Szlagiery w obu ligach już u progu sezonu!

To dopiero druga seria gier, a na rozkładzie mamy w ten weekend dwa hity. W lidze siódemek, Wąska Kadra będzie miała szansę udowodnić, że trzeba ją będzie bardzo mocno rozważać pod kątem tytułu mistrzowskiego. Tym razem czeka ich szlagier z podrażnionymi słaby jesiennym sezonem w ich wykonaniu, Gladiatorami. W lidze szóstek z kolei los skrzyżował aktualnego obrońcę tytułu, FC Ochotę z wracającym do Ligi Bemowskiej wielokrotnym mistrzem sprzed lat, Contrą. Oprócz tego czekają nas kolejne kolejne debiuty i wiele ciekawych starć w niższych ligach. Zapraszamy na zapowiedź drugiej serii zajęć w ramach treningów motorycznych cheerleadingu.

 

1 Liga Siódemek:

Czas na drugą odsłonę Pierwszej Ligi Siódemek. Obejrzymy pięć spotkań i wszystkie zapowiadają się bardzo ciekawie. Najwięcej emocji zapowiada się w meczu numer dwa, który będzie niewątpliwie hitem tej serii. Na murawie zameldują się: pogromca mistrzów z przed tygodnia, Wąska Kadra oraz byli złoci medaliści, Gladiatorzy. Gospodarze przed tygodniem pokazali kawał dobrego futbolu, teraz zaś pozostaje im tylko udowodnić, że nie był to przypadek. Oczywiście nie będzie łatwo. Obie ekipy przed tygodniem strzeliły swoim rywalom po pięć goli, z tą małą różnicą, że gospodarze stracili jedną bramkę, goście zaś zachowali czyste konto. Dodatkowo Gladiatorzy jesienną kampanię zakończyli tuż za podium, co było dla nich niemal hańbą, a więc mają w tej edycji coś do udowodnienia. Patrząc na postawę obu drużyn przed tygodniem, stawiamy na podział punktów, choć dużo będzie tu zależeć od zestawienia personalnego obydwu zespołów. Ciekawi też jesteśmy, czy debiutanci przejmą na stałe rolę czarnego konia rozgrywek, jaką w zeszłym roku pełniło w naszej lidze Dynamo. Chwilę później szanse na rehabilitację za sromotną porażkę ze wspomnianą WK będzie miał aktualny mistrz Ligi Bemowskiej, Chemik Bemowo. Ekipa Adriana Bery jako nominalni goście zmierzy się ze Zmarnowanymi Talentami, które w pierwszej serii musiały uznać wyższość aktualnego wicemistrza. Faworyt nasuwa się sam. Chemik jest pewniakiem do zwycięstwa, a dodatkowym bodźcem, który ma im pomóc będzie właśnie wspomniana porażka i chęć szybkiej rehabilitacji. Gra on praktycznie niezmienioną kadrą, a zatem cały czas pozostaje jednym z faworytów całych rozgrywek. Nie może być inaczej – dwójka. Kolejna para to starcie Defenders’ów ze Zjazdem. Gospodarze na start sezonu przegrali praktycznie bez walki z Gladiatorami, stosują raczej zasadę „obrony Częstochowy”, natomiast dla gości będzie to pierwszy mecz w sezonie. Ekipa Konrada Dobrowolskiego na ten mecz na pewno wyjdzie z innym nastawieniem. Zagrają zdecydowanie ofensywniej, ale czy na rywala to starczy? Tomek Drzał, jak tylko uda mu się zebrać optymalny skład potrafi napsuć krwi praktycznie każdemu oponentowi. Powinno być bardzo ciekawie, ale wynik jest sprawą jak najbardziej otwartą, mocno naszym zdaniem uzależnioną od składu personalnego tych drugich. Na zakończenie drugiej kolejki zapowiada nam się bardzo interesujące starcie pomiędzy FC Warsaw United, a Moszna Squadem. Faworytem bez wątpienia są goście, którzy bronią srebrnych krążków z jesieni. Gospodarze to jednak mistrz drugiego szczebla, a zatem lekceważyć ich nie należy. Ekipa Patryka Kozickiego przed tygodniem po wielkich emocjach podzieliłą się punktami z OU, podczas gdy MS gładko ograł ZT. Gospodarze na pewno się postawią, ale my obstawimy zwycięstwo Moszny, która podobnie jak w zeszłym sezonie dysponuje mocnym, szerokim i wyrównanym składem. Pozostał nam mecz, który notabene otworzy niedzielne zmagania. Na murawie zameldują się Old United oraz Pohybel. Bardzo ciężko wskazać faworyta tej potyczki. Gospodarze w pierwszym meczu podzielili się punktami z Warsaw Utd, ratując remis w samej końcówce. Goście zaś w tej rundzie jeszcze nie grali. Obie ekipy do tej pory spotkały się dwukrotnie i za każdym razem górą była drużyna Mariusza Kurczyńskiego, wygrywając oba mecze wysoko. Na papierze zatem wszystko wskazuje na gospodarzy, ale Pohybel potrafi grać w piłkę i ma w szeregach choćby bramkostrzelnego Przemka Girgiela, który jest regularnym kolekcjonerem statuetek w naszych rozgrywkach. Naszym zdaniem remis.

