Widzimy metę na horyzoncie – zapowiedź 8. kolejki Letniej Ligi Bemowskiej!
Wielkimi krokami zbliżamy się do pierwszych najważniejszych rozstrzygnięć w letniej Lidze Bemowskiej, ale tak naprawdę mamy jeszcze całą moc niewiadomych. W tym tygodniu możemy poznać pierwszych mistrzów. Na dziewiątym szczeblu o włos od tytułu są Borowiki. W Pierwszej Lidze Szóstek kwestia złotego medalu jest zdecydowanie bardziej zagmatwana, ale sporo będzie się działo. Obejrzymy między innymi starcia Zmarnowanych Juniorów z FC Impuls UA oraz Kristala z Chemikiem Bemowo. Na drugim poziomie bijący się o tytuł Alko Boysi zmierzą się z All4One, na trzecim zaś hitem będzie mecz na szczycie pomiędzy Legionem i Eternisem. Na trzecioligowych murawach do gry powróci FC Melange, który będzie faworytem spotkania z Alea Iacta Est, level niżej piłkarskich fajerwerków spodziewamy się po konfrontacji Ultimy i W1nners. W szóstej klasie rozgrywkowej naszą przykuła rywalizacja Kubanów z Fast Transem, w siódmej z kolei niepokonany dotąd Bam Peanut Butter & Jam podejmie Szybko Shot. I na koniec, w na ósmym froncie Stado Szakali zagra z nieobliczalną KTS Chimerą. Zapraszamy na zapowiedź 8. kolejki Ligi Bemowskiej!
1. Liga Szóstek:
Niezwykły ścisk mamy w czołówce Pierwszej Ligi Bemowskiej, ale byś może ta kolejka nieco rozjaśni sytuację. I już w pierwszym meczu mogą zapaść rozstrzygnięcia, które zadecydują o ewentualnym mistrzostwie. W starciu Zmarnowanych Juniorów z FC Impuls UA tak naprawdę zdarzyć może się wszystko. Wydawało się, że ZJ będą głównym kandydatem do tytułu, ale tydzień temu dość zaskakująco przegrali z Kristalem i spadli na trzecią lokatę. Żeby nie wypaść z wyścigu o złoto muszą pokonać najbliższego rywala. Z tymże będzie to aktualny wicelider z takimi asami na pokładzie jak Vlad Budz czy Vadym Tymonik. Toteż przed Michałem Dryńskim i jego świtą trudne zadanie. My gramy bezpieczny remis, ale, jak wspomnieliśmy wyżej, każdy scenariusz jest tu realny. W następnym starciu także stawiamy na „X”. Zarówno Dynamo, jak i Lamico grają poniżej swojego potencjału, ale trzeba przyznać, że obie ekipy miały sporo pecha tego lata. Szybki rzut oka na ich wyniki tylko to potwierdza. Teraz ciężko nam wskazać, kto tu będzie górą. Być może o wygranej przesądzi jedna z indywidualności takich jak Kostya Didenko czy też Maciej Sejbuk. W kolejnym meczu będziemy mieli mniej wątpliwości. Tu pewniakiem będzie rewelacja sezonu, czyli wspomniany wcześniej Kristal. Żółto-niebiescy z niesamowitym Dimą Dewedenko na pokładzie sprawili już w tych rozgrywkach kilka sensacji, a pokonanie Zmarnowanych Juniorów w zeszłej serii gier było jedną z nich. Lecz przestrzegamy przed lekceważeniem przeciwnika, jakim jest legendarny Chemik Bemowo, 11-krotny złoty medalista w Lidze Bemowskiej. Jeśli Cheimicy będą mieli swój dzień i mocny skład z takimi zawodnikami jak Michał Głazowski, to mogą ograć każdego. Niemniej patrzymy na aktualną formę, a tu znacznie lepiej prezentuje się Kristal. Potem czeka nas rywalizacja Contry z FC Hermesem. I tutaj stawiamy na komandę rodem z Ukrainy, która jeśli myśli o złotym medalu, to musi triumfować w takich potyczkach. Limit pomyłek dla FC H już się wyczerpał, stąd też trzy punkty tu to obowiązek dla teamu z Dmitro Kuprikiem na szpicy. Aczkolwiek Michał Raciborski i jego ferajna mogą tutaj sprawić niespodziankę, zwłaszcza że ostatnich tygodniach wyglądali całkiem nieźle. I na koniec obejrzymy w akcji kolejną dwójkę kandydatów do zdobycia mistrzowskiego wazonu, mianowicie eXc Mobile Ochota oraz FK Almaz. Obie drużyny mierzyły się ze sobą dwukrotnie i za każdym razem pełną pulę zgarniała brygada Kamila Jurgi. Widać po prostu, że FK A im leży. Chociaż coś czujemy, że Jurii Newdanc z kolegami zrobią wszystko, by przełamać złą passę, a my wcale nie wykluczamy, takiej sytuacji, szczególnie że Ochota zaliczyła już dwie wpadki w tej kampanii.
