Jesteśmy już na półmetku – zapowiedź 5. kolejki Ligi Bemowskiej!

Pierwsza część sezonu zimowego zleciała nam bardzo szybko, co jest świadectwem na to, że nie było nudy na boiskach przy ulicy Obrońców Tobruku. I teraz, gdy przekraczamy półmetek, gwarantujemy, że będzie tak do samego końca. W SuperLidze6 Moszna Squad postara się zatrzymać rozpędzoną SS Cyrkulatkę, na drugim szczeblu zaś All4One będzie chciało się zrewanżować Boca Seniors za końcówkę jesiennej kampanii. Na trzecioligowych murawach Bad Boys Zielonki będą mogli zrównać się punktami z pauzującym Drink Teamem, ale tylko pod warunkiem, że pokonają nieobliczalne BKS 04 Górki. Na czwartym froncie rewelacyjne Gramy Swoje zmierzą się z FC Melang, na piątym z kolei szlagierowo zapowiada się rywalizacja Nadwiślańskiego Świtu z Drink Men. Na poziomie szóstym Legion będzie faworytem konfrontacji z Perłą WWA, w siódmej lidze za to sporo emocji czeka nas w rywalizacji The Old Stars Ochota i Stada Szakali. Na ósmym levelu pierwsze FC Yelonki będą podejmowali Zespół R, a w dziewiątej klasie rozgrywek hitem będzie potyczka Le Cabaret z TS Amebą. Zapraszamy na zapowiedź 5. kolejki zimowej Ligi Bemowskiej!

 

SuperLiga6:

Mnóstwo emocji szykuje nam się w zimowej SuperLiga6, gdzie obejrzymy komplet pięciu spotkań. Zaczniemy od starcia Gladiatorów ze Zjazdem. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Mistrz ligi siódemek zimą potwierdza swoje duże aspiracje i póki co leje wszystkich jak leci. Ma już na koncie trzy zwycięstwa, co w tej chwili daje im trzecią lokatę. Tymczasem goście wręcz odwrotnie. Przegrali póki co wszystkie trzy mecze, ale wiemy, że drużyny Tomka Drzała lekceważyć nie należy. My jednak bez cienia wątpliwości postawimy na Gladiatorów, którzy przed tygodniem nawet pod nieobecność Michała Dryńskiego czy Pawła Pająka rozbili Mosznę Squad bez najmniejszych problemów, pokazując swoją siłę. Pewna „jedynka”. Tymczasem w pierwszym popołudniowym meczu szykuje nam się sporo emocji. Korsarze podejmą Dynamo, a my skłaniać się będziemy raczej ku gościom. Obie drużyn wprawdzie mają po 4 punkty na koncie, ale to właśnie ekipa Maksyma Kulyka ma więcej piłkarskich argumentów. Mają także na koncie medale LB, a więc i doświadczenie jest po ich stronie. Stawiamy na Dynamo. Mecz numer 3 rozpocznie nam serię hitów. W szranki staną FC Franklin Club oraz Chemik Bemowo. Gospodarze mają na koncie 4 oczka, podczas gdy goście jeszcze nie zapunktowali, co jest jedną z największych niespodzianek w tej edycji. Ekipa Adriana Bery nie może narzekać na skład, ale coś się w nim popsuło. Brakuje skuteczności i płynności gry, co przekłada się na słabe wyniki. Czas jednak na pobudkę, bo jakby nie było mówimy o najbardziej utytułowanej drużynie Ligi Bemowskiej siedmioosobowej. Nie skreślany jednak Franklina, który gra coraz bardziej dojrzalszy futbol. Reasumując wychodzi nam podział punktów. Drugi hit to konfrontacja wicelidera, eXc Mobile Ochoty z czwartym w stawce FK Almaz-em. Gospodarze zagrali jak dotąd tylko 3 mecze, ale wszystkie udało im się wygrać. Poprowadził ich do tego duet Kamil Modzelewski – Krystian Nowakowski. Goście tymczasem mają tylko trzy punkty mniej, ale na koncie już dwie porażki przy dwóch zwycięstwach. Tutaj rządzi kolektyw, oparty na twardej, ale przy tym technicznej grze. Almaz potrafi grać w piłkę, co do tego nie ma wątpliwości, ale jeżeli Kamil Jurga skrzyknie pierwszy garnitur to trzy punkty zgarnie Ochota. My się pod tym podpisujemy. Na koniec lider rozgrywek, SS Cyrkulatka podejmie Mosznę Squad, który plasuję się w środku stawki. Gospodarze zaskakują. Zremisowali tylko na inauguracje, potem wygrali trzy mecze z rzędu, a najbardziej przekonujący był triumf nad Chemikiem, co było nie lada niespodzianką. Na prawdziwego lidera wyrósł Patryk Krygiel, który już trzy razy był wybierany zawodnikiem meczu. Ekipa Michała Burzyńskiego gra z kolei w kratkę. Dwa mecze wygrała i tyle samo przegrała, co świadczy o bardzo niestabilnej kadrze. Najjaśniejszymi punktami póki co są Bartek Adamiak i Łukasz Dworakowski. Szans gości nikt nie przekreśla, ba może się okazać, że to gospodarze zostaną odprawieni z kwitkiem. My jednak skłonimy się ku liczbą, które nie kłamią. Stawiamy na minimalne zwycięstwo Cyrkulatki.

