Zaczynamy! Zapowiedź 1. Kolejki sezonu WIOSNA 2023 Ligi Bemowskiej Weekend.

Wraz z początkiem kalendarzowej wiosny, do życia budzi się również nasza liga, z którą wracamy po w zasadzie dość krótkiej przerwie. Tradycyjnie już wiosną przygotowaliśmy dla Was rozgrywki na mniejszym, ale również i większym boisku. W formacie 6x6 wystartuje aż 8. Lig, natomiast w „siódemkach” drużyny powalczą na sześciu poziomach. Łącznie 140 ekip, w tym blisko 30 debiutantów i wiele drużyn, które powracają po zimowej przerwie. Jesteśmy dumni i cieszymy się, że wybraliście grę właśnie w Lidze Bemowskiej – śmiało można powiedzieć, że największej lidze nie tylko w Warszawie, ale również całej Polsce. Przed nami prawie trzy miesiące piłkarskich emocji, zatem bez zbędnego przedłużania, zapraszamy na zapowiedź 1. Kolejki nowego sezonu WIOSNA 2023!

 

1. Liga siódemek:

Ekstraklasa siódemek standardowo jest obsadzona bardzo mocno. Na pierwszy rzut oka widzimy już oczywiście stałych bywalców najwyższego poziomu rozgrywkowego, jak chociażby Zjazd, który rozpocznie nam ten sezon starciem z Tornado UA. Choć będzie to pierwsze spotkanie między tymi drużynami, zapewne przyniesie ono dużo emocji. Komandzie z Ukrainy w formacie 6x6 zimą zdecydowanie nie poszło, zatem powrót na większe boisko będzie okazją do ponownego zaistnienia, tym razem w elicie. W ich składzie oczywiście pełno znanych nazwisk, które z pewnością mogą namieszać. Szczególną uwagę Zjazd będzie musiał zwrócić na Yurę Tkachuka oraz Tarasa Tsolkovskyiego. To właśnie obecność takich piłkarzy pozwala nam twierdzić, że zespół Tomasza Drzała będzie musiał naprawdę liczyć na jakąś niespodziankę, jeśli chce ich pokonać. Wszystko będzie oczywiście zależało od dyspozycji dnia i tego, kto lepiej przepracował okres zimowy, jednak my zaryzykujemy i postawimy na wygraną Tornado. Tuż po nich, Zmarnowane Talenty podejmą Moszna Squad. Team Artura Jarosza do najwyższej klasy rozgrywkowej wrócił po solidnym sezonie jesiennym, jednak tego samego nie można powiedzieć o poprzedniej kampanii, gdzie dużo słabiej poszło im na mniejszym placu. Pytanie, jak będzie z ich formą. Drużyna Michała Burzyńskiego z kolei ma chrapkę, by w końcu zdobyć kolejny medal, na który czeka już prawie 1.5 roku. Wiemy, że dość wyraźnie się wzmocnili, ściągając w swoje szeregi chociażby Kamila Jurgę, czy Bartka Goździewskiego, a więc zawodników występujących na co dzień w zespole Mistrzów Polski, czyli eXc Mobile Ochoty. Oprócz nich jest również kilku przedstawicieli trzonu drużyny, jak np. Grzegorz Kowerski, czy Michał Głębocki. Co tu dużo mówić, Moszna w tym sezonie z pewnością będzie walczyła o najwyższe cele, zatem triumf na start wydaje się ich obowiązkiem. Równolegle na boisku obok Dynamo zagra z Legionem. Dla gości będzie to debiut w pierwszej lidze, a zatem jesteśmy bardzo ciekawi, co nam zaprezentują. Gospodarze z kolei to już starzy wyjadacze ekstraklasy siódemek, gdzie praktycznie zawsze bili się o lokaty premiowanej medalami. Nie inaczej ma być teraz. Szybcy, wybiegani, techniczni i bardzo waleczni przedstawiciele Dynama od pierwszego gwizdka będą chcieli narzucić rywalowi swoje warunki gry i w naszym mniemaniu to właśnie do nich powędruje pierwszy triumf w tym sezonie.

Tornado UA – Zjazd  1

Zmarnowane Talenty – Moszna Squad  2

Dynamo – Legion  1

 

2. Liga siódemek:

Na zapleczu pierwszej ligi mamy kilka nowych twarzy. Zanim jednak do nich przejdziemy, weźmy pod lupę spotkanie Los Aspirantos z KP Kozią, które zainauguruje nam nowy sezon. Co ciekawe, te ekipy już raz się ze sobą mierzyły, w kampanii jesiennej, którą goście raczej chcieliby zapomnieć, bowiem skończyli ją na ostatniej pozycji w tabeli. Wtedy minimalnie górą wyszli przedstawiciele LA, jednak teraz trudno stwierdzić, kto ma większe szanse na wygraną. Goście co prawda zdobyli kilka tygodni temu mistrzostwo w 7. Lidze szóstek, jednak ich rywale zajęli przyzwoitą pozycję w środku stawki o cztery poziomy wyżej. Jak to mawia klasyk – murawa zweryfikuje. Następnie, w niedzielę o 13.00 FC Zaborów podejmie Dream Team Warsaw. Gospodarze to od kilku sezonów stały bywalec na naszych boiskach wiosną i jesienią, a zatem nie inaczej jest również teraz. Choć do tej pory zaledwie raz stawali na podium, być może to właśnie teraz będzie ich moment. Wiele będzie zależało od tego, jak pójdzie im w pierwszym spotkaniu, bowiem rywal jest dość wymagający. Choć na dużym placu dla drużyny Maćka Szpakowskiego będzie to debiut, w swoim składzie mają nazwiska, które mogą naprawdę nieźle namieszać. Być może będą oni „czarnym koniem” rozgrywek. Z niecierpliwością czekamy na to, co te zespoły dla nas przygotowały, a na ten moment stawiamy na remis. Równie trudno powiedzieć nam cokolwiek więcej o następnym meczu, w ramach którego BKS 04 Górki zmierzą się z Arcon Overseas. Szerszą wiedzę mamy zdecydowanie na temat gospodarzy, którzy w Lidze Bemowskiej występują nieprzerwanie od wielu lat. Ostatnio nie szło im najlepiej, zatem będą chcieli przełamać słabą passę. Forma ich rywali jest dla nas jednak enigmatyczna. Kiedyś spotkaliśmy się z nimi na Pucharze Lata, jednak później słuch o nich zaginął. Tym bardziej miło widzieć ich z powrotem. Twierdzą, że ostatnio udało im się wygrać kilka trofeów, zatem kto wie, może również na Obrońców Tobruku 11 powalczą o kolejne. Na koniec naprzeciw siebie stanie FC Fortuna i Grinders. Gospodarze to ekipa bardzo waleczna i wybiegana, co widzieliśmy na ostatnim Memoriale Przemka Sawickiego. Choć punktowo w grupie nie poszaleli, trzeba pamiętać, że była ona bardzo mocno obsadzona, bowiem przyszło im rywalizować chociażby z Bartistem Toruń. Nie mniej jednak ostatnio zdobyli mistrzostwo ukraińskiej ligi KSL, a zatem chcą spróbować swoich sił w nieco innych i większych rozgrywkach. Zadanie łatwe nie będzie, bo Grindersi w zimę dali absolutny koncert. Co prawda zagrali w niższym poziomie, jednak pokazali, że ich miejsce zdecydowanie jest wyżej. Jak poradzą sobie w formacie 7x7? Jeśli tacy piłkarze jak Dzmitry Bałysz czy Dzmitry Basiuk utrzymają wysokie loty, to ich drużyna będzie jednym z murowanych kandydatów do finiszu w TOP3.

