O 17:00 w meczu na szczycie 2 ligi 6 doszło do starcia między Union Of Boys vs Bad Boys Zielonki. Jedna zarówno jak i druga ekipa przegrali na razie tylko jeden mecz i razem dzielili ze sobą 3 lokatę. Mecz zaczął się dobrze dla gości bo to oni w 3 minucie objęli prowadzenie po golu na pustą bramkę przez Piotra Bujalskiego. W 8 minucie odpowiedzieli gospodarze Maciej Kuligowski posłał prostopadłe podanie do Bartosza Goździewskiego, ten zmylił bramkarza sam nie dotykając piłki, a ta wpadła do bramki za sprawą pierwszego z wymienionych. Union nie cieszył się długo z remisu, bo już minutę później goście za sprawą Bartka Nowaka znowu wyszli na prowadzenie. Następne dwa gola padły za sprawą tej samej kombinacje gospodarze strzelają a goście po chwili odpowiadają i mieliśmy wynik 2:3. W 19 minucie jednak to już się zmieniło. Kacper Sęk posłał piłkę do Goździewskiego, a ten nie pomylił się. W 22 minucie pierwszy raz w tym meczu Union wyszedł na prowadzenie, a autorem gola znów popularny ,,Goździk’’, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:3. Druga połowa to przewaga, a nawet dominacja ze strony młodych zawodników Unionu. Zaczęło się od 27 minuty za sprawą Michała Lenczewskiego. Następnie do siatki trafiali Goździewski i Sęk, który kilka minut po pierwszym trafienie ustrzelił dublet. W 48 minucie do siatki trafił debiutujący w barwach gospodarzy w tym sezonie Jakub Stachowicz, a minutę później z rzutu karnego gola zdobył bramkarz Mikołaj Pietrzak. Goście z Zielonek odpowiedzieli tylko jednym trafieniem w końcówce za sprawą Bartka Nowaka.