Po takiej przerwie nie zwalniamy tempa - gramy też w długi weekend!

Jesteśmy w środku „długiego weekendu”, więc spora część drużyn, poprosiła nas w tym tygodniu o pauzę. Przerwy od grania mieliśmy jednak wystarczająco dużo, w związku z tym, zdecydowaliśmy się rozegrać w tę niedzielę okrojoną kolejkę. Szczególnie szlagierowo zapowiada się derbowe starcie na szczycie pierwszej ligi, w którym All4one podejmie wracający do naszych rozgrywek Bulbez Team Bemowo. Czas na weekendowy rozkład jazdy w naszej lidze szóstek i lidze siódemek!

 

1 Liga Siódemek:

  • FC Zaborów – Partyzant Leszno X

Na najwyższym szczeblu siódemek Ligi Bemowskiej obejrzymy tylko jedno starcie, beniaminka FC Zaborowa z debiutującym tym sezonem w naszych rozgrywkach Partyzantem Leszno. Lepiej tą kampanię rozpoczęli goście, którzy po bardzo wyrównanym meczu podzielili się punktami ze Zjazdem, podczas gdy gospodarze zapłacili przysłowiowe „frycowe”, ale na ich usprawieliwienie trzeba przyznać, że mierzyli się z jedną z najbardziej utytułowanych ekip LB ostatnich lat, Chemikiem Bemowo. Ba nawet nie wypadli na tle ekipy Adriana Bery blado. Zagrali bez kompleksów i oprócz dwóch strzelonych goli jeszcze kilka naprawdę dogodnych okazji zmarnowali. Goście to jednak ekipa z „ligowego placu”, która jako piłkarski klub musi być odpowiednio przygotowana do rozgrywek, a ponadto ma w swoich szeregach kilku znanych nam graczy, jak choćby Piotr Wiśniewski czy Patryk Winczura z Bad Boys Zielonki. Tak czy siak liczymy na dobre piłkarskie zawody, w których jednak nie widzimy faworyta i dyplomatycznie postawimy na podział punktów.

2 Liga Siódemek:

  • BKS 04 Górki – Old United 1

W Drugiej Lidze Siódemek podobnie jak szczebel wyżej rozegramy tylko jedno starcie, w którym BKS 04 Górki podejmie Old United. Zdecydowanie lepiej w sezon weszła ekipa Mikołaja Tchorzewskiego, która gładko ograła AaA i od razu wskoczyła na fotel lidera. Kapitalną partię rozgrał duet Igor Jaszczak – Łukasz Dworakowski, który już w pierwszym meczu pokazał swoją siłę. Tymczasem goście po wielkiej dramaturgii niespodziewanie jednym golem ulegli AFC, ale pokazali się z naprawdę dobrej strony. Jeżeli BKS utrzyma skład i dyspozycje to znów będzie w stanie powalczyć o medale jak wiosną zeszłego roku, gdy sięgał po brąz tego szczebla Ligi Bemowskiej. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji, ale postawimy na minimalne zwycięstwo BKS-u.

3 Liga Siódemek:

  • Bemovia – Walec X
  • MKSN Mazowsze Warszawa – KP Kozia X
  • Orły Leszka – Złotopolscy Warszawa 1

