Trwa walka o czołowe lokaty, szlagier dla FC U
W klasyku I ligi FC Ursynów pokonało Akukaraczę 3:2, jednak liderem wciąż kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa FinancePro. W niższych ligach, kilka drużyn może być już niemal pewne awansu. Lantra jest już jedną nogą w pierwszej, a Chemik Sutopale, Egoiści i FC Mokotów w drugiej lidze. Na nawierzchni naturalnej w obu ligach ciasno w czołówce.
W pierwsze lidze w hicie siódmej kolejki wicemistrz pokonał mistrza. Akukaracza po ciekawym i emocjonującym meczu przegrała z FC Ursynów. Liderem pozostało FinancePro, które tym razem nie pozostawiło złudzeń Drink Teamowi. Na drugim miejscu pozostało TBD, które rozgromiło Królewskich. Drugie zwycięstwo z rzędu, w ważnym dla układu dolnych rejonów tabeli spotkaniu, odniosły Orły Leszka. Dzięki temu beniaminek po raz pierwszy w tym sezonie wydostał się ze strefy spadkowej. W najbliższy weekend kolejny szlagier, które stawką mogą być losy mistrzostwa. Lider FinancePro zagra z wiceliderem TBD.
W drugiej lidze, w grupie sobotniej, po pewnym zwycięstwie nad Paraliżem na pozycję lidera wrócili FC Oposy. W bardzo ważnym dla losów walki o awans spotkaniu Ginga przegrała nieznacznie z Wilczenzą. Tabela na górze jest jednak bardzo spłaszczona i wciąż pięć zespołów pozostaje w walce o końcowy tryumf. Wśród nich jest także Internazionale, które dzięki bramce w samej końcówce zainkasowało trzy punkty w meczu ze Starym Bemowem. Na dole bez zmian, bo wszystkie cztery walczące o utrzymanie drużyny solidarnie przegrały.
W grupie niedzielnej, już murowanym faworytem do awansu jest Lantra, która „przejechała się” po kolejnym przeciwniku. Tym razem siedem bramek zaaplikowała Contowni. Szanse na awans wzrosły tym bardziej, ze sensacyjnej porażki doznał rewelacyjny beniaminek, Dimetylotryptamina. Cenne zwycięstwo odniosło Satelitos. Dobrą passę i marsz w górę tabeli kontynuują Ryfersi, którzy tym razem wygrali z R9. Pierwsze, ale od razu bardzo efektowne zwycięstwo odniosło KS Blizne, które wygrało z Młynowem aż 5:1. Przebudzil się w końcu król strzelców poprzedniego sezonu Mariusz Janiszewski, którego dziełem były wszystkie trafienia.
W trzeciej lidze, w grupie A, już tylko prawdziwy kataklizm mógłby odebrać awans dwóm drużynom: Chemikowi i Egoistom. Ci pierwsi tym razem rozgromili FC Kolkę aż 10:0, Ci drudzy dużo skromniej i nie bez problemów wygrali ze Stoperanem. „Młoty” w koncu się jednak przełamały i dzień później odniosły pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, gromiac Kopernika 6:0. To w ogóle była kolejka, w której dominowały wysokie wyniki, bo efektowne zwycięstwa odniosły także walczące o awans GBY, Lepiej Nie Pytaj oraz w spotkaniu starych znajomych: Atletico Wola, które podobnie jak Chemik, zaaplikowało Dziadkom 10 bramek.
W grupie B, miniony weekend był wyjątkowo intensywny, bo większość drużyn rozegrała podwójną kolejkę. Liderem pozostał FC Mokotów, który w meczach z Bródnym Zaciszem i SC Celestes zainkasował komplet punktów. Na drugim miejscu Szmeterlink, który kontynuuje serię zwycięskich meczów i pozostaje jedyną w tej grupie drużyną bez porażki. Na trzecie miejsce spadło WuBe, które dość sensacyjnie straciło punkty z Pohyblem. Z walki o awans nie rezygnuje także BKS Górki, który również wygrał dwa razy, w tym, bardzo efektownie z Mazowszem. Ci ostatni wciąż, do spółki z Chyżymi Rosomakami pozostają bez zdobyczy punktowej.
W lidze na nawierzchni naturalnej w czołówce bez zmian. Samoobrona, tym razem nie musiała wychodzić na boisko by zgarnąć trzy punkty z Los Vatos Locos. Efektowne zwycięstwa odniosły za to LGB i Gramy Czasami. Na miano sensacji kolejki zasługuje porażka Fortuny z Rookies, po której szanse tych pierwszych na zajęcie miejsca na podium zmalały do minimum.
W drugiej lidze kolejne wysokie zwycięstwo zanotowała Izba Wytrzeźwień, a kolejnego ha-tricka ustrzelił Łukasz Grabowski. W walce o awans pozostają także trzy inne zespoły. Dynamit tym razem zainkasował punkty walkowerem, FC Play Boys wygrali z El Diablo, a KS Kierownicy pokonali Mietków. W następnej kolejce szlagierowo zapowiada się spotkanie, w którym ważyć będą się losy awansu, a lider spotka się z wiceliderem.
Przypominamy, że nie można dokonywać transferów i dopisywać nowych zawodników.
Ponadto informujemy, że: w związku z występem zawodnika, ukaranego w poprzedniej kolejce czerwoną kartką i naruszeniem regulaminu Ligi Bemowskiej postanowiono:
- wynik meczu XXX – UTS (5:4) zweryfikować na walkower (3:0)
- na zawodnika Grzegorza Bromirskiego nałożyć zgodnie z Regulaminem Ligi Bemowskiej (rozdział IV, punkt 5, podpunkt (b)) – karę dwóch meczów pauzy