 

Old United – Pohybel X

Wąska Kadra – Gladiatorzy X

Zmarnowane Talenty – Chemik Bemowo 2

Defenders – Zjazd X

FC Warsaw United – Moszna Squad 2

 

2 Liga Siódemek:

Na drugim szczeblu ligi siódemek przy Obrońców Tobruku 11 tym razem rozegramy komplet pięciu spotkań. Dla czterech drużyn będą to mecze numer jeden tej wiosny. Wszystko zaczniemy w sobotni poranek, gdy Los Lamusos podejmą debiutujące w naszej lidze Wrzeciono Team. „Lamusy” to bardzo doświadczona drużyna, która udanie zainaugurowała wiosenną rundę, pokonując dwoma golami Walca, a teraz ma chrapkę na kolejny komplet punktów. Rywale jednak grać w piłkę potrafią. To w głównej mierze drużyna złożona z byłych zawodników rezerw Hutnika Warszawa, a więc gra na dużym placu nie jest im obca. W naszym odczuciu będzie bardzo ciekawie, tym bardziej, że czeka nas klasyczny pojedynek doświadczenia z młodzieńczą fantazją. Tymczasem niedzielne pary spotkań wyglądają równie interesująco. Na pierwszy rzut, mamy starcie Lyreco z Drink Menem. Gospodarze przed tygodniem zaprezentowali się z dobrej strony, ale pechowo, w ostatnich minutach stracili punkty, tymczasem ich rywal w ostatnich chwili poprosił o przełożenie meczu. Obie ekipy znamy bardzo dobrze, z tym małym szkopułem, że Mirek Wyszczelski znów będzie testował kilku graczy, a więc ich forma jest sporą niewiadomą. Tak czy siak postawimy na podział punktów. Kolejne trudne starcie czeka St. Varsovię, która po porażce przed tygodniem z Wariatami, będzie szukała szybkiej rehabilitacji w starciu z Agil At Agord. Łatwo nie będzie, bo to właśnie Damian Metryka i spółka odprawili z kwitkiem Lyreco i jeżeli utrzymają wysoką frekwencję, to na pewno będą się liczyć w walce o „pudło”. „Witek” i spółka ma takie same aspiracje i ambicje, które jak już wspomnieliśmy są mocno podrażnione. Powinno być ciekawie i na odpowiednim poziomie piłkarskim, a o wszystkim zadecydują detale. Dyplomatycznie postawimy na podział punktów. Chwile potem w szranki staną mistrz czwartej ligi z tryumfatorem trzeciego szczebla jesiennej edycji „siódemek”, a dokładnie Legion zagra z Harataczami. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Obie ekipy deklarują w swoich kadrach pierwszoligowych zawodników, odpowiednio z dawnego Young Legionu oraz z Dynama, co z miejsca stawia ich w roli kandydatów do głównego triumfu w całych rozgrywkach. Dla jednych i drugich będzie to mecz numer jeden tej wiosny, ale nam wydaje się, że aktualnie nieco silniejszy kadrowo są Legioniści i to na ich wygraną postawimy. Drugą kolejkę Drugiej Ligi Siódemek zamknie mecz Walca z Wariatami Kuchara. Obie ekipy zgoła odmiennie rozpoczęły zmagania w tej kampanii. Grzegorz Leszczyński i spółka nie dali rady LL, podczas gdy ich rywale na inauguracje pokonali odwiecznych rywali – Varsovię. Na pewno doświadczenie będzie po stronie gości, którzy mimo prawdziwej rewolucji w składzie, przed tygodniem zagrali naprawdę dobry mecz i to na ich minimalne zwycięstwo postawimy.

