No Matches

Wracamy po krótkiej przerwie - zapowiedź 7. kolejki Ligi Bemowskiej!

W zeszły weekend nie graliśmy, ale teraz wracamy z pełną parą. A zważywszy na to, że meta coraz bliżej, to będzie się działo. W pierwszej lidze siódemek Gladiatorzy zmierzą się z Moszna Squadem, w drugiej prowadzącą dwójkę Legion i Zmarnowane Talenty czekają trudne boje z, odpowiednio, Lyreco i BKS 04 Górki. Na trzecim szczeblu hitem będzie rywalizacja Team Ivulin z Tornado UA, na czwartym zaś Zielony Stolik podejmie Chlejsy FC, trudne dwa spotkania też przed liderem, Ukraine United. W piątej klasie rozgrywek obejrzymy mecz podwyższonego napięcia pomiędzy FC Kazubów i Gyros Gaming, w szóstej za to UKS Wilanowskie Wilki postarają się o siódmą wygraną z rzędu. Na mniejszych boiskach także przed nami sporo emocji. W SuperLidze6 In-Plus Pojemna Halina spotka się z nieobliczalnym FC Po Kielichu, na pierwszoligowych murawach z kolei FC NaNkacu spróbuje przedłużyć swoją znakomitą passę, ale ich rywal, Drink Team, im tego pewnie nie ułatwi. Na drugim levelu w spotkaniu na szczycie La Zabava zagra z FC Prykarpattią, na trzecim prowadząca Stado Szakali będzie chciało zatrzymać rozpędzoną St. Varsovię. Na czwartym szczeblu szlagierowo zapowiada się potyczka Guadalajara FC z El Barrio Mexa, poziom niżej na Team Ivulin czeka wymagający przeciwnik w postaci KS Syfonu. Zapraszamy na zapowiedź 7. kolejki Ligi Bemowskiej!

 

1. Liga Siódemek:

W ekstraklasie lig siódemek wciąż toczy się zacięta walka w czołówce. Możliwe jednak, że w siódmej kolejce coś nam się w końcu wyklaruje. Zanim jednak przejdziemy do najciekawszych spotkań, swój mecz rozegrać muszą gracze Campeones Wąchock, którzy zmierzą się z FC Warsaw United. Trzeba przyznać, że choć do naszych rozgrywek dołączyli w środku sezonu, to weszli w nie z przytupem, pokonując walczące o tytuł mistrzowski Dynamo. Tym bardziej zatem nie spodziewamy się, że będą mieli jakiekolwiek problemy z ostatnim w tabeli FC Warsaw United. Niedzielę natomiast rozpoczniemy od starcia Zjazdu z Amigos Lindegos. Tu w roli faworyta występować będą goście, którzy są ewidentnie na fali wznoszącej, a przed dwoma tygodniami pokonali sensacyjnie Gladiatorów. Obrońcy Tomka Drzała powinni szczególnie uważać na duet Piotr Milewski - Eryk Olczaka, którzy grają pierwsze skrzypce w AL. Następnie w hicie kolejki Gladiatorzy, którzy wydają się w dołku formy, podejmą Mosznę Squad, która wreszcie nabrała wiatru w żagle i na czele z Filipem Szewczykiem i Karolem Nowakiem notują zwycięstwo za zwycięstwem, grając przy tym widowiskowy futbol. Choć wydaje się, że w ostatnim czasie to drużyna Michała Burzyńskiego prezentuje się lepiej, to jednak mając w swoim składzie takich zawodników, jak Michał Dryński, Gladiatorzy zawsze będą stwarzali zagrożenie. Stawiamy zatem na wyrównany pojedynek. Niedługo potem szansę na odbicie się od dna będzie miał Chemik Bemowo, który stanie naprzeciw FC Warsaw United. Chemicy mimo zdecydowanie słabego sezonu będą tu faworytem do zgarnięcia pełnej puli punktów, choć kluczowa do tego będzie dyspozycja Macieja Baranowskiego i Marcina Sadowskiego, którzy stanowią filar swojej ekipy. Potem, Civas w kolejnym hicie zagra z Dynamo. Rozwścieczeni ostatnią porażką goście z pewnością będą chcieli wrócić na zwycięskie tory, choć zespół "fioletowych", których ciągnie na swoich barkach Maks Czyżewski z pewnością nie odda skóry tanio i jeśli tylko przykryją Kostyę Didenko i Maksyma Marchenko, to obie ekipy będą miały równe szanse na zwycięstwo, które może dużo zaważyć na końcowym układzie sił w tabeli. Na koniec, Campeones Wąchock nadrobią zaległości w starciu z rewelacyjnie spisującymi się Harataczami. Choć ekipa Patryka Rosłańca znajduje się w lepszym położeniu względem punktowym, to jednak o gospodarzach wciąż wiemy niewiele, zatem stronimy od wskazywania jednoznacznego faworyta.

