Zmiany liderów w obu ligach

Zmiana lidera w pierwszej lidze, zarówno na sztucznej, jak i naturalnej nawierzchni. Na sztucznej trawie, na pierwsze miejsce awansował mistrz FinancePro. W drugiej lidze, w grupie sobotniej wciąż nie daje się dogonić BASF, a w niedzielnej już tylko cztery drużyny walczą o awans do pierwszej ligi. W trzeciej lidze, w grupie A, tempa nie zwalnia GBY, a w grupie B, podobnie jak w drugiej lidze, przynajmniej kilka zespołów ma chrapkę na awans. Na naturalnej, nowym liderem KS Kierownicy,a w drugiej lidze, pierwsze punkty stracił KS Blizne. Wydarzeniem weekendu jest jednak wynik Blaugrany, która zaaplikowała swoim rywalom - bagatela - 23 gole(!).

 

 

W pierwszej lidze niespodzianką był remis Ursynowa z zawsze groźnym Ciociosanem. Potknięcie rywala wykorzystało FinancePro, które bez problemów pokonało FC Gingę. Zasłużone i pewne zwycięstwa odnieśli też Diablos i Akukaracza. Ciekawie było w meczu, który może się okazać kluczowy w kontekście walki o utrzymanie. Yelonky skromnie wygrały z wciąż czekającymi na przełamanie Orłami Leszka. W najciekawszym meczu TBD tyleż pewnie, co zasłużenie i do tego całkiem wysoko wygrało z Drink Team'em. Kolejną kapitalną partię rozegrał niezawodny Piotr Grabowski, który nie tylko zaliczył hat-tricka, ale też asystował przy kolejnych dwóch trafieniach swojego zespołu.

 

W drugiej lidze, w grupie sobotniej, liderem wciąż BASF, który tym razem z kwitkiem odprawił Gummy Bears. Jeszcze wyższe, nie podlegające dyskusji zwycięstwa odniosły Wilczenza i Stare Bemowo nad odpowiednio Internazionale i Lepiej Nie Pytaj. Bardziej wyrównany przebieg miały spotkania Chłopców do Bicia z N2O i XXX z Chemikiem Sutopale, ale ostatecznie nie zawiedli faworyci. ChdB zwycięstwo zapewnił zdobywca hat-tricka, Radosław Szarpak, XXX tradycyjnie zaimponowało konsekwencją i spokojem w rozgrywaniu akcji, mimo przewagi liczebnej przeciwnika.

 

W grupie niedzielnej, prowadząca czwórka ucieka reszcie stawki. Wszyscy faworyci solidarnie wygrali swoje mecze. Najłatwiej miał FC Mokotów, który nie musiał wychodzić na boisko, bo składu nie zdołał zebrać FC Młynów. Przekonujące zwycięstwo w niełatwym meczu odnieśli Królewscy, którzy rozgromili Szmeterlink. Niemal równie efektownie wygraną zanotowało Satelitos, które choć wciąż czwarte, jest w dość komfortowej sytuacji, bo wszystkie mecze z bezpośrednimi rywalami do awansu ma już za sobą. Dodajmy, wszystkie zakończone remisami. Najciekawiej było w spotkaniu Ryfersów, którzy trzy punkty wywalczyli po twardym meczu z Dimetylotryptaminą.

 

W trzeciej lidze, w grupie A tempa nie zwalnia GBY, które nie bez problemów pokonało Nową Jakość. Na ostatnie miejsce podium wskoczyła FC Kolka, która w ważnym dla układu tabeli meczu pokonała Atletico Wola. Wysokie, pewne zwycięstwa zanotowali Akszon Team i UTS.

 

W grupie B, na pierwsze miejsce wrócił Bulbez Team, który rozprawił się z FC Play Boys. Wciąż jedynym niepokonanym zespołem pozostaje jednak Pohybel, który w miniony weekend odniósł bardzo cenne zwycięstwo nad solidnym Alpanem. BKS Górki rozgromił FC Bródne Zacisze, ale to i tak nic, przy tym co zrobiła Blaugrana. 23:1 to nowy rekord ligi, a drużyną, która dała sobie strzelić prawie dwa tuziny goli są Chyże Rosomaki. Nie dziwi więc, że nowym liderem klasyfikacji strzelców został Michał Pohoski, który ustrzelił 8 goli.

 

Na nawierzchni naturalnej, w pierwsze lidze, kolejne punkty straciło LGB, tym razem remisując z Izbą Wytrzeźwień. Potknięcie dotychczasowego lidera wykorzystali KS Kierownicy, którzy pokonali po zaciętym meczu Gramy Czasami. Po trzy punkty na swoje konto dopisali sobie także Redd’s i Rookies. Pierwsi po zaciętym spotkaniu pokonali FC Running Team, a drudzy odnieśli swoje pierwsze w tym sezonie zwycięstwo nad Siódemką.

 

W drugiej lidze, sensacyjnie, pierwsze punkty stracił lider z Bliznego, który nie zdołał przebić się przez zmasowaną obronę No Comments. Co więcej, niewiele zabrakło, by w ostatniej minucie stracił gola, ale napastnik NC, po minięciu bramkarza nie trafił do pustej bramki. Ponadto efektowne zwycięstwo nad Wentylem odniosły kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa Turbo Ptysie. Pewnie z outsiderem, Husiarią, wygrał też Atak Klonów, a skromne, ale niezwykle istotne zwycięstwo nad Kierownikami II odnieśli Futboliści.

Sponsorzy