Rywalizacja nabiera rumieńców - zapowiedź 3. kolejki Ligi Bemowskiej!

Przed nami już 3. seria zmagań bemowskich boiskach. Powoli klarują się sytuacje w tabelach, ale wyłaniają się kolejni faworyci, toteż na pewno będzie ciekawie. W pierwszej lidze siódemek prowadzący Chemik Bemowo zmierzy się z Amigos Lindegos, w drugiej Legion sprawdzi formę FC Zaborów. Na trzecioligowych murawach Los Lamusos spotkają się z Orłami Leszka, poziom niżej szlagierowo zapowiada się rywalizacja Team Ivulin II z Zielonym Stolikiem. W piątek klasie Gyros Gaming postara się zatrzymać Team Ivulin III, w szóstej za to UKS Wilanowskie Wilki zagrają z FC Screamers. W SuperLidze6 obejrzymy całe mrowie hitów, ze spotkaniem eXc Mobile Ochota z FK Almaz na czele. Na pierwszym froncie zobaczymy ligowy klasyk, czyli FC NaNkacu z Gramy Czasami, na drugim lider Union Off Boys podejmie nieobliczalne FC Devs. Na trzecim levelu czeka nas mecz na szczycie pomiędzy FC Albatrosem i Byczkami Stare Babice, na czwartym z kolei zacieramy ręce na konfrontację Guadalajary FC z Młodymi Perspektywicznymi. I na koniec, na piątym szczeblu, FC KBDB spróbują pokrzyżować plany rewelacyjnemu Teamowi Ivulin. Zapraszamy na zapowiedź 3. kolejki Ligi Bemowskiej!

 

1. Liga Siódemek:

Kolejna dawka wielkich emocji czeka nas w trzeciej kolejce 1.Ligi Siódemek. Już na początku obejrzymy mały hit, w którym w szranki staną Moszna Squad z Dynamem. Ekipa Michał Burzyński po raz kolejny delikatnie się przebudowuje i trzeba przyznać, że na papierze są to duże wzmocnienia, ale w praktyce nie ma to przełożenia. Przegrany mecz z Harataczami, czy wyrwany w ostatniej akcji meczu remis z Amigos świadczą o tym najlepiej. Póki co najrówniej prezentuje się właśnie nowy nabytek, Filip Szewczyk. Goście tymczasem zagrali w kratkę. Pewnie ograli tych samych Amigos, ale tydzień potem zostali zweryfikowani przez aktualnych wicemistrzów. W Dynamie póki co prym wiodą Kostya Didenko oraz Maksym Marchenko, ale to zespół, w którym spokojnie kto inny jest w stanie wziąć na swe barki odpowiedzialność na liczby. To będzie zacięty mecz, w którym może wydarzyć się wszystko. Chwile potem Chemik Bemowo sprawdzi na co stać młodzież z Amigos Lindegos. Trzecia drużyna wiosennych rozgrywek jesień zaczęła z przytupem, od 6:0 z Kristalem. Potem jednak zatrzymała się na rewelacji sezonu, Harataczach remisując 1:1. W pierwszym meczu błysnął Krystian Lewandowski, w drugim zaś Paweł Giel. Tymczasem goście zaczęli od sromotnej porażki z Dynamem, ale nawet tutaj pokazali, że grać w piłkę potrafią. Potwierdzili to tydzień potem, zmuszając MS do gonienia wyniku i ostatecznie remisując z nią 4:4. Warto zwrócić uwagę na choćby Jana Grzębowskiego, Eryka Olczaka czy Dominika Talarka, ale siłą tej ekipy jest zgrany kolektyw, który mimo tak młodego wieku jest bardzo widoczny. Jesteśmy bardzo ciekawi tego spotkania, a postawimy w nim na doświadczenie Chemika. Mecz numer 3 to już starcie FC Warsaw United kontra Kristal. Faworyta tutaj nie ma. Obie ekipy sezon jesienny zaczęły od porażek, a goście mają już w swoim dorobku dwie przegrane. Gospodarze zadebiutowali dopiero przed tygodniem i dość gładko ulegli Zjazdowi 4 golami. Bardzo ciężko kogoś wyróżnić z ich szeregów. Mamy nadzieje, że Olaf Jasiński szybko pozbiera drużynę moralnie po tej porażce i na niedzielny mecz wyjdą z czystymi głowami. Kristal zaczął lekcji futbolu jaką dostał od Chemika, a tydzień później nie stawił się na mecz oddając go Civasowi. Obie ekipy dużo biegają i mnóstwo walczą, co gwarantuje nam emocje i dramaturgie. Stawiamy na podział punktów. Na koniec zapowiada się bardzo ciekawie. Na murawie zameldują się Civas oraz Haratacze. Kamil Jurga i spółka przyjechali przed tygodniem głodni gry, ale musieli się obejść smakiem, gdyż rywal nie pojawił się na obiekcie. Goście zaś są rewelacją rozgrywek. Nie przeszkodził im w tym nawet ciężki terminarz. Zaczęli od Moszny, którą nieoczekiwanie ograli dwoma golami. Potem przeszedł czas na Chemika, z którym zremisowali po niezłym meczu. W obu przypadkach najjaśniejszym punktem zespołu był Cezary Uziębło, który wyrasta na lidera zespołu. Goście są niesieni wynikami, gospodarze mają zdecydowanie więcej piłkarskiej jakości. Zaryzykujemy i postawimy na remis.    