Gladiatorzy – Zjazd  1
Korsarze – Dynamo  2
FC Franklin Club – Chemik Bemowo  X
eXc Mobile Ochota – FK Almaz  1
SS Cyrkulatka – Moszna Squad  1

2. Liga Szóstek:

Pora na Drugą Ligę Szóstek, w której rozpoczniemy od starcia Dynamitu Warszawa z FC Warsaw United. Jako pierwszą na tapet weźmiemy ekipę Grzegorza Leszczyńskiego, która póki co gra sporo poniżej oczekiwań, nie zdobywając ani jednego punktu w tym sezonie. To samo możemy powiedzieć o FC WU, którzy także czekają na pierwsze zdobycze. Będzie to zatem znakomita okazja na przełamanie i ciekawi nas, kto lepiej ją wykorzysta. My stawiamy mimo wszystko na „2” i coś czujemy, że Zbigniew Pepliński znowu będzie skuteczny. Chociaż Dynamit może zawsze liczyć na Karola Plusę i być może to on będzie tu bohaterem. Następne spotkanie zapowiada się na niezwykle zacięte i emocjonujące. Jak na placu zameldują się Cleo Partner i FC NaNkacu, to nie może być mowy o nudzie. Kace remisowali już dwa razy z rzędu (z bardzo mocnymi rywalami) i coś nam się wydaję, że Dominik Baćko i ponownie podzielą się punktami. Gdyż CP z Dmytro Zhdanovem i Volodymyrem Humeniukiem na czele to szalenie niewygodny przeciwnik, którego trudno pokonać. Potem na murawie pojawią się Boca Senior z All4One i cóż, oczekujemy tu prawdziwego szlagiera. Będzie to też rewanż za finał jesiennej kampanii, w których Boca w dramatycznych okolicznościach ograła aktualnego lidera, zgarniając tytuł. Toteż Stanisław Kędzierski, Michał Brewczuk i koledzy będą mocno zmotywowani, by sięgnąć pełną pulę. I obecna forma nakazuje nam, by zagrać na nich, ale wiemy też, że BC mają skład najeżony indywidualnościami takimi jak Dominik Banasiewicz czy Łukasz Pruszyński, który w każdej chwili może przesądzić o końcowym wyniku. Potem obejrzymy kolejny hit, mianowicie potyczkę drugich Zmarnowanych Talentów z trzecimi Gramy Czasami. Obie drużyny są w gazie, obie wygrywają ostatnio wszystko, po obu stronach pełno jest uznanych na bemowskich boiskach nazwisk. Wspomnimy tylko Marcina Borunia z Arturem Jaroszem czy też Patryka Paszko wraz z Pawłem Staniszewski. Stąd wiemy na pewno, będzie się działo i coś czujemy, że zobaczymy tu naprawdę dobre widowisko, w którym nie zabraknie pięknych akcji, ale nie tylko w ofensywie, bo zarówno jedni, jak i drudzy, potrafią bronić i neutralizować atuty przeciwników. Nasz typ „X”, chociaż każdy rezultat jest możliwy. Podobnie jak w kolejnych zawodach pomiędzy FC Warsaw Team i FC Hermes. Lubimy przyglądać się takim projektom, gdyż na placu pojawią się drużyny budowane bardzo mądrze, z głową, notujące nieustanny progres, z miesiąca na miesiąc, z tygodnia na tydzień rosnąć w oczach. Nie podejmiemy się tutaj wskazania faworyta, ale liczymy na to, że Emil Gadomski, Mateusz Grabowski, Dmitro Kuprik, Denis Chestiakov i pozostali zawodnicy zadbają o wysoki poziom i stworzą kapitalny piłkarski spektakl.