Na trzecim szczeblu ligi siódemek przy Obrońców Tobruku 11 z trzech zaplanowanych na niedziele meczów najciekawiej zapowiada się starcie numer jeden pomiędzy Bemovią a Walcem. Obie ekipy pewnie wygrały przed tygodniem, a goście zrobili to na tyle efektownie (7:0), że objęli prowadzenie w tabeli. Bardzo ciężko wskazać w tym przypadku faworyta. Młoda ekipa z Bemowa pokonała Orły, a ze świetnej strony pokazał się duet Tomek Świderski – Kuba Graczyk, który poprowadził swoich kolegów do pierwszego zwycięstwa w sezonie. Goście tymczasem nie dali najmniejszych szans beniaminkowi, Złotopolskim Warszawa, a od razu formą błysnął duet Tomasz Pawłowski – Michał Burzyński. Zapowiada się piłkarska uczta na poziomie trzeciej ligi, w której nie sposób wskazać faworyta. W dwóch pozostałych starciach obejrzymy drużyny, które będą miały okazję na pierwsze punkty tej wiosny. Najpierw MKSN Mazowsze Warszawa podejmie KP Kozią i tutaj znów mamy ciężki orzech do zgryzienia. Otóż nominalni gospodarze mimo niezłej gry i ambitnej postawy przegrali z PRE aż pięcioma golami, natomiast Kozia po wyrównanych zawodach przegrała minimalnie z debiutującym na „dużym placu” Los Lamusos. Doświadczenie w siódemkach jest po stronie gości, ale przypomnijmy że MKSN przyszło do nas z ligowych boisk, a więc jest to zespół piłkarski, odpowiednio przygotowany do rozgrywek. Stawiamy znów na remis. Na koniec drugiej serii Orły Leszka zmierzą się ze Złotopolskimi Warszawa. Nominalni gospodarze mimo walki i ambitnej pogoni nie dali rady Bemovii, natomiast goście jako beniaminek przed tygodniem dostali bolesną lekcję od Walca. Doświadczenie i zgranie jest po stronie Pawła Przyborskiego i spółki, ale pamiętajmy że rywal jesienią wygrał mocno obsadzoną czwartą ligę i grać w piłkę potrafi, a więc tanio skóry nie sprzeda. Będą emocje to jest pewne, ale my postawimy na doświadczenie i rokujemy minimalne zwycięstwo Orłów.

4 Liga Siódemek:

  • TS Kopernik – Old Legion 2
  • Czupakabry Warszawa – Haratacze 2
  • ADP Wolska Ferajna – Synowie Gmocha X
  • Izba Wytrzeźwień – Chyże Rosomaki 2

W Czwartej Lidze Siódemek zagramy najwięcej bo aż cztery mecze. W pierwszym starciu spotkają się drużyny, które zaliczyły falstart wiosennych rozgrywek. W szranki staną TS Kopernik oraz Old Legion i jak porażka gospodarzy była wpisana w kalkulacje, to już przegrana ekipy Michała Buczaka z ADP była wielką niespodzianką. Jedni i drudzy mają zatem szybką szansę na rehabilitację, a my mimo wszystko więcej szans dajemy nominalnym gościom, którzy wciąż są w gronie głównych pretendentów do złota. Gracze w zielonych trykotach ponadto bronią brązowych medali z jesieni, a w swoim składzie mają zawodników, którzy „liznęli” piłki na zdecydowanie wyższym poziomie - dwójka. Chwile potem sezon wiosenny zainaugurują Haratacze, którzy podejmą Czupakabry Warszawa. Zdecydowanym faworytem jest tutaj ekipa Patryka Rosłańca, która jesienią otarła się o podium, natomiast goście finiszowali na ostatnim miejscu zaś bieżącą kampanię rozpoczęli od sromotnej porażki z „Rosomakami”. W naszym mniemaniu faworyt jest jeden, a wiosnę od trzech punktów rozpoczną Haratacze. Mecz numer trzy tego szczebla zapowiada się na hit tej serii, a do boju staną rewelacja pierwszej serii, ADP Wolska Ferajna oraz Synowie Gmocha, którzy w dramatycznych okolicznościach stracili zwycięstwo i musieli zadowolić się remisem. Gospodarze mają pewny punkt w bramce, w postaci mistrza Pierwszej Ligi Siódemek, Kamila Jagiełły oraz bardzo wyrównany skład, który z sezonu na sezon rozumie się coraz lepiej. Goście tymczasem przed tygodniem zagrali słabe zawody, do tego zabrakło im konsekwencji w grze, bo prowadzili do przerwy 3:1, a zwycięstwo dali sobie wyrwać w ostatniej minucie meczu. Spodziewamy się zaciętej i wyrównanej rywalizacji, w której może wydarzyć się wszystko – remis. Na zakończenie drugiej kolejki Izba Wytrzeźwień, która w ostatniej minucie meczu wyrwała punkt właśnie SG podejmie kolejną rewelację pierwszej kolejki, Chyże Rosomaki. Ekipa Michała Krawczyka wróciła we wspomnianym meczu z dalekiej podróży, bo przegrywała do przerwy dwoma golami, ale potem dwa razy doprowadziła do remisu w tym w ostatniej minucie meczu. Świetną partię rozegrał popularny „Legion”, czyli Łukasz Grabowski i to on będzie największym zagrożeniem dla rywala. „Rosomaki” tymczasem rozgromiły Czupakabry, a kapitalną partię rozegrał najlepszy zawodnik inauguracyjnej serii gier, Maciej Walus. Oczywiście teraz rywal będzie troszkę z innej półki, a zatem i goście będą musieli zagrać jeszcze lepiej. Mimo wszystko trochę na zachętę, a trochę w nagrodę za świetną postawę w pierwszej serii postawimy na drugie zwycięstwo w sezonie ekipy Jacka Dobraczyńskiego, która kilka asów zostawiła jeszcze w rękawie.