Campeones Wąchock - FC Warsaw United 1
Zjazd - Amigos Lindegos 2
Gladiatorzy - Moszna Squad X
FC Warsaw United - Chemik Bemowo 2
Civas - Dynamo X
Campeones Wąchock - Haratacze X

 

2. Liga Siódemek:

Przechodzimy płynnie do Drugiej Ligi Siódemek, gdzie na starcie obejrzymy mecz Old United z Defenders. W jedynym sobotnim starciu faworytem będą Konrad Dobrowolski i jego świta, gdyż jesienią wyglądają po prostu znacznie solidniej. OU na ten moment zawodzą i jeśli się nie przebudzą, to będzie groził im drugi spadek z rzędu. Lecz nie stoją na straconej pozycji. Jeśli Łukasz Biernacki będzie miał swój dzień, to wszystko jest możliwe. Następnie, już w niedziele, na murawie zobaczymy Agil at Agord i KP Kozią. Zaczniemy od gości. KP K w tym sezonie przegrywają wszystko jak leci i na tę chwilę są czerwoną latarnią ligi. I to spotkanie będzie ostatnim dzwonkiem, żeby się przełamać i powalczyć o pozostanie na drugim szczeblu. Do czego na pewno będą potrzebne bramki Michała Komara. My jednak postawimy tu na AaA. Damian Metryka z kolegami może ostatnio nie imponują, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzą, co sprawia, że i tu powinni sobie poradzić. Jeśli tylko nie zlekceważą przeciwników, o co ich akurat nie podejrzewamy. Potem obejrzymy pierwszy z dwóch hitów. W rywalizacji BKS 04 Górki ze Zmarnowanymi Talentami bukmacherzy nieco więcej szans dają wiceliderom. A to dlatego, że ZT w tej kampanii prezentują się znakomicie, bije się o złoto i do tej pory tylko raz podzielili się punktami. Z liderem Legionem. BKS póki co jest czwarty i jeśli marzy, by włączyć się do wyścigu o awans, to musi tu triumfować. Czy to się uda ekipie Mikołaja Tchorzewskiego? Nie wykluczamy takiego scenariusza, ale mimo wszystko postawimy na Zmarnowanych i coś czujemy, że Bartek Niedziałkowski znowu będzie skuteczny. W kolejnym szlagierze zobaczymy wspomniany Legion w potyczce z Lyreco. Maciej Szpakowski et consortes zebrał naprawdę mocną pakę, która z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. Teraz na tle tak wymagającego przeciwnika, jakim niewątpliwe są Legioniści, czeka ich drugie tak poważne wyzwanie w tych rozgrywkach. Będą musieli uważaj na najlepszego strzelca ligi Jana Ławcewicza, na dynamicznego Bartka Adamiaka i mnóstwo innych zawodników z szerokiej kadry lidera. Zobaczymy, czy im się uda, ale my tu postawimy jednak na większe zgranie Legionu. Na sam koniec zostało nam spotkanie FC Zaborów i Los Aspirantos. FC Z, mówiąc delikatnie, nie błyszczą i tylko raz udało im się zgarnąć pełną pulę (zwycięstwo 2:0 z Old United). Niebiesko-czerwoni będą musieli wznieść się na wyżyny swoich możliwości, żeby poprawić swoją nie najlepszą sytuację. I jesteśmy przekonani, że Zaborów o to powalczy, Adrian Dadas już o to zadba. Tutaj jednak więcej szans na sukces dajemy Aspirantom, którzy może nie grają jakiegoś niezwykle ofensywnego futbolu, ale potrafią wygrywać w wyrównanych bojach, a to duży atut. Dodatkowo mają w swojej kadrze Piotra Kosińskiego, który potrafi przesądzić o wyniku. Stąd też nasz typ to czyste 2.

Old United - Defenders 2
Agil at Agord - KP Kozia 1
BKS 04 Górki - Zmarnowane Talenty 2
Legion - Lyreco 1
FC Zaborów - Los Aspirantos 2

 

3. Liga Siódemek:

W trzeciej lidze czeka na nas prawdziwy hit. Zanim jednak do niego przejdziemy, przeanalizujmy spotkania sobotnie, w których uczestniczyć będą zespoły raczej z dołu tabeli. Na początek z samego rana, Chyże Rosomaki podejmą Los Lamusos. W roli faworyta widzimy tu zdecydowanie bardziej gości, którzy wciąż walczą o finisz w strefie premiowanej medalami. Trzy punkty zatem będą tu dla nich jedynym celem. Spotkanie z Rosomakami będzie również szansą dla Mariusza Kołodziejczyka, czyli głównej strzelby w zespole "Niebieskich" na poprawienie swojego dorobku indywidualnego i objęcie prowadzenia w klasyfikacji strzelców. Mamy nadzieję, że gospodarze tego meczu nie oddadzą bez walki, jednak o sprawienie niespodzianki może być im trudno. Następnie, dwa spotkania jedno po drugim rozegrają piłkarze Los Blancos, którzy w poprzedniej kolejce zdobyli swoje pierwsze oczka w sezonie. Czy mimo słabego początku sezonu, będą w stanie osłodzić go sobie trochę w końcówce? Cóż, jeśli chodzi o pierwsze starcie z Dynamitem Warszawa, który plasuje się w połowie stawki, to zadanie będzie zdecydowanie bardziej wymagające, niż kiedy staną naprzeciw sąsiadujących z nimi Orłów Leszka. Choć ich pierwsi rywale nie strzelają może dużo goli, to jednak zdołali zgromadzić więcej punktów, a to przecież jest najważniejsze. Jeśli obrońcy LB pokryją Filipa Błusia i Adama Woźniaka, którzy stanowią główne zagrożenie w szeregach Dynamitu, to może zachowają szansę na urwanie punktów. Na ten moment jednak do zwycięstwa typujemy "Zielonych". W drugim spotkaniu stawiamy natomiast na podział punktów, bowiem i jedni i drudzy mogą zejść z boiska pokonani, choć nawet remisowy rezultat nie będzie dla nas zaskoczeniem. Niedzielę rozpoczniemy od wspomnianego hitu, w ramach którego w szranki staną gracze wicelidera z liderem. Komu warto się przyjrzeć? Oczywiście warto zacząć od tego, że oba zespoły grają piłkę przyjemną dla oka i widać, że są zgrane. Białorusini chcieliby zarysować i powiększyć swoją przewagę nad resztą stawki i w wykonaniu tego zadania pomóc ma im przede wszystkim dobra forma Pavla Klimiankoua i Oleksiieja Butchenko. Ofensywa to jednak nie wszystko, a biorąc pod uwagę, że ich przeciwnicy mają w składzie takie nazwiska jak Yurii Tkachuk, czy Taras Tsolkovskyi, obrońcy TI łatwego zadania z pewnością nie będą mieli, zwłaszcza że Tornado będzie zmotywowane do powalczenia jeszcze o mistrzostwo. Końcowy wynik będzie miał kluczowy wpływ na końcowy układ sił w tabeli, zatem z niecierpliwością czekamy na pierwszy gwizdek, stroniąc na ten moment od typowania zwycięzcy. W samo południe Wariaty Kuchara podejmą "czerwoną latarnię" ligi, czyli zespół Drink Men, który wciąż czeka na swój pierwszy triumf i raczej nie spodziewamy się, by spełniło się to w tym tygodniu. Choć gospodarze raczej nie mają szansy na finisz w TOP 3, to przyzwyczaili nas do tego, że nie odpuszczają żadnego meczu i będą do końca walczyć o jak najlepszy wynik. Jeśli Piotr Urbański w duecie ze Stanisławem Kędzierskim zagrają na miarę swoich możliwości, to zdobycie kompletu punktów nie powinno być dla nich problemem. Na sam koniec, swój kolejny mecz zagra Dynamit Warszawa, który zmierzy się ze Szczękami Szczęśliwice. Tu stawialibyśmy na zespół, którego główną siłą napędową jest Mikołaj Ostoja-Ciemny, choć w ostatnich dwóch kolejkach widać u nich spadek formy. Możliwe jednak, że doda im to skrzydeł i jeszcze bardziej zmotywuje do walki, bowiem wciąż są w grze o mistrzowski tytuł. Ułatwić zadanie może im to, że ich rywale będą zmęczeni poprzednim meczem.

