No Matches

Wkraczamy w decydującą fazę sezonu!

W ten weekend z powodu stawianiu balonu na Ob. Tobruku 11, liga siódemek pauzuje. Zagramy więc wyjątkowo jedynie na popularnym "Irzyku”. Nie oznacza to jednak, że zabraknie emocji. W pierwszej lidze w szlagierze kolejki Bad Boys Zielonki zagrają z AnonyMMous, a w drugiej lidze niezwykle interesująco zapowiada się pojedynek Chaosu Ochota z W1nners. Na trzecim szczeblu przed szansą na zapewnienie sobie mistrzowskiego tytułu stanie KTS Chimera. Zapraszamy na zapowiedź kolejki w naszej lidze szóstek!

 

1. Liga Szóstek:

Przed nami przedostatnia seria zmagań. Rozpoczniemy ją od bardzo ciekawego starcia pomiędzy czwartym Drink Teamem i drugą FC Ochotą. Faworytem będzie tutaj drużyna Marka Jurgi, która aktualnie ma dwa oczka więcej od rywali, ale przy rozegranych aż dwóch meczach mniej. Dodatkowo za FC O przemawia imponująca seria 21 wygranych z rzędu w naszych rozgrywkach oraz świetna forma takich zawodników jak Krystian Nowakowski czy Kamil Jurga. DT za to ostatnio zanotował kilka słabszych wyników, a do tego, jak sami przyznają, zmagają się z plagą kontuzji, która uniemożliwia walkę o czołowe lokaty. Stać ich na to, by pokusić się o niespodziankę, ale my postawimy na zespół z Ochoty. New Greenback po awansie do elity nie mógł do tej pory rozwinąć skrzydeł. Główną przyczyną były problemy kadrowe, ale jak już pojawiali się na murawie, to pozostawiali po sobie niezłe wrażenie. Żeby jednak pokonać ich najbliższego przeciwnika, czyli All4One, będą musieli zmobilizować wszystkie siły, gdyż Maciej Rataj i jego świta są w ewidentnym gazie. „Rati” i spółka są bowiem po dwóch efektownych triumfach z rzędu, a dodatkowo w teorii terminarz bardzo im sprzyja. A to na pewno będzie się liczyć w walce o podium. Zobaczymy zatem, czy uda im się ograć ekipę Grzegorza Gaworka, ale naszym zdaniem, są faworytem. Jeśli tak, to strefa medalowa będzie na wyciągnięcie ręki. Aktualny sezon w wykonaniu FC NaNkacu daleki jest od wymarzonego, ale to wciąż bardzo solidna paka z kilkoma wyróżniającymi się postaciami w lidze. Takimi chociażby jak Paweł Wojsław czy Dominik Baćko. I to skłania nas, by zagrać na nich w starciu przeciwko Yelonkersom. Zespół z Jelonek zamyka tabelę i do tej pory wszystko przegrywał. Miała też miejsce u nich spora rotacja kadrowa, toteż zawsze ciężko powiedzieć, kto się u nich zamelduje na placu. A to nie pozwala myśleć o niczym więcej niż walka o utrzymanie. Stąd też trudno będzie o przełamanie, zwłaszcza że „Kace” poniżej pewnego poziomu nigdy nie schodzą. Konfrontacja pomiędzy Kasztanami i Dzikami Futbolu będzie kluczowa w kontekście uniknięcia spadku. To klasyczny mecz o sześć punktów, zatem na pewno mobilizacji po obu stronach nie zabraknie. My tutaj zagramy bezpieczne „X”, ale tak naprawdę wszystko może się zdarzyć na placu i nie wykluczamy żadnego rozstrzygnięcia. Jedni i drudzy mają w tym sezonie swoje problemy, jedni i drudzy bazują głównie na zgraniu i kolektywie. Remisem też nam pachnie potyczka pomiędzy trzecimi Bad Boys Zielonki i pierwszymi AnonyMMous. Tym bardziej, że wiosną było 7:7. Gdy mierzą się dwie drużyny ze ścisłej czołówki, w dodatku w świetnej formie, to oczekujemy piłkarskich fajerwerków i jesteśmy pewni, że się nie zawiedziemy. Goli też nie powinno zabraknąć, a zadbają o to z pewnością Paweł Szczepaniak z Patrykiem Winczurą czy też Bartek Podobas z Patrykiem Paszko. Ewentualna porażka może dużo kosztować, toteż liczymy, że oba zespoły zagrają na 110% swoich możliwości. Drink Team – FC Ochota 2

