Czas na drugą kolejkę zmagań w Lidze Bemowskiej!

Tydzień temu aura nam nieco przeszkodziła, by ruszyć pełną parą, ale teraz nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, żeby rozegrać pełnoprawną serię zmagań w Lidze Bemowskiej. W siódemkach na pierwszym szczeblu Chemik Bemowo podejmie Dynamo, na drugim naszą uwagę przykuła rywalizacja Civas i Lyreco. W trzeciej klasie Legion sprawdzi formę Agil at Agord, w czwartej zaś R-Gol zagra z Chlejsami FC. Na piątym poziomie Tornado UA zmierzy się z Gyros Gaming, na szóstoligowych murawach z kolei interesująco powinno być w potyczce FC Bucha z Izbą Wytrzeźwień. Na mniejszych placach także nie zabraknie emocji. W SuperLidze6 hitowo zapowiada się konfrontacja medalistów z zimy, czyli SS Cyrkulatki z eXc Mobile Ochota. W Pierwszej Lidze szóstek Bad Boys Zielonki spotkają się z All4One, w drugiej The Old Stars Ochota powalczy o zwycięstwo z FC Warsaw Team. Na trzecim levelu szlagierowo zapowiadają się zawody pomiędzy Króliczkami Playboya i East Crew, na czwartym za to pierwszy lider, FC Kanwa, za rywala będzie miał trzeci zespół w stawce, czyli FC KBDB. Zapraszamy na zapowiedź 2. kolejki Ligi Bemowskiej!

 

1. Liga Siódemek:

Komplet spotkań czeka na nas nie tylko w pierwszej lidze, ale na wszystkich szczeblach ligi siódemek. My zaczniemy oczywiście od najwyższego poziomu, gdzie jak zawsze obejrzymy kilka hitów. Zaczniemy od meczu, który można nazwać klasykiem. Obie ekipy rywalizowały ze sobą już 28 razy!!! Mowa o starciu Zjazdu z Moszna Squadem. Oczywiście zdecydowanie więcej zwycięstw jest po stronie gości, którzy do tego są bardziej utytułowaną drużyną. Mało tego ekipa Michała Burzyńskiego broni wicemistrzostwa z jesieni. Starcia tych dwóch drużyn to z reguły zacięte mecze. Ekipa Tomka Drzała znana jest ze swej nieobliczalności, ale my w roli faworyta upatrujemy gości. równocześnie na drugim boisku Chemik Bemowo zmierzy się z Dynamem. To będzie największy hit tej serii. Gospodarze to najbardziej utytułowana drużyna ligi siódemek, która po ostatnich niepowodzeniach chce wrócić na szczyt pierwszej ligi. Mało tego ekipa Adriana Bery na inaugurację odprawiła z kwitkiem FCWU, a ze świetnej strony pokazał się Damian Świerblewski. Goście zupełnie inaczej wspominają pierwszą serię spotkań. W meczu z debiutantem okazali się gorsi o jedną bramkę. Co ciekawe jesienią w starciu obu ekip o jednego gola górą była właśnie ekipa Maksyma Kulyka. Na pewno będą emocje to jest pewne, ale kwestia wyniku jest jak najbardziej otwarta. Mecz numer trzy zapowiada się równie ciekawie. Wprawdzie FC Hermes jeszcze w sezonie jesiennym dostarczał raczej punkty, to już zimą w świetnym stylu wygrał nie tylko drugą ligę ale na najwyższym szczeblu SupeLiga6 Biznes sięgnął po brązowe medale. Ich siłą jest szybkość, dynamika, waleczność oraz bardzo szeroka i wyrównana kadra. Naprzeciw nich staną jednak obrońcy mistrzowskiego tytułu zarówno z jesieni jak i z wiosny, a do tego wicemistrzowie nie dawno zakończonej ligi zimowej, Gladiatorzy. Rafał Osiński i spółka grają nie zmiennie tą samą paką od wielu sezonów. Zimą najbardziej błysnęli Filip Błoński oraz Adrian Giżyński, odpowiednio król asyst i najlepszy obrońca sezonu. Zapowiada się wielka batalia, w której postawimy na minimalne zwycięstwo obrońców mistrzowskiego tytułu. W meczu numer 4 Altus podejmie Zmarnowane Talenty i to starcie też zapowiada się bardzo ciekawie. Gospodarze przed tygodniem w swoim debiucie pokonali bardzo silne Dynamo, pokazując się z bardzo dobrej strony. Pierwsze skrzypce zagrał zaś Jakub Muzyka. Goście z kolei nadziali się na rozpędzonego Hermesa, który rozbił ich dość znacząco. Ekipa Artura Jarosza to jednak ograna drużyna na pierwszoligowych boiskach, a jesienią sięgnęła nawet po brązowe medale pierwszej ligi. Zapowiada się bardzo interesująco, ale nie widzimy faworyta. Na koniec FC Warsaw United stanie w szranki z Harataczami. Gospodarze od kilku sezonów borykają się z problemami kadrowymi przez co obniżyli znacząco losy. Walczą jednak w każdym meczu do końca, wyciskając rywala do ostatniej kropli. Tymczasem drużyna Patryka Rosłańca tym meczem zadebiutuje w najwyższej klasie rozgrywkowej ligi siódemek. Jak sobie poradzą bez wsparcia zawodników Dynama tego jesteśmy bardzo ciekawi. Wobec tego wszystkiego widzimy remis.