Dynamit Warszawa - FC Warsaw United 2
Cleo Partner - FC NaNkacu X
Boca Seniors - All4One 2
Zmarnowane Talenty - Gramy Czasami X
FC Warsaw Team - FC Hermes X

3. Liga Szóstek:

Niezwykle ciekawie zapowiada się rywalizacja ma trzecim szczebli zimowej edycji Ligi Bemowskiej, gdzie rozegramy tylko trzy mecze. Wszystkie jednak wyglądają na bardzo ciekawe pary. Pierwsze na murawie zameldują się drużyny Bad Boys Zielonki oraz BKS 04 Górki. Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli tą kampanię. Mają już na koncie trzy zwycięstwa, a do tego starcia przystąpią z trzeciego miejsca. BKS tymczasem zawodzi. Wygrał tylko jedno z czterech spotkań i należy szukać go w drugiej połowie tabeli. Gospodarzy do boju prowadzi sam kapitan Paweł Szczepanik, wśród goście nie zawodzi zaś Łukasz Dworakowski. Tutaj jednak górę weźmie kolektyw, który lepiej rozumie się u gospodarzy – „jedynka”. Mecz numer 2 to już starcie Los Lamusos ze Zjednoczoną Ochotą. Dla jednych i drugich może to być mecz na przełamanie, gdyż mają na koncie po trzy punkty. Jednym i drugim ewidentnie nie idzie w tej edycji, czego przyczyną są kłopoty kadrowe. Zostawiają jednak na murawie mnóstwo zdrowia, co zwiastuje nam zacięte widowisko, w którym widzimy podział punktów. Na koniec El Barrio Mexa stanie w szranki z Harataczami. Meksykanie znów nie mają szczęścia. Jeden punkt w czterech meczach to na pewno wynik poniżej ich możliwości. Goście z kolei grają w kratkę, ale porównując z rywalem, radzą sobie o niebo lepiej. Wygrali dwa z czterech spotkań i plasują w środku stawki. Na pewno nie przekreślamy szans Meksykanów, ponieważ są nieprzewidywalni, ale postawimy na coraz lepiej prosperującą maszynę Patryka Rosłańca.

Bad Boys Zielonki – BKS 04 Górki  1
Los Lamusos – Zjednoczona Ochota  X
El Barrio Mexa – Haratacze  2

