Ligowy klasyk w SuperLiga6!

Przed nami już trzecia seria zmagań w zimowej Lidze Bemowskiej i już na starcie zaznaczamy, że będzie się działo. W SuperLidze6 obejrzymy mecz na szczycie pomiędzy SS Cyrkulatką i FK Almaz oraz ligowy klasyk Gladiatorzy vs. Chemik Bemowo, na drugim froncie gorąco będzie w starciu Cleo Partner z Hermes. Na trzecim szczeblu emocji nie powinno zabraknąć w rywalizacji Harataczy z Drink Teamem, w czwartej klasie rozgrywkowej z kolei liderujący W1nners podejmą FC Devs. W Piątej Lidze zaś pierwszy FC Albatros stanie w szranki z Kindybałami FC. Interesująco powinno być też na niższych poziomach, gdzie powoli kształtują się tabele i wyłaniają się pierwsi faworycie. Zapraszamy na zapowiedź kolejki w Lidze Bemowskiej!

 

SuperLiga 6:

W SuperLidze6 rozpoczniemy od spotkania Moszna Squadu i Zjazdu. Historia rywalizacji tych dwóch ekip jest długa i zawsze ciężko było wytypować końcowy rezultat. Głównie dzięki Tomaszowi Drzałowi i spółce, którzy zazwyczaj nie byli stawiani w roli faworyta, a jednak lubili sprawiać niespodzianki i płatać figle Michałowi Burzyńskiemu et consortes. Tutaj akurat postawimy na bezpieczne „X”, bo przeczuwamy naprawdę zacięte zawody. Następny mecz i od razu następny klasyk. Gladiatorzy i Chemik Bemowo to zespoły, których nikomu na Bemowie nie trzeba przedstawiać. Zarówno jedni, jak i drudzy w ostatnich latach na przemian sięgali po mistrzostwo w siódemkach, więc tutaj od razu wiadomo, że szykuje się wielkie widowisko. A dodatkowym smaczkiem będzie pojedynek snajperów Pawła Pająka i Stanisława Kędzierskiego. Nas na początku piłkarskiej zimy bardziej przekonują zawodnicy w białych trykotach, stąd też zaryzykujemy i zagramy na nich. Kolejne spotkanie i znowu szlagier. Tym razem zmierzą się druga SS Cyrkulatka z pierwszym FK Almaz. Obie drużyny w naprawdę dobrym stylu rozpoczęły sezon, zwłaszcza team z Ukrainy, który zgarnął już dwa skalpy w dotychczasowych potyczkach. Ogromna w tym zasługa Ihara Bakuna, nie przestającego zadziwiać wyborną formą. Lecz i reprezentanci Zamojszczyzny mają swoje atuty, wspomniemy tylko o strzelającym jak na zawołanie Patryku Krygielu. Poziom będzie tu wyrównany, jesteśmy tego pewni, jednak nieco więcej szans dajemy Zielonym, prezentujących się póki co jako niesamowity monolit. FC Franklin Club po swoich dwóch występach nie może być póki co zadowolony, gdyż na ich koncie próżno szukać dorobku punktowego. Chociaż dyspozycja Kacpra Roguskiego może być dobrym prognostykiem dla FC FC. Ich najbliższy rywal, czyli Dynamo, po wpadce na otwarciu zimy, szybko wyciągnął wnioski i tydzień temu Biało-Niebiescy wyglądali znakomicie. A duet Roman Trotsko i Kostia Didenko naprawdę zainponował I tutaj naszym zdaniem będzie powtórka z zeszłej kolejki. Ofensywa Dynama zrobi różnice i to będzie kluczem do sukcesu. Na sam koniec obejrzymy w akcji eXc Mobile Ochotę i Korsarzy. Może nie tyle pewniakiem, ale faworytem będą Kamil Jurga i jego brygada, którzy udanie wystartowali, ale ostatnio pauzowali. I pewnikiem będą bardzo zmobilizowani, by sięgnąć po zwycięstwo. Ich przeciwnicy zaś w poprzednią niedzielę sprawili sporo problemów Mosznie, więc w żadnym wypadku nie można ich lekceważyć. Szczególnie na Bartłomieja Kowalewskiego trzeba będzie uważać. Jednak mimo wszystko nasz typ to Ochota. Moszna Squad – Zjazd X