Chyże Rosomaki - Los Lamusos 2
Dynamit Warszawa - Los Blancos 1
Orły Leszka - Los Blancos X
Tornado UA - Team Ivulin X
Wariaty Kuchara - Drink Men 1
Szczęki Szczęśliwice - Dynamit Warszawa 1

4. Liga Siódemek:

Kluczowe rozstrzygnięcia czekają nas w czwartej lidze, w której ważą się losy podziału na grupę mistrzowską i spadkową. Kolejny tydzień na Obrońców Tobruku 11 rozpoczniemy od starcia dwóch ekip, które zbierają ciężkie lekcje futbolu na każdym kroku i przegrały dotychczas wszystkie spotkania sporą różnicą bramek. Mowa oczywiście o Bemovii i Cool Team. Co tu dużo mówić, będzie to mecz z kategorii tych, które fajerwerków raczej nam nie przyniosą. Jedno jest jednak pewne - po końcowym gwizdku, jedna lub obie drużyny będą cieszyły się z pierwszych punktów w tym sezonie. Następnie, Zielony Stolik w arcyważnym dla siebie spotkaniu podejmie znajdujące się pozycję wyżej Chlejsy FC. Obie ekipy mają swoje argumenty. Podczas gdy twór Kacpra Śmiałka i Filipa Szewczyka ma bardziej ofensywne tendencje, co niekiedy pozwala rywalom na wykorzystywanie błędów w defensywie, ich rywale grają futbol może mniej atrakcyjny, ale również skuteczny. Ciekawi nas, co stanie się, gdy te dwa różne style gry zetrą się ze sobą na murawie, zatem ze wskazaniem faworyta wolelibyśmy się jeszcze wstrzymać. Pewni jesteśmy jednak tego, że nikt nie będzie odstawiał tu nogi, a dużo pracy będzie miał również arbiter. Tuż po zakończeniu tego pojedynku, na boisko wybiegną gracze Reytana i Teamu Ivulin II. Przed nami bardzo interesujące starcie, które zaważy o tym, kto znajdzie się w grupie mistrzowskiej w decydującej fazie sezonu. Wydaje się, że obie drużyny przeżywają lekki kryzys, zatem ciekawi nas, kto pierwszy da się ponieść emocjom i zacznie popełniać błędy. A specjalistów w ich wykorzystywaniu mamy w obu zespołach kilku, między innymi pod postaciami Antona Rulou, czy Ioseba Otskheliego. Na ten moment stawiamy zatem na remis i czekamy na to, co przygotują nam piłkarze. W niedzielę dwa spotkania rozegra Ukraine United, które wydaje się być absolutnie poza zasięgiem wszystkich w tym sezonie i pozostaje jedyną ekipą z kompletem punktów, nie wspominając już o kolosalnej różnicy między bramkami strzelonymi i straconymi. Ukraińcy po prostu bawią się piłką i grają bardzo przyjemny dla oka futbol, łącząc zgrany kolektyw z indywidualnościami, takimi jak Yurii Tkachuk, który jest ich główną gwiazdą, której wtórują Stepan Hrytsiuk czy Pavlo Chervonohrodskyi. Nie wydaje nam się, byśmy byli świadkami sensacji i w pojedynkach z GS Raptusami Ursus oraz z Teamem Ivulin II, który również będzie rozgrywał drugi mecz w tej kolejce, stawiamy na pewne zwycięstwa UU.