4. Liga Szóstek:

Zmagania w Czwartej Lidze Szóstek rozpoczniemy od ciekawego starcia pomiędzy Dzikami Futbolu i Wariatami Kuchara. Jeśli chodzi o Dziki, to podobnie jak jesienią, nie najlepiej weszli w sezon. Z tymże pamiętamy, że mniej więcej w połowie rozgrywek zaczęli grać jak z nut. A jako że zbliżamy się do półmetka, to być może Daniel Kościński, Filip Olender i reszta DF ruszy z buta. Chociaż o może teraz być o to trudno, gdyż Wariaty, mimo że są nierówni, to nadal są wymagającym przeciwnikiem z Bartłomiejem Kochmanem i Bartoszem Nowakiem na czele. I my postawimy właśnie na nich, ale każdy scenariusz wydaje się być tu prawdopodobny. Następnie na placu zameldują się Gramy Swoje i FC Melange. Zaczniemy tu rzecz jasna od rewelacyjnego lidera, który poza wpadką na inaugurację, prezentuje się znakomicie i w pełni zasłużenie piastuje pierwsze miejsce. Wszystko w GS działa jak należy, od Antona Dychenko, przez linię obrony, w której prym wiedzie Daniel Kornatka, przez atak z Kamilem Siatkowskim i Markiem Chechatem. Lecz zespół w błękitnych trykotach będzie musiał uważać na najlepszego snajpera ligi Łukasza Słowika. Jeśli uda im się go powstrzymać, to powinni utrzymać prowadzenie w tabeli, ale FC M to paka z długim stażem, więc niespodzianka jest tu jak najbardziej możliwa. St. Varsovia obecnie jest trzecia, ale jak rzucimy okiem na ich wyniki, to można łatwo wywnioskować, że przy odrobinie szczęścia mogliby być równie dobrze na samym szczycie. Toteż postawimy na nich w rywalizacji z FC Devs. W ekipie Michała Witkowskiego jest odpowiednia siła, jest Karol Mroczkowski na szpicy, jest Dominik Lutostański na bramce, wspomniany kapitan Varsovii także wnosi sporo spokoju do defensywy. A będzie tu ona potrzebna, bo Dima Maleta czy Arek Kibler z Devsów potrafią namieszać w przodzie, więc trzeba będzie na nich uważać. Na koniec czeka nas mecz, w którym dosłownie wszystko może się zdarzyć. Czyli W1nners vs. FC Freedom. Obie strony mają swoje atuty, w Zwycięzcach od początku piłkarskiej zimy błyszczą Szymon Niekało i Szymon Lewczuk, ale po drugiej stronie jest drugi najskuteczniejszy napastnik ligi Kyrylo Ivaschchenko, a do tego wszechstronny Oleg Shevtsov. Może tu zadecydować dyspozycja dnia, ale my zaufamy przeczuciu i postawimy na drużynę z Ukrainy, gdyż do tej pory ich forma była bardziej stabilna.

Dziki Futbolu - Wariaty Kuchara 2
Gramy Swoje - FC Melange 1
St. Varsovia - FC Devs 1
W1nners - FC Freedom 2

5. Liga Szóstek:

W Piątej Lidze Szóstek zaczniemy od podziału punktów w meczu pomiędzy Nadwiślańskim Świtem i Drink Men. I tutaj jednego jesteśmy pewni – goli na pewno nie zabraknie. W NŚ jest duet Jakub Głowala i Bartek Adamiak, w DM zaś Łukasz Skwarko strzela jak na zawołanie, a dodatkowo ma wsparcie w postaci Tomka Sienkiewicza i Andrzeja Piaseckiego. Obecność tych napastników jest gwarantem bramek, na co, nie ukrywamy, liczymy. To będzie bardzo ważny mecz dla układu tabeli, więc spodziewamy się też emocji od pierwszej do ostatniej minuty. Junka po bardzo udanej inauguracji nieco przyhamował i od trzech spotkań nie zwyciężał. Jest szansa na to, że ta seria się przedłuży, gdyż przeciwnik będzie z najwyższej póki. FC Albatros, bo o nich mowa, to aktualny lider, który zimą jeszcze się nie mylił, więc, co naturalne, będzie tu faworytem. Świetna defensywa plus Marek Pietrzak na szpicy to recepta na sukces. Niemniej przestrzegamy przed Junakiem z Kacprem Chimczukiem na czele, bo mimo ostatnich niepowodzeń to wciąż groźna załoga. Teraz rzut okiem na dół tabeli, gdzie ugrzęzły NKS Piotrovia i Orły Leszka, co na pewno jest dalekie od ich ambicji. Zieloni na koncie mają cztery oczka, Paweł Przyborski i jego świta punkt mniej, stąd tutaj możemy spodziewać się wyrównanego widowiska. W teorii w nieco lepszej formie jest NKS, zwłaszcza w gazie wydaje się Szymon Jannasz, ale większe doświadczenie posiadają Orły. My tu postawimy na remis, ale może zdecydować dyspozycja dnia. I na koniec zostaje nam konfrontacja KS Na Pełnej z FC Buch. Chociaż KS NP, w którym prym wiedzie Rafał Jochemski, gra trochę w kratkę, to i tak będzie tu pewniakiem u bukmacherów, gdyż Maciej Szpakowski i jego ferajna póki co zawodzą na całej linii i sami nie wiemy, co z nimi się stało? Czy nastąpi tu przełamanie FC B? To byłaby spora niespodzianka, więc zaufamy Pomarańczowym i ich zakreślimy na naszym kuponie.
Nadwiślański Świt - Drink Men X
FC Albatros - Junak 1
NKS Piotrovia - Orły Leszka X
KS Na Pełnej - FC Buch 1

