froncie, ale choć sami podchodzą do swojej formy dość ostrożnie, to nam wydaje się, że wciąż drzemie w nich potencjał, by walczyć o czołowe lokaty. Bardzo trudno wskazać rozstrzygnięcie tego pojedynku, dlatego typujemy podział punktów. Chwilę później na murawie spotkają się dobrzy znajomi nie tylko z boiska. W szranki bowiem staną ASPN Bemowo oraz Gramy Czasami, czyli trzecia drużyna drugiej ligi podejmie mistrza trzeciego szczebla bemowskich szóstek. ASPN zimą prezentował formę daleką od ideału, GC odpoczywało. Patrząc jednak na potencjał kadrowy zespołu Arka Muchy, w którym aż roi się od pierwszoligowców, to ich widzimy w roli delikatnego faworyta tego starcia. Mecz numer trzy to konfrontacja obrońców mistrzowskiego tytułu, Fast Transu, ze spadkowiczem z pierwszej ligi Yelonkersami. Teoretycznie murowanym faworytem wydają się być Michał Fijałkowski i spółka, ale trzeba pamiętać, że ekipa z Jelonek rywalizowała na najwyższym szczeblu przez cztery sezony z rzędu i dopiero kłopoty kadrowe w ostatniej edycji sprawiły, że Yelonkersi nie zdołali utrzymać się w pierwszej lidze. Obie ekipy zapowiadają nowe rozdanie: Fast Trans twierdzi, że do rozgrywek przystąpi w nieco słabszej kadrze niż dotychczas. Ich rywale z kolei połączyli siły z Lepiej Nie Pytaj, by razem stworzyć jeden zespół, mogący powalczyć o czołowe lokaty. Mimo wszystko ciut wyżej cenimy akcje FT i to na niego stawiamy jako potencjalnego zwycięzcę tego starcia. W kolejnym meczu, siódma drużyna poprzedniej edycji, Kindybały FC, podejmie beniaminka drugiej ligi Tank Team. Tu również powinno być ciekawie. KFC zimową edycję zakończyli z brązowymi medalami piątej ligi, podczas gdy TT grając szczebel wyżej ugrał tylko ósme miejsce. W szeregach Kindybałów w tym meczu może zabraknąć kilku kluczowych ogniw, ale „Czołgi” również narzekają na wyjątkowo wąską kadrę u progu sezonu. W tym meczu tym może wydarzyć się dosłownie wszystko, a my widzimy podział punktów. W ostatnim pojedynku rokujemy jeszcze większe emocje. Yelonki, które jesień zakończyły tuż za podium zmierzą się z Lantrą, która z kolei po latach gry w siódemkach, z racji okrojonej kadry, przeniosła się na szóstki. Goście jesienią rywalizowali w pierwszej lidze bemowskich siódemek, gdzie wywalczyli niezłe, szóste miejsce. To kolejne starcie, które może skończyć każdym wynikiem, a kluczowe będą zestawienia personalne obu ekip.

3 Liga:

Walec – Akszon Team  X

Marchewki Zagłady – Teraz Kolska  1

Dziki Futbol – Janusze Na Pikniku  X

FC Devs – KTS Chimera  X  

Rywalizację w trzeciej lidze bemowskich szóstek rozpoczniemy od czterech spotkań. Wiosenne zmagania zainauguruje starcie Walca z Akszon Teamem, czyli konfrontacja piątej z trzecią drużyny jesiennej edycji tego szczebla LB. Minimalnym faworytem tego meczu wydają się być „Dźwilek” i spółka, którzy także zimą prezentowali się lepiej. Gospodarze jednak odgrażają się, że łatwo skóry nie sprzedadzą i choć dysponują wąską, to ponoć silniejszą kadrą, niż ubiegłej jesieni. My spodziewamy się zaciętej rywalizacji i stawiamy na remis. Punkt w południe na murawie zameldują się Marchewki Zagłady oraz Teraz Kolska. Marchewki zimą, po krótkiej nieobecności wznowiły działalność i wróciły do naszych rozgrywek, gdzie na szóstym szczeblu rywalizowały m.in. właśnie ze swoimi niedzielnymi rywalami. Zawsze mogą imponować szeroką kadrą. Kolska natomiast ,zmaga się w ostatnim czasie z drobnymi kłopotami w tym zakresie i naszym zdaniem to może się okazać kluczowe w kontekście walki o trzy punkty w tym spotkaniu. Stawiamy na ekipę Darka Olszewskiego, który jak na kapitana przystało, zimą imponował formą i skutecznością pod bramką rywala. Równocześnie na drugim placu w szranki staną debiutujący w naszych rozgrywkach Dziki Futbol oraz Janusze Na Pikniku. Dziki to zupełnie nowa ekipa, dla której będzie to pierwsze oficjalne spotkanie. W jej barwach zobaczymy jednak wiele twarzy, które w przeszłości grały bądź grają na bemowskich boiskach. Część ich zawodników reprezentowała wcześniej barwy AS Romana znanego z nawierzchni naturalnej, a kapitan Adrian Rączka dobrze radzi sobie w barwach Wariatów Kuchara. Janusze z kolei, mogą się pochwalić brązowymi krążkami szóstej ligi zimowej kampanii. Mimo, że Dziki Futbol to całkowicie nowa drużyna, a ich predyspozycje są wielką niewiadomą my zaryzykujemy i postawimy na podział punktów. Na zakończenie pierwszej kolejki trzeciej ligi, FC Devs powalczą o premierowe punkty z KTS Chimerą. Nominalni gospodarze to spadkowicz z drugiej ligi, natomiast Chimera jesień zakończyła na siódmej pozycji. To kolejne starcie w którym nie sposób wskazać faworyta. KTS już pod koniec rundy zimowej, po wzmocnieniach prezentował się naprawdę dobrze, ale wiemy, że w tej drużynie doszło do sporych przetasowań kadrowych. Czy od nowa uda im się stworzyć kolektyw zdolny do wygrywania? Najpierw muszą pokonać FC Devs, a ekipa Sławomira Mądrego to bardzo ambitny zespół, który na pewno będzie gryzł trawę.