Zjazd – Moszna Squad  2
Chemik Bemowo – Dynamo  X
FC Hermes – Gladiatorzy  2
Altus – Zmarnowane Talenty  X
FC Warsaw United – Haratacze  X

 

2. Liga Siódemek:

Przenosimy się na drugi szczebel ligi siódemek, by zobaczyć co czeka nas w drugiej kolejce. Zaczniemy od sobotniego starcia Old United z Los Lamusos. Tutaj nie ma faworyta. Gospodarze to spadkowicz z pierwszej ligi, goście zaś w jesiennych rozgrywkach wywalczyli wicemistrzostwo drugiego szczebla. Obie ekipy są bardzo doświadczone i obie stawiają na zespołowość. Gospodarze mają za sobą debiut w wiosennych rozgrywkach. Przed tygodniem zremisowali z bardzo groźnym Hermesem, ratując mecz w ostatnich minutach. Bohaterem „Czerwonych” został autor hattricka Raymond Ntiege. Goście tydzień temu odpoczywali. Z kolei ich najlepszym snajperem ostatnich dwóch kampanii jest Michał Araźny. Będą emocje i walka do ostatniego gwizdka sędziego, ale nie widzimy rozstrzygnięcia. W drugi sobotnim meczu liczymy na podobną dawkę emocji. W szranki staną Dynamit Warszawa oraz druga drużyną Hermesa. Obie ekipy przed tygodniem rozpoczęły wiosenną kampanię. Ciut lepsze humory mieli Ukraińcy, którzy wprawdzie wywalczyli 1 punkt, ale dali sobie wydrzeć zwycięstwo w ostatnich minutach meczu. Gospodarze z kolei przegrali jedną bramką z Lyreco. Ekipa Grzegorza Leszczyńskiego jesienią zbierała szlify w najwyższej klasie rozgrywkowej, teraz zaś jesteśmy ciekawi jakie żniwa to przyniesie. Kadra gości niemal w niczym nie różni się od tej pierwszoligowej, a wiec „Niebiescy” z miejsca powinni być kandydatem do medalu. Będą emocje ale faworytów widzimy wśród gości. Niedzielne rywalizacje rozpocznie konfrontacja BKS-u 04 Górki z Defenders. Ekipa Mikołaja Tchorzewskiego po nie udanej przygodzie w zimowej kampanii, wiosnę zaczęła rewelacyjnie. Do składy wrócili bracia Jaszczak, Igor oraz Artur, którzy poprowadzili BKS do zwycięstwa 6:0 nad Kozią. Goście tymczasem przed tygodniem pauzowali, natomiast zimą sięgnęli po wicemistrzostwo siódmej ligi. Ekipa Konrada Dobrowolskiego już zdobywała medale na tym poziomie, a że jej skład za bardzo się nie zmienia to i ich priorytety pozostają takie same. W naszym mniemaniu może wydarzyć się wszystko. Przenosimy się do popołudniowym meczów. Najpierw czeka na nas bardzo interesująco zapowiadające się spotkanie FC Zaborowa z KP Kozią. Obie ekipy będą chciały poprawić swoje morale, bo jakby nie było wiosnę zaczęły od porażek. Gospodarze nie dali rady faworytowi drugiej ligi, ekipie Civas, zaś goście zostali rozbici w pył przez BKS. Zaborów zatem zanotował nie udany powrót do LB. Darek Kopeć i jego świta w swoim czasie zbierali szlify w pierwszej lidze, w której jednak nic nie ugrali. W swoim debiutanckim sezonie w lidze siódemek wywalczyli z kolei wicemistrzostwo właśnie tego szczebla. Goście zaś wiele sezonów grali na pograniczu trzeciej ligi, którą jesienią niespodziewanie wygrali. Mało tego zimą potwierdzili, że to nie był przypadek, sięgając po wicemistrzostwo szóstej ligi. W formie jest Maciej Baranowski, a mega wzmocnieniem okazali się bracia Stępniewscy, Piotr i Paweł. Naszym zdaniem obie drużyny po zaciętym meczu podziela się punktami, ale zwycięstwo którejś ze stron nie będzie zaskoczeniem. Na koniec zapowiada się nie mniej ciekawie. Na murawie zameldują się Lyreco oraz Civas. Maciej Szpakowski i spółka na inaugurację minimalnie pokonali Dynamit, pokazując że chcą walczyć o podium. Poprowadził ich do tego Patryk Kwiatkowski. Goście tymczasem póki nie ujawnili składu byli dla większości anonimowi, tymczasem okazało się, ze to kolejny odłam „Ochoty”. Mało tego jej pierwszy garnitur. Przed tygodniem pokonali Zaborów, a poprowadził ich do tego Kamil Modzelewski do spółki z Maksem Czyżewskim i Łukaszem Pruszyńskim. To tylko niektóre nazwiska, które najbardziej zapisały się w statystykach, a są tam jeszcze choćby Krystian Nowakowski czy kierownik tego zamieszanie, Kamil Jurga. Lyreco się nie podda to pewne, ale Civas ma zdecydowanie więcej piłkarskich argumentów po swojej stronie i to na ich zwycięstwo postawimy.