6. Liga Szóstek:

W Szóstej Lidze Szóstek rozpoczniemy od ciekawej rywalizacji pomiędzy Nie Ma Mocnych i Jeszcze się zastanawiamy. Doświadczona ekipa NMM dotychczas grała ze zmiennym szczęściem, ale mimo sinusoidalnej formy musimy z pewnością wyróżnić Tomka Świdra, który jest jasnym punktem Czerwonych. Po przeciwległej stronie zobaczymy najskuteczniejszy duet ligi, mianowicie Bartka Dzwigulskiego i Damiana Błaszczaka, a przecież jest jeszcze Patryk Kwiatkowski. To wszystko nas skłania, by postawić na aktualnych wiceliderów, ponieważ są w mega gazie i widać, że jeszcze sufit sporo nad nimi. Następnie na murawie pojawią się Sportowe Zakapiory oraz Bemovia. SZ w sezonie zimowym wyglądają póki co naprawdę solidnie, widać, że to prawdziwy kolektyw, w którym ciężko kogoś wyróżnić, gdyż poziom jest wysoki i wyrównany. Niemniej na duży plus do tej pory zapracował Kamil Możdzonek. Team z Bemowa z kolei bardziej polega na indywidualnościach, przynajmniej w tej kampanii, głównie na Tomku Świderskim. W tej konfrontacji my postawimy na zespołowy futbol, ale zastrzegamy, że każdy wynik jest tu możliwy. Perła WWA jest ostatnia. Legion pierwszy. Czerwoni nie strzelają wielu goli (jeśli już to głównie za sprawą Igora Bartkowskiego), za to sporo tracą. Legioniści wprost przeciwnie. Bartek Adamiak i Tomasz Cyryłowski są niezwykle skuteczni, a obaj bramkarze Arek Siwiński i Patryk Lewandowski między słupkami spisują się znakomicie. Toteż nie będziemy tutaj wymyślać kwadratowych jaj, nasz typ to Legion. Na sam koniec obejrzymy w akcji załogi, które mogą zaszkodzić liderującym Legionistom. Fuszerka i KP Kozia, bo o nich mowa, w ligowej stawce są odpowiednio trzeci i czwarci. Obie drużyny zebrały dotąd po sześć oczek, wydaje się, że mają zbliżony potencjał, więc pachnie nam tu remisem. Lecz może jeden z zawodników przesądzi o końcowym sukcesie? W Biało-czarnych może to być Marek Malenka czy Damian Słojkowski, w KP K zaś Maciej Baranowski bądź Piotr Stępniewski. Jedno jest pewnie – o poziom tych zawodów nie musimy się martwić, bo wiemy, że będzie wysoki.

Nie Ma Mocnych - Jeszcze się zastanawiamy 2
Sportowe Zakapiory - Bemovia 1
Perła WWA - Legion 2
Fuszerka - KP Kozia X