Moszna Squad – Dynamo  X

Chemik Bemowo – Amigos Lindegos  1

FC Warsaw United – Kristal  X

Civas – Haratacze  X

 

2. Liga Siódemek:

Trzecią kolejkę 2.Ligi Siódemek podzieliliśmy na dwa dni. W sobotę obejrzymy równocześnie dwa starcia, których zapowiedź rozpoczniemy od konfrontacji Agilu at Agord z Old United. To starcie zapowiada się bardzo ciekawie. Gospodarze tej jesieni zameldowali się na murawie tylko i raz i od razu zostali zweryfikowani przez Legion. Słaby początek może podziałać na nich jak zimny prysznic. Oby, bo liczymy na zacięte zawody. Goście z kolei zdążyli pokazać dwie twarze. Najpierw pewnie ograli Kozią, by tydzień potem po wielkiej dramaturgii w podobnym stosunku ulec BKS-owi. Póki co w drużynie gości możemy pochwalić duet Raymond Ntiege – Łukasz Biernacki. W naszym odczuciu może wydarzyć się wszystko. Na sektorze obok powinno być równie ciekawie. W szranki staną Los Aspirantos ze Zmarnowanymi Talentami. Gospodarze w pierwszej serii pokazali się z bardzo dobrej strony, urywając punkty faworyzowanym Defenders. Tydzień temu już byli zmuszeni przełożyć mecz. Tymczasem ekipa Artura Jarosza idzie przez drugą ligę jak burza. Najpierw ograła Lyreco, a potem FC Zaborów. Do zwycięstw póki prowadzili ich Bartłomiej Niedziałkowski oraz Michał Wiweger, ale tutaj musimy zatrzymać się przy całej drużynie, która na boisku rozumie się bardzo dobrze. Aspirantosi to zespół, który ma niespożyte siły i który może dosłownie zabiegać rywala. Goście są jednak na tyle doświadczeni i zorganizowani, że powinni sobie z rywalem poradzić. Tymczasem niedzielne zmagania zaczniemy od starcia BKS-u 04 Górki z Defenders. To będzie bardzo ciekawe spotkanie. Gospodarze zagrali póki co w kratkę. Na inaugurację minimalnie, tylko jednym golem przegrali z Legionem, ale już tydzień później w grze nerwów okazali się zdecydowanie lepsi od OU. W obu meczach ciężar zdobywania goli wziął na swoje barki Igor Jaszczak. Tymczasem goście jesień zaczęli od remisu z LA, ale już tydzień później pokonali Kozią, ale tylko dwoma golami. Ekipa Konrada Dobrowolskiego rozkręca się z meczu na mecz, ale podobne mamy odczucie co do rywali. Zapowiada nam się zacięty bój o każdy centymetr boiska, w którym wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. Drugi niedzielny mecz to już starcie FC Zaborowa z Legionem. Gospodarze obecną kampanię zaczęli dopiero przed tygodniem i już musieli przełknąć gorycz porażki, ulegając ZT. Tymczasem goście sezon zaczęli z wysokiego C, ogrywając kolejno BKS oraz AaA. W świetnej formie jest Janek Ławcewicz, który niemal w pojedynkę rozprawił się z Agilem. Drużyna Darka Kopcia jeszcze nie pokazała na co ją stać i niestety w naszych oczach i tym razem zejdzie z murawy pokonana. Na zakończenie 3.kolejki KP Kozia podejmie Lyreco, a więc obejrzymy rewanż za ostatni mecz sezonu wiosennego. Wtedy górą okazała się Kozia, a świetny finisz rozgrywek zanotował Piotr Stępniewski, król strzelców wiosennego sezonu. Niestety jedni i drudzy jesienią zawodzą. Gospodarze przegrali już dwa mecze, podczas gdy goście jeden. Kozia musiał uznać wyższość OU i Defenders, zaś Lyreco uległo ZT. Stawką tego meczu będą pierwsze punkty w sezonie. Naszym zdaniem obejrzymy starcie godnych siebie rywali, remis.

Agil at Agord – Old United  X

Los Aspirantos – Zmarnowane Talenty  2

BKS 04 Górki – Defenders  X

FC Zaborów – Legion  2

KP Kozia – Lyreco  X

 