Gladiatorzy – Chemik Bemowo 1
SS Cyrkulatka – FK Almaz 2
FC Franklin Club – Dynamo 2
eXc Mobile Ochota – Korsarze 1

2. Liga Szóstek:

W 2.Lidze Zimowej zaplanowaliśmy pięć bardzo ciekawych spotkań, w których wskazać faworyta jest niezwykle trudno. Trzecią kolejkę rozpoczną drużyny FC Warsaw Team oraz Dynamit Warszawa. Ciut lepiej w sezon weszli gospodarze, którzy w dwóch meczach wywalczyli 1 punkt, podczas gdy ich rywal przegrał oba starcia. To jednak nie powinno mieć większego znaczenia. Obie drużyny na co dzień preferują odmienne styl minifutbolu. Gospodarze to mistrzowie 3.Ligi Szóstek, podczas gdy goście spadli właśnie z najwyższego szczebla ligi siódemek. Tak więc obie ekipy rywalizowały na zupełnie innych poziomach. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji, w której widzimy podział punktów. Równocześnie na boisku obok Zmarnowane Talenty zmierzą się z FC Warsaw United. Kilka ostatnich sezonów obie drużyny rywalizowały ze sobą w 1.Lidze Siódemek i z perspektywy czasu to goście wyglądali lepiej, ale ostatni czas należał do gospodarzy. ZT bowiem zdobyli brązowe krążki wspomnianego szczebla bemowskich siódemek i była to nie lada niespodzianka. Zimą to oni kontynuują dobrą dyspozycję z jesieni, czego dowodem są cztery punkty na koncie. Tymczasem ich rywal analogicznie podtrzymuję spadek jesiennej formy, czego z kolei dowodem są dwie porażki. Na papierze lepiej wygląda sytuacja ZT, ale my znając potencjał FCWU postawimy na remis. Trzeci podział punktów widzimy w konfrontacji FC NaNkacu z All4One, które będzie rewanżem za ostatnią kampanię 1.Ligi Szóstek, gdy w końcówce sezonu gospodarze urwali punkty rywalowi. Co ciekawe drużynie Macieja Rataja do trzeciego miejsca zabrakło właśnie dwóch punktów. Przypomnijmy, że „Kacu” zdobyli wtedy wicemistrzostwo. W tej edycji obie drużyny grają z odmiennym szczęściem. A4O wygrali oba mecze, zaś rywale oba przegrali. Stawka w tym sezonie jest jednak tak wyrównana, że nie ma mowy o faworyzowaniu którejś ze stron – remis ze wskazaniem na pojedynek duetu Maciej Paluchowski – Paweł Wojsław kontra Stasiu Kędzierski. Mecz numer 4 to kolejny hit tego szczebla. W szranki staną Boca Seniors z Gramy Czasami i to będzie kolejny rewanż za ostatnią kampanię ligi szóstek. Przypomnijmy, że obie drużyny starły się w przed ostatniej kolejce, a zwycięską ręką wyszło BC, które ostatecznie zdobyło mistrzowski tytuł, podczas gdy GC zadowoliło się brązowymi krążkami. Warto jednak zauważyć, że obie ekipy dzieliły właśnie trzy punkty. W tej edycji lepiej radzą sobie gospodarze ale tylko o jeden punkt, a więc nie będzie to miało żadnego znaczenia. Wśród gospodarzy zdążył błysnąć Maks Czyżewski, zaś wśród gości Paweł Staniszewski, którzy po razie poprowadzili swoje drużyny do zwycięstw. Spodziewamy się piłkarskiego święta, w którym wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. Na koniec zostawiliśmy kolejny hit, tym razem na murawie zameldują się dwie drużyny z za wschodniej granicy, CleoPartner oraz FC Hermes. Gospodarze w zimowy sezon weszli z buta, wygrywając dwa pierwsze mecze i obejmując prowadzenie w tabeli. Goście wcale gorzej nie grają, stracili jednak punkty, remisując z BC, ale pierwszy mecz już wygrali, a więc tracą do rywala tylko dwa punkty. Jednych i drugich charakteryzuje mocna, szeroka i bardzo wyrównana kadra, która z meczu na mecz jest coraz bardziej zgrana. Ponadto oba zespoły preferują szybki, ofensywny ale przy tym bardzo twardy futbol. Zapowiadają się wielkie emocje, ale my widzimy podział punktów.