Bemovia - Cool Team X
Zielony Stolik - Chlejsy FC X
Reytan - Team Ivulin II X
Ukraine United - GS Raptusy Ursus 1
Team Ivulin II - Ukraine United  2

 

5. Liga Siódemek:

Podobno „jak zaczynać, to z przytupem”, zatem od prawdziwego hitu rozpoczniemy siódmą kolejkę w piątej lidze. Mowa oczywiście o starciu wicelidera z trzecią ekipą w tabeli, a więc Teamu Ivulin III oraz GKS-u Tachimetr Warszawa. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że to gospodarze są w nieco lepszej pozycji, jednak pamiętać należy, że to ich rywale mają zaległe dwa spotkania do rozegrania, a dotychczas udało im się zachować komplet punktów, głównie dzięki dobrej grze Patryka Ciołka i Rafała Białaska. Ivulin z kolei, mimo dwóch wpadek w postaci remisów, jest absolutną maszyną do strzelania goli, zatem jeśli Aleksiej Zienkaviec i Mehrojiddin Rahmonov będą mieli swój dzień, to obrońcy „pomarańczowych” mogą mieć naprawdę spore problemy, by utrzymać ich w ryzach. Trudno wskazać, kto zejdzie z boiska pokonany, bowiem i jedni i drudzy mają spore argumenty, które za nimi przemawiają. Wiemy jednak, że ten mecz będzie miał kluczowe znaczenie w kontekście układu sił w tabeli. Równolegle na drugim placu rozgrywać się będą zawody między Gyrosem Gaming, a FC Kazubowem. Tu z wytypowaniem triumfatora będzie trochę prościej i raczej większość zgodzi się, gdy powiemy, że to goście są tu w uprzywilejowanej sytuacji. Świetny sezon m.in. Władysława Oryszczuka, który odpowiedzialny jest za połowę goli swojej drużyny, oraz kolegów za jego plecami przyczynił się do tego, że goście prowadzą w tabeli z kompletem zwycięstw, zatem przed gospodarzami naprawdę ciężka przeprawa. W niedzielę z kolei szansę na medale postarają się zachować gracze Warszawy Utd w starciu z NKS Piotrovią. Niepokonanych od trzech spotkań zawodników w ciemnych trykotach na czele z duetem Bamba - Kalaba interesuje oczywiście tylko wygrana. Młody zespół Piotrovii będzie starał się uprzykrzyć im życie, jednak w naszej ocenie nie będzie w stanie urwać im punktów. Następnie, ostatni w tabeli Abnegat podejmie Żółwiki, które przed tygodniem przypomniały sobie, jak smakuje zwycięstwo i w tę niedzielę będą mieli idealną okazję, by ten wyczyn powtórzyć. Ten sezon dla gospodarzy jest fatalny i z pewnością chcieliby jak najszybciej o nim zapomnieć, zatem nie spodziewamy się, by byli w stanie realnie zagrozić ekipie Bartka Borysa. Siódmy tydzień zmagań zakończymy starciem dwóch drużyn z dolnej części klasyfikacji, a więc FC Stałej Gwardii oraz Nie Ma Mocnych. Zarówno jedni i drudzy wypadli już raczej z finiszu w górnej połowie stawki, zatem będzie to mecz z rodzaju tych, które dopełniają czystych formalności.

Team Ivulin III - GKS Tachimetr Warszawa  X
Gyros Gaming - FC Kazubów  2
NKS Piotrovia - Warszawa Utd  2
Abnegat - Żółwiki  2
FC Stała Gwardia - Nie Ma Mocnych  X

 

6. Liga Siódemek:

Kolejny tydzień zmagań na najniższym poziomie rozgrywkowym rozpoczniemy od meczu, który niezbyt wiele wniesie nam w kontekście walki o topowe pozycje. Droga, która po optymistycznym początku ma za sobą już tylko wyłącznie same porażki, zmierzy się z „czerwoną latarnią” ligi - Izbą Wytrzeźwień. W nieco lepszej sytuacji wydaje się tu być ekipa Mariana Rokosza, która mimo niezbyt dużej ilości zgromadzonych punktów, nie oddaje meczów bez walki, o czym świadczą między innymi dobre liczby wykręcane przez Valerę Kovalova, czy Marcina Stępnia. Ich rywale z kolei wyglądają w tym sezonie kiepsko, zatem jest to szansa dla gospodarzy na ugranie drugiego zwycięstwa. Następnie, Random Team zmierzy się z aktualnym liderem, czyli UKS-em Wilanowskie Wilki. Zdecydowanym faworytem jest tu oczywiście zespół Marcina Siwego, który jest głównym goleadorem i w duecie z Borysem Ostapenko koncertowo rozmontowują formacje defensywne rywali. „Czerwoni” jako jedyni zachowali komplet punktów i nie wydaje nam się, by w tym spotkaniu ta sytuacja uległa zmianie. Jako kolejni na boisko wybiegną piłkarze FC Żyrardowa oraz TS Kopernika, a więc sąsiadów w tabeli, między którymi rozegra się walka o włączenie się jeszcze w wyścig o medale. To gospodarze będą tu w pozycji uprzywilejowanej, biorąc pod uwagę bilans bramkowy oraz to, że mają na koncie o jeden triumf więcej. Choć spodziewamy się wyrównanego pojedynku, to w kluczowych momentach gracze tacy jak Aliko Garstkia, czy Ivan Khomytniskyi mogą sprawić, że to gospodarze zejdą z placu gry w lepszych nastrojach. Niedługo potem, będący na fali wznoszącej Żoliball zagra z plasującym się kilka pozycji niżej FC Screamers. Dla gości to spotkanie jest arcyważne, bowiem może pozwolić im zrównać się punktami z bezpośrednim rywalem w walce o wicemistrzostwo, zatem nie ma tu miejsca na błędy. Gospodarze z kolei grają mocno w kratkę i raczej trudno będzie im tu wyrwać zwycięstwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę zaangażowanie i boiskową pracę, którą wykonuje w każdym kolejnym meczu Żoliball. Na koniec, WAW-GTW podejmie FC Lemberg w, jak się spodziewamy, dość jednostronnym starciu. Nie widzimy tu zbytniego pola do popisu jeśli chodzi o gospodarzy, którzy poza ostatnim zwycięstwem ze słabszym rywalem przegrywają wszystko jak leci. Goście z kolei wciąż marzą o mistrzostwie, a ten mecz będzie dla nich okazją na zdobycie prostych trzech oczek, zwłaszcza, jeśli niezmiennie w dobrej formie będzie Arsen Oryshko.