Los Aspirantos – KP Kozia  X

FC Zaborów – Dream Team Warsaw  X

BKS 04 Górki – Arcon Overseas  X

FC Fortuna – Grinders  2

 

3. Liga siódemek:

Płynnie przechodzimy do ligi trzeciej, w której swoją obecność od początku będzie chciał zaznaczyć świeżo upieczony mistrz 5. Ligi szóstek – Zielony Stolik, który zmierzy się z FC Wtorkami. Goście to jeszcze stosunkowo nowy twór, choć w ich składzie zapewne zobaczymy kilka twarzy z FC Warsaw United. „Organizatorzy” z kolei nieco przebudowali swoje szeregi względem sezonu zimowego, zatem również bardzo ciekawi nas, jak zaprezentują się po powrocie na większe boisko. Z pewnością będą chcieli powalczyć o kolejny medal, zatem już od początku dadzą z siebie wszystko. I to właśnie ich widzielibyśmy tu w roli faworyta. Równolegle na placu obok obejrzymy derby Ukrainy. Ukraine United podejmie Impuls UA, a zatem przed nami mecz z bardzo wysokim tempem. Nikt tu nie będzie odkładał nogi, jednak trudno nam jeszcze stwierdzić, komu byłoby bliżej do triumfu. Gospodarze wydają się być murowanym kandydatem do zdobycia tytułu mistrzowskiego, jednak wiele też zależało będzie od tego, w jakim zestawieniu zagrają. Ich rywale przyzwyczaili nas do występów w wyższych klasach rozgrywkowych, zatem również oczekiwania wobec nich są spore. My na razie stronimy od wskazywania faworyta. Następnie, Dynamit zmierzy się z Old United. Gospodarze to ciągle przebudowywana drużyna Macieja Zarzyckiego oraz Joela Griselaina, a więc dość znanych nam postaci. Ich dyspozycja pozostaje jednak zagadką, podobnie jak doświadczony team Mariusza Kurczyńskiego, który wraca do nas po zimowej przerwie. Jesień była dla nich kompletnie nieudana, zatem być może teraz pójdzie im lepiej. Żeby to ocenić, musimy jednak poczekać do pierwszego gwizdka. Na koniec, Szczęki Szczęśliwice staną naprzeciw Wariatów Kuchara. Co ciekawe, te drużyny już dwukrotnie się ze sobą mierzyły i jak na razie bilans jest raczej na korzyść gospodarzy, którzy raz wygrali i zremisowali. Choć w zimę poszło im raczej słabo, to powrót na większe boisko oznacza dla nich również powrót do walki o medale. Goście z kolei wracają po krótkiej przerwie i choć są stałymi bywalcami w naszych rozgrywkach, ich forma potrafi być bardzo sinusoidalna. Tak naprawdę jedyne oparcie, jakie mielibyśmy tu w kontekście typowania wyniku, to właśnie wspomniane już poprzednie starcia między tymi zespołami, a zatem zaryzykujemy i postawimy na Szczęki.

Zielony Stolik – FC Wtorki  1

Ukraine United – Impuls UA  X

Dynamit – Old United  X

Szczęki Szczęśliwice – Wariaty Kuchara  1

 