Zmarnowani Juniorzy - FC Impuls UA X
Dynamo - Lamico X
Kristal - Chemik Bemowo 1
Contra - FC Hermes 2
eXc Mobile Ochota - FK Almaz 1
2. Liga Szóstek:
Czas na Drugą Ligę Szóstek, gdzie już na dzień dobry czekają nas spore emocje. W starciu FC NaNkacu z Green Lantern, patrząc tylko na aktualną formę, to faworytem zdają się być Zieloni, którzy ostatnio złapali wiatr w żagle i są mocnym kandydatem do miejsca na pudle. I jeśli Patryk Podgórski będzie miał swój dzień, to być może GL zgarną kolejny skalp. Niemniej przestrzegamy przed lekceważeniem Kacy, czyli ligowych weteranów. Duet Paweł Wojsław – Albert Szlaga może rozmontować każdego przeciwnika i my wcale nie wykluczamy takiego scenariusza. Następnie obejrzymy w akcji dwie ekipy z dołu tabeli, czyli Korpus United oraz Jogadores. Zespół w czarnych koszulkach sporo pauzował, blisko trzy tygodnie, i sami jesteśmy ciekawi, w jakiej są teraz dyspozycji i czy Maciej Świercz nie zatracił swojego instynktu strzeleckiego. Z kolei Niebiescy przegrali aż sześć spotkań z rzędu i teraz staną przed doskonałą okazją do przełamania. Lecz do tego będą potrzebne gole Tadeusza Epszteina. My tu zagramy bezpiecznie, na remis, ale nie zdziwi nas żadne rozstrzygnięcie. Potem na murawie zameldują się Ukrainian Vikings oraz Gramy Czasami. Serhii Oreshchuk i jego świta po niezłym starcie wpadli ostatnio w dołek i teraz będzie im niezwykle trudno o wyjście z niego, zwłaszcza że rywal jest z najwyższej półki. I w dodatku w niezłym gazie, zwłaszcza Paweł Staniszewski imponuje formą. Toteż gramy na GC, którzy, jeśli marzą o mistrzostwie, nie mogą już się mylić. I muszą trzymać kciuki za to, by Alko Boysi się potknęli. Aktualny lider w tym sezonie idzie jak burza i do tej pory nikomu nie udało im się pokonać. Ich bilans to sześć zwycięstw i tylko jeden podział punktów. Aczkolwiek ich najbliższy oponent, All4One, nie stoi na straconej pozycji. Drużyna, która ma w swoim składzie Karola Kubickiego czy Rafała Diducha to doświadczona i utytułowana załoga, toteż nie muszą się nikogo obawiać. Według nas powalczą o pełną pulę, ale mimo wszystko my stawiamy na AB i coś czujemy, że Kamil Janasz znowu błyśnie. I na koniec bijący się o podium Galaktyczni podejmą The New GreenBack. Zieloni to wyjątkowo niewygodny rywal, ale mają też swoje problemy. Grzegorz Gaworek i jego ferajna w zeszłej serii gier oddał walkowera. Stąd nasz wybór jest prosty. Pomarańczowi notują serię trzech zwycięstw z rzędu i ich boiskowa postawa może naprawdę się podobać. A Mariusz Tarnowski z Marcinem Pasztelańcem to zawodnicy, którzy potrafią zrobić różnicę. Dlatego też nasz typ to „1”, chociaż TNGB tanio skóry nie sprzedadzą.
