Wystartowała II edycja Pucharu Ligi Bemowskiej w FIFA20 na PS4!

Za nami pierwszy wieczór zmagań, w którym rozegraliśmy ponad pięćdziesiąt meczów. Wyłonili nam się zatem pierwsi liderzy, ale jak na razie z faworytów tylko zwycięzca pierwszej edycji zagrał na tyle spotkań, by spokojnie prowadzić w swojej grupie. Pozostali rozstawieni gracze jeszcze na dobre nie przystąpili do rywalizacji, a zatem na czele większości grup mamy niespodzianki. Zapraszamy na krótki przegląd tego co działo się pierwszego dnia rozgrywek.

 

Tym razem do turnieju zgłosiło się trzydziestu graczy, co automatycznie poskutkowało zmniejszeniem liczby grup oraz wdrożeniem do rozgrywek już w pierwszej fazie systemu mecz i rewanż. Graczy podzieliliśmy na cztery grupy. W dwóch z nich zagra ośmiu, natomiast w dwóch kolejnych siedmiu zawodników. Dwóch najlepszych z każdej grupy awansuje do ćwierćfinału. W fazie pucharowej zagramy już systemem do dwóch zwycięstw.

W Grupie A świetnie turniej rozpoczął zwycięzca pierwszej edycji Pucharu Ligi Bemowksiej w FIFA20 na PS4, jedyny rozstawiony w tym gronie ALEKSANDRABAN184. Obrońca tytułu ma już za sobą połowę, czyli sześć meczów, ale co najważniejsze ze wszystkich wyszedł zwycięską ręką. Osiemnaście punktów na koncie i ponad trzydzieści goli strzelonych przy tylko pięciu straconych to świetna zaliczka przed kolejnymi starciami. Trzeba jednak pamiętać, że PyrSon97 oraz Angol_Angols nie przystąpili jeszcze do rywalizacji, a Suri1992800 oraz zonczek mimo zerowego dorobku punktowego zagrali jak dotąd odpowiednio dwa i cztery spotkania, a więc jeszcze sporo meczów przed nimi. Lider jednak nie jest osamotniony, ponieważ raptem dwa punkty za nim jest Lewyunited, który w ośmiu meczach ubierał aż szesnaście punktów, na co złożyło się pięć zwycięstw, remis oraz dwie porażki. Jeżeli pierwsza dwójka utrzyma formę, a szczególnie wicelider bo o dyspozycje lidera jesteśmy spokojni, to mamy pierwszych poważnych kandydatów do awansu.

W Grupie B rozstawionych było już dwóch graczy: Jaszczu23 oraz szumson i można śmiało stwierdzić, że obaj nie zawodzą. Wprawdzie pierwszy z nich, który notabene broni brązowego medalu zagrał tylko dwa razy, ale oba mecze spokojnie rozstrzygnął na swoją korzyść i co ciekawe raptem sześć zdobytych punktów dało mu trzecie miejsce. Tymczasem zdecydowanie więcej spotkań rozegrał szumson, bo aż osiem i co najważniejsze dla niego aż pięć wygrał, jeden zremisował i dwa przegrał, co pozwoliło mu z szesnastoma punktami objąć samotne i zdecydowane prowadzenie w grupie. Obu panów z kolei pogodził smodero, który w ośmiu starciach wywalczył siedem punktów, zaliczając dwa tryumfy, jeden remis i trzy porażki. Reszta stawki zagrała bardzo mało, a najlepiej wśród nich wypadł kacper9103, który w dwóch konfrontacjach wywalczył cztery punkty. Trzeba jednak zaznaczyć, że ponad połowa graczy rozegrała dwa lub mniej meczów, a dwójka z nich w tej edycji nie powąchała jeszcze „pada”, a zatem wszystko się może jeszcze wydarzyć.

W Grupie C nieoczekiwanie prowadzi Burzinho, który wprawdzie rozegrał najwięcej spotkań, bo aż sześć, ale trzeba przyznać, że poradził sobie w nich bardzo dobrze. „Prezes” naszych rozgrywek, bo pod tym Nickiem kryje się Michał Burzyński wygrał cztery starcia, jedno zremisował i jak dotąd przegrał tylko raz, co daje mu trzynaście punktów i samotne prowadzenie w grupie. Na pierwszy rzut oka wygląda na wielką niespodziankę, ale rozstawieni w tej grupie zomek1910 (czwarty w poprzedniej edycji) oraz boleekk (odpadł w 1/4 finału z późniejszym mistrzem) póki co nie mieli za dużo okazji by do zaprezentowania swoich umiejętności. Pierwszy z nich zagrał tylko dwa mecze, ale oba pewnie wygrał, co dało mu pozycje wicelidera, bo jakby nie było w tej grupie zagraliśmy najmniej spotkań. Drugi zaś nie zagrał żadnego meczu, a zatem jego forma póki co jest zagadką. Warto zwrócić uwagę, że nieźle turniej zaczął hohohupi, który w dwóch meczach wywalczył cztery punkty i póki co zamyka podium grupy C. Falstart tymczasem zaliczyli stoodnia003 oraz dzwilek, którzy przegrali swoje starcia, natomiast wlodikz podobnie jak wspomniany boleek nie zagrali jeszcze ani razu.

Grupę D tymczasem pierwszego dnia zdominował Dziki_Kaczor, który rozegrał już osiem meczów. Uzbierał w nich aż dwadzieścia jeden punktów, na co jak łatwo policzyć złożyło się aż siedem zwycięstw i tylko jedna porażka. Drugie miejsce póki co zajmuję guti-87_, który w sześciu grach uzbierał dziewięć oczek. Ta dwójka jak doskonale wiemy nie była faworytami tej grupy, a więc wygląda na kolejną niespodziankę, ale spokojnie gracze rozstawieni dopiero na dobre wejdą do gry. W tym gronie byli to kocurson oraz borek180, którzy w poprzedniej edycji dotarli odpowiednio do 1/4 oraz do 1/8 finału. Pierwszy z nich zdążył się nam zaprezentować, wygrywając dwumecz z guti-87_, co nawet pozwoliło mu zamknąć podium, natomiast drugi do rywalizacji jeszcze nie przystąpił. Ciekawostką jest z kolei to, że w tej grupie, jako jedynej zaprezentowali nam się wszyscy gracze i wszyscy zdążyli zapunktować.

Już niebawem na naszej stronie pojawią się wczorajsze wyniki oraz aktualne tabele wszystkich czterech grup. Tymczasem już dzisiaj kolejna dawka emocji, czyli drugi dzień rywalizacji. Dobrej zabawy!!!

Sponsorzy