3. Liga Siódemek:

Czas na 3.Ligę Siódemek, którą w całości obejrzymy w niedzielę. Na początek Dynamit Warszawa podejmie Tornado UA. Gospodarze mają za sobą tylko jedno starcie, zremisowane z DM. Rywal był wymagający, a wśród gospodarzy błysnęli Krzysztof Skrzypczak i Adam Brodowski. Goście tymczasem bardzo dobrze zaczęli jesienna kampanię, ogrywając kolejno DM i WK, a więc uznane marki w naszych rozgrywkach. W pierwszym meczu błysnął Serhiy Konovalyk, zaś w drugim Stepan Bialkovskyi. Jednak prawdziwym mózgiem drużyny jest Yura Tkachuk. Naszym zdaniem będziemy świadkami trzeciego zwycięstwa w sezonie Tornada. Mecz numer 2 to konfrontacja Los Lamusos z Orłami Leszka. Doświadczeniem obie drużyny mogłyby obdzielić pół ligi, ale póki co ogranie w LB dobrze wychodzi tylko gospodarzom. Ekipa Roberta Różyckiego już zapomniała o nie powodzeniach w ostatnich sezonach i szybko przypomniała nam, że potrafi wygrywać. Tej jesieni pokonali już WK oraz LB, a z kapitalnej strony pokazał się Mariusz Kołodziejczyk. Orły tymczasem jak zawsze walczą jak za trzech, ale póki co uciułali tylko 1 punkt, remisując po wielkiej dramaturgii z Rosomakami. Nie tylko matematyka w tym przypadku jest bezlitosna, ale i forma jaką prezentują obie ekipy skłania nas ku postawieniu na zwycięstwo Los Lamusos, którzy jedyną przeszkodę mogą napotkać w terminie, gdyż przyzwyczaili nas do grania w sobotę rano. Czas na kolejną drużynę, która po dwóch kolejkach legitymuje się kompletem punktów. Mowa o Szczękach Szczęśliwice, które zmierzą się z Los Blancos. Gospodarze to rewelacja wiosennej edycji, gdy prowadzeni przez Hussama Hussaina wygrali czwarty poziom rozgrywkowy. Niestety dla nich w nowych realiach nie jest tak kolorowo. Póki co w jedynym meczu zostali sprowadzeni na ziemie przez LL. Tymczasem ekipa ze Szczęśliwic w pokonanym polu zostawiła TI oraz Chyże, a w obu meczach drużynę do triumfu poprowadził Mikołaj Ostoja-Ciemny, który w najpierw ustrzelił hattricka, zaś w drugim spotkaniu dołożył, kolejne 4 trafienia. Wychodzi nam trzecie zwycięstwo w sezonie gości, ale po ciężkiej przeprawie. Na koniec Team Ivulin stanie w szranki z Wariatami Kuchara. Gospodarze swój debiutancki sezon z lidze siódemek zaczęli w kratkę. Na inauguracje ulegli Szczękom, ale już tydzień potem pewnie ograli Orły Leszka. Goście tymczasem dwa razy przegrali po 3:1, z LL i Tornadem, pokazując że wciąż nie mogą ustabilizować sytuacji kadrowej. Porażki były jednak minimalne, co może napawać optymizmem. Stawiamy na remis.

Dynamit Warszawa – Tornado UA  2

Drink Men – Chyże Rosomaki  1

Los Lamusos – Orły Leszka  1

Los Blancos – Szczęki Szczęsliwice  X

Team Ivulin – Wariaty Kuchara  1

 

4. Liga Siódemek:

Na czwartym szczeblu ligi siódemek obejrzymy tylko 3 mecze. W trzeciej kolejce pauzować będą GS Raptusy Ursus oraz Chlejsy FC. Zaczniemy od jedynej sobotniej konfrontacji Cool Teamu z Reytanem. Obie ekipy fatalnie rozpoczęły jesienną kampanię. Gospodarze mają już na koncie trzy porażki, goście z kolei dwa razy schodzili z murawy jako przegrani. Stawką zatem jest pierwsze zwycięstwo w sezonie, bądź pierwszy punkt. Na papierze lepiej wygląda sytuacja gości, którzy mają bilans goli na poziomie -8, co w porównaniu do CT (-24) jest niezłym osiągnięciem. W meczu tym może wydarzyć się dosłownie wszystko. Dużo więcej emocji spodziewamy się w pierwszym niedzielnym meczu, w którym Ukraine United podejmą Bemovię. Gospodarze kapitalnie zadebiutowali w LB, pokonując Reytana 6:2. Kapitalną partię rozegrał Yura Tkachuk, który miał bezpośredni udział przy pięciu golach. Goście tymczasem wciąż nie mogą ustabilizować sytuacji kadrowej, co odbija się na ich postawie. Przegrali już dwa jesienne mecze i są w dole tabeli. Ukraińcy na ich tle wyglądają zdecydowanie korzystniej i to na ich zwycięstwo postawimy. W ostatnim spotkaniu Team Ivulin II stanie w szranki z Zielonym Stolikiem. To będzie hit tej serii. Obie drużyny wygrały dwa pierwsze mecze, a efektowniej o 5 trafień zrobili to Białorusini. To jednak nie będzie miało żadnego znaczenia. Obie ekipy mają w swoich szeregach doświadczonych zawodników, którzy spokojnie radzą sobie na wyższych poziomach. Obejrzymy mecz pełen walki i z pełnym zaangażowaniem obu stron. Wynik jednak pozostaje sprawą otwartą.

Cool Team – Reytan  X

Ukraine United – Bemovia  1

Team Ivullin – Zielony Stolik  X

 