FC NaNkacu - Green Lantern 2
Korpus United (d. Kmioty) - Jogadores X
Ukrainian Vikings - Gramy Czasami 2
Alko Boysi - All4One 1
Galaktyczni - The New GreenBack 1
3. Liga Szóstek:
Schodzimy level niżej, do Trzeciej Ligi Szóstek, gdzie także przed nami moc wrażeń. Już na otwarciu zobaczymy niezwykle interesujące starcie pomiędzy Dream Team Warsaw oraz East Crew. Tutaj faworytem będzie rzecz jasna Maciej Szpakowski i jego świta. Zespół w białych trykotach bije się o złoto i musi wygrywać takie starcie. Lecz ekipa z Ukrainy to wyjątkowo niewygodny rywal, z którym każdemu ciężko się gra. A dodatkowo mają w składzie Mariana Melnyka, który zawsze może przesądzić o wyniku. Niemniej, patrząc na formę, gramy rzecz jasna na trzeci w tabeli Dream Team. Następnie na murawie zameldują się Defenders oraz Trójkąt Bródnowski. Tu z kolei postawimy na wyżej notowany TB, który wciąż się liczy w wyścigu o miejsce na pudle. Konrad Dobrowolski z kolegami nie grają źle, mają swoje momenty, ale trzy ich ostatnie spotkania kończyły się porażkami, toteż będzie im trudno o przełamanie. Szczególnie że w barwach przeciwników brylują takie asy jak Jakub Parzyszek czy Daniel Sikor. W potyczce Chlejsów FC oraz Profesjonalnych Finansów spodziewamy się wyrównanego widowiska. To sąsiedzi w ligowej tabeli o zbliżonym potencjale, dwie twardo grające drużyny, które nikomu nie odpuszczają. I być może jedna z indywidualności takich jak golkiper Gonzo Silva bądź Tomasz Szulik przesądzą o triumfie, ale my skłaniamy się ku remisowi. Potem zobaczymy mecz na szczycie pomiędzy Legionem oraz Eternisem. Co tu dużo mówić, ostrzymy sobie zęby na tę konfrontację i oczekujemy piłkarskich fajerwerków. Ewentualny wygrany może zrobić tu wielki krok ku mistrzowskiemu wazonowi, przegrany zaś może stracić szanse na złoto. Dlatego też stawka jest niebagatelna. Kto będzie górą? My postawimy bezpiecznie, na „X”, ale jesteśmy pewni, że to będą kapitalne zawody, w których za bramki będą odpowiadać Bartek Adamiak oraz Grzegorz Goliszewski. I na koniec zejdzimy na dół, obejrzeć potyczkę GS Raptusów Ursus ze Szczękami Szczęśliwice. Tu gra będzie toczyła się o to, by wywindować swoją pozycję w ligowej stawce. Obie drużyny mają niezłe obrony, ale szwankuje ich gra w ofensywie. Zatem przeczuwamy tu dość niski rezulat i o ewentualnym sukcesie może zadecydować różnica jednego gola. Dla nas najbardziej realny jest podział punktów i taka też będzie nasza prognoza w typerku.