 

Los Lamusos – Wrzeciono Team X

Lyreco – Drink Men X

St. Varsovia – Agil at Agord 2

Legion – Haratacze 1

Walec – Wariaty Kuchara 2

 

3 Liga Siódemek:

Drugą kolejkę wiosennej edycji Trzeciej Ligi Siódemek zainauguruje sobotni mecz Walca II z Orłami Leszka. Lepiej w sezon weszli nominalni gospodarze, którym wygrana aż ośmioma golami dała status pierwszego lidera wiosny. Ekipa Macieja Zarzyckiego miała jak się okazało łatwiejsze zadanie. Rywalizowała z debiutującym Gur-Budem, podczas gdy Paweł Przyborski i spółka, którzy wprawdzie ugrali tylko punkt, ale mierzyli się z bardzo doświadczonymi Rosomakami. Co ciekawe pierwsza drużyna Walca rywalizowała z Orłami jesienią na tym szczeblu ligi siódemek. Wtedy górą byli goście, którzy wygrali jednym golem. Teraz także liczymy na podobne emocje, stawiając na podział punktów. Przechodzimy do niedzielnych zmagań, które rozpocznie starcie dwóch beniaminków, Gur-Budu z KS Na Pełnej. Bardzo odmiennie zaprezentowały nam się obie ekipy w pierwszej serii. Gospodarze zapłacili na tyle solidne frycowe, że do drugiej kolejki przystąpią z końca stawki. Goście zaś prowadzeni przez dobrze nam znanego Tomka Uzarskiego w świetnym stylu rozbili trzeciego beniaminka PB. Tutaj nie tylko liczby, ale i umiejętności przemawiają za KSNP, pewna dwójka. Mecz numer trzy to konfrontacja Izby Wytrzeźwień z En Avant Warsaw. Ekipa Michała Krawczyka przed tygodniem tylko, a może i aż zremisowała z zawsze solidnymi Nie Ma Mocnych, podczas gdy ich niedzielni rywale dostali lanie od Bemovii. Doświadczenie w lidze siódemek na pewno jest po stronie Izby, ale czy to wystarczy? Po tym co pokazali na inaugurację, wydaje nam się, że są to zespoły na zbliżonym poziomie umiejętności. Kolejne na murawę wybiegną ekipy Pożoga Bonito oraz Nie Ma Mocnych. Gospodarze na start przygody z naszymi rozgrywkami musieli uznać wyższość innego beniaminka KSNP, natomiast Piotr Burdach i spółka podzielili się punktami z IW. Goście to jeden z faworytów do złota, choć tydzień temu nie zachwycili, a ponadto kontuzję złapał najlepszy od lat strzelec „Seledynowych”, Przemek Mazurek. Tak czy siak, lekkim faworytem wydają się tej parze NMM. Na koniec może być najciekawiej. W szranki staną Bemovia oraz Chyże Rosomaki, a więc kolejni mocni kandydaci do medalu. Lepiej wystartowała ekopa z Bemowa, ale i rywala mieli łatwiejszego. Piotr Modzelewski i spółka rozbili AW siedmioma golami, podczas gdy Jacek Dobraczyński i jego kompani po wielkich emocjach zremisowali z Orłami. To będzie spotkanie, w którym żaden rezultat specjalnie nas nie zaskoczy, dlatego stawiamy tu na bezpieczny remis.

