Liga Letnia w środę i czwartek, pogoda też dopisuje do grania w piłkę!

1 Liga Letnia:

Zmagania na pierwszym szczeblu zaczniemy od potyczki, w której nie przewidujemy żadnej sensacji. Bulbez Team Bemowo to aktualny wicelider, z kolei Argentina FC do tej pory jeszcze nie zdobyła nawet bramki. I chociaż wiemy, że Peco Parrello i spółka potrafią grać w piłkę, to tutaj faworyt może być tylko jeden. Będzie to ekipa z Bemowa, w której prym wiedzie Konrad Kozłowski. Następny mecz według naszej kapituły powinien być znacznie bardziej wyrównany. The New GreenBack radzą sobie świetnie w lidze wiosennej, a i rozgrywanej w tym samym czasie letniej edycji także prezentują się lepiej niż przyzwoicie. Dodatkowym atutem „Zielonych” będzie wyrównany kolektyw z bramkostrzelnym Mateuszem Rutą na czele. Lecz ich najbliżsi rywale, Papadensy, to obecny lider tabeli, w dodatku z gablotą wypełnioną wazonami, stąd też minimalnie większe szanse dajemy Dominikowi Podlewskiemu i jego świcie. Jednak coś czujemy, że przed nimi spore wyzwanie i nie wykluczamy niespodzianki. Taką mogą też sprawić zawodnicy Dynama. Chociaż drużyna Maksyma Kulyka i Maksyma Frantisova zebrała do tej pory tylko jedno oczko, to zdążyła już pokazać duże umiejętności. A Denys Sorokin tydzień temu w świetny sposób przedstawił się bemowskiej społeczności piłkarskiej. Niemniej ich najbliżsi przeciwnicy, AnonyMMous, to już uznana marka w naszej lidze i przed każdym sezonem możemy ich wymieniać w gronie kandydatów do tytułu. Tak też jest i tym razem. Zatem nasz typ to wygrana Macieja Miękiny i jego świty, ale nie wykluczamy każdego możliwego rozstrzygnięcia. Na koniec kolejki na plac wyjdą Un Mate i Kasztany. UM dotychczas nie zachwyciło, a ich zerowy dorobek może skłaniać ku temu, że zobaczymy tu dość jednostronne widowisko. Zwłaszcza że ich oponenci mają potencjał, by powalczyć o miejsce na „pudle”. A Edgar Jończyk i Marcin Bylinka strzelali ostatnio jak na zawołanie. Chociaż duetowi napastników Jony Kraayenbrik i Mariano Konopka także niczego nie brak. Tutaj bukmacherzy wyżej oceniają możliwości Kasztanów i my się z tym zgodzimy.

• Bulbez Team Bemowo – Argentina FC 1
• The New GreenBack – Papadensy 2
• AnonyMMous – Dynamo 1
• Un Mate – Kasztany 2

2 Liga Letnia:

Trzecią kolejkę w Drugiej Lidze zaczniemy od spotkania SKS Lease z Semper Victoria. Ci pierwsi tym meczem zadebiutują w naszych rozgrywkach i póki co nie wiemy za wiele o tej drużynie. Z kolei SV już zdążyli pokazać się z dobrej strony, a zwłaszcza Maciej Beresewicz, który aktualnie przewodzi klasyfikacji strzelców. Zatem trochę w ciemno zagramy na Semper Victorie, ale sami jesteśmy ciekawi, jak to widowisko się ułoży. W starciu Rekinów Ząbki i FC Melange mamy bardziej klarowną sytuację. Pewniakiem na naszym kuponie będzie aktualny lider, który po dwóch seriach gier prowadzi z kompletem punktów. Na zupełnie innym biegunie są RZ, którzy do tej pory nie zdobyli nawet oczka. I chociaż Krystian Zbrzeski powinien być groźny, to FC M dysponują znacznie większą siłą rażenie. Możemy tu wspomnieć chociażby Łukasza Słowika, Kamila Marciniaka czy Filipa Junowicza. W rywalizacji W1nners z Marchewkami Zagłady teoretycznie wynik może „zakręcić się” koło remisu, ale wiemy doskonale, że „Zwycięzcy” będą opromienieni zdobyciem mistrzostwa w Trzeciej Lidze Szóstek na wiosnę. A jednym z architektów tego sukcesu był niewątpliwie Michał Pełka, który z pewnością i najbliższym widowisku pokaże swoje niemałe umiejętności. Lecz w żadnym wypadku nie skreślamy „Marchewek” przed pierwszym gwizdkiem, znamy ich możliwości i jesteśmy przekonani, że mogą tu powalczyć o korzystny rezultat. Tur Nieruchomości był pierwszym liderem tego lat po efektownym triumfie na inaugurację. Potem przyszła pauza, ale teraz TN wracają do gry. Ich najbliższymi oponentami będą Synowie Ursynowa. W SU zobaczymy pełno znajomych twarzy, taki jak Mateusz Piziorski czy Paweł Maul, a to gwarancja jakości na murawie. Ale i Bartosz Nowodworski czy Damian Krupa mogą być niebezpieczni pod bramką rywali. Dla nas to typowy mecz na remis, ale zdarzyć się może tu naprawdę wszystko. Lekkociężcy po małym falstarcie szybko się otrząsnęli i ze swojej drugiej potyczki wyszli zwycięsko, co dało im awans na pozycję czwartą. Dwa miejsca wyżej znajdują się Anteniarze, czyli drużyna tyleż utalentowana, co nieobliczalna. Nam się jednak wydaje, że tego lata popularne „Antenki” celują wysoko, a z Bartkiem Adamiakiem w ataku mogą osiągnąć wiele. Chociaż będą musieli uważać na Pawła Głuszka, który zdążył już się pokazać z dobrej strony na boiskach przy ulicy Obrońców Tobruku.