Dream Team Warsaw - East Crew 1
Defenders - Trójkąt Bródnowski 2
Chlejsy FC - Profesjonalne Finanse X
Legion - Eternis X
GS Raptusy Ursus - Szczęki Szczęśliwice X
4. Liga Szóstek:
Przechodzimy płynnie do Czwartej Ligi Szóstek, gdzie czekają nas cztery interesujące spotkania. W pierwszym z nich zobaczymy FC Melange oraz Alea Iasta Est, czyli dwie ekipy, które ostatnio pauzowały. Ciekawi nas, czy przerwa miała wpływ na ich formę, ale mimo tego zdecydowanym faworytem będą FC M z Kamilem Sadowskim na czele. Niepokonani dotąd wiceliderzy muszą wygrywać starcia z niżej notowanymi rywalami, jeśli marzą o tytule. Chociaż przestrzegamy przez lekceważeniem AIA, w których składzie bryluje Andrzej Gorlov. Następnie na placu zameldują się Piłeczka Lobem oraz Double Team. DT to załoga grająca nieco w kratkę, ale mimo wszystko górują potencjałem czysto piłkarskim nad rywalami. Mają też w kadrze takie indywidualności mogące przesądzić o wyniku jak Bartek Borys czy też Marcin Górkiewicz. Lecz PL także mają asa w swoich barwach, Jakub Gospodarczyk to jest napastnik, który może zrobić różnicę. Niemniej postawimy na Double Team, chociaż nie wykluczamy żadnego scenariusza. Męski Granie w zeszłym tygodniu zebrało srogi łomot od liderującego Team Ivulin, ale coś czujemy, że ta drużyna drugiego tak słabego występu z rzędu nie zaliczy. Lecz na pewno bukmacherzy wyżej cenią akcje ich oponentów, czyli FC Ulani. FC U to nieco nieobliczalna paka, która cechuje się sinusoidalną dyspozycją. Co jest sporym problemem, jeśli myśli się o strefie medalowej. Naszym zdaniem jednak Kamil Wdowiarski i jego ferajna zrobią krok w stronę podium i zgarną tu pełną pulę, chociaż będą musieli na pewno uważać na niezwykle skutecznego Grzegorza Klocka. I na koniec zobaczymy w akcji dwójkę mocnych kandydatów do top3, czyli Agil at Agord oraz Tornado UA. AaA w poprzedniej kolejce bardzo skomplikowali swoją sytuację w wyścigu o złoto, gdyż dość nieoczekiwanie przegrali z Margerita Teamem. Teraz przed Damianem Metryką et consortes spore wyzwanie w postaci drużyny rodem z Ukrainy, która słynie z nieustępliwości, a dodatkowo ma w kadrze bardzo niebezpieczny duet Oleh Rozhuk – Mykola Frankiv. My tu postawimy na bezpieczny remis, ale tak naprawdę o sukcesie może zadecydować dyspozycja dnia albo błysk jednego z wyżej wymienionych zawodników.
FC Melange - Alea Iacta Est 1
Piłeczka Lobem - Double Team 2
Męskie Granie - FC Ulani 2
Agil at Agord - Tornado UA X
5. Liga Szóstek:
Sytuacja w tabeli piątej ligi jest wciąż bardzo napięta, zatem możliwe, że w tym tygodniu trochę się wyklaruje. Kolejkę rozpoczniemy od meczu E.ON Polska - NKS Piotrovia. Zdecydowanym faworytem będzie tu zespół gospodarzy, ponieważ ich rywal nie prezentuje zbyt wysokiej formy i do tej pory nie zdobył żadnego punktu. Choć młodzieży w limonkowych trykotach nie można odmówić zaangażowania i walki, to jednak zdecydowanie brak im doświadczenia. Następnie, naprzeciw siebie staną zawodnicy Chyżych Rosomaków oraz Gastro Sparty, a więc kolejnej ekipy, która wciąż czeka na swoje pierwsze oczka. Podobnie jak w przypadku poprzedniego spotkania, stawiamy tutaj klasyczną „jedynkę”. Chwilę później, Zielony Stolik będzie próbował pozostać w walce o mistrzostwo i wygrać