5. Liga Siódemek:

Wszystkie mecze 3.kolejki piątego szczebla ligi siódemek w całości rozegramy w niedzielę. Najpierw NKS PIotrovia skrzyżuje rękawice z Nie Ma Mocnych. Niezwykle ciężko wskazać faworyta tego meczu. Gospodarze póki co zaprezentowali nierówną formę. Najpierw dostali dwucyfrowe lanie od TI, które podziałało na nich jak zimny prysznic, bo już tydzień potem zagrali jak z nut. W drugim starciu rozprawili się z rewelacją wiosennej edycji 6.Ligi Siódemek, FC Stałą Gwardią. W tym zwycięskim meczu błysnął duet: Szymon Chmielewski – Dominik Postępski. Goście tymczasem zaczęli bardzo słabo. Mają już na koncie dwie porażki z Kazubami i Żółwikami, co nie napawa optymizmem. Ekipa Piotra Burdacha musi się obudzić, bo przecież stać ją na dużo więcej. Już kilka razy sięgała po medale na tym szczeblu, a więc czas wziąć się do roboty. Będzie to starcie młodości z wielki doświadczeniem, w którym widzimy podział punktów. Mecz numer 2 to już konfrontacja Abnegata z FC Stałą Gwardią. Gospodarze bronią brązowych medali wywalczonych wiosną, ale ten sezon zaczęli fatalnie. Najpierw ulegli minimalnie GG, a następnie na ziemię sprowadził ich TI. Tymczasem goście to beniaminek, który jeszcze nie zaaklimatyzował się w nowym środowisku. Wychodzi na to, że póki co za wysokie progi. Ekipa Adama Smolenia w pierwszej serii nie dała rady Żółwikom, w drugiej Piotrovii przegrywając oba mecze w stosunku 2:5. Frycowe zatem zapłacone czas zacząć punktować. To samo jednak możemy powiedzieć o gospodarzach. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji, ale nie widzimy rozstrzygnięcia. Punkt o 17 w szranki staną FC Kazubów oraz Warszawa Utd, a więc drużyny które uzbierały po 3 punkty. Mały szczegół polega na tym, że gospodarze zagrali póki co raz, zwycięsko, podczas gdy goście raz zdążyli przegrać i raz wygrać. Obie ekipy zatem sąsiadują ze sobą w tabeli. To będą zawody pełne walki i determinacji z obu stron, ale nie będziemy faworyzować kogokolwiek. Kazubki utrzymały się na tym poziomie rozgrywkowym, Warszawa Utd zaś awansowała z szóstej ligi, którą wygrała. Stawiamy na podział punktów. Ciekawie będzie w kolejnej konfrontacji, w której Gyros Gaming zmierzy się z Teamem Ivulin III. Gospodarze na otwarcie sezonu ograli Abnegat, ale już tydzień potem nie dali rady WUtd. Goście zaś z przytupem przywitali się z ligą siódemek. W pierwszym meczu roznieśli Piotrovię, zaś w drugim bez problemów pokonali Abnegat. Dwa razy do zwycięstwa poprowadził ich Aleksiej Zienkaviec, który w dwóch meczach uzbierał 8 goli i 2 asysty. Naszym zdaniem pewna „dwójka”. Równocześnie na sektorze obok Żółwiki podejmą GKS Tachimetr Warszawa. Tutaj faworyta nie ma. Wprawdzie to gospodarze mają na koncie dwa zwycięstwa, podczas gdy goście jedno, ale ci drudzy pojawili się na murawie tylko raz. Żółwiki w pokonanym polu zostawiły FCSG oraz NMM, podczas gdy GKS rozprawił się z Warszawą Utd. Zapowiada nam się bardzo ciekawy bój, w którym sprawa wyniku jest otwarta.

NKS Piotrovia – Nie Ma Mocnych  X

Abnegat – FC Stała Gwardia  X

FC Kazubów – Warszawa Utd  X

Gyros Gaming – Team Ivulin  III  2

Żółwiki – GKS Tachimetr Warszawa  X

 

6. Liga Siódemek:

Czas na trzecią odsłonę 6.Ligi Siódemek, która w całości odbędzie się w sobotę. Już na start obejrzymy dwa starcia właśnie tego szczebla. Zaczniemy od konfrontacji Izby Wytrzeźwień z Żoliball’em. Tabela nie kłamie. Gospodarze zaczęli jesienną kampanie najgorzej jak mogli, od dwóch porażek. Goście tymczasem zadebiutowali dopiero w drugiej kolejce, ale od razu ograli Drogę. Doskonale wiemy, że Izba to drużyna, która jak trafi ze składem może zaskoczyć. Jednak drużyna z Żoliborza nie wygląda na taką, która miała by się przestraszyć. Z dobrej strony w pierwszym meczu pokazał się Jakub Łasicki, a pamiętajmy, że goście mają jeszcze w składzie bramkostrzelnego Franka Sulkiewicz. Stawiamy na Żoliball. Na sektorze obok Droga podejmie FC Żyrardów. Tutaj teoretycznie również sprawa wygląda dość klarownie. Wprawdzie gospodarze na inaugurację rozgrywek zaskoczyli, wygrywając swój pierwszy mecz w LB, a formą błysnął Valera Kovalov. Tydzień potem musieli już jednak przełknąć gorycz porażki. Goście z kolei swój debiutancki sezon w naszych rozgrywkach zaczęli wręcz koncertowo. Wygrali oba mecze i z kompletem 6 punktów są w ścisłej czołówce tabeli. W obu starciach pierwszoplanową postacią był Aliko Gartskia. Naszym zdaniem Droga, jak zawsze da z siebie wszystko, ale to Żyrardów ma po swojej stronie więcej argumentów. Chwile potem FC Lemberg stanie w szranki z TS Kopernikiem i ten mecz zapowiada się najciekawiej. Gospodarze przygodę z LB zaczęli w kratkę. Najpierw ograli Random, by w kolejnej potyczce ulec faworyzowanej ekipie z Wilanowa. Tymczasem ich rywal póki co raz zameldował się na murawie, ale zrobił to z wielkim przytupem, gromiąc Izbę. Hattrckiem w tym meczu popisał się Piotr Urbański, ale na pochwały zasłużył cały zespół Kopernika. Nowa Ukraińska siła kontra doświadczony i dobrze zorganizowany Kopernik, naszym zdaniem remis. Przechodzimy do dwóch ostatnich meczów, które rozegramy w samo południe. Na sektorze A zameldują się zespoły WAW-GTW oraz Random Teamu. Obie drużyny słabo zaczęły sezon jesienny. Gospodarze na start dwa razy zdecydowanie przegrali, pokazując, że drużyna to istny plac budowy. Goście z kolei zaczęli sezon pod porażki z debiutującym FCL, ale tydzień potem zdobyli pierwsze punkty w starciu z innym debiutantem FCS. Tutaj też jest sporo do renowacji, bo kadra RT jest mocno niestabilna. Stawiamy na podział punktów. Na sektorze obok będzie już znacznie ciekawiej. Obejrzymy starcie FC Screamers kontra UKS Wilanowskie Wilki, w którym faworyt nasuwa się sam. Gospodarze póki co uciułali 1 punkt w dwóch meczach, podczas gdy rywal legitymuje się kompletem 6 punktów. W dwóch meczach strzelił 11 goli, tracąc tylko 2. Naszym zdaniem pewna „dwójka”.