7. Liga Szóstek:

Pełna kolejka pięciu spotkań czeka na nas w 7.Lidze Zimowej. Rozpoczniemy od starcia Gur-Bud’u z Defenders, w którym łatwo wskazać faworyta. Gospodarze jeszcze nic nie wygrali, podczas gdy goście ograli wszystkich swoich rywali. Mało tego ekipa Konrada Dobrowolskiego dysponuje obecnie najlepszym atakiem ligi. Ciężko kogoś wyróżnić, bo przynajmniej sześciu zawodników ma bardzo przyzwoite statystyki, co świadczy o zgraniu drużyny. Pewna „dwójka”. Mecz numer dwa będzie dużo bardziej zacięty. Na murawie zameldują się drużyny Warsaw Bad Boys oraz Semper Victorii. Ciut lepiej radzą sobie drużyna Krzysztofa Henrycha, która wygrała jedno ze spotkań, podczas gdy rywal punktował tylko w zremisowanym meczu. Gospodarze to bardzo doświadczona drużyna z kilkoma znanymi nam nazwiskami, jak bracia Podobas, Michał i Bartek czy Damian Borowski. Widzimy tu zacięte zawody i stawiamy na podział punktów. Także nie opowiemy się po żadnej ze stron w meczu PRE Wwa z FC Radler. Obie ekipy mają na koncie po 6 punktów i kilka ciekawych postaci. Szczególnie wśród gospodarzy mamy dwóch obecnie najlepszych strzelców i asystentów, Artura Igras i Jacka Wrzesińskiego, którzy właśnie w takiej kolejności prowadzą w obu klasyfikacjach indywidualnych. Czy to wystarczy na dobrze zorganizowanego rywala, którego charakteryzuje solidność i waleczność. Naszym zdaniem będzie ciekawie i interesująco, ale bez faworyta, remis. Przedostatni mecz to już hit tej serii. Na boisku zameldują się The Old Stars Ochota oraz Stado Szakali, a dokładnie wicelider podejmie trzecią drużynę w stawce. Marek Jurga i spółka wspierani przez młodzież z FC Ochoty póki co wygrali wszystko, a pierwsze skrzypce gra Krzysztof Możdżonek. Goście mają trzy punkty straty i jeszcze lepszego snajpera w postaci samego kapitana, Kamila Cerana. Zapowiada się zacięte starcie, ale więcej argumentów widzimy po stronie wicelidera. Na koniec piąty w tabeli East Crew zmierzy się z przed ostatnią w stawce Spartą. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Gospodarze prowadzeni do boju przez duet Marian Melnyk – Maksym Shpytsia wywalczyli sześć punktów, a więc grają w kratkę, ale ich rywal prezentuje się znacznie gorzej. Michał Brewczuk skrzyknął w drużynie mnóstwo znanych nam postaci, ale kolektywu póki co z tego nie. Może goście w końcu się przełamią, ale my patrząc na liczby, które w tym przypadku nie kłamią postawimy na Ukraińców.

Gur-Bud – Defenders  2
Warsaw Bad Boys – Semper Victoria  X
PRE Wwa – FC Radler  X
The Old Stars Ochota – Stado Szakali  1
East Crew – Sparta  1

8. Liga Szóstek:

Piątą kolejkę 8.Ligi Zimowej rozpocznie starcie Króliczków Playboya z FK Legionem UA. Gospodarzy póki co obejrzeliśmy tylko dwa razy, gdy odnieśli efektowne zwycięstwo i gdy dostali lanie, a więc ich gra jest w kratkę. Tymczasem goście w trzech meczach uzbierali aż 7 punktów co wystarcza by zakotwiczyć na podium. Do boju prowadzi ich duet Nazar Fiialkovskiy – Victor Buhai, a my widzimy zwycięstwo właśnie gości. W drugim meczu Walec zmierzy się ze Znistą. Z tej pary póki co lepiej wygląda ekipa Maćka Zarzyckiego, która z 7 punktami plasuję się na podium, podczas gdy rywal ma 4 oczka mniej i możemy go znaleźć pod koniec tabeli. Wśród gospodarzy najlepiej spisuję się nowy nabytek, Maciej Krupiński, który z miejsca stał się liderem drużyny. Goście z kolei też mają kilku wyróżniających się graczy, ale póki co szczęście się ich nie ima. Walec wygląda stabilniej i to na jego minimalne zwycięstwo postawimy. Mecz numer 3 to już konfrontacja lidera z szóstą drużyna w tabeli, a dokładnie FC Yelonki podejmą Zespół R. Drużyna Sebastiana Małczyńskiego gra w tej edycji bardzo dobrze. Tylko raz straciła punkty, remisując swój mecz. Ponadto wygrała trzy mecze i legitymuję się najskuteczniejszym atakiem ligi. Goście z kolei bez wsparcia braci Chorostowskich są zespołem dużo słabszym, ale mają na koncie już 4 punkty, a więc chłopcami do bicia nie są. Na pewno postawią się drużynie z Jelonek, ale my w roli faworyta widzimy lidera. Chwile potem w szranki staną starzy znajomi z ligi siódemek, TSP Szatańskie Pęto oraz TS Kopernik. Na większym boisku lepiej radzi sobie ekipa Bartka Ochmana, która również zimą wygląda lepiej. Gospodarze mają na koncie 4 punkty, podczas gdy rywal jeszcze nie zapunktował. Stawiamy na TSP. Na koniec rozkręcająca się z meczu na mecz drużyna Energetyka zmierzy się z Rekinami Biznesu. Chłopaki ze Stegien mają już na koncie 7 punktów i są tuż za podium. Ich siłę stanowi kolektyw, który do przodu prowadzi trio: Emil Fudali – Rafał Stefanek – Błażej Utwald. Goście to bardzo doświadczona ekipa, która jednak lata świetności ma już za sobą. Jak zbiorą się pierwszym garniturem, to powalczą. Tak czy siak stawiamy na młodzież z Energetyka.