z Bidfoodem Farutex. Dla Filipa Szewczyka i jego podopiecznych zwycięstwo to jedyny cel. Choć gra jego drużyny z meczu na mecz wygląda lepiej, to wciąż muszą zachować skupienie od pierwszej do ostatniej minuty tego starcia. Najciekawszym spotkaniem tej kolejki będzie zdecydowanie to pomiędzy wiceliderem, czyli El Barrio Mexa oraz trzecimi Zimnymi Draniami. Obie ekipy mają taki sam bilans punktowy, zatem bezpośrednie starcie między nimi będzie kluczowe w kontekście końcowego układu miejsc w tabeli. Spodziewamy się, że emocji i walki o każdy centymetr boiska nie zabraknie. Jeśli Meksykanie chcą myśleć o triumfie, muszą znaleźć sposób na zatrzymanie fenomenalnego w tym sezonie Cezarego Kuka, który już dawno temu odjechał wszelkiej konkurencji i z 23 trafieniami na koncie wiedzie prym w klasyfikacji strzelców. Obrońcy ZD również będą musieli mądrze podejść do tego spotkania, bowiem gospodarze również mają w swoim składzie graczy, którzy potrafią odmienić losy meczu, jak np. Aarab Hamza. Na zakończenie, Ultima podejmie W1nnersów. Tu również spodziewamy się raczej wyrównanego przebiegu gry, jednak patrząc szerzej na grę i formę obu zespołów, wydaje nam się, że to gospodarze w tych kluczowych momentach mogą być po prostu lepsi. Kluczowa będzie w tym forma duetu Pollier - Bonnet, który jest główną siłą napędowym zespołu Ultimy.
E.ON Polska - NKS Piotrovia 1
Chyże Rosomaki - Gastro Sparta 1
Zielony Stolik - Bidfood Farutex 1
El Barrio Mexa - Zimne Dranie X
Ultima - W1nners 1
6. Liga Szóstek:
Na pierwszy ogień w szóstej lidze idzie spotkanie Betfanu i Moonfoxu, w którym faworytem będzie raczej ekipa gości. Bartek Borys i jego koledzy wciąż walczą o finisz w TOP3, zatem nie biorą innej opcji niż zwycięstwo pod uwagę. Ich główna strzelba, czyli Łukasz Rysz, będzie miała okazję do podwyższenia swojego imponującego dorobku strzeleckiego, jeśli tylko jego kapitan w duecie z Mateuszem Zawadzkim nie przestaną asystować. Choć Betfan wydaje się być na fali wznoszącej, to w starciu z bardziej wymagającym rywalem mogą napotkać trudności. Następnie, Kubany podejmą Fast Trans, który wydaje się być w dołku formy. Ich rywale natomiast nie przegrały od pierwszej kolejki, zatem będą chcieli ów passę podtrzymać, bowiem wciąż mają szansę na końcowy triumf. Jeśli umiejętnie pokryją takie postacie jak Jacek Strus, nie powinni mieć większych problemów ze zwycięstwem. Chwilę później, Elmol Team podejmie czerwoną latarnię ligi, czyli FC Piłkeros. Nietrudno domyśleć się, że to ekipa Piotra Ruckiego jest zdecydowanym faworytem do zgarnięcia pełnej puli punktowej i jeśli Rafał Kolasiński nie przestanie strzelać, zieloni umocnią się w wyścigu po medale. Po jednym meczu czeka na nas również w środę i czwartek. FC Devs zmierzy się z R-Golem, a więc aktualnym liderem. Mimo wpadki przed dwoma tygodniami, ekipa Marcusa Eshuna idzie jak po swoje i w starciu z dopiero siódmą drużyną nie powinni mieć większych problemów. Na zakończenie, FC Franczyza zagra z Eagles f.c, którzy prezentują formę mocno w kratkę. Mimo to, goście mają w swojej ofensywie kilka nazwisk, które z pewnością namieszają mocno w szeregach rywali. Zwycięstwo Orłów jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne, niż triumf gospodarzy.