FC Warsaw Team – Dynamit Warszawa  X
Zmarnowane Talenty – FC Warsaw United  X
FC NaNkacu – All4One  X
Boca Seniors – Gramy Czasami  X
Cleo Partner – FC Hermes  X

3. Liga Szóstek:

W Trzeciej Lidze Szóstek rozpoczniemy od mocnego uderzenia, czyli od starcia drugich Harataczy z pierwszym Drink Teamem. Obie ekipy mają zbliżony potencjał, w ich składach nie brak indywidualności takich jak Marek Wójcik i Kostia Didenko czy też Piotr Szestakowicz z Norbertem Tarasem, zarówno jedni, jak i drudzy, prezentują fajny dla oka, ofensywny futbol. Nic tylko zacierać ręce na to widowisko. A jak to się zakończy? Naszym zdaniem remis, ale każdy scenariusz tu jest możliwy. Następnie na placu zameldują się Otamany i BKS 04 Górki. Zaczniemy może od teamu Mikołaja Tchorzewskiego, który nie najlepiej rozpoczął zimowe rozgrywki, przegrywając dotychczas obydwa swoje spotkania. Niemniej zawodnicy w żółtych trykotach potrafią grać w piłkę, a takich asów jak Łukasz Dworakowski nikomu nie trzeba przedstawiać. Naprzeciw nim stanie bardzo mocny kolektyw z Ukrainy, który może jeszcze nie ma w pełni ustabilizowanej formy, ale ma kim postraszyć w przodzie. Yauhenii Novik czy Vitalij Jakovenko od początku sezonu są bardzo skuteczni. I naszym zdaniem to może przeważyć o zwycięstwie Otamanów, chociaż oczywiście nie przekreślamy szans BKS-u. Sarma Boys tydzień temu zanotowali falstart i nadal muszą szukać pierwszych zdobyczy punktowych. Będzie o to trudno Krzysztofowi Sobolewskiemu i spółce, gdyż ich najbliżsi oponenci, czyli Los Lamusos, to wyjątkowo solidna paka z Robertem Różyckim i Michałem Araźnym na czele. To jest jeden z tych meczów bardzo trudnych do wytypowania, niemniej my tutaj postawimy na Niebieskich, który są naprawdę zgranym kolektywem, więdzącym w ciemno, co mają grać. Toteż nasz typ „2”. Wielkie emocje zapowiadają się w konfrontacji Bad Boys Zielonki ze Zjednoczoną Ochotą. Na boisku zobaczymy prawdziwy wysyp indywidualności, takich jak Paweł Szczepaniak i Bartłomiej Nowak oraz Oskar Górecki z Danielem Gałązką. Jednak pytanie – kto tutaj lepiej zaprezentuje się jako zespół. Wydaję nam się, że mimo wszystko Bad Boysi, gdyż reprezentanci Ochoty jeszcze chyba potrzebują czasu, by się dotrzeć. Niemniej – oczekujemy tu prawdziwych fajerwerków. El Barrio Mexa nie notuje ostatnio dobrej passy, aczkolwiek widać u nich zwyżkę formy. FC Zielony Alkobus zaś dotychczas grał ze zmiennym szczęściem, ale w zeszłą niedzielę spisał się znakomicie. I jeśli dobrze będzie funkcjonowała para napastników Kuba Wróbel i Karol Nowak, oraz FC ZA znajdzie sposób na Horacio Floresa, to nominalni goście powinni być górą. Jednak EBM będą z pewnością zmobilizowani, więc nic tu nie przesądzamy.