Króliczki Playboya – FK Legion UA  2
Walec – Znista  1
FC Yelonki – Zespół R  X
TSP Szatańskie Pęto – TS Kopernik  1
Energetyk – Rekiny Biznesu  1

9. Liga Szóstek:

W Dziewiątej Lidze Szóstek każde z czterech spotkań będzie o „coś”. Na przykład pierwsze starcie między NKS Piotrovią II i FC Stałą Gwardią będzie o pierwsze punkty, gdyż obie strony do tej pory nie zanotowały nawet remisu. Będzie więc idealna szansa na przełamanie. Pytanie tylko, kto lepiej ją wykorzysta? My tu gramy na „X” i coś czujemy, że sporo może zależeć od Kamila Waszki albo Michała Polaka – wyróżniających się zawodników swoich ekip. Następnie ligowa winda zabierze nas na górę tabeli, gdzie obejrzymy mecz na szczycie pomiędzy Le Cabaret i KS Syfon. Obie załogi są w gazie, obie ostatnio wygrywają wszystko jak leci, zatem cóż – oczekujemy tu prawdziwych fajerwerków. A w roli podpalających lont powinni wystąpić znajdujący się w wybornej formie Hubert Sadowski i Aleksander Opolski. Następnie na placu zameldują się Mi-Home Team i TS Ameba. I tutaj także spodziewamy się dużych emocji. Mamy w pamięci poprzednią konfrontację tych drużyn zakończoną wygraną M-HT 7:6, więc nie ukrywamy, że i tu liczymy na moc wrażeń. W ligowej stawce wyżej są Ameby z Jakubem Szafirowiczem i Bartkiem Gemzą na czele, ale, jak wspominaliśmy, górą byli Pomarańczowi (z niezwykle skutecznym Danielem Dzięgielewskim na szpicy). Toteż my przekornie postawimy na remis. Podziału punktów raczej nie przewidujemy na koniec piątek kolejki, gdy na murawę wybiegną Czupakabry Warszawa i KTS Chimera. Nominalni gospodarze dotychczas mogli legitymować się zerowym dorobkiem. I mimo że widzimy postęp w ich grze, a także doceniamy postawę Arkadiusza Rycherta, to jednak faworytem będzie tu Chimera. Dodamy, że podrażniona, gdyż na pewno nikt w KTS-ie nie jest zadowolony z dopiero siódmego miejsca. Tak że stawiamy na Niebieskich i przewidujemy, że Jakub Wilczek i Piotr Kos przesądzą o zwycięstwie. NKS Piotrovia II - FC Stała Gwardia X

Le Cabaret - KS Syfon 2
Mi-Home Team - TS Ameba X
Czupakabry Warszawa - KTS Chimera 2

Sponsorzy