W spotkaniu TS Kopernik vs Izba Wytrzeźwień faworyt nasuwał się sam. Z jednej strony ekipa, która jest w czołówce tabeli, a z drugiej drużyna mająca na koncie same porażki. Jednak mecz był dość wyrównany i oba zespoły miały swoje okazję, których nie udało się zamienić na bramkę. Ta sztuka udała się w 18 min Karolowi Warzeckiemu, po którego golu TSK objęli prowadzenie. Wynik 1:0 utrzymał się już do przerwy. Po zmianie stron Kopernik dorzucił drugiego gola, strzelonego przez kapitana Piotrka Urbańskiego i wydawało się, że nie oddadzą już tego prowadzenia. Jednak IW miała w swoim składzie Adriana Giżyńskiego, a ten zawodnik umie zrobić różnice. W 29 min właśnie Adrian asystował przy pięknej bramce kontaktowej strzelonej przez Łukasza Grabowskiego i było już 2:1. Izba wróciła do gry i zaczęła bardziej naciskać na bramkę rywala. To dało efekty w ostatniej minucie, kiedy to Giżyński doprowadził do wyrównania na 2:2 i dał IW pierwszy punkt w tym sezonie.