Droga - Izba Wytrzeźwień  1
Random Team - UKS Wilanowskie Wilki  2
FC Żyrardów - TS Kopernik  1
FC Screamers - Żoliball  2
WAW-GTW - FC Lemberg  2

 

Superliga6:

W elitarnej Superlidze końcówka sezonu zapowiada się naprawdę emocjonująco. Jesteśmy przed siódmym tygodniem rozgrywek i tu kandydaci do tytułu i miejsc premiowanych medalami nie mają już miejsca na jakiekolwiek potknięcia. Zaczniemy jednak od starcia drużyn, którym TOP3 już raczej uciekło, a mianowicie Połczyn Brothers i FK Almaz. Choć obie te ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli ligowej, to jednak w nieco lepszej sytuacji zarówno pod względem punktowym, jak i bilansu bramkowego znajdują się podopieczni Ruslana Kobylatskyiego. Choć zapewne przebieg gry będzie wyrównany i szansę na punkty mają i jedni i drudzy, to jednak w naszej ocenie, jeśli zawodnicy tacy jak Vladyslav Kulnyk czy Ihar Bakun zagrają na miarę swoich możliwości, to "Zieloni" mogą przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Następnie, aktualny lider, czyli In-Plus Pojemna Halina, podejmie FC Po Kielichu, które zajmuje bezpieczne miejsce w samym środku stawki. Trzeba przyznać, że gospodarze wrócili w tym sezonie do czasów swojej świetności i dominacji, co udowadniają konsekwentnie z każdym kolejnym spotkaniem. Choć goście będą tu raczej "underdogiem", to ich główna siła napędowa, jaką jest trio Zambrzycki - Zawitaj - Trąbiński już kilkukrotnie udowadniało nam w tej rundzie, że potrafią stworzyć nie lada zagrożenie każdemy rywalowi. To właśnie ich formacja defensywna Haliny musi się strzec najbardziej, jednak przy takim doświadczeniu oraz zgraniu powinni znaleźć na nich dobry schemat i jeśli Bartek Przyborek, który nota bene jest drugim najlepszym strzelcem całej ligi, wraz ze swoimi kolegami dadzą z przodu kolejny popis, powinni ostatecznie dopisać sobie kolejne zwycięstwo. Równolegle na drugim placu depcząca pierwszej dwójce po piętach eXc Mobile Ochota, która wciąż ma nadzieję na włączenie się do walki o tytuł mistrzowski, w ramach absolutnego hitu tej kolejki zagra z Grottgera Team. Zespół Daniela Ludyni znajduje się dosłownie dwa oczka za swoimi przeciwnikami, zatem mecz ten będzie miał kluczowe znaczenie w kontekście pozycji w generalnej klasyfikacji. Oba teamy znają się praktycznie na wylot, nie tylko na boisku, jednak na murawie cel mają tylko jeden i jest nim komplet punktów. Pewni jesteśmy, że mimo sympatii, ani jedni, ani drudzy nogi odstawiać nie będą. Oprócz tego, że są to świetnie zgrane kolektywy, nie sposób nam nie wyróżnić wśród nich również indywidualności, które przecież w sześcioosobowej piłce robią czasem niesamowitą różnicę. Oczywiście moglibyśmy wymieniać i wymieniać, ale warto skupić się na tych najbardziej widocznych, do których w tym sezonie w układance Kamila Jurgi należy między innymi nowy transfer, czyli Kacper Koterwas, czy mający za sobą świetne występy Bartek Goździewski i Krystian Nowakowski. Co ciekawe, popularny "Nowaczek" w tym sezonie oprócz bycia rasowym snajperem stał się również rozgrywającym i aktualnie wiedzie prym w tabeli asystentów. I o ile gra ich rywali nie jest jeszcze aż tak widowiskowa, jak kiedyś, ponieważ zespół ten przeszedł naprawdę ogromną metamorfozę, są skuteczni i zdobywają punkty, a to przecież to liczy się w futbolu najbardziej. Obrońcy Ochoty mogą mieć spore problemy m.in. z wspomnianym już Danielem Ludynią, czy duetem Dominik Szarpak - Paweł Rybak. Choć w liczbach nieco lepiej wypada Ochota, my stronimy od jednoznacznego wytypowania triumfatora, woląc poczekać na to, co zaprezentują obie drużyny na boisku. Po nich, naprzeciw siebie staną ekipy z przeciwległych biegunów tabeli. Mowa o drugim KS Browarku oraz o Warsaw Rangers, którzy dość często mają problem z zebraniem składu. Tu oczywiście od razu możemy powiedzieć, że bylibyśmy zdziwieni, gdyby uczestnicy EMF EuroCup nie wygrali tego spotkania wysoko. Czego innego możemy się jednak spodziewać, gdy piłkarze tacy jak Patryk Modzelewski i Adrian Gomoła strzelają łącznie 35 goli w sześciu spotkaniach, a z tyłu ubezpiecza ich kapitalny Kuba Staros czy Bartek Gwóźdź. Spodziewamy się deklasacji i pewnego zwycięstwa zawodników w białych trykotach. Na zakończenie czeka nas mecz "o pietruszkę", w ramach którego zmierzą się SS Cyrkulatka i Jednokomórkowcy, a więc drużyny z dołu tabeli, które wciąż nie zdobyły żadnego punktu z gry i przyjmują co tydzień grad bramek od swoich rywali. Trudno w zasadzie powiedzieć, kto zejdzie z boiska pokonany, a kto końcówkę sezonu zdoła sobie trochę umilić, a co za tym idzie, nawet remis nie byłby tu dużym zaskoczeniem.