1 Liga Szóstek:

  • All4One – Bulbez Team Bemowo 2
  • FC Ochota – Bad Boys Zielonki 1
  • Fast Trans – FC NaNkacu 2

Na „Irzyku” w Pierwszej Lidze Szóstek także sporo będzie się działo. Już na otwarcie kolejki zobaczymy dwie ekipy, które wiosenne zmagania rozpoczęły od zwycięstw. Zarówno All4One, jak i Bulbez Team Bemowo wygrały swoje pierwsze starcia, co na pewno dało im sporego, motywacyjnego „kopa” na dalszą część sezonu. Nieco więcej szans w tych zawodach dajemy jednak wracającemu do naszych rozgrywek BTB. Co prawda „Granatowo-niebiescy” w czasie pandemii nie próżnowali i z minuty na minutę ich inauguracyjnej potyczki z wicemistrzem FC NaNkacu prezentowali się coraz lepiej, nie tylko piłkarsko, ale i fizycznie. Ale w ekipie Michała Rychlika prowadzonej w tym sezonie przez Marcina Osowskiego widać było, że choć jeszcze nieco brakuje do optimum, zespół ma duży potencjał, a imponować mogła forma Konrada Kozłowskiego. Nasz typ: minimalna wygrana Bulbezu, ale w żadnym wypadku nie przekreślamy All4One – wszak to będą derby, a takie spotkania rządza się swoimi prawami. To, że FC Ochota po awansie z drugiej ligi będzie mocna, można było obstawiać w ciemno. Jednak pierwsza seria gier, w której drużyna Marka Jurgi rozbiła Młodych Perspektywicznych, unaoczniła wszystkim, że będą walczyć minimum o górną połówkę tabeli, a być może nawet o najwyższe laury/ Po zespole z Ochoty nie było widać żadnej przerwy od futbolu, stąd też ich najbliższy rywal, Bad Boys Zielonki, nie będzie w tę niedzielę faworytem. Paweł Szczepaniak i jego świta w zeszły weekend prezentowali się nieźle, ale trochę pechowo, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku. Na pewno brakowało jeszcze nieco płynności, ale w czasem powinno być coraz lepiej. Czy jednak będą w stanie sprawić niespodziankę i ograć FC O? W piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale my tutaj zagramy na czyste „1”. Fast Trans tydzień temu nie bez problemów, ale triumfował z Bad Boys Zielonki po bardzo wyrównanym meczu. FC NaNkacu zaś dobrze rozpoczęli spotkanie z All4One, ale widać było, że jeszcze nie wszystko chodzi jak w zegarku, a nowe transfery muszą się zgrać z resztą teamu. Mimo tego, wicemistrzowie z jesieni to nadal jeden z kandydatów do walki o złoto i nawet porażka na otwarcie wiosny tego nie zmieni. FT natomiast mają mocny kolektyw, silną ofensywę, w której brylują Filip Błoński, Karol Mroczkowski czy Michał Fijałkowski. Skłaniamy się ku Dominikowi Baćko i jego FC N. I czujemy, że Czarek Przybylak powoli będzie się rozkręcał w nowych barwach.