 

Walec II – Orły Leszka X

Gur-Bud – KS Na Pełnej 2

Izba Wytrzeźwień – En Event Warsaw

X Pożoga Bonito – Nie Ma Mocnych 2

Bemovia – Chyże Rosomaki X

 

Przechodzimy na boiska przy ulicy Serwisowej, gdzie odbędzie się druga sesja treningowa zawodników cheerleadingu. W Pierwszej Lidze Szóstek naszą uwagę przykuwa starcie Contry z obrońcą tytułu FC Ochotą i szczerze spodziewamy się tutaj prawdziwych fajerwerków. Na drugim froncie ASPN Bemowo podejmie Truskawki na Torcie. Obie drużyny zaimponowały na inaugurację, co zwiastuje świetne widowisko. Na treningu cheerleaderów z Trzeciej Ligi Szóstek wyróżnimy konfrontację Motive ze Starą Gwardią. Debiutanci zaczęli zmagania na Bemowie w świetnym stylu, ale „Gwardziści” tanio im skóry nie sprzedadzą. Na brak emocji nie powinniśmy narzekać też w spotkaniu pomiędzy FC Devs i ACL Zerwane.

 

1 Liga:

Drugą kolejkę Pierwszej Ligi Szóstek rozpoczniemy od mocnego uderzenia. Jesienna rywalizacja Drink Teamu i AnonyMMous to był prawdziwy rollercoaster. Po bardzo emocjonującym widowisku „Anonimowi” w końcówce zgarnęli trzy punkty, lecz DT postawił naprawdę twarde warunki. Tak też powinno być i tym razem. Ekipę Norberta Tarasa stać na niespodziankę w tym meczu, jednak my postawimy na wicemistrzów, w których barwach bryluje od początku sezonu Konrad Kozłowski. Następne starcie możemy śmiało określić mianem hitu kolejki. Gdy na boisku zameldują się tak mocne brygady jak Contra i FC Ochota, to nie może być nudy. Zespół z Woli to czterokrotny zwycięzca Pierwszej Ligi Szóstek na Bemowie, z kolei do drużyny Marka Jurgi należą ostatnie dwa mistrzowskie wazony. Stąd też wynik tej rywalizacji może być kluczowy w kontekście walki o złoto. Na pewno ważne też będą indywidualności, a tych nie brak w obu kadrach. Adrian Bucki i Michał Raciborski oraz Kamil Jurga z Krystianem Nowakowskim to zawodnicy, którzy mogą przesądzić o losach tego widowiska. My postawimy na „X”, ale zdarzyć tu się może dosłownie wszystko. Kolejne spotkanie też zapowiada się niezwykle interesująco, gdyż zmierzą się czwarci w zeszłych rozgrywkach FC NaNkacu i trzeci All4One. Lepiej wiosenne zmagania zaczęli Dominik Baćko i spółka, bo od wygranej. Z kolei Maciej Rataj i jego świta dość dotkliwie przegrali z Contrą, ale warto pamiętać, że gdy poprzednio mierzyli się FC NN i A4O, to wygrali ci drudzy i to 3:8. Teraz spodziewamy się bardziej wyrównanych zawodów, ale mimo wszystko postawimy na „Niebiesko-granatowych”, chociaż Paweł Wojsław ostatnio jest w takiej formie, że może pokrzyżować im szyki. In-Plus Pojemna Halina na inaugurację wiosennej kampanii rozbiła bank i zmiotła z planszy Fast Trans. I to wszystko w przeciągu jednej połowy, gdyż druga, jak wiadomo, nie została rozegrana. Teraz pierwszy lider zagra z Dzikami Futbolu, którzy w pierwszej kolejce dość wyraźnie ulegli „Anonimowym”, ale trzeba dodać, że w pierwszej odsłonie nie było na placu ich golkipera Damiana Marcińczaka. Lepiej dla „Dzików”, żeby ten utalentowany bramkarz był dostępny od początku spotkania, bo można w ciemno zakładać, że czeka go mnóstwo pracy. Będzie musiał zatrzymać niezwykle zgraną i dobrze naoliwioną maszynę jaką jest „Halinka”, a to nie lada wyzwanie. Stawiamy na kolejne wysokie zwycięstwo zawodników sponsorowanych przez firmę In-Plus. Na sam koniec na placu zameldują się Bad Boys Zielonki i Fast Trans. I tutaj wyjątkowo ciężko przewidzieć ostateczny rezultat. Za FT fatalny początek sezonu, ale po takim zimnym prysznicu ekipa Michała Fijałkowskiego może zewrzeć szyki i zmobilizować się, by przyjść na mecz silnym składem. W dodatku zawsze mają atut w postaci Filipa Błońskiego, wyróżniającej się postaci naszej ligi. „Bad Boysi” od dawna nie mają tego problemu, co ich przeciwnik. Zawsze dysponują szeroką i zgraną kadrą, w której prym wiodą Patryk Winczura, Marcin Matysiak czy kapitan Paweł Szczepaniak.