• SKS Lease – Semper Victoria 2
• Rekiny Ząbki – FC Melange 2
• W1nners – Marchewki Zagłady 1
• Synowie Ursynowa – Tur Nieruchomości X
• Lekkociężcy – Anteniarze 2

3 Liga Letnia:

Na trzecim froncie także nie zabraknie wrażeń i, mamy nadzieję, wielu goli. Już na otwarcie kolejki na murawę wybiegną Walec i Lyreco. Ekipa Macieja Zarzyckiego piłkarskie lato zaczęła z wysokiego „C”, bijąc FC Devs aż 6:0 po hat-tricku Marcina Niedźwieckiego. Wydaję się, że teraz nie powinno być tak łatwo, gdyż Lyreco to uznana marka na warszawskich murawach. Wprawdzie Łukasz Wieczorek i jego świta zdobyli do tej pory tylko jedno oczko, ale przebieg ich poprzednich spotkań był taki, że przy odrobinie szczęścia mogli równie dobrze mieć komplet punktów. Dlatego w żadnym wypadku nie będzie można ich lekceważyć. My tu zagramy bezpiecznie, na remis, ale żadne rozstrzygnięcie nas tu nie zaskoczy. KP Kozia po naprawdę udanej inauguracji rozgrywek w drugiej serii zmagań musiała uznać wyższość „Zakonników”. Jednak „Kozły” będą mogły szybko wrócić na zwycięski szlak, o ile oczywiście pokonają KTS Chimerę. Mają na to dobrą okazję, zwłaszcza że świetnie ostatnio współpracuje duet ofensywny Filip Szcześniak i Aleksander Czamarski. W zespole Pawła Janasa zaś trzeba będzie uważać na wszędobylskiego Dawida Molendę oraz na potężne strzały z dystansu Macieja Bartosiewicza. My tu słaniamy się, by postawić czystą „1”, ale, rzecz jasna, nie skreślamy Chimery przed startem. IDS-Bud w swoim debiucie w Lidze Bemowskiej zrobił tak dobre wrażenie, że w konfrontacji z FC Devs widzimy ich w roli faworyta. Dodatkowo ciekawi jesteśmy występu Adama Maciejewskiego, który tydzień temu zdobył aż cztery bramki i dodatkowo został wybrany przez naszą kapitułę zawodnikiem kolejki. Ale „Diałby” to na tyle doświadczona załoga, że nie powinno ich to wystraszyć. A jeśli stawią się na tę potyczkę w licznym gronie, to pewnikiem mogą powalczyć o pełną pulę. Potrzebne do tego będą asysty i trafienia Władysława Dudzica oraz konsekwentna gra w defensywie. Konfrontacja RKS 40% z Zakonem Bonifratrów zapowiada się iście szlagierowo. W meczu na szczycie ciężko wskazać, kto ma większą szansę na końcowy sukces, szczególnie że obie drużyny mają moc atutów po swojej stronie. Potrafią świetnie bronić, ale i w przodzie mają kim postraszyć. Marek Konopko czy Kamil Łukasik pokonali już niejednego bramkarza, a przecież jeszcze tacy zawodnicy Jerzy Kurowicki czy Szymon Mogielnicki mogą znaleźć w każdej chwili drogę do siatki. Zbliżony potencjał obu ekip skłania nas, by zagrać na „X”, ale jesteśmy pewni, że nikogo nie będzie interesowało takie rozstrzygnięcie. Trzecią kolejkę zwieńczy rywalizacja Harataczy z FC Yelonki. Zespół w białych trykotach obecnie znajduje się na trzecim stopniu podium, ale przed nimi jeszcze długa droga, by zawiesić na szyjach medale. Niemniej brygada Patryka Rosłańca spisuje się dotychczas bardzo dobrze, a ich defensywa wydaje się być jedną z najszczelniejszych w Trzeciej Lidze. A to spore wyzwanie przed Patrykiem Kutrą i Sebastianem Małczyńskim z FC Y, ale wszyscy wiemy, że ta dwójka potrafi sforsować nawet najbardziej zwarte szyki w obronie rywali. Tutaj jednak nieco wyżej cenimy akcje Harataczy, zwłaszcza że drużyna z Jelonek póki jest przedostatnia i póki co zawodzi. Nie wykluczamy tu ich przełamania, ale łatwo im nie będzie.

• Walec – Lyreco X
• KP Kozia – KTS Chimera 1
• IDS-Bud – FC Devs 1
• RKS 40% - Zakon Bonifratrów X
• Haratacze – FC Yelonki 1