  • All4One – New Greenback 1
  • FC NaNkacu – Yelonkersi 1
  • Kasztany – Dziki Futbolu X
  • Bad Boys Zielonki – AnonyMMous X

2. Liga Szóstek:

W Drugiej Lidze Szóstek jeszcze wszystko może się zdarzyć. Już w meczu otwarcia ciężko przewidzieć, jaki będzie końcowy wynik. Na plac wybiegną Gramy Czasami i Truskawki na Torcie, czyli drużyny, z gatunku tych mocno nieobliczalnych. Teoretycznie nieco większe szanse na wygraną mają Krzysztof Sobolewski i spółka, ale TNT z Kamilem Siatkowskim i Tomaszem Rębiewskim na czele sprawili sporą niespodziankę ostatnio, ogrywając W1nners. Dlatego też my postawimy na remis, chociaż żadne rozstrzygnięcie nas nie zdziwi. W drugim spotkaniu sprawa wydaje się prostsza. Fast Trans, pomimo wpadki w zeszłej kolejce z Kindybałami FC, wydaje się być pewniakiem w rywalizacji z przeżywającymi kryzys Synami Gmocha. Dodatkowo ekipa Michała Fijałkowskiego to jedna z najsilniejszych ofensyw w lidze z najskuteczniejszym aktualnie strzelcem Filipem Błońskim i najlepszym asystentem Karolem Mroczkowskim na czele. SG tymczasem mają problem z ustabilizowaniem zarówno składu, jak i form. Jednak nie przekreślamy ich nadziei, bo wszyscy znamy potencjał tego zespołu i wiemy, że Mateusz Piziorski, czy Paweł Maul potrafią zrobić różnicę. Następnie na murawę wybiegną ASPN Bemowo i Anteniarze i tutaj bukmacherzy raczej nie mają złudzeń, kto będzie górą. Typ jest jeden – wygrana lidera z ligowym outsiderem. ASPN w tym sezonie idzie jak burza i trudno przypuszczać, że zamykające tabelę „Antenki” będą mogły ich zatrzymać. Szczególnie że problemy kadrowe nie omijają teamu Tomasza Gumółki. Tego kłopotu nie mają rywale, u których niemal zawsze jest świetna frekwencja. A do ilości dochodzi jakość w postaci m.in. Sebastiana Wydrycha, Piotra Świstaka czy Rafała Diducha. Stąd też nie przewidujemy tu raczej większych sensacji. Potem zobaczymy rywalizację przedostatniego RKS Argus z szóstymi Kindybałami FC. Zaczniemy od tych drugich. K FC to specjaliści od sprawiania niespodzianek, w tych rozgrywkach urwali już punkty liderom z ASPN i ówczesnym wiceliderom z Fast Transu. Nie wiemy jednak, czy w starciu z niżej notowanym rywalem nie nastąpi rozprężenie. A dodatkowo forma Dominika Rdzanka z kolegami, mimo ostatnich porażek, ewidentnie rośnie. Jednak Kindybały mają w składzie Jeremiasza Morawieckiego czy też Janka Bielawskiego i sądzimy, że to oni przesądzą sprawę. Na zakończenie obejrzymy w akcji Chaos Ochota oraz W1nners. Spodziewamy się tutaj naprawdę zaciętego boju. Obie drużyny walczą o awans, więc ewentualna przegrana dla nikogo nie wchodzi w grę. Chociaż nie jest łatwo tutaj prognozować, jakim wynikiem skończą się te zawody, to jesteśmy wprost przekonani, że emocji i bramek nie zabraknie. A gdy na boisku pojawią się tacy snajperzy jak Patryk Bolek czy Daniel Korzeniecki, to wiemy, że będzie się działo.