Izba Wytrzeźwień – Żoliball  2

Droga – FC Żyrardów  2

FC Lemberg – TS Kopernik  X

WAW-GTW – Random Team  X

FC Screamers – UKS Wilanowskie Wilki  2

 

Superliga6:

Aż sześć spotkań obejrzymy w 3.kolejce SuperLigi6. Podwójną serie zagrają FK Almaz oraz Warsaw Rangers. Ukraińscy zaczną od starcia z eXc Mobile Ochota, a więc będą na delikatnej przegranej pozycji. Faworytem tej konfrontacji jest drużyna z Ochoty, która jesienną kampanię zaczęła dopiero w ostatnią niedziele. Rozpoczęła jednak z wielkim przytupem. Najpierw ograła bardzo groźny Połczyn 6:1, a następnie rozgromiła SSC strzelając jej ponad 20 goli. W pierwszym meczu najlepszy był Damian Patoka, w drugim debiutujący w eXc Kacper Koterwas. Almaz póki rozegrał zacięty bój z FCPK, niestety dla nich przegrany. Tutaj też faworytem nie będą, a gwoli ścisłości stawiamy na pewne zwycięstwo Ochoty. Chwile potem ekipa Ruslana Kobyliatskyego podejmie właśnie Warsaw Rangers. Gospodarze będą na pewno zmęczeni, co może być przewagą gości. Rangersi póki co mają za sobą tylko porażkę z Połczynem i to w takich samych rozmiarach co Almaz w 1 kolejce. Formą jednak błysnął duet Mateusz Babrzyk – Krystian Rogala. Tutaj liczymy na bardzo zacięte widowisko, ale kwestie wyniku zostawiamy otwartą. Równocześnie na drugim sektorze FC Po Kielichu staną w szranki z Grottgera Team i ten mecz zapowiada się na jeden z najbardziej zaciętych w tej serii. Gospodarze mają na koncie dwa zwycięstwa, a w formie są Mateusz Trąbiński czy Maciej Zambrzycki. Goście zagrali w kratkę. W pierwszej kolejce poradzili sobie z Jednokomórkowcami, mimo że grali bez zmian. Tydzień temu już nie mieli tak dobrych nastrojów. Halina ograła ich pewnie i teraz Daniel Ludynia i spółka będą chcieli wrócić na zwycięskie tory. Będzie bardzo trudno bo Konrad Dudziński i spółka grają w swoim debiutanckim sezonie bardzo dobrze. Stawiamy na remis. Mecz numer 4 to hitowe starcie KS Browarka z Połczynem Brothers. Gospodarze dopiero przed tygodniem przywitali się sezonem jesiennym, ale od razu rozgromili Cyrkulatkę, a poprowadzili ich do tego Patryk Modzelewski do spółki z Adrianem Gomołą. Goście tymczasem zagrali w kratkę. Jesień zaczęli od zwycięskiego horroru z WR, ale tydzień potem już nie dali rady aktualnym Mistrzom Polski SL6, eXc Mobilowi. W Pucharze Lata gospodarze odpadli w fazie pucharowej, zaś goście sensacyjnie wygrali ten turniej. Browarek to jednak drużyna już dużo bardziej doświadczona i ograna od rywala i biorąc pod uwagę te aspektu postawimy na jego zwycięstwo. Tymczasem o 21 na murawie zameldują się drużyny Warsaw Rangers oraz Jednokomórkowcy. Tutaj spodziewamy się bardzo zaciętej rywalizacji. Gospodarze póki co zaprezentowali się tylko raz, ulegając w 1 serii Połczynowi, goście tymczasem dwa razy przegrali i to sromotnie, z GT oraz FCPK. Nie wyrokowalibyśmy jednak tylko przez pryzmat rozgranych meczów. Obie ekipy prezentują się podobnie. Grają szybki, ofensywny i zespołowy futbol i naszym zdaniem wynik jest tutaj sprawą otwartą. Na koniec faworyt nasuwa się sam. In Plus Pojemna Halina zmierzy się SS Cyrkulatką. Obie ekipy dopiero przed tygodniem zadebiutowały w jesiennej kampanii, ale obie pozostawiły po sobie odmienne wrażenia. Gospodarze w hicie kolejki pewnie ograli Grottgera Team, podczas gdy goście dostali dwa solidnie lania, od Browarka i od eXc Mobile Ochoty. Ponadto Pojemna Halina broni wicemistrzostwa wywalczonego wiosną. Rozstrzygnięcie może być tylko jedno, zwycięstwo gospodarzy.