2 Liga Szóstek:

  • ASPN Bemowo – The New GreenBack 1
  • Tank Team – Kindybały FC X
  • Dziki Futbolu – ACL Zerwane 1
  • Yelonkersi – Anteniarze 2

Na drugim szczeblu „szóstek” przy Irzykowskiego 1a rozegramy cztery starcia, w którym spodziewamy się sporej dawki emocji. Jako pierwsze los skojarzył drużyny ASPN-u Bemowo oraz The New GreenBack i od razu ciężko wskazać faworyta. Ekipa Macieja Rataja jak zawsze zapewne pokaże szeroką kadrę z małą namiastką A4O, ale nie zapominajmy że już na inaugurację się potknęła, ulegając przed tygodniem GC. Goście z kolei tym meczem nie tylko rozpoczną wiosenne zmagania, ale po dłuższej przerwie wrócą do Ligi Bemowksiej. Ekipa Grzegorza Gaworka potrafi grać w piłkę, co niejednokrotnie udowadniała i w naszym mniemaniu jest jednym z kandydatów do podium, jednak czy w końcu uporała się demonami przeszłości w postaci regularnych problemów kadrowych? Spodziewamy się dobrych zawodów, w których postawimy zwycięstwo będącej cały czas „w grze” ekipy z Bemowa . Chwile później okazję do rehabilitacji będą miały ekipy Tank Teamu oraz Kindybałów FC, które w różnych okolicznościach przegrały swoje mecze przed tygodniem. Marcin Tymoszczuk i spółka zaliczyli totalny falstart ulegając Dzikom aż 10:0. Goście tymczasem wprawdzie ulegli znacząco Anteniarzom, ale tak naprawdę po fatalnej drugiej połowie, gdy dali sobie odebrać prowadzenie i finalnie ulegli trzema golami. Patrząc przez pryzmat pierwszej serii liczby przemawiają za gośćmi, ale TT już nie raz pokazał, że grać w piłkę potrafi, więc uznamy wynik pierwszego meczu jako wypadek przy pracy. Tak czy siak naszym zdaniem obejrzymy kolejne zacięte zawody, w których widzimy remis. Mecz numer trzy to już konfrontacja lidera, Dzików Futbolu z absolutnym debiutantem w LB, ACL Zerwane. Patrząc przez pryzmat wiedzy, a na temat gości nie wiemy za wiele, stawiamy na ekipę Daniela Kościńskiego, która w pierwszej serii z wyagającym rywalem (Tank Team) zwyciężyła aż 10:0 i to ona zasiada na fotelu lidera. Na koniec drugoligowych zmagań obejrzymy bardzo interesująco zapowiadający się mecz Yelonkersów z Anteniarzami. Przypomnijmy tylko, że gospodarze to spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej, natomiast goście po latach gry na Obrońców Tobruku tym sezonem debiutują w szóstkach. Co ciekawe przed tygodnie zdecydowanie lepiej wypadła właśnie ekipa Macieja Kuklewskiego, która po wielkiej dramaturgii pokonała K FC, podczas gdy Yelonkersi nie dali rady MELOdramatowi. Oczywiście rywal nie był z tej samej półki, stąd my w niedziele spodziewamy się bardzej wyrównanych zawodów, w którym postawimy na minimalne zwycięstwo popularnych „Antenek”.