4. Liga siódemek:

W czwartej lidze siódemek zaczniemy spotkaniem Chlejsów FC oraz FC Kazubowa, a więc dwóch ekip, które dołączyły do nas wiosną ubiegłego roku. Jeśli chodzi o sukcesy, do tej pory minimalnie lepsi wydają się być gospodarze, który trzykrotnie zdobywali brązowe medale. Goście mają na swoim koncie jedno mistrzostwo i podobnie jak ich rywale, dużo lepiej czują się w formacie 7x7 niż 6x6, co chyba dość wyraźnie widać było zimą. Na kogo warto zwrócić uwagę? Największymi gwiazdami swoich ekip są bezapelacyjnie Mikołaj Kasperczak oraz Władysław Oryszczuk, zatem jeśli pojawią się również teraz, z pewnością wniosą wiele dobrego do gry swoich drużyn. Choć spodziewamy się wyrównanego starcia, w kluczowych momentach w naszej ocenie lepiej wypadną Chlejsy. To tyle jeśli chodzi o sobotę, natomiast wciąż czekają nas jeszcze trzy spotkania następnego dnia, począwszy od tego pomiędzy Drink Men, a FC Obłupanymi. Pierwszy gwizdek wybrzmi w samo południe, a my nie możemy się już doczekać tego, by ujrzeć nominalnych gości w akcji. Intryguje nas nie tylko ich nazwa, ale również styl gry, bowiem są dla nas absolutną zagadką. Ciekawi nas zatem, jak poradzą sobie z teamem Mirosława Wyszczelskiego, który jest już stałym bywalcem bemowskich boisk, z większymi i niestety ostatnio mniejszymi sukcesami. Trudno wskazać tu jednoznacznego faworyta, zatem wolimy zaczekać z tym do czasu samego meczu. Później, Orły Leszka wybiegną naprzeciw Chyżych Rosomaków. Te zespoły znają się świetnie, bowiem dotychczas mierzyli się ze sobą aż 13 razy. Dużo lepszy bilans mają gospodarze tego starcia, którzy sześciokrotnie wychodzili z tej rywalizacji zwycięsko, pięciokrotnie remisowali, a tylko dwukrotnie musieli uznać wyższość przeciwników. Również bilans bramkowy zdecydowanie przemawia za Orłami, zatem nie pozostało nam nic innego, jak tylko postawić przy nich klasyczną „jedynkę”. Na koniec, Bemovia podejmie East Crew. Choć staż w Lidze Bemowskiej dłuższy ma zdecydowanie drużyna „Czerwonych”, goście rywalizowali raczej w wyższych ligach, a co za tym idzie, ich szanse na zdobycie kompletu punktów na start wzrastają. Atutem gospodarzy może być jednak fakt, że to debiut ich rywali na większym placu, a więc być może właśnie to będzie punkt zaczepienia dla Bemovii. Oczywiście wszystko zweryfikuje nam murawa, jednak na chłodno stawiamy na triumf EC.

Chlejsy FC – FC Kazubów  1

Drink Men – FC Obłupani  X

Orły Leszka – Chyże Rosomaki  1

Bemovia – East Crew  2

 

5. Liga siódemek:

Poziom niżej, w lidze piątej, rozpoczniemy wiosnę starciem GKS-u Tachimetr Warszawa oraz Walca II. Dla gospodarzy będzie to czwarty sezon w naszych rozgrywkach, jednak trzeba przyznać, że do tej pory prezentowali się dość solidnie. Do medalu jednak za każdym razem zabrakło, a dwukrotnie ocierali się o podium, zatem być może właśnie teraz uda im się wznieść w górę puchar. Ich rywale tak naprawdę zawsze owiani są lekką tajemnicą, bowiem ich skład notorycznie przechodzi zmiany, zatem wiele zależało będzie od tego, jaką ekipę zebrali tym razem. W zasadzie nie mamy tu żadnego konkretnego punktu oparcia, by wskazać faworyta, a zatem zachowawczo zagramy na remis. Później, w niedzielę w południe Cool Team podejmie Żoliball. Zespół Andrzeja Krawczyka do tej pory żadnych sukcesów nie odniósł, jednak w każdym spotkaniu zostawia dużo zaangażowania, a poza tym zdecydowanie nie można im odmówić dobrej atmosfery, która otacza ich drużynę. Goście z kolei wystąpią w Lidze Bemowskiej po raz trzeci. Dotychczas zdecydowanie lepiej poszło im w debiutanckim sezonie jesiennym, zatem powrót do formatu 7x7 może oznaczać nieco lepszą kampanię, niż zimą. Żoliball to zespół stosunkowo młody, który oczywiście musi nabrać jeszcze nieco doświadczenia, jednak wielokrotnie już pokazali nam się z dobrej strony i w naszej ocenie to oni będą podejdą do tego meczu w uprzywilejowanej pozycji. Następnie, Energetyk stanie naprzeciw Italian Flowers. Rafał Stefanek i jego podopieczni już chyba na dobre zadomowili się na Bemowskim Ośrodku Piłki Nożnej i oprócz swoich pierwszych zawodów za każdym razem bili się o medale. Wydaje nam się, że również tym razem będą jednymi z kandydatów do finiszu w czołówce, a jeśli tylko gracze tacy jak Kacper Woźniak utrzymają wysokie loty, być może nawet po raz pierwszy na ich szyjach zawisną złote krążki. Dyspozycja ich przeciwników pozostaje dla nas lekką niewiadomą. Sama nazwa zespołu wskazuje oczywiście na to, że zobaczymy w ich szeregach zawodników z Półwyspu Apenińskiego. Kilku z nich możemy kojarzyć z Warszawy United, która pod batutą Claudio Ascaniego przeszła przemodelowanie i podobno również wzmocnienie. Czekamy zatem na to, co pokażą nam już za parę dni. Pierwszą serię gier na tym poziomie rozgrywkowym zakończymy potyczką The Gunner Cavaliers z NKS-em Piotrovia. Tu dużo więcej moglibyśmy powiedzieć o gościach, którzy w zimę zdobyli swoje pierwsze medale. Mimo tego, zdecydowali się powrócić do systemu siódemek, a zatem nie zamierzają rezygnować z ambicji. O nominalnych gospodarzach wiemy tyle, że pochodzą w większości z Półwyspu Arabskiego i zapowiadają, że będą walczyć o czołowe lokaty. Na ich niekorzyść może zadziałać trwający ramadan, ponieważ zgodnie z ich wiarą, posiłki będą mogli spożywać dopiero po zmroku. Wszystko jednak zweryfikuje oczywiście zielona murawa.

GKS Tachimetr Warszawa – Walec II  X

Cool Team – Żoliball  2

Energetyk – Italian Flowers  1

The Gunner Cavaliers – NKS Piotrovia  X

 