Połczyn Brothers - FK Almaz  2
In-Plus Pojemna Halina - FC Po Kielichu  1
eXc Mobile Ochota - Grottgera Team  X
KS Browarek - Warsaw Rangers  1
SS Cyrkulatka - Jednokomórkowcy  X

 

1. Liga Szóstek:

Pora na Pierwszą Ligę Szóstek, gdzie jako pierwszy na boisku zamelduje się lider. FC NaNkacu, bo o nich mowa, czeka trudny mecz z dobrymi znajomymi z Drink Teamu. Oczywiście, faworytem będzie niepokonana dotąd ekipa Dominika Baćko z niezwykle skutecznym Rafałem Szewczykiem na szpicy, ale nie przekreślamy szans Norberta Tarasa i spółki. Następnie obejrzymy w akcji dwie nieobliczalne załogi, czyli FC Warsaw Team i FC Ulani. Zarówno jedni, jak i drudzy, grają jesienią poniżej oczekiwań i zdecydowanie za rzadko pokazują swój duży potencjał. Chociaż były w tym sezonie momenty, gdzie potrafili zaimponować. W tej rywalizacji według nas najbardziej prawdopodobny jest podział punktów. W ligowych klasyku pomiędzy Gramy Czasami i All4One zdarzyć się może naprawdę wszystko. Chociaż tu postawimy na Krzysztofa Sobolewskiego i jego świtę. A to dlatego, że GC wygrali trzy ostatnie starcia, a dodatkowo, w przeciwieństwie do rywali, nie mają problemów kadrowych. A4O oddali w tej kampanii już dwa walkowery i mamy nadzieję, że to się nie powtórzy. Jednak jeśli Niebiesko-granatowi przyjdą z silną paką z Karolem Kubickim na czele, to wynik jest sprawą otwartą. Gramy Swoje w poprzedniej kolejce w końcu się przełamali, ale było to przełamanie połowiczne (przypominamy, w spotkaniu z FC WU był remis 3:3). Czy Karol Siatkowski z kolegami zrobią kolejny krok i tym razem zgarną premierową victorię? O to będzie ciężko, gdyż ich przeciwnicy, Bad Boys Zielonki wciąż liczą się w walce o top3 i będą tu pewniakiem. GS, żeby marzyć o korzystnym rozstrzygnięciu, będzie musiał uważać na bramkostrzelnego Piotra Wiśniewskiego, ale Bad Boysi mają jeszcze więcej atutów. Stąd nasz typ to 1. W ostatniej potyczce, pomiędzy East Crew i Boca Seniors, postawimy za to na 2. Komanda rodem z Ukrainy w tych rozgrywkach punktuje gorzej niż prezentuje się na boisku i można tutaj zrzucić to na pecha albo po prostu brak zimnej krwi w niektórych momentach. Niemniej, EA, mimo że zmierzą się z jednym z głównych kandydatów do złota, na pewno tu powalczą i nie stawiamy ich na straconej pozycji. Chociaż, rzecz jasna, tutaj bukmacherzy wyżej cenią akcje Boci z takimi zawodnikami na pokładzie jak Przemek Kostrzycki czy Maks Czyżewski.

FC NaNkacu - Drink Team 1
FC Warsaw Team - FC Ulani X
Gramy Czasami - All4One 1
Bad Boys Zielonki - Gramy Swoje 1
East Crew - Boca Seniors 2

 

2. Liga Szóstek:

Schodzimy piętro niżej, do Drugiej Ligi Szóstek, gdzie zaczniemy, jak to mawia młodzież, z buta, czyli od starcia La Zabavy i FC Prykarpattii. Ekipa Krzysztofa Sobolewskiego zdążyła już pokazać w tym sezonie, że nigdy nie można ich skreślać, zatem tutaj Zieloni na pewno powalczą o pełną pulę. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż FC P z Yaroslavem Nykyforakiem na czele to załoga, która bije się o najwyższe cele, jest w mega gazie, a dodatkowo posiada imponującą ofensywę. Toteż przed LZ spore wyzwanie. My tu gramy na remis, ale tak naprawdę nie wykluczamy żadnego scenariusza. W konfrontacji W1nners z Zofijkami FC pewniakiem zdają się być nominalni gospodarze. Biało-niebiescy jesienią prezentują się naprawdę dobrze i według nas mogą jeszcze myśleć o miejscu na pudle. Żeby tak się stało, to muszą wygrywać z niżej notowanymi rywalami, a do tego niezbędne będą bramki Mateusza Nadolnego. Team Beniamina Kuligowskiego z kolei na ten moment zamyka tabelę, ale mimo wszystko nie przekreślamy ich nadziei, gdyż Z FC kilka razy pokazali, że potrafią sprawić problemy faworytom. Następnie na placu zameldują się Powiew Czarnobyla oraz Union Off Boys. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że PW są w gronie drużyn bijących się o medale, lecz ostatnie dwie porażki nieco skomplikowały ich sytuacje. Niemniej Mateusz Przystupa i jego ferajna wciąż mogą namieszać. Jest tylko mały kłopot. Ich oponenci, Union Off Boys, to rewelacyjny lider, który nie może sobie pozwolić na wpadkę. I ich trio ofensywne Michał Lanczewski - Bartek Goździewski - Mateusz Klimkiewicz na pewno zrobi wszystko, by zgarnąć pełną pulę. I według nas to najbardziej realny wariant. Za to w rywalizacji Kindybałów FC z Grinders mamy spory ból głowy, gdyż trudno tu wybrać faworyta. Zarówno jedni, jak i drudzy, mają naprawdę duży potencjał, ale za rzadko go pokazują tej jesieni. Naszym zdaniem najbardziej prawdopodobny jest tu podział punktów, ale być może jedna z indywidualności takich jak Filip Sikorski czy też Mikalai Radzionau przesądzi o zwycięstwie. Zobaczym! Na koniec została nam potyczka FC Devs z Moonfoksem. Obie brygady grały ze sobą dwukrotnie. Wiosną zdecydowanie lepsze były Lisy, ale latem Devsi wzięli rewanż. Jak będzie w tym spotkaniu? Coś czujemy, że będzie to zacięty ból, o którego rezultacie może zadecydować dyspozycja dnia i postawa takich zawodników jak Paweł Wójcik albo Łukasz Rysz.