Haratacze – Drink Team X
Otamany – BKS 04 Górki 1
Sarma Boys – Los Lamusos 2
Bad Boys Zielonki – Zjednoczona Ochota 1
El Barrio Mexa – FC Zielony Alkobus 2

4. Liga Szóstek:

Trzecią kolejkę spotkań 4.Ligi Zimowej rozpoczniemy od konfrontacji FC Freedom z Wariatami Kuchara. Ciut lepiej w sezon weszli gospodarze, którzy w dwóch meczach zgromadzili 4 punkty, podczas gdy goście zagrali w kratkę. Raz wygrywając i raz przegrywając. Bardzo ciężko wskazać faworyta. Freedom dopiero zaczyna przygodę z naszymi rozgrywkami, podczas gdy Wariaty grają w nich niemal „od zawsze”. Doświadczenie jest zatem po stronie gości, ale nie liczby. Gospodarzy do przodu ciągnie duet Kyrylo Ivashchenko – Oleg Shevtsov, który już jest w czołówce obu klasyfikacji. Wariaty to raczej „zespół”. Swoje pięć minut miał już Bartek Nowak, który poprowadził drużynę do jedynego zwycięstwa. Naszym zdaniem będzie dużo emocji i zaciętej gry, ale postawimy na podział punktów. W meczu numer 2 w szranki staną Gramy Swoje oraz St. Varsovia. Tutaj sytuacja jest podobna. Gospodarze póki co uzbierali trzy punkty, goście zaś o jedno oczko więcej. Doświadczenie i ogranie na pewno jest po stronie drużyny Michała Witkowskiego, która gra w LB od zarania dziejów. Gospodarze pokazali dwa zupełnie odmienne oblicza. Potrafili przegrać sromotnie, by tydzień potem odnieść zdecydowane zwycięstwo. Varsovia z kolei pierwszy mecz szczęśliwie wygrała, a drugi pechowo zremisowała, a pierwsze skrzypce gra w niej Karol Mroczkowski. Będą emocje jak w każdym meczu tego szczebla, ale postawimy na zwycięstwo gości. Kolejna para także jest interesująca. Na murawie zameldują się ekipy Dzików Futbolu i FC Melange. Gospodarze raz minimalnie przegrali i raz wygrali w podobnych okolicznościach. Na lidera drużyny wyrasta zaś Filip Olender. Goście z kolei póki co jako jedyna drużyna czwartej ligi nie zdobyli jeszcze punktów. Nie grają źle, brakuje im tylko szczęścia. Nie pomaga im nawet świetna postawa Łukasz Słowika, który jest obecnie najlepszym strzelcem rozgrywek. Wciąż czekamy na przełamanie FCM, ale w tym starciu widzimy remis. Na koniec W1nners podejmą FC Devs. W sezonie jesiennym obie drużyny dzieliły dwa poziomy rozgrywkowe w lidze szóstek. To jednak nie przekreśla gości, a to wszystko dzięki ich postawie. W1 póki co jako jedna z trzech drużyn ma na koncie 4 punkty, a że ma najlepszy bilans goli prowadzi w tabeli. Do boju prowadzi ich dwójka Szymonów: Niekało oraz Lewczuk. Devs z kolei wywalczyli tylko jeden punkt, ale porażka jakiej doznali w drugim starciu była minimalna. Dobry sezon rozgrywają Robert Brzeziński, Arkadiusz Kibler czy Grzegorz Himkowski, ale czy to wystarczy na rywala. Naszym zdaniem to jednak gospodarze mają więcej argumentów i to na ich minimalne zwycięstwo postawimy.

FC Freedom – Wariaty Kuchara  X
Gramy Swoje – St.Varsovia  2
Dziki Futbolu – FC Melange  2
W1nners – FC Devs  1