6. Liga siódemek:

Dobrnęliśmy już do końca jeśli chodzi o ligi siódemek, a zatem bez zbędnego przedłużania, pod lupę bierzemy pierwsze starcie pomiędzy Gołków Crew, a TS Kopernikiem. Te zespoły już raz się ze sobą spotkały, dokładnie wiosną zeszłego roku. Wtedy zwycięstwo padło łupem nominalnych gości, którzy wygrali 3:1. To właśnie oni w rozgrywkach Ligi Bemowskiej występują dużo dłużej, zatem to również będzie działało na ich korzyść. Wiele zależało będzie od tego, kto lepiej przepracował okres zimowy, jednak biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, minimalnie lepiej wychodzi TS Kopernik. W niedzielę jako pierwsi zmierzą się ze sobą piłkarze Finansovej i Pożogi Bonito. Team Mateusza Machnio przeszedł małą przebudową i ptaszki ćwierkają, że w ich szeregach znajdziemy kilka naprawdę mocnych nazwisk. Ich rywali z kolei możemy kojarzyć z sezonu letniego, gdzie nie poszło im najlepiej, ale również z innych ekip, w tym z Marchewek Zagłady. Autorski projekt Michała Wołowczyka jest poniekąd reaktywowany, a zatem zobaczymy, w jakich nastrojach i dyspozycji pojawią się na Obrońców Tobruku 11. Niedługo potem, bo o godzinie 15.00, Czupakabry Warszawa podejmą FC Stałą Gwardię. Choć zespołowi Adama Smolenia w ostatnich dwóch kampaniach poszło raczej słabo, wciąż to ich widzielibyśmy tu w roli faworyta. Powód jest prosty – mimo dużo dłuższego stażu gospodarzy w naszych rozgrywkach, do tej pory trzykrotnie musieli uznać wyższość FCSG, a zatem najprawdopodobniej również i tym razem o trzy oczka będzie im trudno. Jako ostatni zagrają ze sobą zawodnicy Gur-Budu oraz TS Ameby, co jest dla nas lekkim zaskoczeniem, bowiem goście po raz pierwszy spróbują swoich sił również na większym placu. Do tej pory występowali w „szóstkach” i również teraz zgłosili tam swoją ekipę, zatem z pewnością sami są ciekawi, gdzie pójdzie im lepiej. Gospodarze potrafią z kolei grać mocno „w kratkę”, zatem wiele będzie zależało od tego, kto lepiej wejdzie w to spotkanie. Na ten moment stawiamy na podział punktów.

Gołków Crew – TS Kopernik  2

Finansova – Pożoga Bonito  1

Czupakabry Warszawa – FC Stała Gwardia  2

Gur-Bud – TS Ameba  X

 

SuperLiga6:

Najwyższy poziom rozgrywkowy bemowskich szóstek niemal co tydzień przynosi nam ogromne emocje i nie inaczej będzie w inauguracyjnej kolejce sezonu Wiosna 2023. Jako pierwsi na murawę wyjdą srebrni medaliści z jesieni oraz zwycięzcy edycji zimowej – KS Browarek. Choć jest to ekipa, która na mecze stawia się raczej w wąskim składzie, jej ogromna jakość nie podlega najmniejszej dyskusji. Pierwszym rywalem ubiegłorocznych finalistów Pucharu Polski SuperLigi6 będą Sempy. Obie ekipy miały już okazję rywalizować ze sobą – po emocjonującym meczu górą byli wówczas Tomek Pietrzak i jego koledzy, którzy zwyciężyli 2:1. Czy i tym razem Browarek sięgnie po zwycięstwo? Naszym zdaniem tak.

O tej samej porze na murawie zameldują się także ekipy FK Almaz oraz Tanatos. Pierwszy z wymienionych zespołów ma już w Lidze Bemowskiej określoną renomę, a najlepszym potwierdzeniem tych słów są ich występy w SuperLidze oraz 1. Lidze Futsalowej, gdzie zakończyli zmagania na drugim miejscu. Tanatos debiutuje z kolei w naszych rozgrywkach, ale z pewnością będziemy mogli zobaczyć w ich szeregach kilka doskonale znanych twarzy. Tacy zawodnicy jak Michał Dryński, Kamil Kuczewski czy Bartłomiej Gołasiewicz powinni sprawić, że debiutant po premierowe punkty sięgnie już w najbliższą niedzielę.

W premierowe zwycięstwo w nowym sezonie celuje także EXC Mobile Ochota. Obecni mistrzowie Polski SuperLigi6 minionego sezonu – pomimo zdobycia brązowych medali – nie mogli zaliczyć do udanych, ambicje były bowiem wyższe. Nominalni goście wejście do naszych rozgrywek mieli natomiast piorunujące – zwycięstwo w Pucharze Lata – potem było już jednak nieco gorzej. Mecz ten śmiało możemy zresztą zapowiedzieć jako pojedynek dwóch strzelców wyborowych: Damiana Patoki po stronie gospodarzy oraz Filipa Ikwantego po stronie gości. Pierwszy z nich z 27 trafieniami został królem strzelców Zimy, drugi natomiast zakończył sezon ze świetnym bilansem 16 goli i 10 asyst. Mimo wszystko jakość i głębia składu stoją jednak po stronie EXC Mobile Ochoty – czysta jedynka.

Apetyt na kolejne złoto mają także obrońcy tytułu z Jesieni – In-Plus Pojemna Halina. Bartek Przyborek i jego koledzy zimą zbierali siły, aby wraz z nadejściem wiosny ponownie bić się o czołowe lokaty. Pierwszą przeszkodą na ich drodze będzie zespół Amigos Lindegos, który do Superligi6 przeniósł się z Siódemek. Choć ta młoda i ambitna drużyna kilkukrotnie pokazała spore możliwości, w starciu z jedną z najlepszych szóstkowych ekip w Polsce zdają się być bez większych szans. Wszystko jak zwykle zweryfikuje boisko, naszym zdaniem mistrz rozpocznie jednak sezon z przytupem.

Na zakończenie inauguracyjnej kolejki FC Po Kielichu zmierzy się z Wilkami. Gospodarze w Lidze Bemowskiej zadebiutowali jesienią, ale 6. miejsce z pewnością nie było tym, czego oczekiwali. Choć w nowy sezon wejdą z żądzą rehabilitacji, już na starcie czeka ich bardzo trudne zadanie. Wilki są bowiem nowo koronowanym mistrzem 2. Ligi Szóstek sezonu Zima 2023. Co więcej, ta niezwykle ambitna ekipa w 9 meczach nie zanotował choćby jednego potknięcia! Jeśli król strzelców, król asyst i MVP sezonu w jednej osobie – Boris Ostapenko – podtrzyma dyspozycję z ostatnich tygodni, jego zespół stać na zwycięstwo.

