Mecz pomiędzy Finansova a drużyną 1926 okazał się prawdziwą pokazówką w wykonaniu zawodników gości. Szybkie strzelanie rozpoczął Piotr Stepniewski, który już w 6. minucie zdobył pierwszą bramkę, a chwilę później, bo w 7. minucie, podwyższył wynik na 2:0. Tuż po tym, w 10. minucie, do siatki trafił Mateusz Remez, dając swojej drużynie jeszcze większą przewagę. Dominacja drużyny 1926 nie ustępowała i w 16. minucie Mateusz Drozdowski dołożył kolejną bramkę, a zaledwie dwie minuty później Piotr Stepniewski ponownie wpisał się na listę strzelców. Do przerwy wynik wynosił już 0:5, co nie pozostawiało wątpliwości co do kierunku, w którym zmierzał mecz. W drugiej połowie zawodnicy 1926 kontynuowali spektakularną grę. W 24. minucie Mateusz Drozdowski ponownie pokazał swoje umiejętności, zdobywając szóstą bramkę dla swojego zespołu. Radosław Rogalski dodał siódme trafienie w 28. minucie, a dominacja gości trwała w najlepsze. W 32. minucie Piotr Stepniewski skompletował hat-tricka, a w 38. minucie ponownie trafił do siatki, ustalając wynik meczu na 0:9. Mecz zakończył się całkowitą dominacją drużyny 1926, która z dużą łatwością zdobyła punkty, a Finasowa nie miała szans na równą walkę w tym spotkaniu.