Old United – Los Lamusos  X
Dynamit Warszawa – FC Hermes II  2
BKS 04 Górki – Defenders  X
FC zaborów – KP kozia  X
Lyreco – Civas  2

3. Liga Siódemek:

Czas na trzecioligowe rozgrywki ligi siódemek. W 2.kolejce na murawie zameldują się wszystkie drużyny. Rozpoczniemy od dwóch sobotnich meczów. Najpierw w szranki staną Drink Men oraz Orły Leszka. Obie ekipy zdobyły już swoje doświadczenie. Choć w lidze dłużej gra drużyna gości, to więcej trofeów wywalczyli gracze Mirka Wyszczelskiego. To oni mają w swoich szeregach Łukasza Skwarka, który wraz z Tomkiem Sienkiewiczem tworzą bardzo bramkostrzelny duet. Goście takich indywidualności nie mają. To raczej ciężko tyrająca na boisku maszyna, z którą trzeba się zwykle namęczyć. Tak czy siak stawiamy na DM. W drugim sobotnim meczu KS Na Pełnej podejmie St. Varsovię. Będzie to starcie medalistów jesiennej edycji 3.Ligi Siódemek. Dokładnie brązowi medaliści zetrą się z wicemistrzami. Zimą już tylko jeden z tych zespołów cieszył się medalów. To Varsovia, która wygrała czwartą ligę. Na papierze wygląda niemal po równo, ale my widzimy to inaczej. Goście po kilku sezonach medalowej posuchy wrócili na odpowiednie tory. Drużyna odzyskała chęci i motywację, o czym najlepiej przemawiają medale, a do tego nie zatrzymuje się Karol Mroczkowski. Stawiamy na gości. Niedzielne zmagania rozpoczniemy już o 8 rano starciem Legionu z Agile at Agord. To będzie bardzo ciekawy pojedynek. Gospodarze szybko zrekompensowali sobie stracony jesienny sezon, sięgając zimą po mistrzostwo szóstej ligi. Mało tego sezon zaczęli od zwycięstwa, a świetną formę hattrickeim zaznaczył Paweł Grzela. Goście zimą odpoczywali, zaś jesienią nie zdołali obronić wicemistrzostwa 2.Ligi Siódemek, finiszując w połowie stawki. Wiosną zaś jeszcze nie grali. Ostatnio Legion imponuję wyrównaną i liczną kadrą i to przemawia za nimi. Jednak jak będzie w niedzielę o 8 tego nie wie nikt. To godzina o której może wydarzyć się wszystko. Dosłownie chwile potem powrót do LB zanotuje Pohybel, na którego drodze staną Wariaty Kuchara. Gospodarze ostatni sezon zagrali przed rokiem, kiedy to nie zwojowali pierwszej ligi. Goście w ostatnich sezonach zapomnieli co to smak medalu. Ostatnio obniżyli loty, stając się ligowym średniakiem. Lekceważyć ich jednak nie należy, podobnie jak gospodarzy. Naszym zdaniem będzie to mecz na remis. Na koniec w swoim drugim występie w LB Szczęki Szczęśliwice podejmą Chyże Rosomaki. Humory obu drużyn po pierwszej serii były bardzo odmienne. Gospodarze zanotowali świetny debiut, ogrywając doświadczony zespół OL. Goście zostali odprawieni z kwitkiem przez Legion. Doświadczenie na tym boisku jest po stronie ekipy Jacka Dobraczyńskiego, ale gospodarze już pokazali, że ogranych ekip się nie boją. Naszym zdaniem podział punktów.