eXc Mobile Ochota – FK Almaz  1

FK Almaz – Warsaw Rangers  X

FC Po Kielichu – Grottgera Team  X

KS Browarek – Połczyn Brothers  1

Warsaw Rangers – Jednokomórkowcy  X

In Plus Pojemna Halina – SS Cyrkulatka  1

 

1. Liga Szóstek:

Pora na Pierwszą Ligę Szóstek, gdzie zmagania otworzą Drink Team i Gramy Swoje. Norbert Taras i jego świta jesienne rozgrywki rozpoczęli od dwóch zwycięstw, z kolei Kamil Siatkowski z kolegami od dwóch porażek. Toteż pewniakiem wydają się być Czerwoni, ale być może zobaczymy tu przebudzenie załogi w błękitnych trykotach? Mimo wszystko nasz typ to oczywiście DT. Następnie czeka nas ligowy klasyk pomiędzy FC NaNkacu i Gramy Czasami. Oba zespoły mierzyły się ze sobą ostatnio dość często i zawsze to były niezwykle zacięte boje i raz górą byli Kace, a raz GC. Tym razem spodziewamy się podobnne scenariusza, czyli wyrównanego, emocnonującego do samego końca meczu, w którym o ewentualnym sukcesie może zadecydować dyspozycja dnia. My gramy na remis, ale nie wykluczamy, że jedna z indywidualności takich jak Paweł Wojsław czy też Patryk Paszko przesądzi o triumfie. Podział punktów realny jest też w kontrontacji Boca Seniors z All4One. Gdy na boisku zamelduje się dwóch kandydatów do złoto, to tak naprawdę wszystko może się zdarzyć, co tylko zwiastuje świetne widowisko. Liczymy na to, że obie strony odpalą fajerwerki w ofensywie i coś czujemy, że tacy zawodnicy jak Przemek Kostrzycki i Stanisław Kędzierski będą skuteczni. Bad Boys Zielonki to drużyna, która z impeten weszła w nowy sezon, ich najbliższi rywale, czyli FC Ulani, póki co notują falstart. Czy Kamila Wdowiarskiego i jego ferajnę stać tu na przełamanie? Oczywiście, ale my skłaniamy się, by zagrać tu na Bad Boysów, w których prym wiedzie duet Paweł Szczepaniak - Piotr Wiśniewski. Na sam koniec została nam rywalizacja East Crew z FC Warsaw Teamem. Komanda rodem z Ukrainy tydzień temu zatrzymała obrońców tytułu Gramy Czasami i wcale nie jest powiedziane, że w ten weekend nie pójdą za ciosem i nie sięgną po zwycięstwo. Z Maksymem Shpytsią w gazie jest to prawdobodobny scenariusz. Jednak po drugiej strony mamy Emila Gadomskiego i spółkę, czyli ambitny zespół, który ciągle się rozwija i ma spory potencjał, żeby namieszać. My tutaj prognozujemy „X”, ale tak naprawdę wynik jest sprawą otwartą.

Drink Team - Gramy Swoje 1

FC NaNkacu - Gramy Czasami X

Boca Seniors - All4One X

Bad Boys Zielonki - FC Ulani 1

East Crew - FC Warsaw Team X

 

2. Liga Szóstek:

Schodzimy piętro niżej, do Drugiej Ligi Szóstek, gdzie także nas czeka sporo dobrego futbolu. Już w pierwszym meczu otrzymamy jego dużą i solidną dawkę. W konfrotnacji La Zabavy, czyli wicemistrza z wiosny, ze znajdującymi się na fali wznoszącej W1nners trudno wskazać faworyta. Krzysztof Sobolewski i jego świta są znani z szerokiej i mocnej kadry, w której nie brak zawodników potrafiących zrobić różnice. W1 z kolei zawsze grają do przodu i jak mają swój dzień, to mogą pokonać każdego. Dodatkowo w świetnej dyspozycji znajduje się Maciej Jurczak. Mimo tego wydaję nam się, że to LZ będą górą, ale nie przekreślamy szans Zwycięzców. Następnie obejrzymy w akcji Grinders i Zofijki FC. Zaczniemy od nominalnych gospodarzy. Ta ekipa bardzo nam zaimponowała w pierwszych dwóch kolejkach (nawet mimo porażki sprzed tygodnia), a ofensywny duet Dzmitry Basiuk - Mikalai Radzionau wygląda naprawdę znakomicie. Team Beniamina Kuligowskiego zaś gra póki co lepiej, niż punktuje, ale my doceniamy ich postawę. Po prostu brakuje im nieco szczęścia. To będzie potrzebne, by wygrać z Grinders, ale my przewidujemy, że jednak gospodarze będą górą. W konfrotnacji Kindybałów FC z Powiewem Czarnobyla tak naprawdę każdy rezultat jest możliwy. Obie drużyny mają swoje atuty (Filip Sikorski też Andrzej Reszke), obie znają się na swym fachu i wielokrotnie udawało im się to potwierdzić. My zagramy tutaj na bezpieczny remis, ale wynik jest tu sprawą otwartą. FC Devs po udanej inauguracji dość nieoczekiwanie przegrali tydzień temu i bardzo możliwa jest powtórka scenariusza. A wszystko dlatego, że ich przeciwnik, Union Off Boys z Michałem Lanczewskim i Mateuszem Klimkiewiczem na czele, wydaje się być jednym z głównym faworytów do mistrzostwa. A ich dotychczasowa postawa tylko to potwierdza. Dlatego też przed Devsami duże wyzwanie, ale kto wiem. Jak Paweł Wójcik z Pawłem Rekielem wejdą na swoje wyżyny, to triumf FC D nie jest wykluczony. Na sam koniec zostało nam spotkanie FC Prykarpattii z Moonfoksem. Znamy doskonale Lisy i wiemy, jak niebezpieczny pod bramką jest Łukasz Rysz. Zdajemy sobie sprawę też, że nie jest łatwo mierzyć się z tą załogą. Lecz tutaj kierujemy się instynktem i postawimy na komandę rodem z Ukrainy. Mocna, obfity w indywidualności (Adrij Dutchak i Adrii Sderikhin) skład i polot w grze do przodu. To skłania nas, by dać „1” w naszym typerku, ale ewentualny sukces gości wcale nas nie zdziwi.