5. Liga Szóstek:

Zmagania w 5.Lidze Zimowej rozpocznie konfrontacja Nadwiślańskiego Świtu z FC Buch-em. Obie drużyny początku tej kampanii do udanych nie zaliczą. Gospodarze mają już na koncie dwie porażki, goście zaś jedną. Zasadnicza różnica polega jednak na tym, że gospodarze oba mecze przegrali minimalnie, raz jednym, a raz dwoma trafieniami. Goście zaś przegrali 10 golami, nie mając w tym meczu za wiele do powiedzenia. FCB to jednak nowy zespół, który dopiero się zgrywa, a grać kim ma. Postawimy w tym meczu na zgranie zawodników Świtu, którym czas najwyższy aby także zaczęło sprzyjać szczęście, „jedynka”. Drugą parę tworzą drużyny FC Albatrosa z Kindybałami FC. Gospodarze póki co pozytywnie zaskakują. Wygrali dwa pierwsze mecze i z kompletem zwycięstw prowadzą w ligowej tabeli. Goście z kolei zagrali w kratkę. Do zimowych rozgrywek przystąpili jako wicemistrz 2.Ligi Szóstek i są stawiani jako jeden z kandydatów do podium. Tymczasem oba ich mecze rozstrzygnęły się jednym golem, raz na ich korzyść, raz na korzyść rywala. Z dobrej strony zaś zdążył się pokazać Jeremiasz Morawiecki (drugi strzelec ligi), który jednak w ostatnim meczu wyleciał z boiska i w tym meczu nie pomoże kolegom. W naszym odczuciu może wydarzyć się absolutnie wszystko i postawimy na remis. Także podział punktów widzimy w starciu Orłów Leszka z Drink Men. Ciut lepiej, a dokładnie o 1 punkt lepiej sezon zaczęła ekipa Mirka Wyszczelskiego, która zdobyła już cztery punkty. Nie zawodzą i to „pełną gębą” Tomek Sienkiewicz  i Łukasz Skwarko, liderzy obu klasyfikacji indywidualnych. Orły to jednak starzy wyjadacze, którzy z niejednego pieca chleb jedli i niemal każdemu rywalowi potrafią napsuć krwi. Wprawdzie przegrali swój pierwszy mecz, ale już w drugim odprawili z kwitkiem młodzież z Kindybałów, a pierwszej młodości nie są. My widzimy podział punktów. W czwartym starciu także będzie ciekawie. Na murawie zameldują się ekipy KS Na Pełnej i Marketing Match. Gospodarze mają mieszane uczucia. Zanotowali bowiem zwycięstwo i porażkę. Goście z kolei póki co raz zameldowali się na murawie, pokonując po wielkich emocjach NŚ. Obie ekipy prezentują podobny poziom. Różnice u gospodarzy może zrobić Rafał Jochemski, wśród gości zaś póki co błysną Krzysztof Skrzypczak. Zapowiada się wyrównany bój na remis. Na koniec NKS Piotrovia zmierzy się z Junakiem. Gospodarze póki co przegrali oba mecze i są na dole tabeli, ale w pierwszej potyczce ulegli tylko jednym golem KFC. Goście z kolei na koncie mają już cztery punkty, a z dobrej strony pokazuje się trio: Yurii Trush, Aleksy Sałajczyk, Kacper Chimczuk. NKS gra bardzo ambitnie, ale brakuje im w tym wszystkim poukładania i zgrania. Te elementy ich rywal wydaje się mieć opanowane, a więc rachunek jest prosty, stawiamy na Junaka.

Nadwiślański Świt – FC  Buch  1
FC Albatros – Kindybały FC  X
Orły Leszka – Drink Men  X
KS Na Pełnej – Marketing Match  X
NKS Piotrovia – Junak  2