Drink Men – Orły Leszka  1
KS Na Pełnej – St. Varsovia  2
Legion – Agil at Agord  1
Pohybel – Wariaty Kuchara  X
Szczęki Sczęśliwice – Chyże Rosomaki  X

4Liga Siódemek:

Tylko jeden mecz rozegraliśmy w inauguracyjnej kolejce 4.Ligi Siódemek. W ten weekend będzie już inaczej. Czeka na nas komplet spotkań, po których poznamy aż 6 nowych drużyn. Punkt w niedzielne południe 2.kolejkę rozpocznie starcie absolutnego debiutanta w LB, drużyny Random Team z wciąż młodą, ale już doświadczoną Bemovią. Bardzo ciężko wskazać faworyta. O gospodarzach nie wiemy nic, z kolei goście mają za sobą dwa nieudane sezony. Zimą w szóstkach i jesienią w siódemkach. Największym powodem takiego stanu rzeczy były problemy kadrowe. Mamy nadzieje, że ekipa Piotra Modzelewskiego te perypetie ma już za sobą. Tak czy siak widzimy podział punktów. Chwile potem Energetyk sprawdzi innego „żółtodzioba” na naszej mapie, ekipę Reytana. Gospodarze po uregulowanie sytuacji kadrowej zimą spisali się bardzo dobrze, sięgając po brązowe medale ósmego szczebla, a przypomnijmy że lepiej się czują w „siódemkach”. Goście z kolei to drużyna prowadzona przez Tomka Cieślaka, która ma bardzo duże doświadczenie w różnych warszawskich rozgrywkach. Cechuję ją międzynarodowa i nieobliczalna na boisku kadra, remis. Czas na starcie Chlejsy FC z R-Golem. Gospodarze tym mecze zadebiutują w Lidze Bemowskiej. To młoda, wciąż rozwijająca się drużyna, która już jednak co nieco umie. Ich rywal na większe doświadczenie i jest bardziej utytułowany. Goście ponadto zdążyli już rozpocząć wiosenne rozgrywki i to od zwycięstwa na Kristal. Stawiamy na R-Gol. Mecz numer 4 to już starcie absolutnych debiutantów w naszych rozgrywkach. Mowa Raptusach Ursus i TK Ubezpieczenia. Gospodarze prowadzenie przez Łukasza Piechurskiego to niezwykle ambitna i waleczna ekipa , która stawia przede wszystkim na grę zespołową . Od wielu miesięcy oprócz samej gry w lidze trenują , szlifując formę i ustawienia taktyczne. O gościach nie wiemy nic. To jednak nie uprawnia nas by ich skreślać, w związku z czym postawimy na podział punktów. 2.kolejkę zamknie mecz pomiędzy drużynami Kristal a Los Blancos. Gospodarze wiosenną kampanię rozpoczęli od zeszłotygodniowej porażki z R-Golem. Wstydu jednak nie było. Po dramatycznym widowisku stracili choćby remis minutę przed końcem zawodów. Goście są dla nas anonimowi, ale i tutaj zasłaniając się nie wiedzą postawimy na remis.

Random Team – Bemovia  X
Energetyk – Reytan  X
Chlejsy FC – R-Gol  2
Raptusy Ursus – TK Ubezpieczenia  X
Kristal – Los Blancos  X

 

5Liga Siódemek:

Przenosimy się do 5.Ligi Siódemek gdzie czeka na nas pięć spotkań. Dwa z nich rozegramy już w sobotę, a zaczniemy od starcia Wybrzeża Klatki Schodowej z NKS-em Piotrovia. Gospodarze mają za sobą jeden sezon w lidze siódemek, jesienią w czwartej lidze, gdzie otarli się o podium. W tej kampanii jeszcze nie grali. Goście tej samej jesieni próbowali swoich sił w bardzo silnej drugiej lidze, ale oprócz dobrego wrażenie nic więcej nie ugrali. NKS w odróżnieniu od rywala już poczuł smak wiosenny, choć tylko umownie, bo przed tygodniem pogoda wskazywała środek zimy. Nie mniej gracze w zielonych trykotach w meczu z „podtekstem” ulegli w dramatycznych okolicznościach z FCK, tracąc decydującą bramkę w ostatniej minucie. Nie pomógł dobry występ duetu Piotr Włodarkiewicz – Dominik Postępski. Obie drużyny są młode i wybiegane, co zwiastuje mecz pełen walki, w którym nie widzimy faworyta, remis. Na koniec sobotniego dnia meczowego debiutujący w rozgrywkach Zielony Stolik podejmie starego weterana ligi siódemek, Nie Ma Mocnych. Gospodarze jeszcze nie wybrali kapitana, a my jesteśmy ciekawi jak to wszystko będzie wyglądać na boisku. Michał Burzyński na tym poziomie dość regularnie zdobywa statuetki króla strzelców, a przypomnijmy, że także gra w 1 lidze. Ashot Galstyan czy Bartek Podobas także strzelali gole w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jest także Damian Metryka, a więc Zielony Stolik naprawdę ma kim grać. Teraz to trzeba zazębić i jazda po medal. Zadanie nie będzie łatwe, bo Nie Ma Mocnych na niższych szczeblach zdobyli kilka medali i zaliczyli parę awansów. Zimą zagrali jednak słabo, podobnie jak jesienią. Mało tego wiosnę zaczęli najgorzej jak mogli, od porażki z debiutantem. To może jednak podziałać na gości jak zimny prysznic. Są doświadczoną i zgraną ekipą, a na wiosnę wrócić miał ich etatowy snajper, Przemek Mazurek. Więcej jakości ma ZS, ale to nowa konfiguracja, a zatem postawimy na podział punktów. Niedzielne mecze zaczniemy od konfrontacji Tornado UA z Gyrosem Gaming. Gospodarze świetnie zadebiutowali w LB, ogrywając po dobrej grze duetu Volodymyr Alekseiev – Perto Zolotyi, doświadczoną drużynę NMM. Goście tymczasem wiosną jeszcze nie grali, ale rozpoczną ja w świetnych nastrojach. Dopiero co odebrali medale i puchar za mistrzostwo 9.Ligi Zimowej, a już stają w cuglach by wiosną bić się o te same laury w 5.Lidze Siódemek. Mają swoje lidera, który naprawdę potrafi zrobić różnicę. Mowa o Jakubie Gilu najlepszym zawodniku minionego, mistrzowskiego dla Gyrosa sezonu. Spodziewamy się meczu pełnego emocji, ale na remis. W kolejnym starciu na murawie zameldują się drużyny, które zgoła odmiennie rozpoczęły ten sezon. FC Kazubów na inaugurację pokonał NKS, po kapitalnym meczu Franka Orłowskiego. Gur-Bud z kolei nie dał rady innemu debiutantowi, ekipie Abnegat. To mogło podrażnić ich morale, bo po nie udanej przygodzie zimą w lidze szóstek chcieli przynajmniej osiągnąć taki sukces jak jesienią gdy sięgnęli po srebro czwartej ligi. Wiosnę jednak zaczęli od falstartu. To wszystko skłania nas ku remisowi. Na koniec obejrzymy debiutanta, GKS Tachimetr Warszawa, który podejmie drużynę Abnegat. O gospodarzach za wiele napisać nie możemy, goście tymczasem przed tygodniem ograli Gur-Bud, a poprowadziła ich do tego para Karol Sarnecki – Hubert Zwierzchowski. Ciężko jednak wyrokować nie znając rywala, Zasłonimy się dyplomacja i wskażemy remis.

Wybrzeże Klatki Schodowej – NKS Piotrovia  X
Zielony Stolik – Nie Ma Mocnych  1
Tornado UA - Gyros Gaming  X
FC Kazubów – Gur-Bud  X
GKS Tachimetr Warszawa – Abnegat  X

 

6Liga Siódemek:

Oczywiście zapowiedź ligi siódemek zakończymy na szóstym szczeblu rozgrywkowym. Zeszłotygodniowy śnieg pozwolił nam rozegrać tylko dwa spotkania, ale w ten weekend obejrzymy już komplet pięciu meczów. Aż trzy z nich zagramy w sobotę. Zmagania rozpocznę konfrontacja debiutującej ekipy Warszawa Utd z Czupakabrami Warszawa, którzy mają już na koncie porażkę. O gospodarzach wiemy tyle, że to drużyna rodem ze słonecznej Italii, a jeden z nich, Claudio Ascani ma w swoim dorobku występy w drużynie sobotniego rywala. Goście przed tygodniem nieznacznie ulegli Stałej Gwardii, stawiając jednak twardy opór. Z tego tytułu, że gospodarze są dla nas anonimowi zasłonimy się dyplomacją i postawimy na remis. Chwile później na murawie zameldują się TS Kopernik oraz Le Cabaret. Gospodarze wracają na „duży plac” na którym czują się znacznie lepiej. Wprawdzie tylko raz w historii stanęli na podium, ale na większym boisku ich gra jest bardziej zorganizowana i skuteczna. Tymczasem goście po dwóch sezonach w lidze szóstek postawili spróbować swoich sił w siódemkach. Zimą otarli się o najniższy stopień 9 ligi. Jesteśmy bardzo ciekawi jak poradzą sobie przy Obrońców Tobruku. Naszym zdaniem drugi remis. W ostatnim sobotnim meczu także przenoszący się na większe boisko FC Buch zmierzy się ze starym bywalcem ligi siódemek, Izbą Wytrzeźwień. Gospodarze to całkiem nowy twór Macieja Szpakowskiego, który zimą otarł się o podium 5 ligi. Jest tam kilku ciekawych graczy z Patrykiem Kwiatkowskim na czele. W Izbie, patrząc na zgłoszoną kadrę, nie widać braci Giżyńskich, a więc motorów napędowych drużyny. Jednak kto wie, może Michał Krawczyk trzyma swoje asy w rękawie. Tak czy siak postawimy na zwycięstwo Bucha. Przenosimy się do niedzielnych meczów, które rozpocznie starcie FC Stałej Gwardii z Drogą. Zgoła odmienny start sezonu zaliczyły oba zespoły. Gospodarze na inauguracje pokonali Czupakabry, a poprowadził ich do tego Adam Smoleń. Goście z kolei w podobnym stosunku przegrali z Gołkowem. Rachunek jest prosty, stawiamy na minimalne zwycięstwo gospodarzy. Na koniec Gołków Crew stanie w szranki z TSP Szatańskie Pęto. Gospodarze przed tygodniem pokonali Drogę, udanie witając się z Ligą Bemowską. Goście po nieudanej przygodzie z zimowa ligą szóstek wracają na „duży plac”, gdzie czują się zdecydowania bardziej komfortowo. Zima im nie wyszła, ale jesienią sięgnęli po brąz 4 ligi siódemek. Ekipa Bartka Ochmana wygląda na jednego z pretendentów do wygrania 6 ligi. Stawiamy na gości.