La Zabava - W1nners 1

Grinders - Zofijki FC 1

Kindybały FC - Powiew Czarnobyla X

FC Devs - Union Off Boys 2

FC Prykarpattia - Moonfox 1

 

3. Liga Szóstek:

Czas na Trzecią Ligę Szóstek, gdzie rywalizację otworzą Semper Victoria i Sparta. Obie ekipy znają się znakomicie i tylko w tym roku grały ze sobą już trzy razy. Zimą wysoko wygrali Zieloni, ale potem dwukrotnie lepsi byli SV. Teraz nam się wydaje, że będziemy świadkami podziału punktów, ale kto wie. Zarówno jedni, jak i drudzy mają w składzie zawodników mogących zrobić różnicę. Wspomnimy tylko Krzysztofa Henrycha czy też Adama Deptucha. Remisem pachnie nam też w starciu FC Yelonki ze Stadem Szakali. Zaczniemy może od teamu w żółtych trykotach. Kamil Ceran i jego świta póki co notują spory falstart, ale znamy potencjał i umiejętności tego zespołu i wiemy, że w każdej chwili mogą się przełamać. Podobnie jak Sebastian Małczyński i jego ferajna, którzy wielokrotnie potwierdzali, że trzeba z nimi się liczyć. Spodziewamy się tutaj naprawdę zaciętych zawodów, w których może zdarzyć się wszystko. Następnie obejrzymy hit trzeciej kolejki, mianowicie FC Albatros vs Byczki Stare Babice. Te dwie załogi zebrały dotąd po komplecie punktów i na pewno mają ambicje na kolejne zdobycze. Ewentualna wygrana tu może dać wiatru w żagle w walce o (co najmniej) miejsce na pudle, zatem, mimo że to dopiero początek sezonu, stawka jest wysoka. Kto tutaj ma większe szanse? My nie podejmujemy się odpowiedzi na pytanie, ale coś czujemy, że postawa Czarka Małeckiego albo Jakuba Jastrzębskiego może okazać się kluczem do sukcesu. W kolejnym spotkaniu, pomiędzy Fortecą Bielany i St. Varsovią, dużo łatwiej wskazać faworyta. Będą to odrestaurowani Warszawiacy, którzy ostatnio są w gazie, a ich duet ofensywny Kamil Łukasik - Bartek Krajewski robi prawdziwe spustoszenie. Niemniej przestrzegamy przez lekceważeniem FB, bo mają parę nazwisk, jak choćby Patryk Kutra czy Wojtek Kucharek, które mogą zapewnić pełną pulę. Jednak, rzecz jasna, stawiamy na Varsovię. I na sam koniec została nam potyczka FC Kanwy i Boiskowego Folkloru. Znacznie lepiej znamy Niebiesko-białych i wiemy, że tę drużynę stać na top3 na finiszu. Toteż dla nas to pewniak i wydaję nam się, że FC K pokonają rywali. A Mateusz Lek ponownie błyśnie. Tutaj jednak nie wykluczamy też niespodzianki. BF dopiero się docierają, mieli bardzo trudny terminarz, ale parę razy pokazali, że znają się na swym fachu i mają kim postraszyć w przodzie (Michał Tymoszczuk chociażby). No i przewidujemy, że Folklor tu tanio skóry nie sprzeda.

Semper Victoria - Sparta X

FC Yelonki - Stado Szakali X

FC Albatros - Byczki Stare Babice X

Forteca Bielany - St. Varsovia 2

FC Kanwa - Boiskowy Folklor 1

 