6. Liga Szóstek:

Bardzo ciekawie zapowiada nam się rywalizacja w 6.Lidze Zimowej, gdzie po dwóch kolejkach mamy tylko jedną drużynę z kompletem zwycięstw, natomiast reszta stawki, oprócz „czerwonej latarni” ma na koncie po trzy punkty. 3.kolejkę zainauguruje starcie KP Koziej z Jeszcze się zastanawiamy. Gospodarze po dobrym starcie zimowego sezonu, w drugiej serii musieli uznać wyższość Legionu. Gospodarze z kolei przegrali z liderem w pierwszej serii, zaś w drugiej pewnie już ograli swojego rywala. Jak dotąd świetnie spisuję się duet Damian Błaszczak – Bartek Dźwigalski, ale i Patryk Kwiatkowski jak i Robert Dębski pokazali, że mogą stanowić o obliczu drużyny. Mają jednak godnego rywala, w którego szeregach póki co bryluję troi: Maciej Baranowski, Tomasz Komor, Piotr Stępniewski. Widzimy bardzo ciekawe i zacięte zawody, ale postawimy na doświadczenie Koziej. Mecz numer dwa to starcie Nie Ma Mocnych z Legionem. Piotr Burdach i spółka zagrali ze zmiennym skutkiem, ale w obu meczach pokazali charakter. Pierwsze starcie przegrali pechowo jednym golem, by tydzień później w podobny sposób zgarnąć komplet punktów. To jednak może być za mało na Legion, który ewidentnie naładował akumulatory. Michał Buczak i spółka najpierw ograli swoje rywala sześcioma golami potem czterema, a najlepiej się przy tym bawili Daniel Orłoś oraz Kamil Sienkiewicz, którzy zgarnęli tytuły gracza meczu, ale warto zwrócić uwagę na Tomka Cyryłowskiego, który ma już na koncie 5 goli. NMM maja bardzo doświadczony zespół i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą, ale my stawiamy na pewne zwycięstwo Legionu. Kolejne starcie to konfrontacja sąsiadów z tabeli, Perły WWA ze Sportowymi Zakapiorami. Perła świetnie weszła w zimową kampanię inkasując komplet punktów, potem jednak musieli i to zdecydowanie uznać wyższość rywala. „Zakapiory” podobnie, najpierw triumf potem zderzenie z rzeczywistością i lanie. To kolejny mecz tej rundy w którym może wydarzyć się absolutnie wszystko, remis. Na koniec Fuszerka podejmie Bemovię. Gospodarze w swój debiutancki sezon zaczęli od pechowej porażki, ale w drugim meczu już pewnie wygrali, pokazując się z bardzo dobrej strony. Goście póki co zawodzą. Przegrali oba mecze, a jedyny jasny punkt to autor 5 goli Tomek Świderski. Ekipa z Bemowa nie powiedziała jednak jeszcze ostatniego słowa i wcale nie jest w tym meczu na straconej pozycji. My widzimy podział punktów.

KP Kozia – Jeszcze się zastanowimy  1
Nie Ma Mocnych – Legion  2
Perła WWA – Sportowe Zakapiory  2 Fuszerka – Bemovia  X

7. Liga Szóstek:

Zmagania w Siódmej Lidze Szóstek otworzą Warsaw Bad Boys z Defenders. Zaczniemy tu może od ekipy Bartka Podobasa. WBB mają skład i potencjał, by walczyć nawet o podium, ale w pierwszej kolejce za dużo mieli niedokładności w grze. Z kolei Czerwoni, w których prym wiodą Mateusz Gajda i Ilia Dehoda, idą jak burza i nie będzie wielkim ryzykiem, jak powiemy, że to oni będą tu faworytem. Niemniej, jak wspominaliśmy, Bad Boysi mają możliwości, by zaskoczyć, toteż nie wykluczamy żadnego scenariusza. East Crew, podobnie jak Defenders, radzą sobie póki co znakomicie i to im bukmacherzy dają większe szanse w konfrontacji ze Stadem Szakali. Wiceliderzy, z Marianem Melnykiem i Maksymem Shpytsią na czele, wygrywali zimą już dwukrotnie i z pewnością zrobią wszystko, by przedłużyć dobrą passę. Lecz by osiągnąć sukces będą musieli uważać na Kamila Cerana z SS, któremu nie brak snajperskiego nosa. Naszym zdaniem Stado tanie skóry nie sprzeda, ale jednak postawimy na EA. Rywalizacja Semper Victoria z Radlerem jest jedną z tych, w których trudno wytypować finalny rezultat. Na pewno atutem SV jest Krzysztof Henrych, autor już siedmiu goli w tym sezonie, nominalni goście z kolei grali raz i w niezłym stylu, przy dużej pomocy dubletu Marcina Lisa, pokonali Spartan. Nie będziemy zatem wymyślać kwadratowych jaj, postawimy tu na bezpieczny remis, ale coś czujemy, że mocnych wrażeń tu nie zabraknie. PRE Wwa i Sparta to dwa zespoły z dołu tabeli, stąd też naturalnym typem na tę potyczkę jest remis. I naszym zdaniem to realne rozstrzygnięcie, chociaż być może jedna z indywidualności takich jak Artur Igras czy Maciej Kuklewski może przechylić szalę zwycięstwa na jedną i drugą stronę. Porażka z kolei może mieć katastrofalne skutki, dlatego też jesteśmy pewni, że obejrzymy tu dużo walki. I na koniec zobaczymy Gur-Bud i The Old Stars Ochota. Na pierwszy rzut oka – pewniakiem będzie tu załoga z Ochoty. Na drugi, też. Zwłaszcza jak spojrzy się na formę Krzysztofa Możdżonka i Maksa Czyżewskiego. Aczkolwiek dalecy jesteśmy przed skreślaniem drużyny w czarnych koszulkach, mają na szpicy Michała Buczyńskiego, a ten zawodnik może zrobić różnicę. Podsumowując – na papierze faworytem Old Stars, ale wszystko może się zdarzyć.