Warszawa Utd – Czupakabry Warszawa  X
TS Kopernik – Le Cabaret  X
FC Buch – Izba Wytrzeźwień  1
FC Stała Gwardia – Droga  1
Gołków Crew – TSP Szatańskie Pęto  X

  

Superliga6

W SuperLidze6 drugą kolejkę otworzą FC Franklin Club i KS Browarek. FC FC zanotowali mały falstart na inaugurację, chociaż przegrali nie z byle kim, bo samą Pojemną Haliną. KS B wystartowali zgodnie z planem, jak na jednego z kandydatów do podium przystało. Zwłaszcza Patryk Modzelewski błysnął formą. I tutaj, według nas, Browarek pójdzie za ciosem i zgarnie pełną pulę. Następnie Boca Seniora zmierzy się ze wspomnianą In-Plus Pojemną Haliną. I tutaj nie mamy wątpliwości, kto będzie faworytem. Będzie to rzecz jasna jedna z najbardziej utalentowanych ekip w Warszawie. Team z Bartkiem Przyborkiem na czele po średnio udanym poprzednim sezonie z pewnością wiosną zagra o złoto i po prostu musi wygrywać z zespołami zbierającymi doświadczenie na najwyższym szczeblu. Doceniamy progres Boca i to, jak dobrze prezentuje się Maks Czyżewski, ale stawiamy na In-Plus. Potem obejrzymy w akcji obrońców tytułu, czyli Grottgera Team. Daniela Ludynię i jego ferajnę czeka wymagający rywal w postaci FK Almaz. Komanda rodem z Ukrainy, w której pierwsze skrzypce gra Ihar Bakun, to naprawdę niełatwy przeciwnik, który zresztą w rozgrywkach zimowych wielokrotnie pokazywał klasę. Jednak GT, jeśli marzą o powtórzeniu sukcesu, muszą po prostu takie  potyczki wygrywać i według nas tak się stanie. I na koniec prawdziwy hit, czyli rywalizacja SS Cyrkulatki i eXc Mobile Ochoty. Gdy na boisku meldują się trzecia i pierwsza siła zimowego sezonu, to nie ma miejsca na nudę. Z jednej strony Patryk Krygiel, z drugiej Krystian Nowakowski, to nie ma prawa nie być zacne widowisko obfite w emocje i piękne bramki. Poprzednio góra była Ochota (triumf 3:5) i wydaję nam się, że i tym razem Kamil Jurga z kolegami zgarną komplet punktów. Chociaż zespół z Zamojszczyzny, czego jesteśmy pewni, powalczy o korzystny rezultat.

FC Franklin Club - KS Browarek 2
Boca Seniors - In-Plus Pojemna Halina 2
Grottgera Team - FK Almaz 1
SS Cyrkulatka - eXc Mobile Ochota 2

 

