W meczu dolnej części tabeli 9 ligi szóstek rywalizowały ze sobą drużyny Skepton Bonito i Mehisto. Przed tym spotkaniem wyżej plasowała się drużyna gospodarzy, która wyprzedzała swoich przeciwników zaledwie o trzy oczka. Wiadome było, że zarówno jedna jak i druga ekipa traci jak i strzela dużo goli, a więc spotkania zapowiadało się wyrównanie i emocjonująco. Otwarcie wyniku nastąpiło w 10 minucie za sprawą Jakuba Kaczmarczyka, lecz gospodarze szybko odpowiedzieli przez dobre uderzenie Michała Marcinkiewicza zaledwie minutę później. Po chwili znów na prowadzenie wyszli piłkarze w żółtych strojach za sprawą fantastycznie grającego w tym meczu Jakuba Lipy, lecz znów szybko odpowiedzieli gospodarze i mieliśmy 2:2. Goście również się nie podłamali i strzelili szybką na 2:3, a wynik ten utrzymał się aż do przerwy. W drugiej części gry Mehisto nie straciło już prowadzenia mimo, że w pewnych momentach wynik był bardzo bliski konsekwentnie dobrze odpowiadali na sytuację boiskową i nie dali się mocno zaskoczyć. Prócz Jakuba Lipy warty wyróżnienia w tym meczu był Sławomir Słowerski, który mimo swojego wieku zostawił serce na boisku i dzięki również niemu w głównej mierze piłkarze w żółtych trykotach mogli cieszyć się ze zwycięstwa, a to spotkanie zakończyło się wynikiem 7:9.