KS Browarek – Sempy 1

FK Almaz – Tanatos X

EXC Mobile Ochota – Połczyn Brothers 1

Amigos Lindegos – In-Plus Pojemna Halina 2

FC Po Kielichu – Wilki X

 

2. Liga Szóstek:

Na drugim poziomie rozgrywkowym rozpoczniemy bemowskim klasykiem – Drink Team zmierzy się z Gramy Czasami. Choć zwłaszcza GC przyzwyczaiło w ostatnim czasie do gry o najwyższe cele, obie ekipy Zimy nie mogą zaliczyć do udanych. Ekipa Krzysztofa Sobolewskiego zajęła bowiem dopiero siódme miejsce, Drink Team – złoci medaliści z Jesieni – z zerowym dorobkiem zamknęli tabelę. W bezpośrednim starciu górą byli Gramy Czasami, którzy zwyciężyli aż 14:5. Choć w najbliższą niedzielę prawdopodobieństwo równie wysokiego wyniku nie jest duże, faworytem pozostają „Sobol” i spółka.

Mianem klasyku śmiało możemy określić także drugi mecz rozgrywany o godz. 15:00. Starcia Bad Boys Zielonki z FC NaNkacu wielokrotnie decydowały bowiem o czołowych lokatach. Jesienią zdecydowanie lepiej prezentowały się „Kace”, które zimą zdecydowały się na rywalizację w naszej lidze futsalowej. Ekipa z Zielonek pozostała z kolei „na zielonej”, zajmując miejsce na najniższym stopniu podium 3. Ligi Szóstek. Wydaje się, że o losach tej rywalizacji przesądzić mogą indywidualności – Maciej Stanicki po stronie gospodarzy oraz Rafał Szewczyk u gości.

Niezwykle interesująco zapowiada się także pojedynek Boca Seniors z FC Prykarpattia. Nominalni goście jak burza przeszli Jesienią przez 2. Ligę Szóstek (1. miejsce), a wysokie ambicje potwierdzili także w sezonie Zima 2023 (2. Miejsce w 4. Lidze Szóstek). Coś podpowiada nam, że wcale nie mają zamiaru na tym poprzestać i na zapleczu SuperLigi6 także będą chcieli walczyć o czołowe lokaty. Na „dzień dobry” zmierzą się jednak z bardzo trudnym rywalem. Boca Seniors to bowiem uznana na naszych boiskach marka, która dodatkowo przeszła przed tym sezonem fuzję z All4One. Przemek Kostrzycki, Krystian Nowakowski i Stasiek Kędzierski w jednym zespole? Brzmi naprawdę obiecująco!

Altus zadebiutował w Lidze Bemowskiej wiosną 2022 (5. miejsce), prawdziwą siłę pokazał jednak dopiero zimą, okazując się najlepszą ekipą na trzecim poziomie rozgrywkowym. Teraz drużyna, w której występuje m.in. były reprezentant Polski Cezary Kucharski, rywalizować będzie na zapleczu SuperLigi6. Na pierwszy ogień przyjdzie im zmierzyć się ze starymi wyjadaczami – SS Cyrkulatka. Ekipa z Zamojszczyzny ma za sobą bogate doświadczenie w Superlidze6, co w ogólnym rozrachunku może zadecydować o ich niedzielnym zwycięstwie.

Pierwszą kolejkę zamkniemy natomiast starciem debiutantów – zespołu Klaunfiesta – z Union Of Boys. Nominalni gospodarze to młoda, ale już doświadczona ekipa, która z pewnością potrafi grać w piłkę. Udowodnili to podczas ostatniego Memoriału Przemka Sawickiego, gdzie udało im się wyjść z trudnej grupy z pierwszego miejsca. Naprzeciw nich staną jednak mistrzowie zimowe 4. Ligi, którzy na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Szczególnie, jeśli w dobrej dyspozycji będzie ich motor napędowy – Bartek Goździewski.

Drink Team – Gramy Czasami 2

Bad Boys Zielonki – FC NaNkacu X

Boca Seniors – FC Prykarpattia 1

Altus – SS Cyrkulatka 2

Klaunfiesta – Union Of Boys X

 

3. Liga Szóstek:

Kindybały FC to drużyna, która w Lidze Bemowskiej gra od wielu sezonów. Choć panowie sezonu zimowego z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych – dopiero 7. miejsce w 4. Lidze Szóstek – w kolejne rozgrywki wkraczają z optymizmem. Ich pierwszym rywalem będzie debiutująca w naszych rozgrywkach drużyna Bate-Sai FC. Jest to zespół założony przez Denisio Chea, który zdążył ze znakomitej strony pokazać się zimą, w barwach Vagoni FC. Zdobywca 16 bramek w minionych rozgrywkach zapowiada, że ambicje jego ekipy sięgają wysoko. Jak zwykle wszystko zweryfikuje jednak boisko.

Ogrom emocji powinien przynieść nam mecz pomiędzy zwycięzcą 2. Ligi Futsalu – FK Lokomotyw oraz Korsarzami. Ekipa gości trafiła do Ligi Bemowskiej Zimą 2022, ale jej występy w SuperLidze6 (przedostatnie miejsce) trudno uznać za udane. Po rocznej przerwie powracają i zapowiadają przy tym, że chcą powalczyć o medale. W pierwszej kolejce poprzeczka zawieszona będzie jednak wysoko – FK Lokomotyw to ekipa z wieloma zawodnikami wysokiej jakości, która w 2. Lidze Futsalu wręcz zmiotła rywali z parkietu. Jeśli uda im się płynnie przejść z hali na sztuczną trawę, będą groźni dla każdego.

Choć Powiew Czarnobyla w obu dotychczasowych sezonach w LB był blisko podium, dwukrotnie musiał obejść się smakiem. Czyżby do trzech razy sztuka? Niewykluczone, sporo w tej kwestii może powiedzieć nam niedzielny mecz przeciwko Gramy Swoje (d. Truskawki na Torcie). Zespół w błękitnych trykotach posiada w swoich szeregach kilku utalentowanych zawodników m.in. Kamila Siatkowskiego czy Marka Chechata. Jeśli „Radioaktywni” będą potrafili pokonać tę przeszkodę, będzie to sygnał dla pozostałych drużyn – walczymy o najwyższe cele!