Warsaw Bad Boys – Defenders 2
East Crew – Stado Szakali 1
Semper Victoria – Radler X
PRE Wwa – Sparta X
Gur-Bud – The Old Stars Ochota 2

8. Liga Szóstek:

Czas na Ósmą Ligę Szóstek, gdzie już na starcie czeka nas spotkanie FK Legion UA z TS Kopernik. Gdy mierzy się piewszy zespół z przedostatnim, to trudno przewidywać inne rozstrzygnięcie, niż zwycięstwo lidera. Zwłaszcza, że Legion, bo o nich mowa, naprawdę udanie zainaugurował rozgrywki, a Nazar Fiialkowskiy od początku piłkarskiej zimy imponuje formą. Jednak tu byśmy przestrzegali przed lekceważeniem TS K, bo znamy ich i wiemy, że potrafią namieszać. A Jan Fotek pod bramką rywali bywa niezwykle skuteczny. Starcie Zespołu R z Walcem będzie rywalizacją futbolu technicznego z pragmatycznym, bazującym na wybieganiu. Chociaż, rzecz jasna, po obu stronach nie brakuje ani techników, ani walczaków. Która szkoła tu będzie górą? Trudno powiedzieć, więc my zagramy na „X”, ale może Piotr Miszczuk albo Maciej Krupiński swoimi golami przesądzą sprawę? Przekonamy się o tym już wkrótce. Następnie w akcji obejrzymy Rekiny Biznesu i TSP Szatańskie Pęto i tutaj mamy swojego faworyta. Będzie nim oczywiście TSP z Wojciechem Gronczewskim i Mateuszem Śliwińskim na czele. Pęta aktualnie w tabeli zajmują trzecie miejsce i z pewnością będą chcieli wywindować po tej kolejce. Czy Grzegorz Gnaś i jego brygada im na to pozwolą? Zobaczymy, wiemy, że Czerwoni są nieobliczalni i lubią sprawić niespodzianki, ale czy tak będzie w najbliższą niedzielę? Nie wykluczmy takiego scenariusza. Znista to drużyna, po której spodziewać można się wszystkiego, zresztą jeden rzut oka na ich wyniki i widać, że otychczas mierzyli się ze zmiennym szczęściem. Jedno jednak jest pewne – na Wojciecha Wosika trzeba będzie uważać. Ich rywal, FC Yelonki, mają ledwie punkt więcej, ale ligowa stawka jest tak spłaczona, że starczyło to na pozycję wicelidera. Toteż delikatnym faworytem będą tu mimo wszystko Sebastian Małczyński i jego ferajna, ale my spodziewamy się tutaj zaciętego i pełnego emocji widowiska. Na sam koniec na zielonej murawie zameldują się Energetyk i Króliczki Playboya. Zespół ze Stegien do tej pory na starcie piłkarskiej zimy urwał punkty mocnemu TSP, ale potem, po słabszych zawodach, przegrał z Walcem. Teraz przed Rafałem Stefankiem et consertem nie lada wyzwanie, gdyż KP weszli do Ligi Bemowskiej „z buta”, na dzień dobry triumfując 14:0 z Rekinami. Co też skłania nas, by postawić na nich, gdyż prezentowali się wybornie, zwłaszcza Marek Jakóbczyk. Króliczki tydzień temu pokazali rozmach w ofensywie i tak też powinno być tym razem, ale może Stegniańczycy pokrzyżują im plany? Tego dowiemy się już w najbliższy weekend.