4. Liga Szóstek:

Spotkania w Czwartej Lidze Szóstek rozpoczniemy hitem. Zarówno nowa załoga w stawce, czyli Guadalajara FC, jak i powracający na bemowskie murawy Młodzi Perspektywiczni, zaimponowali w swoich pierwszych meczach i obie te drużyny wydają się być w gronie kandydatów do miejsca na pudle. Dlatego też ich bezpośrednie starcie zapowiada się wprost wybornie i sami jesteśmy ciekawi, jak to się skończy. My stawiamy na remis, ale jest tam kilku zawodników (Witek Strzegocki czy Marcin Plenzner), którzy mogą przesądzić o wygranej. Następnie na placu zameldują się Gastro Sparta oraz Szybki Shot. Po zeszłotygodniowym, imponującym zwycięstwie Shotów nie możemy wskazać innego faworyta tych zawodów, jak właśnie oni. Team w pomarańczowo-czerwonych strojach z Maciejem Medyńskim na czele na pewno będzie chciał pójść za ciosem i trudno przypuszczać, by Spartanie mogli ich zatrzymać. Zwłaszcza że nie najlepiej wystartowali w nowy sezon. Ale kto wie, może Karol Rodak będzie miał swój dzień i zobaczymy niespodziankę? My wielkich pieniędzy byśmy na to nie postawili, ale futbol nie takie rzeczy widział. Airwent po bolesnej porażce sprzed tygodnie z pewnością marzy o szybkiej rehabilitacji, ale tutaj przed nimi ciężkie zadanie. Gdyż El Barrio Mexa z takimi asami na pokładzie jak Saul Green albo Artur Kuśmider to jeden z tych teamów, który może zgarnąć złoto. Dlatego też Darek Malewski i jego ferajna będą musieli wznieść się na wyżyny swoich możliwości, by pokonać oponentów, ale wiemy, że ich na to stać. Mimo tego my gramy na El Barrio. I na koniec czeka nas interesujące starcie pomiędzy KTS Chimerą i Borowikami. Paweł Janas et consortes, co trzeba powiedzieć głośno, do tej pory zawodzili. I sami jesteśmy ciekawi, czy w końcu nastąpi ich przebudzenie. O to jednak nie będzie łatwo, gdyż Borowiki, po porażce w pierwszej kolejce, szybko się podnieśli i w zeszłą niedzielę wrócili na odpowiednie tory. W czym największy udział miał Bartek Folc. Coś czujemy, że ten zawodnik i teraz może okazać się kluczem, do wygranej, ale i KTS ma parę mocnych argumentów. Jak chociażby Sylwester Gwiazda albo Jakub Jabłoński.

Guadalajara FC - Młodzi Perspektywiczni X

Gastro Sparta - Szybki Shot 2

Airwent - El Barrio Mexa 2

KTS Chimera - Borowiki 2

 

5. Liga Szóstek:

I na samo zwieńczenie zapowiedzi 3. kolejki została nam Piąta Liga Szóstek. I tam od razu wystartujemy z wysokiego „C”, bo od meczu na szczycie pomiędzy FC KBDB i Teamem Ivulin. Obie ekipy do tej pory mogły pochwalić się kompletem oczek, co tylko zapowiada wielkie widowisko, ale tym razem jednak musimy wskazać na faworyta. I tu według nas będzie to komanda rodem z Białorusi, która do tej pory prezentowała się wprost fenomenalnie, miażdząć kolejnych rywali. Teraz Michał Ninh i jego świta powinni się postawić bardziej niż poprzednicy, ale wobec naporu tria Dzmitry Bałyś - Dzmitry Basiuk - Pavel Klimankou mogą być bezsilni. Następnie na murawie zameldują się KS Syfon i Zespół R. I będzie to spotkanie z gatunku tych, w których każdy scenariusz jest realny. Górą mogą być Alek Opolski z kolegami, a równie dobrze trzy oczka mogą wpaść na konto ZR z niezawodnym Kubą Chorostowskim na czele. Dlatego my, nieco przekornie, postawimy bezpiecznie, bo na remis, ale wynik jest tu sprawą otwartą. W kolejnej potyczce przyjdzie nam obejrzeć Mamy Problemy Zdrowotne oraz Teraz Kolską. W rywalizacji bukmacherzy nieco wyżej cenią akcje Bartka Balika z kolegami i jesteśmy w stanie się z nimi zgodzić. Od początku jesiennego sezonu błyszczy Dawid Głowacki, a dodatkowo TK ma jeszcze kilka asów w rękawie. I większe doświadczenie na bemowskich murawach. W MPZ też nie braknie zawodników, którzy potrafią zrobić różnice. Jak choćby Daniel Dzięgielewski czy też Sebastian Jakóbczyk, ale mimo wszystko więcej argumentów zdaje się mieć zespół w żółto-czarnych koszulkach. Zarówno Le Cabaret, jak i Makabi Warszawa, mówiąc eufemistycznie, początku rozgrywek nie mogły zaliczyć do udanych. W tę niedzielę będzie jednak okazja na premierowe punktu i sami jesteśmy ciekawi, kto je zgarnie. Według nas większe szanse mają na to LC, w których prym wiedzie Mateusz Sadowski, ale może załoga w czarnych koszulkach zgarnie pierwsze, historyczne zwycięstwo w Lidze Bemowskiej? Zobaczymy! Na pewno do tego celu będą potrzebne kolejne bramki Tarssa Pionta, ale czy Le Cabaret na to pozwoli? Dowiemy się już niebawem. I na sam koniec zostali nam Szybka Piłka Młociny oraz TS Ameba. Team z Młocin po dwóch grach zamyka stawkę i trudno przypuszczać, żeby debiutant urwał punkty będącym w gazie Amebom, w których niezwykle skuteczny jest Bartek Gemza. Tutaj pewniakiem będą goście, będą na pewno musieli uważać, na Marcina Staniszewskiego. Ogólnie SPM mieli kilka niezłych momentów, ale czy to wystarczy, by sprawić niespodziankę? Raczej nie, ale nie przekreślamy ich nadziei.

FC KBDB - Team Ivullin 2

KS Syfon - Zespół R X

Mamy Problemy Zdrowotne - Teraz Kolska 2

Le Cabaret - Makabi Warszawa 1

Szybka Piłka Młociny - TS Ameba 2

 

 

Sponsorzy