  • Gramy Czasami – Truskawki na torcie X
  • Fast Trans – Synowie Gmocha 1
  • ASPN Bemowo – Anteniarze 1
  • RKS Argus – Kindybały FC 2
  • Chaos Ochota – W1nners X

3 Liga Szóstek:

W trzeciej klasie rozgrywek Ligi Szóstek już w ten weekend możemy poznać złotego medalistę. Oprócz odpowiedzi na pytanie, kto sięgnie po mistrzowski tytuł, emocjonować będziemy się też walką o trzeci stopień podium. Na to największe szanse mają póki co Chłopcy do Bicia, ale muszą wszystko wygrać do końca sezonu. Lecz nie będzie im łatwo w najbliższym meczu, gdyż Prosektorium w swoich dwóch ostatnich starciach zaimponowało formą. A tacy zawodnicy jak Remigiusz Cichocki czy Arek Dmowski mają naprawdę dobre liczby w ofensywie. Jednak, żeby pokonać CdB będą musieli zatrzymać najskuteczniejszego snajpera ligi, czyli Macieja Dubickiego, a to duże wyzwanie. Naszym zdaniem oba zespoły podzielą się punktami, ale wszystko jest możliwe. ACL Zerwane będą w tej serii gier spróbować coś, czego nie udało się w tej kampanii jeszcze nikomu – pokonać KTS Chimerę. Aktualny lider nie wygrał tylko raz, na inaugurację. Od tego momentu drużyna Pawła Janasa idzie jak tornado i demoluje kolejnych przeciwników. Cały zespół prezentuje wysoką dyspozycję, a do tego ma w kadrze wyróżniających się w tym sezonie zawodników, którzy znają już smak awansu z Januszami na Pikniku. Mowa naturalnie o Dawidzie Molendzie i Macieju Bartosiewiczu. To, oraz fakt, że ewentualny triumf w tej potyczce może dać im tytuł, skłania nas, by uznać KTS za faworyta tego meczu. Czy tak się stanie? Zobaczymy, ale coś czujemy, że ACL tanio skóry nie sprzeda. Następna konfrontacja także ma swojego „pewniaka”. Będzie nim Stara Lama. Aktualny wicelider to jedyny zespół w stawce, którzy może odebrać tytuł Chimerze. Z kolei ich najbliższy oponent, FC Devs, zamyka obecnie stawkę, więc nie przewidujemy, że pokonają rozpędzonych Denisa Bolutsa i Oleksanra Yaremenko z kolegami. Chociaż pamiętajmy, że wiosną to „Diabły” były górą (było wtedy 5:3), więc może jak Tomasz Ochnio będzie miał swój dzień, to uda się powtórzyć sukces? Potem na placu zameldują się OKS Spartakus i Teraz Kolska i tutaj typujemy remis. Obie ekipy mają tutaj dobrą okazję na przełamanie. OKS przegrał trzy razy z rzędu, TK aż pięć. Zatem ewentualny triumf mógłby osłodzić ostatnią gorszą dyspozycję i pozwolić na przełamanie. Do tego potrzebne będą gole, a o te powinno zadbać Paweł Napiórkowski i Marcin Siniarski. Po obiecującym zeszłym sezonie FC Yelonki na pewno miały chrapkę na coś więcej niż środek ligowej stawki, mówiło się o medalach, ale rzeczywistość okazała się inna. Sebastian Małczyński i spółka po niezłym początku rozgrywek zanotowali passę trzech porażek, co mocno zweryfikowało ich ambicje. Stara Gwardia zaś odwrotnie. Po sukcesie na inaugurację, trzy razy schodziła z murawy bez punktów, by potem po trzech wiktoriach zbliżyć się do miejsca premiowanego brązowym medalem. I coś czujemy, że „Gwardziści” pójdą za ciosem i tutaj będą górą. Jak sama nazwa wskazuje, doświadczenie będzie w tym meczu zdecydowanie po ich stronie.

  • Chłopcy do Bicia – Prosektorium X
  • ACL Zerwane – KTS Chimera 2
  • FC Devs – Stara Lama 2 OKS Spartakus – Teraz Kolska X
  • FC Yelonki – Stara Gwardia 2
Sponsorzy