FK Legion UE – TS Kopernik 1
Zespół R – Walec X
Rekiny Biznesu – TSP Szatańskie Pęto 2
Znista – FC Yelonki 2
Energetyk – Króliczki Playboya 2

9. Liga Szóstek:

Czas na ostatni, dziewiąty szczebel zimowej edycji Ligi Bemowskiej. Zaplanowaliśmy pięć spotkań i wszystkie rozgramy w niedzielne popołudnie. O 15:15 obejrzymy dwa mecze równocześnie. Zaczniemy od starcia Czupakabrz Warszawa z KS Syfonem. Obie drużyny zgoła odmiennie rozpoczęły zimowe zmagania. Gospodarze wciąż szukają premierowych punktów. Tymczasem goście wręcz odwrotnie. Zimę rozpoczęli od dwóch zwycięstw i tylko gorszy bilans goli decyduję o ich drugim miejscu w tabeli. Do boju ciągnie ich duet Javier Peraza – Aleksander Opolski, który w naszym mniemaniu poprowadzi ich do trzeciego zwycięstwa w sezonie. Na boisku obok druga drużyna Piotrovii zmierzy się z KTS Chimerą. W tym przypadku gospodarze także jeszcze nie zapunktowali, podczas gdy goście zagrali ze zmiennym szczęściem. Na inaugurację rozgromili FCSG, natomiast tydzień temu po horrorze przegrali jednym golem z TK. Młodzież z Piotrovii jest niczym wulkan energii, ale goście mają kilku graczy, którzy ten wulkan mogą przygasić. Stawiamy na KTS. Kolejne dwa starcia także rozegrane zostaną o tej samej godzinie, dokładnie o 16:10. Na jednym boisku Mi-Home Team podejmie La Cabaret. Tutaj faworyt nasuwa się sam. Gospodarze pewnie wygrali dwa pierwsze spotkania, a do tego meczu przystąpią z pierwszego miejsca w tabeli. Na lidera drużyny wyrasta Daniel Dzięgielewski, który po dwóch seriach ma na koncie 7 goli i 5 asyst. Goście tymczasem póki co zagrali w kratkę, pokazując dwa oblicza. Potrafili przegrać zdecydowanie, by tydzień potem wygrać w podobnych okolicznościach. Na pewno postawią się liderowi, ale my widzimy kolejne trzy punkty Mi-Home. Na sektorze obok Gyros Gaming stanie w szranki z TS Ameba. Tutaj sytuacja jest podobna. Gospodarze do tej pory zagrali w kratkę, zaś goście mają już na koncie sześć punktów. Niezłe liczby wśród gospodarzy wykręcili choćby Kacper Pawlik czy Jakub Gil, natomiast u gości najjaśniejszym punktem jest duet Jakub Szafirowicz – Bartek Gemza. Obie drużyny grają raczej bez kompleksów, otwarty futbol, co powinno dać nam sporo goli. My jednak więcej argumentów widzimy po stronie gości – „dwójka”. Na koniec Teraz Kolska podejmie FC Stałą Gwardię. Gospodarze grają ze zmiennym skutkiem, ale wyrastają na specjalistów od dramatów. Pierwszy mecz przegrali jednym golem, zaś w drugim w niemal identycznych okolicznościach pokonali swojego rywala. Goście z kolei przegrali oba swoje mecze, tracą w nich 16 goli i strzelając raptem 1. Kolska nie jest tutaj murowanym pewniakiem, ale postawimy na jej zwycięstwo.

Czupakabry Warszawa – KS Syfon  2
NKS Piotrovia II – KTS Chimera  2
Mi-Home Team – La Cabaret  1
Gyros Gaming – TS Ameba  2
Teraz Kolska – FC Stała Gwardia  1

Sponsorzy