Starcie The Old Stars Ochota z FC Warsaw United w ramach Drugiej Ligi Szóstek zapowiadało się bardzo ciekawie i od początku, na potwierdzenie tej prognozy, sporo się działo. Już w 3 minucie nominalni goście stracili wyszli na prowadzenie za sprawą Bartka Dawidczyka, a po chwili poprawił Mateusz Grabowski i było już 0:2. W 9 minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Pogorzelski, ale potem przebudziła się ekipa z Ochoty i za sprawą Oskara Góreckiego zmniejszyła straty. Jednak jeszcze przed przerwą Grabowski skompletował hat-tricka, do tego swoje trafienia dołożył Damian Zalewski, na co TOSO odpowiedzieli tylko drugą bramką Góreckiego. Toteż po pierwszej odsłonie było 2:6. Po nieco ponad pół godzinie gry Górecki jeszcze raz znalazł drogę do siatki i zrobiło się już 3:6. Od tego momentu lekką przewagę osiągnęła drużyna Old Stars, ale nie potrafiła tego przełożyć na zdobycze bramkowe. FC WU zaś w tym okresie sporo popełniali błędów. Jednak w samej Warszawiacy podkręcili tempo i dzięki dwóm uderzeniom z dystansu Zalewskiego oraz golowi Tomka Szemraja ostatecznie zwyciężyli 3:9. Warsaw United mimo kilku słabszych fragmentów pokazali klasę, zdobywając drugi komplet oczek tej wiosny. The Old Stars Ochota zaś, chociaż mieli swoje momenty, musieli uznać wyższość rywala.