 

Drink Team – AnonyMMous 2

Contra – FC Ochota X

FC NaNkacu – All4One 1

In-Plus Pojemna Halina – Dziki Futbolu 1

Bad Boys Zielonki – Fast Trans 1

 

2 Liga:

W Drugiej Lidze Szóstek obejrzymy cztery spotkania i w każdym z nich spodziewamy się obejrzeć zacięte widowiska. Już na otwarcie obejrzymy rywalizację Truskawek na Torcie i ASPN Bemowo, czyli ekip, które od efektownych wygranych zaczęły wiosenny sezon. I tutaj teoretycznie faworytem powinien być ASPN, ale pamiętajmy, że w zeszłych rozgrywkach TnT pokonali ich i to 7:3. Co prawda „Zieloni” mieli już wtedy zapewnione mistrzostwo, bo była to ostatnia kolejka, ale trzeba oddać „Truskawkom”, że zagrali wtedy świetne zawody. I, naszym zdaniem, teraz też będą wymagającym rywalem dla obrońców tytułu, zwłaszcza że Kamil Siatkowski jest w ewidentnym gazie. Chociaż to samo można powiedzieć o Michale Araźnym. I właśnie ten pojedynek snajperów będzie dodatkowym smaczkiem tej rywalizacji. Nasz typ „remis” z lekkim wskazaniem na ASPN. Następnie obejrzymy rywalizację Zielonej Latarni z Gramy Czasami. ZL to drużyna Mateusza Piziorskiego,więc możemy zakładać, że większość ich kadry będzie opierała się na znanym dobrze New GreenBack, z tym, że obecność popularnegio „Piziora”, gwarantuje, ze drużyna zbierze się na każde spotkanie, nie oddając walkowerów. GC zaś nikomu nie musimy przedstawiać. To weterani bemowskich boisk z takimi doświadczonymi zawodnikami jak Krzysztof Sobolewski i Paweł Staniszewski. I właśnie ta dwójka, naszym zdaniem, powinna być kluczowa w tej potyczce. W pierwszej kolejce ten duet imponował, z kolei ich rywale pauzowali, więc ich forma jest zagadką. Toteż stawiamy na Gramy Czasami. W kolejnej parze, zmierzą się ze sobą Warsaw Bad Boys i W1nners. Oba zespoły tydzień temu przegrały i teraz pojawiła się szansa na rehabilitację. Dla nas pachnie tu remisem, gdyż zarówno jedni, jak i drudzy prezentują podobny potencjał. Nie brak im też indywidualności: Damian Borowski, Bartek Podobas i Michał Podobas w Bad Boysach, Sylwester Osiński czy Patryk Bolek w W1 to naprawdę groźni zawodnicy. I chociaż wszystko tu jest możliwe, my przewidujemy podział punktów. W ostatnim meczu tej serii gier dojdzie do starcia debiutantów. KS Syfon inauguracyjny mecz rozegrał w ubiegłym tygodniu, gdzie na „dzień dobry” zebrał ostre cięgi od faworyta ligi, ASPN – u. Futebolwski FC to z kolei zupełnie nowa ekipa w naszej stawce, ale zobaczymy tam kilka twarzy znanych z Argentina FC. Nie będzie to jednak w żadnym wypadku drużyna Peco Parello, a innych zawodników z różnych zakątków świata, którzy postanowili założyć swój zespół i sprować swoich sił w Lidze Bemowskiej. Ich występ jest sporą zagadką, dlatego nie odważymy się tutaj wytypować zwycięzcy i postawimy na bezpieczny remis.