Mecz Guadalajara FC z St. Varsovią będzie pojedynkiem młodości z rutyną. Nominalni goście niejednokrotnie pokazywali w przeszłości dużą jakość, a duet Kamil Łukasik – Karol Mroczkowski doprowadził do płaczu defensywy wielu zespołów. Naprzeciw nich staną adepci futbolowego rzemiosła, którzy zdobywając jesienią mistrzostwo 4. Ligi Szóstek pokazali, że drzemie w nich spory potencjał. Szczególnie dotyczy to Witka Świderskiego – autora 31 goli i 9 asyst. Czy w bezpośrednim pojedynku snajperskim okaże się lepszy od „Mroczka”?

Zmagania w pierwszej kolejce zakończymy starciem Hordy z Machreb United. Nominalni goście są w naszych rozgrywkach absolutnym debiutantem. Wiemy jedynie, że jest to kolejna drużyna rodem z Ukrainy, co sprawia, że ambicji i woli walki z pewnością im nie zabraknie. Jeśli dołożą do tego dobrą grę w piłkę, mogą być groźni dla każdego. Horda w LB zadebiutowała zimą, od razu sięgając po mistrzostwo 6. Ligi Szóstek. Teraz poprzeczka pójdzie jednak w górę, czy ta młoda drużyna będzie w stanie ją przeskoczyć? Przekonamy się niebawem.

Bate-Sai FC – Kindybały FC 2

FK Lokomotyw – Korsarze X

Gramy Swoje – Powiew Czarnobyla X

Guadalajara FC – St. Varsovia 2

Horda – Machreb United 1

 

4. Liga Szóstek:

Starcie pomiędzy Bizony FC a W1nners będzie pojedynkiem ekip, które zimą rywalizowały na sąsiednich poziomach rozgrywkowych. Żadnej z nich nie udało się jednak znaleźć na podium – nominalni gospodarze zajęli 4. miejsce w 9. Lidze Szóstek, goście natomiast rywalizację poziom wyżej zakończyli na 6. lokacie. Teraz ekipy te zmierzą się ze sobą w pierwszej kolejce 3. Ligi Szóstek sezonu Wiosna 2023. Trudno przewidywać tutaj konkretne rozstrzygnięcie, jeśli jednak oba zespoły stawią się w swoich galowych zestawieniach, będziemy świadkami dobrego meczu.

Mecz Ikeros Kielanos vs Czumy możemy śmiało określić mianem „Derby Debiutantów”. Choć obie drużyny stanowią powiew świeżości w Lidze Bemowskiej, w ich składach możemy znaleźć znajome twarze. Dość powiedzieć, że w szeregach pierwszej z tych ekip występować będą bracia Adach, doskonale znani z gry w barwach FC Casuals, który swego czasu rywalizował w Lidze Siódemek. Założycielem Czumy jest z kolei Radosław Kowalczyk, który ma na swoim koncie występy w Rycerzach Świtu. Jak na razie nie znamy jednak pełnych kadr tych zespołów, trudno zatem ferować jakiekolwiek wyroki w kontekście walki o konkretne cele.

Galicia do rozgrywek Ligi Bemowskiej weszła „z buta”, już w swoim debiutanckim sezonie zdobywając wicemistrzostwo 10. Ligi. Drużyna rodem z Ukrainy pokazała się z bardzo dobrej strony, a o ich sile ofensywnej decydował tercet Mor – Zvariiuk – Kurtyniak. Czy wymienieni zawodnicy potwierdzą wysoką dyspozycję w meczu przeciwko brązowym medalistom 11. Ligi – ekipie Stado Szakali? Trudno powiedzieć, ich defensywa z pewnością będzie jednak miała sporo problemów z zatrzymaniem bramkostrzelnego Kamila Cerana. Wygląda na to, że możemy być świadkami otwartego meczu z dużą ilością bramek.

Mecz pomiędzy Moonfox oraz KK Wataha Warszawa będzie pojedynkiem dwóch wicemistrzów – odpowiednio siódmej oraz dziewiątej ligi. W przypadku obu drużyn dobre występy zimą sprawiły, że do nowych rozgrywek przystąpią pełne optymizmu i nadziei na kolejne podium. W nieco lepszej zdają się być nominalni gospodarze, którzy rywalizowali dwa szczeble wyżej. KK Wataha także zaprezentowała jednak zimą sporo jakości, co zwiastuje nam naprawdę ciekawe zawody.

W tym samym czasie, na sąsiednim sektorze rywalizować będą zespoły Semper Victoria oraz Chłopaki z Baraków. Goście to drużyna założona przez Kacpra Duczyńskiego, która miała już okazję występować w naszych rozgrywkach. Wówczas mieli kolosalne problemy z zebraniem składu, teraz zapowiadają jednak, że powalczą o najwyższe cele. Możemy być pewni, że w ich szeregach zobaczymy zawodników z przeszłością w Gladiatorach czy ADP Wolska Ferajna. Czy to wystarczy, aby pokonać piątą drużynę 9. Ligi ubiegłego sezonu, mającą w składzie bramkostrzelnego Krzysztofa Henrycha? Przekonamy się w najbliższą niedzielę.

Bizony FC – W1nners X

Ikeros Kielanos F.C. – Czumy X

Galicia – Stado Szakali 1

Moonfox – KK Wataha Warszawa 1

Semper Victoria – Chłopaki z Baraków 2

 

5. Liga Szóstek:

Na piątym poziomie rozgrywkowym zaplanowaliśmy cztery mecze, a rywalizację rozpocznie starcie pomiędzy X Force For Ever a Wolf Heart. Gospodarze w Lidze Bemowskiej zadebiutowali zimą, gdy w 11. Lidze zajęli piątą lokatę. Choć drużyna stanowi zgrany kolektyw, rywale szczególną uwagę będą musieli zwrócić na autora 15 goli i 5 asyst w minionym sezonie – Łukasza Kołacza. O zespole nominalnych gości wiemy natomiast jedynie tyle, że pochodzą z Ukrainy. Możemy być zatem pewni, że będą gryźli każdy centymetr murawy, co zwiastuje nam emocjonujące i zacięte widowisko.