1. Liga Szóstek:

Już na otwarcie drugiej kolejki Pierwszej Ligi Szóstek czeka nas spotkanie drużyn, które znają się doskonale, czyli Drink Teamu i FC NaNkacu. Norbertowi Tarasowi i spółce inauguracja nie wyszła, z kolei Kace na otwarciu sezonu wygrali, ale okupili to kontuzją kapitana Dominika Baćko. Naszym zdaniem górą tu powinni być zawodnicy w jasnozielonych trykotach, którzy w poprzednim starciu tych drużyn poradzili sobie dość gładko. Lecz, jak wiadomo, mecz meczowi nierówny. Potem na murawie zameldują się W1nners oraz FC Zielony Alkobus. Tu zaczniemy od nominalnych gości, którzy tydzień temu zaprezentowali się wprost kapitalnie. I jako kolektyw, i indywidualnie. Że wspomniemy tylko występ Eryka Beckera. W1 z kolei poprzedniej niedzieli przegrali i wydaję nam się, że i tu nie będą faworytem. Chociaż kto wiem, jeśli Szymon Lewczuk będzie miał swój dzień, to wszystko jest możliwe. Następnie w akcji zobaczymy ligowy klasyk pomiędzy Bad Boys Zielonki oraz All4One. Potyczki tych dwóch drużyn zazwyczaj są niezwykle wyrównane, jesienią było 6:6, wiosną, rok temu 7:8 dla A4O. I tu ciężko wskazać, kto będzie górą. Czy Paweł Szczepaniak i jego ferajna, czy jednak Granatowo-niebiescy, w których prym wiedzie Stanisław Kędzierski. My, po głębszym namyśle, zagramy na tych drugich, ale żadne rozstrzygnięcie nas nie zdziwi. I na koniec obejrzymy rywalizację jednego z kandydatów do wygrania ligi z beniaminkiem. Bukmacherzy wskazują jasno, że wyżej cenią akcje Gramy Czasami z Krzysztofem Sobolewskim, Patrykiem Paszko i Pawłem Staniszewskim na pokładzie. A może jednak K FC z rewelacyjnym Jeremiaszem Morawieckim jest w stanie sprawić niespodziankę? Zobaczymy!

Drink Team - FC NaNkacu 2
W1nners - FC Zielony Alkobus 2
Bad Boys Zielonki - All4One 2
Gramy Czasami - Kindybały FC 1

 

2. Liga Szóstek:

W Drugiej Lidze Szóstek wystartujemy od ciekawego meczu pomiędzy Powiewem Czarnobyla i Marketing Match. Zaczniemy od lepiej znanym nam Marketerów. To wyjątkowo nieobliczalna ekipa, która jednak ma w składzie mnóstwo jakości. Że wspomnimy tylko Mateusza Piziorskiego czy Grzegorza Gaworka. Z kolei PW po przeprowadzce na Bemowo już na inaugurację pokazali, jak solidną są załogą, wygrywając pierwsze spotkanie 2:0 po golach Jarosława Kłosiewicza i Mikołaja Wrochny. Tutaj ciężko wskazać faworyta, więc postawimy na bezpieczny remis. Następnie czeka nas ciekawe starcie Last Dance oraz Motive. LD, czyli team z Łukaszem Żendzianem i Pawłem Wojsławem na czele, nie są bez szans w konfrontacji z Maciejem Bartosiewiczem i jego świtą. Oczywiście, trudno będzie sobie poradzić z świetnie wyszkolonym technicznie Adrianem Olpińskim, ale Last Dance może powalczyć. Niemniej zagramy tu na drużynę w jasnozielonych barwach, gdyż naszym zdaniem to jeden z faworytów do złotego medalu. Potem obejrzymy interesującą potyczkę The Old Stars Ochota oraz FC Warsaw Team. I tutaj naprawdę niełatwo wytypować ewentualnego zwycięzce. Z jednej strony jest Marek Jurga w bramce i wszędobylski Maks Czyżewski z przodu. Z drugiej FC WU notują konsekwentny progres i jesteśmy pewni, że celują w awans. A tacy grajkowi jak Emil Gadomski czy Mateusz Pogorzelski stanowią o sile Warszawiaków. Naszym zdaniem wynik może zależeć od dyspozycji dnia albo od postawy jednej z wymienionych indywidualności. My prorokujemy podział punktów, ale nie wykluczamy żadnego scenariusza. I jako ostatni wybiegną na boisko FC Ulani oraz Gramy Swoje. GS ma za sobą świetną zimę, a takie nazwiska jak Kamil Siatkowski czy Daniel Kornatka to w naszej lidze już uznane marki. Po drugiej stronie jest FC U, nowy zespół w stawce, po którym jeszcze do końca nie wiemy, czego się spodziewać. Stąd typ na „2”, ale, rzecz jasna, nie przekreślamy szans Ulanych.

Powiew Czarnobyla - Marketing Match X
Last Dance - Motive 2
The Old Stars Ochota - FC Warsaw Team X
FC Ulani - Gramy Swoje 2

 