Betfan - Moonfox 2
Kubany - Fast Trans 1
Elmol Team - FC Piłkeros 1
FC Devs - R-Gol 2
FC Franczyza - Eagles f.c. 2
7. Liga Szóstek:
Cztery mecze zaplanowaliśmy w ramach ósmej kolejki na siódmym poziomie rozgrywkowym. Zmagania rozpoczną zawodnicy Sparty oraz Byczków Stare Babice. Goście wciąz walczą o pozostanie w strefie medalowej, zatem trzy punkty w tym spotkaniu to jedyny cel, który biorą pod uwagę. Ekipa Michała Brewczuka gra mocno w kratkę, jednak zawodnicy tacy jak Mateusz Zawadzki pozostają groźni. Z drugiej strony barykady dłużny nie pozostaje im Kacper Krzyt, który zarówno strzela, jak i kreuje akcje swojej drużyny. Spodziewamy się dużo walki, jednak wydaje nam się, że to goście wyjdą z tego starcia zwycięsko. Następnie, Szybki Shot podejmie aktualnego lidera, czyli Bam Peanut Butter & Jam. Duet Sypuła - Zacharski niejednokrotnie udowadniał nam już w tym sezonie solidną formę, zatem pytanie, czy również w tym starciu ta maszyna zaskoczy. Jeśli goście zagrają to, co zawsze, to powinni raczej dopisać sobie kolejne trzy punkty do swojego konta. W czwartek, rezerwy Harataczy zagrają ze swoim sąsiadem w tabeli, czyli Semper Victorią. Choć te zespoły szansy na medale już raczej nie mają, to każde kolejne oczka będą powodem do radości po niezbyt udanym sezonie. Spodziewamy się wyrównanego przebiegu tego spotkania i na ten moment stronimy od typowania zwycięzcy, bowiem remisowy rezultat nie byłby w tym wypadku zaskoczeniem. Na zakończenie równolegle na drugim boisku Białoruski Dom będzie chciał wrócić na zwycięskie tory i włączyć się jeszcze w walkę o podium. Mają do tego świetną okazję, bowiem ich przeciwnik nie wydaje się być zbyt wymagający. KK Wataha Warszawa z pewnością skóry tanio nie sprzeda, ale na urwanie rywalowi punktów raczej ma marne szanse.
Sparta - Byczki Stare Babice 2
Szybki Shot - Bam Peanut Butter & Jam 2
Haratacze II - Semper Victoria X
Białoruski Dom - KK Wataha Warszawa 1
8. Liga Szóstek:
Aż siedem spotkań czeka nas w ósmej lidze. Ten tydzień rozgrywek rozpoczniemy starciem Hiszpańskiego Galeonu z Zespołem R. W tym wypadku to gospodarze wydają się być w lepszej sytuacji zarówno pod względem pozycji w tabeli, jak i stylu gry. Formacja obronna gości będzie miała dużo pracy z duetem Zakrent - Tyrakowski, który jest główną siłą napędową HG. Następnie, Kosmasy podejmą Marsylię. Wicelider nie powinien mieć problemów z czerwoną latarnią ligi i spodziewamy się, że szybko i pewnie się z nimi rozprawią. Komplet punktów w tym meczu będzie dla gości kluczowy w kontekście pozostania w walce o mistrzostwo, zatem mają dodatkową motywację na wysoki triumf. Równolegle na drugim boisku, KTS Chimera zagra z przewodzącym reszcie stawki Stadem Szakali, dla których ten sezon jest niesamowicie udany. Swój dorobek indywidualny poprawić będzie chciał również Kamil Ceran, który wiedzie prym zarówno w klasyfikacji strzelców, jak i asystujących. Chimera nie zamierza jednak złożyć broni i będzie liczyła na swoje asy, między innymi na Sylwestra Gwiazdę. Spodziewamy się wyrównanej walki z obu stron, jednak w tych kluczowych momentach lepsi mogą okazać się zawodnicy Szakali. Wtorkowe granie zakończymy meczem Defendersów ze Stoenem Operator. Gospodarze notują serię trzech wygranych z rzędu, zatem będą chcieli ją