3 Liga Szóstek:

  • Teraz Kolska – FC Devs X
  • Stara Lama – W1nners 2
  • Akszon Team – Prosektorium 1
  • FC Yelonki – 307 Targówek 1
  • KTS Chimera – Team Morświn 2

Tymczasem przygotowaliśmy pełny zestaw pięciu meczów drugiej kolejki Trzeciej Ligi Szóstek. Jako pierwsi na murawie zameldują się drużyny Teraz Kolskiej oraz FC Devs, czyli ekipy które zgoła odmiennie rozpoczęły wiosenne rozgrywki. Nominalni gospodarze po wielkich emocjach pokonali swoich rywali, a ze świetnej strony zaprezentowali się Marcin Siniarski oraz bramkarz kolejki Bartosz Balik. „Diabły” tymczasem wdały się w wymianę ognia z młodą ekipą z Jelonek, co skończyło się dla nich sromotną porażką. Końcówka tego meczu jednak pokazała, że goście potrafią grać ofensywnie i wygląda na to, że właśnie wtedy przełamali nieskuteczność, która ciągnęła się za nimi od zimy i teraz powinno być już tylko lepiej. Pojawi się świetna okazja do rehabilitacji, bo będzie to starcie podobnych rywali, które może zakończyć się zwycięstwem każdej ze stron, a my postawimy na remis. Chwile potem wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że drugie zwycięstwo w wiosennej kampanii odniosą W1nners, którzy podejmą Starą Lamę. Nominalni gospodarze pewnie pokonali Prosektorium, pokazując jak zawsze że to zgranie i stabilna kadra są ich największym atutem, a najlepszym tego dowodem jest fakt, że w pierwszym meczu w statystykach zapisali się niemal wszyscy gracze z pola. Gospodarze tymczasem musieli uznać wyższość Kolskiej, chodź trzeba przyznać, że postawili doświadczonemu rywalowi trudne warunki. Oceniając po pierwszych występach jakość piłkarską, wszystkie argumenty sa w rękach „Zwycięzców”, którzy powinni wygrać i tym razem. Mecz numer trzy to debiut tej wiosny zasłużonego Akszon Teamu, który zmierzy się z Prosektorium. Nominalni gospodarze od lat grają niezmienionym składem, w którym o prym wiodą tacy gracze jak Kamil Dźwilewski i Karol Calak, którzy słyną z twardej gry i ofensywnego usposobienia. Goście tymczasem przed tygodniem mimo dzielnej postawy nie dali rady W1. Niestety dla nich podobnie może być teraz, bo jeżeli popularny „Dźwilu” utrzymał formę z zimy to może być zagrożeniem dla każdego rywala. Postawimy na minimalne zwycięstwo AT. Chwile potem doczekamy się hitu tej kolejki, a w szranki staną lider po pierwszej serii, FC Yelonki oraz trzecia drużyna w stawce, 307 Targówek. Zdecydowanie więcej możemy napisać o gospodarzach, którzy po powrocie do LB prezentują się naprawdę korzystnie, a ich start w zimowej kampanii był wręcz rewelacyjny. Aż piętnaście goli strzelonych robi spore wrażenie, a postawa ich kapitana Sebastiana Małczyńskiego (sześć goli i dwie asysty) napawa wielkim optymizmem. „Trzysta Siódemka” tymczasem w swoim debiutanckim meczu przed tygodniem pewnie ograła KTS, a w ich szeregach z kolei efektownie zaprezentował się Kamil Kowalski. Powinno być ciekawie, spodziewamy się tutaj zaciętej i wyrównanej rywalizacji, w której postawimy na podział punktów. Drugą kolejkę trzeciej ligi zakończy starcie KTS-u Chimery z Teamem Morświn. Ekipa Pawła Janasa przed tygodniem niestety dla nich, kontynuowała niekorzystną dla nich passę z sezonu zimowego i uległa na inauguracje debiutującemu w LB Targówkowi. Goście tymczasem tej wiosny jeszcze na murawie się nie pojawili, ale to oni tej samej zimy otarli się o podium, podczas gdy ich niedzielny rywal skończył sezon niemal na końcu tabeli. Nie wiemy jaki skład skompletuje Tomasz Słodki, ale patrząc na poprzednie sezony, gdy zbierał stałą, zgraną pakę podejrzewamy, że tym razem będzie podobnie, a w związku z tym to oni są faworytami tego meczu i to na ich zwycięstwo stawiamy.

Sponsorzy