3. Liga Szóstek:

W Trzeciej Lidze Szóstek także nie powinniśmy narzekać na nudę. I już na dzień dobry czekają nas spore emocje, gdy na placu zameldują się Króliczki Playboya i East Crew. KP to mistrzowie z zimy na ósmym froncie, EA zaś grali ostatnio na siódmym szczeblu. Jednak stawiając, będziemy kierować się pierwszą wiosenną kolejką. W tej kapitalne wrażenie zrobiła na nas ekipa z Ukrainy z Maksymem Shpytsią na czele. Króliczki zaś mieli w swojej grze jeszcze mankamenty, zwłaszcza w defensywie, ale nie możemy pominąć świetnej skuteczności Mateusza Gajdy. Niemniej my tu postawimy na East Crew. Miód Malina to nowa ekipa w naszym gronie, ale już w pierwszej serii zmagań pokazała klasę. Zwróciliśmy uwagę na potencjał w ofensywie Pawła Kłaka i Jakuba Zwierza. C DevsF z kolei to dobrze znana nam brygada, w której prym wiodą Robert Brzeziński z Grzegorzem Himowskim. Jak patrzymy na zestaw nazwisk po obu stronach, to jednego jesteśmy pewni – goli nie powinno tu zabraknąć. A kto będzie górą? Według nas pachnie tu remisem, ale żaden rezultat nas nie zdziwi. Moonfox na otwarcie sezonu zwyciężyli, a formą błysnęli Łukasz Rysz i Bartłomiej Niedziałkowski. Teraz jednak przed nimi spore wyzwanie, gdyż ich rywal, KS Syfon, mimo tego, że tydzień temu nie wygrał, to jest ostatnimi czasy w mega gazie. W dodatku na szpicy bryluje u nich Jan Trzaskoma, nie możemy też wspomnieć o wszędobylskim Javierze Perazie czy Aleksandrze Opolskim. I chociaż Lisy z naprawdę dobrej strony zaprezentowali się w zeszłotygodniowej potyczce, my zagramy na Syfon. Gdyż, o ile nie zgubią koncentracji, to mogą ograć każdego, jak mają swój dzień. Na koniec zobaczymy w akcji Semper Victorię i Old Boys J&J. Po niezłej zimie nie spodziewaliśmy się, że Krzysztof Henrych i jego świta zanotują taki falstart, ale teraz sądzimy, że powinno być lepiej. Chociaż przeciwnik jest bardzo solidny, a dodatkowo w przodzie ma kim postraszyć. Jest Ben Wakeford, Nazar Babiński także potrafi odnaleźć się w polu karnym. Pachnie nam tu remisem, ale być może jedna ze wspomnianych wyżej indywidualności przesądzi o sukcesie? Tego dowiemy się już wkrótce.

Króliczki Playboya - East Crew 2
Miód Malina - FC Devs X
Moonfox - KS Syfon 2
Semper Victoria - Old Boys J&J X

  

4. Liga Szóstek:

W Czwartej Lidze Szóstek zmagania rozpoczniemy od ekip, które błysnęły formą tydzień temu, mianowicie FC Kanwy i FC KBDB. I tutaj ciężko wskazać faworyta, gdyż zarówno pierwszy lider z Michałem Kacprzakiem na czele, jak i trzeci w stawce nominalni goście z Vietem na pokładzie ostatnio wyglądali bardzo dobrze. Toteż my tu zagramy „X”. Podziału punktu spodziewamy się też w starciu Zofijki FC z Filarecka Fighters. Obie drużyny przegrały na inaugurację, obie są nowe w naszym gronie, stąd też jeszcze nie mamy pełnego rozeznania w ich potencjale. Dlatego też postawimy bezpiecznie i pilnie będziemy się przyglądać temu spotkaniu, robiąc notatki. Następnie na placu zameldują Zespół R oraz Teraz Kolska i tutaj też pachnie nam remisem. Zarówno jedni, jak i drudzy od zwycięstwa rozpoczęli piłkarską wiosną. Drużyna w błękitnych trykotach ma skutecznego Kubę Chorostowskiego na szpicy, lecz w doświadczonej kadrze TK jest nie mniej groźny Marcin Siniarski. Być może to właśnie jeden z tych snajperów przesądzi o wygranej, ale nie wykluczamy, że bohaterem tych zawodów może być też ktoś z umownego drugiego planu. Szybki Shot w pierwszej serii gier nie wyglądał źle, zwłaszcza Maciej Medyński, lecz mimo tego zakończył swoją potyczkę minimalną porażką. Teraz przed nimi niełatwe zadanie, gdyż Mi-Home Team z duetem Daniel Dzięgielewski i Krzysztof Szafrański to zespół, który na Bemowie ma swoją renomę. W zasadzie to każde rozstrzygnięcie wydaje się nam tu możliwe, ale zaryzykujemy i wytypujemy trzy oczka dla Pomarańczowych. Na sam koniec czeka nas konfrontacja TS Ameby i KTS Chimery. Te dwie załogi znają się już dość dobrze. Jesienią lepszy był KTS (3:7), zimą już obejrzeliśmy znacznie bardziej wyrównane starcie zakończone rezultatem 3:3. Mimo wszystko bukmacherzy nieco wyżej cenią akcję Chimery. Dłuższy staż, Sylwester Gwiazda z przodu oraz lepsze zespołowe osiągnięcia sugerują ich wygraną. Lecz jeśli Bartek Gemza będzie miał swój dzień, to kto wie, może górą będą Ameby? Zobaczymy!

FC Kanwa - FC KBDB X
Zofijki FC - Filarecka Fighters X
Zespół R - Teraz Kolska X
Mi-Home Team - Szybki Shot 1
TS Ameba - KTS Chimera 2

Sponsorzy