Chwilę później na murawę wybiegną gracze KS Syfon oraz Raptusów Ursus. Choć minione rozgrywki oba zespoły zakończyły w diametralnie różnych nastrojach, warto pamiętać, że rywalizowały także na kompletnie różnych szczeblach. Młodzi piłkarze Syfonu zajęli bowiem drugie miejsce w 12. Lidze, gracze z Ursusa zakończyli z kolei sezon na ósmej pozycji w 6. Lidze. Warto przy tym podkreślić, że mimo tego do złotych medalistów stracili jedynie 7 pkt, do podium natomiast – 4 „oczka”. Choć trudno w takiej sytuacji wskazać faworyta, naszym zdaniem więcej atutów znajduje się po stronie Raptusów.

Teraz Kolska!” – mogli wreszcie zakrzyknąć wszyscy fani tej sympatycznej ekipy. Zawodnicy w żółtych trykotach zimą wreszcie byli w stanie wrzucić wyższy bieg, co poskutkował srebrnymi medalami w 11. Lidze. Imponował zwłaszcza Dawid Głowacki, który okazał się najlepszy w obu klasyfikacjach i zasłużenie sięgnął po tytuł MVP Sezonu. Jeśli snajper Kolskiej podtrzyma swoją dyspozycję, jego drużyna powinna być spokojna o zwycięstwo w meczu przeciwko debiutującym w LB Szwagrach. O tej drużynie wiemy jak na razie bardzo mało, ale założyciel – Michał Potrzebowski – zapowiada, że tanio skóry nie sprzedadzą. I dobrze!

Na koniec zostawiliśmy pojedynek Odwróć Tabelę z UA Team. Pierwszy z wymienionych zespołów powrócił w nasze szeregi po dłuższej nieobecności, ale trudno uznać ten powrót za udany – zaledwie punkt zdobyty w 9 meczach i ostatnia lokata w 7. Lidze Szóstek. Goście z Ukrainy rywalizowali w minionym sezonie w 10. Lidze, w której zajęli szóste miejsce. Potencjał obu ekip wydaje się zatem zbliżony, choć – jak wspominaliśmy już wcześniej – pierwsza kolejka zawsze stanowi swego rodzaju niewiadomą. Liczymy jednak na duże emocje i grad bramek!

X Force For Ever – Wolf Heart 1

KS Syfon – Raptusy Ursus 2

Szwagry – Teraz Kolska 2

Odwróć Tabelę – UA Team X

 

6. Liga Szóstek:

Zmagania na szóstym poziomie rozpocznie pojedynek Fortecy Bielany ze Spartą. Prowadzony przez Michała Brewczuka zespół gości z pewnością odczuwa po ostatnim sezonie potężny niedosyt – nie można inaczej określić zaledwie piątej lokaty w 10. Lidze. Ich najbliższy rywal występował z kolei poziom wyżej, gdzie zakończył zmagania na siódmej pozycji. Oba zespoły wydają się mieć podobny potencjał, w szeregach każdego z nich znajdziemy także kilku interesujących zawodników. Wiele wskazuje w tym przypadku na podział punktów…

W tym samym czasie o premierowe punkty rywalizować będą również UKS Południe Czosnów i TS Ameba. Gospodarze swego czasu występowali nawet w najwyższej klasie rozgrywkowej Ligi Siódemek, ale problemy kadrowe i liczne osłabienia sprawiły, że na wiosnę występować będą na szóstym poziomie. Zimą grali w 1. Lidze Futsal i w kilku momentach widać było sporą jakość. Wydaje się, że to „Południowcy” będą zdecydowanym faworytem w starciu z TS Ameba, która w minionym sezonie zajęła miejsce w środku stawki 11. Ligi Szóstek.

Choć KTS Chimera rywalizowała zimą w tej samej lidze co FC Allians, faworyta tego starcia naprawdę niełatwo wytypować. Bo choć gospodarze sięgnęli wówczas po mistrzostwo 12. Ligi, bezpośrednie starcie przegrali 0:3. Pomimo faktu, że nominalni goście zajęli miejsce za podium, do złotych medali zabrakło im zaledwie jednego zwycięstwa. Trudno zatem nie oprzeć się wrażeniu, że w tym pojedynku absolutnie żadne rozstrzygnięcie nie będzie zaskoczeniem.

Następnie zobaczymy w akcji ekipy rezerw KS Syfon oraz Szybki Shot. Dla drugiej drużyny Syfonu będzie to debiut w rozgrywkach Ligi Bemowskiej, trudno zatem formułować wobec nich konkretne oczekiwania. Wszystko zależy bowiem od tego, jak mocnym składem będą dysponować. Ich rywal nie jest jednak w ciemię bity. Gracze w złotych trykotach minionego sezonu nie zaliczą co prawda do zbyt udanych (siódme miejsce w 10. Lidze), kilkukrotnie pokazali jednak spore możliwości. Jeśli zaprezentują je także w najbliższą niedzielę, będą mieli szansę na zwycięstwo.

Pierwszą serię gier zamknie starcie Airwent z Marchewkami Zagłady. Goście w imponującym stylu, z kompletem zwycięstw zdobyli niedawno mistrzostwo 11. Ligi, ale ich skład w nadchodzących rozgrywkach będzie wyraźnie słabszy. Problemy kadrowe spowodowały nawet fuzję z drużyną Mamy Problemy Zdrowotne. Airwent z kolei na tym samym poziomie rozgrywkowym zajął miejsce tuż za podium, ale w bezpośrednim starciu uległ MZ aż 1:9. Choć powtórka z rozrywki wydaje się mało prawdopodobna, faworytem wciąż pozostają gracze w pomarańczowych trykotach.

Forteca Bielany – Sparta X

UKS Południe Czosnów – TS Ameba 1

FC Allians – KTS Chimera X

KS Syfon II – Szybki Shot 2

Airwent – Marchewki Zagłady 2

 

7. Liga Szóstek:

W siódmej lidze jako pierwsi na plac wybiegną gracze FC Albatros oraz FC Nieśmiertelni Wojownicy. Pierwsza z tych ekip ma już za sobą epizody w naszych rozgrywkach i pozostawiła po sobie naprawdę dobre wrażenie. Tym razem zdecydowali się jednak na występy na stosunkowo niskim poziomie, a powodem tego były problemy kadrowe i przebudowa zespołu. Ich pierwszym rywalem będzie ekipa założona przez znanego z występów w FC Warsaw Team Mikołaja Bujalskiego. Trudno zatem przewidzieć końcowy wynik, przy obu zespołach możemy bowiem postawić tabliczkę z napisem „Plac Budowy”.