La Zabava - FC Prykarpattia X
W1nners - Zofijki FC 1
Powiew Czarnobyla - Union Off Boys 2
Kindybały FC - Grinders X
FC Devs - Moonfox X

 

3. Liga Szóstek:

Czas na Trzecią Ligę Szóstek, gdzie obejrzymy sporo interesujących widowisk. Już w pierwszym z nich, pomiędzy Semper Victorią i FC Albatrosem, może sporo się wydarzyć. Teoretycznie bukmacherzy nieco wyżej cenią akcję Seledynowych z Michałem Rzeczkowskim na szpicy. Jednak Krzysztof Henrych i jego świta to wyjątkowo nieobliczalna paka, która jak ma swój dzień, to może pokonać każdego. Stąd też nie stoją tu na straconej pozycji. Następnie obejrzymy w akcji Spartę i Boiskowy Folkor. Większe doświadczenie na bemowskich murawach mają rzecz jasna Spartanie, ale w tym sezonie Zieloni prezentują się sporo poniżej oczekiwań. Za to Michał Tymoszuk i jego świta w ostatnich meczach wyglądali świetnie i to na nich postawimy. Chociaż BF będą musieli uważać na Adama Deptucha, który może zrobić różnicę. Potem przyjdzie pora na hit tej kolejki, czyli konfrontację St. Varsovii ze Stadem Szakali. Lider póki co zwyciężał w każdym spotkaniu i jest coraz bliżej złotego medalu. Aczkolwiek zespół, w którym prym wiedzie Kamil Łukasik, nie będzie miał w tę niedziele łatwego zadania, gdyż Szakale z takimi zawodnikami jak Kamil Ceran czy Alek Osowski złapali wiatr w żagle i ekperci z kapituły Ligi Bemowskiej wcale nie wykluczają niespodzianki. Jednak mimo wszystko postawimy tu na Warszawiaków i coś czujemy, że Łukasik znowu będzie błyszczał. W rywalizacji FC Yelonki z Byczkami Stare Babice pewniakiem będą nominalni goście. Byczki wciąż się liczą w wyścigu o awans, mają aktualnie drugą lokatę i dodatkowo Oskar Kania imponuje skutecznością. Sebastian Małczyński z kolegami zaś na ten moment zawodzą i trudno nam przypuszczać, żeby urwali punkty wyżej notowanym rywalom. Oczywiście, wszystko może się zdarzyć, ale dla nas brygada z Babic jest murowanym faworytem. Na koniec Forteca Bielany powalczy o premierową victorię z FC Kanwą. FB według nas mają parę ciekawych grajków, jak choćby Bartek Dawidczyk, ale kolektywnie jest póki co słabo. Czy jest tu zatem szansa na przełamanie? Według nas minimalna, gdyż Kanwa bije się o medale, ma w składzie Klaudiusza Górkę, który w pojedynkę może przesądzić o sukcesie. Toteż nasz typ to czyste 2.

Semper Victoria - FC Albatros 2
Sparta - Boiskowy Folklor 2
St. Varsovia - Stado Szakali 1
FC Yelonki - Byczki Stare Babice 2
Forteca Bielany - FC Kanwa 2