kontynuować. Co więcej, wciąż mają oni szansę na finisz w TOP 3. Kluczową w tym rolę może mieć Jarek Jachna i jego strzeleckie umiejętności. Stoen tego sezonu nie może zaliczyć do udanych i raczej nie spodziewamy się fajerwerków z ich strony, zatem stawiamy „klasyczną jedynkę”. Większe szanse na urwanie punktów będą mieli natomiast w starciu z FC Torpedo, jednak tu również ich rywale są w lepszej pozycji, a w ostatnich trzech meczach zdobyli 7 punktów, zatem trudno będzie ich zatrzymać. Chwilę po tym spotkaniu wybrzmi pierwszy gwizdek starcia między Airwentem, a Gur-Budem, który po świetnym początku rozgrywek znajduje się w kryzysie i od trzech tygodni nie potrafi wygrać. Czy tak zostanie już do końca, czy może jednak Damian Góra i Jakub Rupiński będą w stanie pomóc swojej drużynie wrócić do żywych? Na odpowiedź będziemy musieli oczywiście poczekać, natomiast biorąc pod uwagę aktualną formę Airwentu, powinni być w stanie wykonać swoje zadanie. Ósmą serię gier zakończymy meczem Kosmasów z Zespołem R. Dla obu ekip będzie to zatem kolejne już spotkanie w tej kolejce, więc z pewnością zmęczenie zrobi swoje. Teoretycznie w nieco lepszej pozycji jest ekipa błękitnych i to w ich kierunku chylilibyśmy się przy typowaniu końcowego wyniku. Jeśli Kosmasy jednak się przyłożą, mają szansę na swoje pierwsze punkty w tym sezonie,
Hiszpański Galeon - Zespół R 1
Kosmasy - Marsylia 2
KTS Chimera - Stado Szakali 2
Defenders - Stoen Operator 1
Stoen Operator - FC Torpedo 2
Airwent - Gur-Bud 2
Kosmasy - Zespół R 2
9. Liga Szóstek:
Choć kwestia mistrzostwa na najniższym poziomie rozgrywkowym wydaje się już być przesądzona, wciąż kilka drużyn walczy o finisz w strefie medalowej. Ósmą kolejkę gier rozpoczniemy od starcia Cleaning Conu z trzecią Starą Lamą. Kuzmenko - Boluts to duet, który będzie śnił się obrońcom gospodarzy, bowiem ci Panowie zdobyli już łącznie 27 bramek, czyli zaledwie o gola mniej niż cała ekipa CC. Wnioski zatem nasuwają się same. Jako następni na murawę przy Obrońców Tobruku 11 wybiegną gracze Pożogi Bonito oraz Alconu. Choć na tym etapie sezonu jest to już tzw. „mecz o pietruszkę”, to z pewnością i jedni i drudzy zrobią wszystko, by umilić sobie jego końcówkę i poprawić swój dorobek punktowy. Spodziewamy się zatem wyrównanego starcia. Jeszcze we wtorek w szranki staną Chłopcy do Bicia oraz wicelider, czyli KS Syfon. Tu zdecydowanie faworytem będą gracze w czerwonych koszulkach, a Maciej Tyczyński postara się wspomóc Aleksandra Opolskiego w podkręceniu swojego rekordu strzeleckiego. Następnego dnia, G'ANG podejmie zespół Filarecka Fighters, którzy nie powinni mieć wielkich problemów, by uporać się z zajmującymi ostatnie miejsce w tabeli gospodarzami. 0 punktów i aż 72 stracone bramki to wynik, z którego G'ANG nie jest dumny. Na zakończenie, Zimmer Biomet zagra z Borowikami, które w przypadku zwycięstwa udowodnią wszystkim swoją dominację. Borowiki to jedyna ekipa z kompletem punktów a ich styl gry jest naprawdę imponujący. Bartłomiej Folc i Michał Rzeczkowski to dwa czołowe nazwiska w tej układance i jeśli znów będą mieli swój dzień, ich rywale nie powinni być problemem.
Cleaning Con - Stara Lama 2
Pożoga Bonito - Alcon X
Chłopcy do Bicia - KS Syfon 2
G'ANG - Filarecka Fighters 2
Zimmer Biomet - Borowiki 2