Następnie do gry wkroczą kolejni debiutanci – Brygada 75, którzy podejmą Copaninę. Nominalni gospodarze to drużyna założona przez Marcela Zalewskiego, występującego wcześniej w drużynie Szybka Piłka Młociny. Kapitan zapowiada, że będzie to połączenie młodości z… młodością. Możemy zatem spodziewać się po nich dynamicznej, ofensywnej gry, a także odrobiny pozytywnej bezczelności. Szansę na premierowe punkty na pewno są, choć Copanina – czwarta ekipa 13. Ligi zimowej – z pewnością nie podda się bez walki. Szczególnie, że ma w swoim składzie Diego Caballero, który w niedawno zakończonych rozgrywkach uzbierał aż 20 pkt w punktacji kanadyjskiej.

Choć Le Cabaret zaliczył bolesne wejście do Ligi Bemowskiej, z każdym sezonem prezentował się coraz lepiej, co poskutkowało zdobyciem w minionym sezonie upragnionego medalu. „Kabareciarze” zajęli trzecie miejsce, ich najbliższy rywal – WAW-GTW – na tym samym poziomie sięgnął z kolei po złote krążki. W bezpośrednim starciu zdecydowanie lepsza była druga z wymienionych ekip, która zwyciężyła 9:3. Nadarza się zatem szansa na rewanż. Czy do niego dojdzie? Przekonamy się już wkrótce.

W meczu FC Yelonki – Szybka Piłka Młociny naprzeciw siebie staną dwie drużyny pragnące rehabilitacji za sezon zimowy. Drużyna Sebastiana Małczyńskiego potężnie rozczarowała, nie zdobywając w 10. Lidze choćby punktu i wyraźnie odstając od reszty stawki. Goście z Młocin z kolei zajęli ósme miejsce w 13. Lidze, ale ich dorobek (4 pkt) także nie rzuca na kolana. Niedzielne starcie będzie idealną okazją, aby powetować sobie te niepowodzenia.

O tej samej porze rozpocznie się także starcie Futgol Academy z Ojcami RKS-u. Zespół gospodarzy – złożony z trenerów oraz dzieci trenujących w jednej z warszawskich akademii – zadebiutował w naszych rozgrywkach zimą i trudno uznać ich debiut za udany (ósme miejsce w 11. Lidze). Co ciekawe, „oczko” niżej znaleźli się… Ojcowie RKS-u. W bezpośrednim starciu górą był FA, który zwyciężył 5:2. Ich plan na niedzielny wieczór jest zapewne podobny, choć rywal zrobi wszystko, aby go pokrzyżować.

FC Albatros – FC Nieśmiertelni Wojownicy X

Brygada 75 – Copanina 1

Le Cabaret – WAW-GTW 2

FC Yelonki – Szybka Piłka Młociny X

Futgol Academy – Ojcowie RKS-u 1

 

8. Liga Szóstek:

W ósmej lidze zaplanowaliśmy tej niedzieli cztery spotkania, a pierwszym z nich będzie starcie pomiędzy Abnegatem oraz Chłopcami do bicia. Trzeba przyznać, że w tej parze niełatwo wskazać faworyta. Zimą w zdecydowanie wyższej lidze rywalizowali gospodarze, ale mało co poszło wówczas po ich myśli (ostatnia lokata w 8. Lidze). Goście z kolei występowali na 13. poziomie, ale trudno powiedzieć, aby piąte miejsce było dla nich satysfakcjonujące. Zbliżający się, bezpośredni pojedynek może być dla tych drużyn szansą na „nowe otwarcie”.

Chwilę później na boisko wybiegną dwie drużyny, które z pewnością mają wiele do udowodnienia. FC KBDB dwukrotnie występowali do tej pory w naszych rozgrywkach, ale za każdym razem czegoś im brakowało, aby włączyć się do gry o czołowe lokaty. Czyżby do trzech razy sztuka? Młodzi Perspektywiczni z kolei po solidnej Jesieni (czwarte miejsce w 4. Lidze Szóstek), zimą mocno zawiedli. W obu ekipach jest zatem chęć rehabilitacji, co zwiastuje nam ciekawe widowisko.

1926 to ekipa założona przez znanego z występów w Sparcie Mateusza Piątka. Jak na razie nie wiemy na ich temat nic więcej, co mocno utrudnia ocenę potencjału. Weryfikacja przyjdzie w niedzielę, gdy ekipa Mateusza zmierzy się z Zespołem R. Nominalni goście zimą rywalizowali na 12. poziomie, gdzie udało im się wygrać zaledwie jedno spotkanie. Wiosną wracają jednak pełni optymizmu i z jasnym planem na zdobycie kompletu punktów już na inaugurację. Czy im się to uda? Przekonamy się niebawem!

Last, but not the least. Pierwszą serię gier zakończymy pojedynkiem AJS Parts z Drogą. O gospodarzach wiemy jedynie tyle, że jest to ekipa firmowa, mająca przeszłość piłkarską w jednej z warszawskich lig. Teraz postanowili podjąć wyzwanie gry w Lidze Bemowskiej, a pierwsza weryfikacja nastąpi już w niedzielę. Ich rywalem będzie Droga, która ma w swoich szeregach najstarszego czynnego uczestnika naszych rozgrywek – Mariana Rokosza (r. 1957). Panu Marianowi daleko jednak do sportowej emerytury, wiosną ustrzelił bowiem aż 11 bramek i był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Jeśli w najbliższą niedzielę będzie w stanie nawiązać do swoich niedawnych występów, jego drużyna ma szansę na zwycięstwo.

Abnegat – Chłopcy do bicia X

FC KBDB – Młodzi Perspektywiczni 2

1926 – Zespół R 2

AJS Parts – Droga X

 

Sponsorzy