 

Truskawki na Torcie – ASPN Bemowo X

Zielona Latarnia – Gramy Czasami 2

Warsaw Bad Boys – W1nners X

Futebolwski FC – KS Syfon X

 

3 Liga:

Przechodzimy do Trzeciej Ligi Szóstek. Tydzień temu zmagania w tej klasie rozgrywkowej przyniosły najwięcej emocji i coś czujemy, że teraz także nie powinno zabraknąć spektakularnych widowisk. Już na „dzień dobry” na murawie zobaczymy Motive i Starą Gwardię. Ekipa w białych trykotach z doskonałej strony pokazała się w czasie inauguracji, wszak to pierwszy lider. „Gwardziści” zaś zremisowali na otwarcie po trzymającym w napięciu do ostatniego gwizdka meczu z FC Devs. SG na pewno ma swoje atuty w postaci Pawła Matryby czy Marcina Cieślaka, ale wciąż jesteśmy pod wrażeniem występu Patryka Mirowskiego z Motive. Ten snajper w pierwszej kolejce zdobył sześć goli, do tego dorzucił pięć asyst, więc naszym zdaniem będzie to decydujący czynnik, by zagrać na jego drużynę. FC Devs w zeszłotygodniowych zmaganiach zremisowało 4:4 ze Starą Gwardią i było to kapitalne starcie. Świetne zawody zanotował powracający do składu Robert Brzeziński i tym razem też powinien być groźny. Lecz ich rywal, ACL Zerwane, wzmocniony Maksymem Frantisovem, to jeden z faworytów do awansu. Pierwsza seria gier pokazała ich siłę. Jesienią po szalonym meczu lepsze było ACL, które wygrało 7:10 i naszym zdaniem tym razem „Błękitni” też będą górą. Jednak nie przekreślamy szans „Diabłów”, bo jak mają swój dzień, to mogą ograć każdego. FC Yelonki i KAC Drink Team mierzyli się już se sobą nie raz. Ostatnio miało to miejsce w ramach rozgrywek Czwartej Ligi Siódemek. Wtedy był bezbramkowy remis, ale teraz, jak przewidujemy, powinniśmy zobaczyć trochę goli. Wiemy, że główną bolączką KAC-y była skuteczność i sami jesteśmy ciekawi, czy po przeprowadzce na mniejszy plac to się zmieni. Z kolei FC Y to zespół słynący z sinusoidalnej formy. Nigdy nie wiadomo, jakim rezultatem skończy się ich spotkanie, więc tutaj potrzebna jest praca nad powtarzalnością. I to głównej zadanie dla Sebastiana Małczyńskiego i jego świty, bo potencjał mają. I coś czujemy, że to oni będą górą w tej konfrontacji. Na sam koniec czeka nas rywalizacja pomiędzy Drugim Wydaniem i La Zabavą. W tej pierwszej drużynie występują tak znane postaci jak Kamil Małż czy Piotr Sędziak, poza tym w pierwszej kolejce, mimo porażki, DW pokazali się z dobrej strony. Jeśli o chodzi o ich przeciwników to nazwa może sugerować, że preferują techniczną piłkę. I to jak najbardziej prawda. Pod zmienionym szyldem, po latach, do naszych rozgrywej wraca dawne FinancePro – kilkukrotny mistrz ligi siódemek. To bardzo dobra drużyna, która wraca do gry po dobrych kilku latach. Doświadczenie na pewno będzie po ich stronie, bo niemal wszyscy gracze LZ to zawodnicy po 40 – tce, ale czy starczy im sił, by nadążyć za młodszymi rywalami? Choć nie widzieliśmy ich lata, stawiamy, że „pewnych rzeczy się nie zapomina”. Dwójka.

 

Motive – Stara Gwardia 1

FC Devs – ACL Zerwane 2

FC Yelonki – KAC Drink Team 1

Drugie Wydanie – La Zabava 2

Sponsorzy