Na inaugurację 3 kolejki spotkań Zespół R podejmował Marsylię. W tym meczu wszytsko zależy od składów jakie zbiorą obie ekipy. Wiadomo, że jak w Zespole R zagra któryś z braci Chorostowskich, to drużynie jakoś idzie lepiej. Niestety w dniu meczowym nie zjawił się żaden z w/w braci i gospodarzom już nie szło tak dobrze. Już na początku stracili pierwszego gola strzelonego przez Łukasza Choma. Siedem minut później Michał Kawa doprowadził do remisu, jednak radość nie trwała długo. Zaledwie po kolejnych dwóch minutach, Michał Roguski znów wyprowadził gości na prowadzenie. Kropkę nad “i” w pierwszej połowie postawił Artur Klimaszewski i Marsylia schodziła na przerwę przy wyniku 1:3. Po zmianie stron Marsylia nadal kontrolowała przebieg spotkania. Do końca meczu dobili kolejne dwa gole finalnie wygrywając 1:5. Zwycięstwo to dało Marsylii upragnione pierwsze 3 punkty, zaś rywal musi przełknąć gorycz pierwszej porażki w tym sezonie.