4. 
Liga Szóstek:

Na brak mocnych wrażeń nie będziemy mogli narzekać w Czwartej Lidze Szóstek, gdzieś już na dzień dobry zobaczymy w akcji wicelidera, czyli Młodych Perspektywicznych, w rywalizacji z silnym Szybkim Shotem. Tomek Muszyński i jego świta po słąbszym starcie rozgrywek złapali wiatr w żagle i w ostatnich tygodniach imponują formą. SzSh z kolei grają ze zmiennym szczęściem, ale jak mają swój dzień, a skuteczny jest duet Maciej Medyński - Andrzej Żochowski, to mogą pokonać każdego. I chociaż tutaj bukmacherzy nieco wyżej cenią akcje MP, to nie Shoty nie stoją na straconej pozycji. Następnie zamykający tabelę Gołków Crew zmierzy się z Energetykiem. I tutaj raczej nie przewidujemy niespodzianki, gdyż pewniakiem wydaje się być tu drużyna ze Stegien z takimi zawodnikami na pokładzie jak Rafał Stefanek czy Kacper Berecki. Chociaż przestrzegamy przed lekceważeniem GC, gdyż na przykład w poprzedniej kolejce sporo problemów sprawili liderowi El Barrio, a to duża sztuka. W konfrontacji KTS Chimery z Airwentem trudno wskazać faworyta. Zarówno Paweł Janas i spółka, jak i team Darka Malewskiego, tej jesieni grają sporo poniżej oczekiwań (według nas to byli kandydaci do walko o top3), ale być może na ostatniej prostej w bieżących rozgrywkach jeden z tych zespołów rozkręci się. Pierwszym krokiem do tego byłaby pełna pula w tym meczu. Kto po nią sięgnie? My stawiamy na remis, ale być może jedna z indywidualności takich jak Piotr Kos czy wspomniany Malewski przesądzi o wyniku? Tego dowiemy się już niebawem. Następnie czeka nas hit, czyli potyczka pomiędzy Guadalajarą FC z El Barrio Mexa. G FC to młoda załoga, który naprawdę potrafi grać w piłkę. I już w tę niedzielę może to udowodnić na tle rywala z najwyższej półki. Brygada rodem z Meksyku stanie do tego starcia z pozycji lidera, z kompletem zwycięstw, z takimi asami w przodzie jak Fabian Rivera czy też Piotr Marecki. Czyli z solidnymi argumentami, ale Guadalajara także ma całą moc atutów, wspomnimy tylko Witka Świreskiego, najlepszego obecnie strzelca ligi. Mówiąc krótko, spodziewamy się tu piłkarskich fajerwerków i jesteśmy pewni, że nie zawiedziemy się. W ostatnich zawodach, pomiędzy KK Watahą Warszawa i Borowikami, również oczekujemy bardzo wysokiego poziomu, gdyż na murawie będziemy oglądać ekipy bijące się o medale. Miłosz Czernecki et consortes wystartowali bardzo mocno, ale potem złapali mały dołek, stąd też wypadli ze ścisłej czołówki. Nominalni goście zaś to drużyna, która ma możliwości, by zgarnąć nawet złoto, ale musi unikać wpadek. I tutaj także nie mogą się pomylić, a do tego potrzebne będą bramki Piotra Jankowskiego i Michała Rzeczkowskiego.

Młodzi Perspektywiczni - Szybki Shot 1
Gołków Crew - Energetyk 2
KTS Chimera - Airwent X
Guadalajara FC - El Barrio Mexa X
KK Wataha Warszawa - Borowiki 2

 

5. Liga Szóstek:

Na sam koniec naszego podsumowania pozostała nam Piąta Liga Szóstek, gdzie jako pierwsi na placu pojawią się Szybka Piłka Młociny i FC KBDB. Debiutanci do tej pory zbierają doświadczenie, co na ten moment przyniosło im jedno oczko. Czy teraz uda się zgarnąć premierową wygraną? Do tego będzie potrzebna dobra postawa całego kolektywu z Marcinem Staniszewskim na czele. Jednak i to może nie pomóc, gdyż team Michała Ninha tej jesieni jest bardzo solidny i znajduje się na ten moment w górnej połówce tabeli. Toteż my zagramy na nich. Następnie bijąca się o złoto TS Ameba zmierzy się z inną, nową drużyną, Makabi Warszawa. MW w zeszłej kolejce sięgnęli po pierwsze, historyczne zwycięstwo w naszej lidze, ale teraz nie będzie łatwo o powtórzenie sukcesu. Gdyż Dawid Grabarczyk i spółka to aktualny wicelider z mistrzowskimi aspiracjami. I tutaj Ameby powinny sobie poradzić, chociaż Jerzy Tarkowski może sprawić im nieco problemów. Potem obejrzymy w akcji lidera. Team Ivulin, bo o nich mowa, dwa tygodnie temu przegrał swoje pierwsze spotkanie, ale mimo tego komanda rodem z Białorusi pozostała na szczycie. Lecz kolejna wpadka może zmienić ten stan rzeczy. Już o to postara się Alek Opolski z kolegami. KS S po przeciętnym starcie jesiennej kampani złapał wiatr w żagle i w trzech ostatnich grach zanotował trzy triumfy. Dlatego tu, chociaż faworytem będzie TI z takimi asami Dzmitry Bałysz i Pavel Klimiankou, to Syfon nie stoi na straconej pozycji. I naprawdę może pokusić się o sukces. Na to pewnie będzie liczyła trzecia Teraz Kolska. Bartek Balik i jego ferajna są na pewno podbudowani victorią z Ivulinem z poprzedniej serii gier i będą chcieli zgarnąć kolejne trzy punkty. Tym razem w starciu z Zespołem R. Do tego celu będą potrzebne kolejne bramki najlepszego strzelca na piątym szczeblu Dawida Głowackiego. Jednak przestrzegamy przed lekceważeniem Błękitnych, bo jak zbiorą się mocnym składem z Rafałem Pruszyńskiem na czele, to mogą sprawić niespodziankę. W meczu Mam Problemy Zdrowotne z Le Cabaretem spodziewamy się zaciętego widowiska. Obie strony mają indywidualności w kadrze (Daniel Dzięgielewski czy też Karol Romatowski), lecz nieco brakuje im bardziej stabilnej formy. Nieco lepiej pod tym względem wyglądają MPZ, którzy są wyżej w tabeli, ale według nas to o niczym nie świadczy i równie dobrze to LC mogą być górą w tej potyczce. Niemniej, gramy na gospodarzy.

 

Szybka Piłka Młociny - FC KBDB 2
TS Ameba - Makabi Warszawa 1
KS Syfon - Team Ivulin 2
Mamy Problemy Zdrowotne - Le Cabaret 1
Teraz Kolska - Zespół R 1

Sponsorzy